Jestem z Wami od wczoraj, a staramy się z mężem o dziecko od miesiąca. Szczerze to myślałam, że to będzie szybko, raz może pięć i będę w ciąży, a tu niestety. Zmieniam swoje nastawienie bo za bardzo się nakręciłam i bardzo rozczarowuję się. Chcę zmienić swoje życie i przestać pędzić w sumie to sama nie wiem za czym...
Jeżeli macie podobne nastawienie piszcie, chętnie porozmawiam:) Miłego wieczoru.
W taki dzień jak dzisiaj mam ochotę leżec w zimnym basenie i wcale z niego nie wychodzić.
Jak tu jeszcze znaleźć chęci na przytulanie?, skoro człowiek sam ze sobą nie może wytrzymać.
Urodzilam 3 maja 2015 roku zdrowego syneczka. Ma na imie Danielek. Dzis ma juz 1,5 roku. Jestem z niego bardzo dumna.
W lipcu tego roku zaszlam w ciaze. Nie planowalismy tak szybko, ale nie uwazalismy tez bo wiedzielismy ze chcemy drugie dziecko. Ucieszylismy sie ze Danielek bedzie mial rodzenstwo. 6 wrzesnia na kontroli u lekarza padla diagnoza: nie bije serce, poronienie chybione. Dramat, dramat i jeszcze raz dramat. Nastepnego dnia zabieg i psychicznie zalamanie. Okropne przezycie. 23 wrzesnia dostalismy zielone swiatlo na dalsze starania. Niestety caly pazdziernik krwawilam, poszlam do lekarza i znow zle wiesci: torbiel i przerost błony sluzowej. Teraz biore leki i za jakis tydzien ide na kontrole. Mam nadzieje ze bedzie lepiej i juz tylko lepiej.
To straszne co nas spotyka. Myslalam ze juz sobie poradzilam ze strata, ale zdecydowanie nie. Na zewnatrz pokazuje ze jestem twarda, a w rzeczywistosci tak nie jest. Totalnie sie rozklejam. Dlaczego to wszystko jest takie trudne?
Poprzedni cykl trwal 20 dni. Ale mi sie poprzestawialo, przed poronieniem mialam idealnie co 28 dni. Jakie to straszne, ze nawet nie wiesz kiedy powinnas dostac @.
Przez to jak bardzo chce byc w ciazy to wariuje. Na sile wyszukuje sobie objawow ciazy. Nie myslalam, ze takie ciezkieczasy nadejda w naszym zyciu. Strasznie to wszystko nie sprawiedliwe.
Witaj, dobrze zrobilas ze sie "ogarnelas" z pedzeniem za nie wiadomo czym, nigdy nie bedze dobry moment bo zawsze beda nowe problemy czy tego chcemy czy nie a patrzac po tym jak w naszym kraju sie dzieje bedzie gorzeja nie lepiej :) ja jak tylko mialam mozliwosc rzucilam beznadziejna prace w ktorej spedzalam cale dnie za marne pieniadze i niszczylam sobie zdrowie wiecznym stresem. Mysmy tez mysleli ze w ciaze zajsc to nic trudnego, człowiek sie zabezpieczal i stresowal 7 lat zeby nie bylo wpadki przed slubem itd a tu teraz jak chcemy miec dziecko okazuje sie ze to nie jest takie proste :) mam nadzieje ze nam sie predko uda!
Dokładnie vercia, również mam taką nadzieję:)
skoro staracie się dopiero 1 cykl, a w miesiącu tak naprawdę są 3-4 dni kiedy można zajść w ciążę, to chyba nie masz na co się nakręcać póki co. Jeżeli owulacja jest już za Tobą w tym cyklu, to już nie masz nad czym rozmyślać . Skoro "staracie się z mężem od miesiąca" to mieliście dop jedną próbę ... więc zupełnie nie rozumiem Twojego stwierdzenia, że "myślałaś ze będzie szybko, a tu niestety". Rozczaruję Cię, ale jeszcze szybciej to się nie da. Poczytaj najpierw to forum i inne źródła, a nie niepotrzebnie się nakręcasz. Oczywiście życzę Ci żebyś zaszła w ciążę jak najszybciej.
Wiesz, moja koleżanka zaszła w ciążę po jednym razie, więc myślę, że lepiej mieć nastawienie, że to nie będzie długo trwało, niż od razu stwierdzić, że najpierw trzeba poczytać forum i inne źródła i się zniechęcić. Na takich forach pisze dużo kobiet, które mają problemy z zajściem w ciążę. Po przeczytaniu niektórych historii można się załamać. Jednak stanowczo stwierdzam, że wolę się nakręcać na szybkie zajście w ciążę niż przeczytać o różnych przykrych przypadkach i może się zniechęcić. Poza tym forum jest do tego, żeby pisać tu o swoich emocjach, a ja właśnie takie mam, widzę, że ty (88macola) wręcz przeciwnie...
Kochana ja Ci,życze jak najlepiej w staraniu,i żebyś szybko zaszła w ciąże 1 cykl to naprawde jest nic uwierz ja staram się już 12 . Głowa do góry i życze dwóch kreseczek :*:)
Dziękuję Evell za miłe słowa, uważam, że właśnie od tego jest to forum, żebyśmy się wspierały i wymieniały poglądami i doświadczeniami.
Nie ma sprawy po to tu jesteśmy żeby się wzajemnie spierać zawsze słuze pomocą:D