X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki żyjąc nadzieją
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
żyjąc nadzieją
O mnie: Uśmiechnięta dziewczyna wiecznie na diecie- najlepiej wysoko cukrowej;)
Czas starania się o dziecko: 7cs po poronieniu w 12tc
Moja historia: Banalna pewnie taka jakich tu wiele. Ciaża pierwsza najpierw strach niedowierzanie i ciagły płacz ,że sobie nie poradzimy. Pozniej juz ogromna radosc i odliczanie do dnia porodu. Miał byc piękny prezent na naszą pierwszą rocznice ślubu. Niestety w 12tc okazało sie że serduszko juz nie bije. Musiałam mieć zabieg... Od tego czasu 8 miesiecy a przed nami 7cs. Mam nadzieję ale nie wierze w to ze się uda. Przeciez nie udało sie przez 6 miesiecy dlaczego ma sie udac za 7 razem. Boje się ze cos jest nie tak z nami
Moje emocje: nadzieja, obawa ze juz nigdy sie nie uda i walka o racjonalne podejscie do sprawy

8 maja 2014, 11:17

12 dzien cyklu. Probuje się nie nakrecac.

Powtarzam sobie ze w tym cyklu sie nie uda podobnie jak w 6 poprzednich.

Bo dlaczego ma sie udac.

Juz nie wiem co moge badac co sprawdzac. Wiem ze 7 miesiecy to niedlugo i podziwiam dziewczyny, które walcza po kilka lat o malucha. Pewnie jak trzeba bedzie walczyc to i ja bede to robic.

Za dlugo to wszystko trwa jak na tak ogromne pragnienie macierzyństwa jakie mam od zawsze.


wkolo same ciaze. Sposrod 6 bliskich znajomych 3 są w ciazy 2 urodziły a jedna walczy tak jak ja.

Jest ciezko ale musze walczyc dla naszego maluszka, który zmienił datę swojego przyjscia.

Kiedy byłam mała i zgubiłam jakaś rzeczy modliłam się do Boga aby pomogł mi ja odnalesc. Pomagało po kilku dniach znajdowałam to co zgubiłam i wierzyłam, że to tylko dzięki temu że tak mocno się modliłam.

Teraz tez się bede tak mocno modlić. Moze nie pomoże ale bedzie mi latwiej nadzieja bedzie podwojna.

Ostatnio poszłam do Koscioła usiadłam i zaczełam płakać. Pierwszy raz płakałam w Kosciel...

13 maja 2014, 15:30

Dziś znowu dól...


rozmawiałam z kolezanka a w tle placz jej coreczki tydzien temu urodzonej.

Panie Boże pozwól nam też zostać rodzicami tak bardzo Cie proszę...


w tym miesiacu owulacji chyba nie bedzie. Temperatura nie urosła a szyjka juz sie zamknela...


25 maja 2014, 12:17

Nie udalo sie:(

juz sie nie uda bez lekarzy. Tak czuje za bardzo chce.


chyba robie przerwe od ovu od wszystkiego...

6 czerwca 2014, 18:04

miesiac przerwy...

maz jedzie w delegacje:(


moze poszukam kogos na zastepstwo??....;)

28 czerwca 2014, 09:09

UDALO się sa 2 kreski:)

cykl poniekad odpuszczony poniewaz maz byl w delegacji w dni plodne ale ovu czekala na niego i odbyla sie dopiero jak wrocil do domku:)


wierze w cuda wierze ze kazdej z WAs się uda:)


musi byc dobrze chociaz tak bardzo sie boj

Wiadomość wyedytowana przez autora 28 czerwca 2014, 09:08

28 czerwca 2014, 09:09

Ciąża rozpoczęta 26 maja 2014
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii