No i pomyślalam sobie też o tym że co wyczytam na tej stronce to też wezmę pod uwagę i spróbuje też poprawić płodność nasza na własną rękę. Ten portal naprawde dużo mi pomogł doświadczenie, przeżycia innych dziewczyn :)chyba chowam się tu przed światem, tak jak by zamykam się tu i żyję tym tylko. a poza tym co innego mi pozostaje - mąż siedzi wiecznie w garażu ja po pracy siedze sama w domu (całe szczęście że mam psa to chociaz on posiedzi ze mna) i tak ślęcze przy tym komputerze godzinami..a tak gdyby było bebe to bym nie byla taka sama..hmmm...
z jednej strony przez chwile jestem zmobilizowana, pełna nadziei że w końcu musi się udać, a po chwili przychodzi załamanie i zwątpienie w to aż się odechciewa wszystkiego.. chyba jestem troche zagubiona szkoda że nie mam kogoś kto mnie że tak powiem poprowadzi do celu, nie chce zostawać z tym sama. Mąż mówi ze chce miec dziecko ale jakos nie przejmuje sie tym tak jak ja..on to by chyba mogł czekać w nieskończoność hmm może mu wygodnie tak - przynajmniej kochamy się bez zabezpieczeń..
Nie moge już noo zagubiona jestem naprawde i źle mi z tym... Nie mam sily na walke, ale z drugiej strony nie chce sie poddać
ale za to wszystko jade dziś z koleżanką na zumbe poćwiczymy sobie tańcząc i sie troche wyżyje, zrelaksuje może zapomne na chwile o tym wszystkim....
Mąż chyba mnie wykończy na ovu pokazuje mi od kilku dni zielone światełko a mój mąż nie chce się serduszkować i siedzi w garażu do 22 a ja ciągle sama w domu ;(
Witamy w gronie starajacych się:-) będzie Ci tu bardzo dobrze w chwilach w których chwyta załamka zawsze ktoś Cie wesprze:-) życze powodzenia :-)
dobry wieczor kochana :) witamy w naszym skromnym gronie :)
Tak tak witamy :)
Zgadzam się z kają, ovf to takie magiczne miejsce, w którym kobieta nigdy nie pozostaje sama ze swoimi smutkami i lękami, sama nie pozostaje też z radością, gdy się w końcu uda. Wierzę, że każda z nas prędzej czy później spełni swoje marzenie i zostanie mamą :) Powodzenia!
Ja również jestem po 20 stce... i bardzo pragniemy mieć dziecko, myślałam że to takie proste i wystarczy odstawić antykoncepcję. Dopiero jestesmy po 1 cyklu starań, za Ciebie trzymam bardzo kciuki za nas obie :)