- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Notatki
- Wizyty
Kwiecień 2022 | Maj 2022 | Czerwiec 2022 | Lipiec 2022 | Sierpień 2022 | Wrzesień 2022 | Październik 2022 | Listopad 2022 | Grudzień 2023 | Styczeń 2023 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
12wt | 13śr | 14cz | 15pt | 16so | 17nd | 18pn | 19wt | 20śr | 21cz | 22pt | 23so | 24nd | 25pn | 26wt | 27śr | 28cz | 29pt | 30so | 01nd | 02pn | 03wt | 04śr | 05cz | 06pt | 07so | 08nd | 09pn | 10wt | 11śr | 12cz | 13pt | 14so | 15nd | 16pn | 17wt | 18śr | 19cz | 20pt | 21so | 22nd | 23pn | 24wt | 25śr | 26cz | 27pt | 28so | 29nd | 30pn | 31wt | 01śr | 02cz | 03pt | 04so | 05nd | 06pn | 07wt | 08śr | 09cz | 10pt | 11so | 12nd | 13pn | 14wt | 15śr | 16cz | 17pt | 18so | 19nd | 20pn | 21wt | 22śr | 23cz | 24pt | 25so | 26nd | 27pn | 28wt | 29śr | 30cz | 01pt | 02so | 03nd | 04pn | 05wt | 06śr | 07cz | 08pt | 09so | 10nd | 11pn | 12wt | 13śr | 14cz | 15pt | 16so | 17nd | 18pn | 19wt | 20śr | 21cz | 22pt | 23so | 24nd | 25pn | 26wt | 27śr | 28cz | 29pt | 30so | 31nd | 01pn | 02wt | 03śr | 04cz | 05pt | 06so | 07nd | 08pn | 09wt | 10śr | 11cz | 12pt | 13so | 14nd | 15pn | 16wt | 17śr | 18cz | 19pt | 20so | 21nd | 22pn | 23wt | 24śr | 25cz | 26pt | 27so | 28nd | 29pn | 30wt | 31śr | 01cz | 02pt | 03so | 04nd | 05pn | 06wt | 07śr | 08cz | 09pt | 10so | 11nd | 12pn | 13wt | 14śr | 15cz | 16pt | 17so | 18nd | 19pn | 20wt | 21śr | 22cz | 23pt | 24so | 25nd | 26pn | 27wt | 28śr | 29cz | 30pt | 01so | 02nd | 03pn | 04wt | 05śr | 06cz | 07pt | 08so | 09nd | 10pn | 11wt | 12śr | 13cz | 14pt | 15so | 16nd | 17pn | 18wt | 19śr | 20cz | 21pt | 22so | 23nd | 24pn | 25wt | 26śr | 27cz | 28pt | 29so | 30nd | 31pn | 01wt | 02śr | 03cz | 04pt | 05so | 06nd | 07pn | 08wt | 09śr | 10cz | 11pt | 12so | 13nd | 14pn | 15wt | 16śr | 17cz | 18pt | 19so | 20nd | 21pn | 22wt | 23śr | 24cz | 25pt | 26so | 27nd | 28pn | 29wt | 30śr | 01cz | 02pt | 03so | 04nd | 05pn | 06wt | 07śr | 08cz | 09pt | 10so | 11nd | 12pn | 13wt | 14śr | 15cz | 16pt | 17so | 18nd | 19pn | 20wt | 21śr | 22cz | 23pt | 24so | 25nd | 26pn | 27wt | 28śr | 29cz | 30pt | 31so | 01nd | 02pn | 03wt | 04śr | 05cz | 06pt |
- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Notatki
- Wizyty
GRATULACJE! Daliście radę! 💪💪💪💪👌👌👌👌👌
Bartek to kawał porządnego chłopca pewnienpotrzebuje więcej czasu, żeby zaczaić z tą piersią, wierzę, z e Wam się uda ❤️ Odpoczywaj!! JUŻ GO MASZ!
Cudownie dzielna kobietko😍 wielkie gratulacje! Widzę, że duży chłopak z niego tak jak mozna było przewidziec😊 niech teraz synuś rośnie zdrowo, cieszcie się sobą🥰 mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie😘
W takim razie bedzie szczęśliwa 7 zamiast 13😊 chyba synek nie mógł sie doczekać na spotkanie z rodzicami🥰 czekam na dobre wieści😘
Czli Bartek chce już bardzo na ten świat 😅. Powodzenia!!!! Dacie radę, będzie dobrze ❤️❤️❤️✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊. Nie będzie 13-nastego w piątek 😃!
O kurcze🙈 ale sie porobiło! Będzie wszystko dobrze! Ściskam Was i trzymam mocno kciuki❤✊✊✊ dzisiaj widzicie się z synkiem🤱👶
Lekarz Ci coś poradził na taką ewentualność? Może to nadal bóle przepowiadające..
Dacie z pewnością radę wytrwać do terminu❤💪✊✊✊
To będzie piękne powitanie😍
Jeśli chodzi o podejscie zadaniowe to tak trzymaj. Oby wszystko sprawnie poszło 😊 ja mam nadzieję, że jak przyjdzie czas to też tak podejdę do tematu, tak przynajmniej sobie jakiś czas temu założyłam😅
No to kolorowe przywiatnie się szykuję 😃 Fajny pomysł! Zatem czekam w bliskiej przyszłości na zdjęcie z powitalnego kącika dla Bartka ❤️
Cieszę się, że wszystko dobrze🥰 jeszcze tylko troszke😊 domyślam się, że jest stresik i melisa może nie pomagać 😅 ale musi sie wszystko dobrze ułożyć😘
Już nikt nie odbierze Ci go, naprawdę. Tym razem pięknie byłaś zaopiekowana, pod stała dobrą kontrolą. Będzie happy end 👌🙂. Ja już się cieszę za Ciebie ❤️
Za półtora tygodnia będziesz go miała w rękach ✊✊💪😎😃
◾5.01 godz 7.50 - laboratorium
◾12.01 - oddział położniczy
◾13.01 - termin CC 🌈❤️👶🏻
Rzeczywiście z takim ekwipunkiem ciezko by bylo sie zmieścić w jednej torbie😅 ale jestes przygotowana na każdą ewentualność wiec to jest najwazniejsze. Mnie wciąż przeraża wizja szykowania się do porodu, kompletowania wszystkiego🙈 jeszcze niczego nie ruszyłam ale wkrótce muszę zacząć interesować się tym wszystkim.
Ajj. To rzeczywiscie nieciekawe te święta ale tak jak mowisz- za rok już bedzie całkiem inaczej😊 dobrze, że Twój gin chce czuwać nad Wami i nie trafisz na przypadkowego lekarza. To myślę jest spory komfort. Tylko pozostaje Wam wytrwać do tego 13tego. Myślę, że wbrew przesądom stanie się to dla Was mega szczesliwy dzień🥰 super, że szpital nie ogranicza ilości walizek bo z tego co czytalam na stronie szpitala z mojego miasta to trzeba sie zmiescic w jeden bagaż i sie zastanawiam jak ja to zrobie🤪
Jeśli chodzi o nasze swieta i sylwester to wszystko fajnie przebiegło. Po tym całym obzarstwie mialam maly rozstroj żołądka ale potem sie unormowalo 😅 a jeśli chodzi o ruchy to zaczelam je czuc niecały tydzień temu i z dnia na dzień coraz mocniej czulam. Wczoraj mały dośc mocno sie wiercil koło południa a od tamtej pory cisza i sie zastanawiam czy sie po prostu nie obrocil w drugą stronę. Troszke mnie to martwi ale mam nadzieję, ze wszystko jest dobrze.
Jak tam minely Ci świeta i Nowy Rok? Mam nadzieję, że nic niepokojącego sie nie dzieje. Już coraz bliżej rozwiazania😊
Hej Kochana! Jak się czujecie??
Jeszcze 2 tyg ❤️❤️❤️😎😃✊✊✊
Będę czekała na wieści😊 super, że jest taka możliwosc by mąż był z Tobą przez cały czas. Z pewnością bedziesz czuła się pewniej bo jednak ktoś bedzie patrzył lekarzom na ręce i bedziesz miała wiecej pomocy po porodzie. Tymczasem ciesz się Świętami. Życzę dużo dużo zdrówka i spokoju😘
O jaa. To jeszcze kawał czasu... ale już wiesz czego sie spodziewać. Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość i dbać o siebie. Oby wszystko poszlo zgodnie z planem😊
Woooow, jeszcze 3 tygodnie???? Trzymaj się Falka xd ale będzie giiiigaaaaant
Kciuki za pomyślną wizytę ✊😃
Czekam potem na relację z wizyty!
Już tak wyraznie bylo widać że to chłopak że raczej nie ma mowy o pomyłce hihi.. kręcił się dość mocno ale ułożony pośladkowo i jak gin zaczela od badania przez pochwe to od razu ukazały się klejnociki🤪
To prawda, u Ciebie bedzie już po a u mnie połowa dopiero ale myślę, że zanim sie obejrze tez zaczne sie szykować do porodu😊
Już prawie to masz 😃👌🔥
Jesteśmy już po wizycie. Był lekki stresik przed bo to jednak sporo czasu minelo ale jest wszystko w porzadku🥰 puls dziecka już jest w normie wiec prawdopodobnie to była wina infekcji, że był wcześniej przyspieszony. Znów mamy potwierdzenie że to chłopiec. Już spory chłop z niego- całe 175 g😁 Szyjka trzyma dobrze. Pani doktor nie miała się do czego przyczepić. Teraz mozna cieszyć sie świętami i czekamy na połówkowe 11 stycznia.
Oby u Ciebie na najblizszej wizycie wszystkie ustalenia też były po Twojej myśli i dawały poczucie bezpieczeństwa. Trzymam mocno kciuki✊✊✊
Dzięki za podpowiedź! Może to sprawdzę chociaż nie będzie to łatwe bo to się dzieje tylko rano i do tego jest domieszka typowo dla mnie białego śluzu. We czwartek mam wizytę u swojej ginekolog więc jej o tym wspomnę.
Myślałam nad zakupem detektora ale jak dotąd nie zdecydowałam sie. Obawiam się, że jakbym go miała to kontrolowanie mogłoby stać sie pewną obsesją i bym przesadzała z użytkowaniem. Teraz w prawdzie mam momenty że myślę czy wszystko jest dobrze ale nie zajmuje to aż tak dużo mojej uwagi.
Dobrze, że zdecydowałaś się na wizytę u psychiatry. Co to za czasy nadeszły żeby ginekolodzy i położnicy obawiali się sami podejmować kluczowe decyzje w sprawie życia i zdrowia swoich pacjentek. Na szczęście znalazło się wyjście w Twoim przypadku i masz czym się okazać. Oby kryzysy już nie wracały i obyś cieszyła się wkrótce w pełni macierzyństwem.❤😊
Przeszłaś traumy, które są z Tobą. Ale pamiętaj, że jesteś silna i dasz radę 💪. Będziesz miała wsparcie w mężu i rodzinie. Najważniejsze, bez szczęśliwej mamy nie ma szczęśliwego dziecka. Pamiętaj zawsze o swoim dobrostanie. I tak, teraz będziesz bardzo ważną osobę dla tej małej istoty, ale żyjesz przede wszystkim dla siebie. Pozwól sobie na szczęście i na to, że będzie dobrze. Będzie Ci łatwiej, zobaczysz✊✊✊
No to rzeczywiście, jesteś niziutka 😅. A mąż też z tych niższych czy wyższych?
Nie umiem sobie wyobrazić co wtedy musiałaś czuć.. Okropny i niepotrzebny zbieg okoliczności... Jak absurdalna scena z filmu. Mam, nadzieję, że Twoje złe wspomnienia z czasem będą coraz słabsze. W końcu będziesz miała czym zająć swoją głowę 24/7h 😉
Ja postawiłam na lekkośćci łatwość w obsłudze. Te z amortyzatorami były takie jakieś "oporne" 🤷♀️. Ja też za wysoka nie jestem, 165cm ale wózek prowadziło mi się okej 😉
Rozumiem Cię, nie ma co gnać co drugi dzień tyle km. My fotelik kupimy jak już zakupimy jakieś rozsądne auto (narazie ten temat nas trochę zajmuje 😅).
Byłaś/jesteś dzielna 💪 już prawie Go masz 🔥😎
P. S. Koniec z czytaniem internetu! Tylko soBie miazgę z mózgu robisz, teraz, NIEPOTRZEBNIE!
Jednak wybraliśmy Muuvo quick SE. Na nasze warunki bytowe bedzie idealny (czyt. kamienica). Zrobilismy jazdę probną po bruku, żwirze i nierównej kostce betonowej i dawał radę (z obciązeniem 4,5kg lalki). Pan co sprzedawał mówił, że to nie terenowy wózek ale na leśnej drodze też da radę bo sam go ma. I jego wielka zaleta-mega kompaktowy.
Ani ja, ani mąż nie jesteśmy z tych co wszystko robią na przód, tylko raczej po tyłach ale na pewno damy sobie radę 😅 Najważniejsze to to,że nasze dzieci miały w nas pełne oparcie jako rodziców, a wszelkie materialne rzeczy to przybytek i zawsze można kupić.
Ja myślę, że jak Cię poprosił o to zaświadczenie to pewnie w celu ustalenia daty itp. Będzie dobrze, tak to czuję 😃!
No czas leci jak szalony. W styczniu będę musiała już powoli ogarniać mieszkanie i przeglądać rzeczy dla Igi, któr dostałam kiedyś od siostry. Jak narazie to wózek kupiliśmy 😅. Zawsze coś :p. A od stycznia jeszcze szkoła rodzenia.
A Ty już przy końcówce ✊✊✊👌👍
To już rzut beretem i będziecie się tulić❤ zleci szybciutko. U mnie w porządku, dziękuję😊 Cały czas zajadam tabletki na mdłości ale zmniejszyłam dawke z 2 na 1 tabletke. Za jakis czas spróbuje odstawic i okaze sie jakie bedzie samopoczucie. Poza tym czekam z niecierpliwością na wizytę w przyszły poniedziałek. Miesiąc to strasznie długo dla mnie i co jakiś czas dopada mnie niepokój czy wszystko jest w porzadku. Chciałabym już czuć ruchy to bym była pewnie spokojniejsza. Czasem wydaje mi sie nawet że coś czuje ale nie jestem pewna czy to nie jelita sie odzywają. Po globulkach które brałam na infekcje grzybiczą pochwy uspokoiły mi się plamienia. Już jakies 2 tyg spokoju z tym mam i oby tak pozostało nie moge uwierzyć że za chwile już połowa bedzie.
Uff cieszę się że tak pomyślnie wyszła wczorajsza wizyta. Zapewne kamień spadł Ci z serca😊 z całego serducha życzę Ci sprawnego i bezpiecznego rozwiązania. To już niedługo🙈 szok jak ten czas leci.
🤍
Wiedziałam, że się uda 👍👌😃
Czyli coś było nie tak z próbką. Dobre wieści 👌👍
To racja, nic nie dzieje się bez przyczyny. Dobrze, że teraz jesteś spokojniejsza i masz oparcie w wierze. Ja też jestem z wierzących, ale już nie w sposób czysto "katolicki" bo niestety ten sposób mnie bardzo zawiódł i nie widzę w nim powiązania z Bogiem. Wierzę trochę po swojemu.
No niestety, takich ludzi wybrała większość Polaków to tak mamy. Ja się tym brzydzę. Odbierają wszystko pokolei i kłamią w żywe oczy. Ja już nie wierzę od paru lat w sformułowanie "Bóg tak chciał". Ja w takiego Boga nie wierzę. Mam nadzieję, że Tobie się uda zdobyć wszystko to czego potrzebujesz. Jesteś silną kobietą i bardzo rozumną ✊💪👍
Myślę, że jak szczerze opowiesz o całej swojej traumie to na pewno wypisze. Teraz często kobiety posiłkują się decyzją psychiatryczną w problemach okołopołożniczych. Bo inaczej ciężko coś wywalczych w polskich realiach politycznych...
Będzie dobrze ❤️
Czyli jednak dobrze kręciłam wokół psychiatry 😉. No to super, teraz tylko przygotować się powoli mentalnie na nadchodzące tygodnie ❤️ pewnie przed końcem roku się zobaczycie 😃
No no, prawie donoszona ciąża ❤️wg wagi młodego z USG xd
Dzisiaj masz wizytę? Mocne kciukasy za Was! ✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
Hmmmm, może jednak ta wizyta u psychiatry pomogłaby Ci. Np. mógłby wydać opinie, że ze względów psychicznych nie nadajesz się na VBAC. Pomyśl jeszcze jakbyś mogła to rozwiązać.
Kurcze, szkoda trochę, że zrezygnowałaś z tego... Im bliżej rozwiązania, tym więcej różnych dziwnych myśli przebija się przez umysł. Ale dacie radę ✊✊.
Ja dzisiaj jadę na połówkowe to zobaczę, czy pomiar wagowy nie był błędem. Bo aż mi się wierzyć nie chce, że tyle ma...
A jak tam u Ciebie? Jak po wizycie terapeutycznej?
Brawo ✊✊✊✊✊✊✊👍👍👍👍👍👍😃
Ech. Takim to powinni zabierać uprawnienia bo zapewne notorycznie tak jeździ a do nieszczescia wiele nie potrzeba.
To prawda, wiele znależy od tego jak organizm się goi no i jak operator Ci to zrobił.
Ta końcówka ciąży chyba każdą kobietę wykańcza ale u Ciebie to jest ze zdwojoną siłą. Tym razem będzie dobrze ✊✊✊✊ Przesyłam same pozytywne wibracje 😃!
Coś czuję, że to się wydaryz jeszcze w tym roku 🤔.
No wiadomo, mnie też myśl o porodzie naturalnym trochę przeraża 😱 Jednak kobieta szybciej do siebie "dochodzi" po naturalnym niż po cesarce, bo to jednak zabieg, naruszenie powłok brzusznych. Moja sisotra miała dwie cesarki i powiedziała, drugi raz by tak samo zrobiła 😅. Nie poznała w ogóle bólu porodowego, skuczy itp.
Bartek już ma super wagę :o
Jak z datą porodu, bez zmian?
Dziękuję Kochana🥰 zobaczymy co tam wyjdzie z tego posiewu. Ja tak wcześniej myslalam, ze ten zbyt wysoki puls może być z powodu mojego stresu bo przed badaniami prenatalnymi dosc mocno przeżywałam ale jak teraz sie to powtorzylo to myślę że może rzeczywiście mam jakąś infekcje. Zobaczymy jak pojawia sie wyniki. W kazdym razie Pani doktor mowila zeby sie tym nie martwic.
Hej ja jestem po wizycie. Wygląda na to że bedzie synek mialam w sobotę niefajną sytuację- zaczelam dosc mocno krwawic. Bylismy z mezem w szpitalu na SOR. Na szczescie okazalo sie że z dzieckiem jest wszystko w porzadku natomiast krwawienienie nie wiadomo z jakiej przyczyny sie pojawilo. Dzisiaj gin pobrala mi wymaz z szyjki i jutro zawioze do lab. Byc moze to jakas infekcja spowodowala krwawienie i powoduje tez podwyższony puls u dziecka.
Jejku a Ty już tak daleko 🥰
Pamiętam te nasze majowe testowania 💚
Ja z wielkim dystansem narazie. Zobaczymy co test pokaże jutro. Wciąż mam w głowie fałszywe testy. Dziś rano byłam pewna że tak jak zazwyczaj wywalilo lekki cień. Facelle niestety często oszukują...
Ale pomyślałam że jeśli po południu z rozrzedzonego coś wyjdzie to już będzie wielki sukces 🥺
Dam znać jak wizyta😊 za Twoją również trzymam mocno kciuki✊
Super że ogarnęłaś już sprawę położnej. Ja też bede musiala za jakiś czas tym sie zainteresować bo odkad sie wyprowadzilam z mojej rodzinnej miejscowosci czyli jakies 5 lat to caly czas nie przepisalam sie do najbliższej przychodni😅 Takze jak bede ogarniac położną to od razu załatwie lekarza. Domyślam się, że ta końcówka ciąży nie jest dla Ciebie łatwa. Po Twoich doświadczeniach nie watpie że dosiegają Cie duże lęki. Jednak teraz jesteś w dobrych rękach i lekarz czuwa nad bezpieczenstwem Twoim i dziecka wiec nie widzę innej mozliwosci jak tej że wszystko bedzie w najlepszym porządku😘😘😘❤
Ja kiedyś taką deklarację wypełniałam ale nie wiem kogo mam za położną 🤔. Też będę musiała się tym zainteresować.
Jeszcze ponad nieco miesiąc i będzie we trójkę ❤️
Ajj. To też nie masz lekko. Dobrze, że zbliża się termin rozwiązania😊 u mnie samopoczucie od wczoraj znow troche lepiej. Mam nadzieję, że to nie bedzie tak w kratke. Za tydzien mam kolejna wizyte i dziś z rana bylam w lab bo dostalam skierowanie na sporo wynikow.
Aj... Ten "nieracjonalny" strach wynika z Twojego poprzedniego doświadczenia.. Ale widzisz na pewno, że ta ciąża zupełnie inaczej przebiega, prawda? Ale nie pozwalasz sobie na chwilę wytchnienia dla Twojej głowy... Bycie czujną nie jest czymś złym ale doszukiwanie się czegoś złego już robi Tobie krzywdę.. Uwierz choć troszkę, że jest i będzie dobrze!
Dziękuję kochana, to prawda że ostatnio mnie tu mniej. Kiepskie samopoczucie daje mi sie we znaki. Ciągle jakieś rewolucje żołądkowe. Myślałam że już sie uspokoją a od kilku dni sie nasiliły. Nie mam na nic apetytu i muszę najlepiej same lekkie rzeczy jeść. Juz końcówka pierwszego trymestru wiec licze na to że w końcu odżyję. Jeśli chodzi o płeć to doktor nic nie mowil na prenatalnych a ja nie dopytywałam bo dzieciątko nie chcialo zbytnio współpracować i ledwo udalo się wszystkie pomiary zrobić. 21.11 bede miala wizyte u mojej gin to może ona cos powie. Nie spieszy mi sie jakoś mocno. Najważniejsza dla mnie jest informacja że dziecko rozwija się prawidłowo. A Tobie rzeczywiście już niewiele zostalo. Niedługo bedziesz tulić synka w ramionach❤ ten czas leci niesamowicie szybko.
Uuuu, no to eyłożył Ci kawę na ławę. Brawo dla niego za stanowcze stanowisko. Wiadomo jak to z tymi forami, dobro i przekleństwo. Idzie od tego zwariować. Tak jak mówisz, warto zaufać specjaliście, który Cię nie zbywa i wszystko dokładnie tłumaczy.
Mam nadzieję, że jesteś o wiele bardziej spokojna dzięki tym wiadomościom.
I pamiętaj, to NIE TWOJE CIAŁO ZAWIODŁO, tylko wiele czynników się na to złożyło. Miałaś wtedy wielkie nieszczęścietak zwany brak szczęścia. Ale jak widać, życie może zaskoczyć znowu czymś pozytywnym i szczęśliwym. Więc chwytaj "to" i ciesz się tym co tu i teraz 😉!
Cieszę się że wszystko w porzadku😍 synuś rośnie jak na drożdżach😲
Ja jestem już po prenatalnych. Moje dzieciatko też dobrze sie rozwija😊 ryzyko wyszlo nizsze także mogę sie uspokoić.
Kurcze, niesamowite... Widziałam, już inne na heparynie ale nie z takim przyspieszeniem xd. Twój organizm daje turbo wzrastanie Bartkowi 😅😅😅
WOW 😲
Jeszcze nigdy nie słyszałam o 3 tygodniowym wyprzedzeniu daty z OM.. Ktoś by mógł pomyśleć, że na jakiś dopalaczach jedziecie 😅. Super, że wszystko w porządku!
Czekam na wieści! 😃
Idziecie jak burza 💪🔥
To już naprawdę zbliża się wielkimi krokami 😲
Dziękuję bardzo. Mam o tyle dobrze, że zmiany mają dopiero około rok i są jeszcze małe. I mam nadzieję, że adenomioza w macicy nie będzie robiła problemów i wszystko będzie dalej dobrze.
Też właśnie mam na oku Muuvo ale Slick bo ma większe koła i niby one dają większą amortyzację. Ale znalazłam sporo negatywnych opinii dotyczących dokładniej słabej amortyzacji w tych wózkach... Dzięki za podpowiedź, sprawdzę sobie ten wózek 🤔😉.
P. S. Ładne wyniki badań 💪
A pytanie z trochę innej beczki, jaki masz wybrany wózek? Bo ja zaczynam przeglądać właśnie wózki bo to będzie jeden z większych wydatków. Mieszkam w kamienicy ale mam nadzieję chodzić na spacery po każdym terenie 😅 (jak mi szanowne dziecię pozowli... 🤣)
Czuję, że będzie dobrze 😉 Musisz tylko oczyścić swoją głowę z ciemnych chmur..
Dziękuję ☺️ no nie dam się , walczę 💪 mam nadzieję że starczy mi jeszcze sił na nią,po tym wszystkim co już przeszłam i co mam na swoim koncie "chorobowym" 😑
No leci to leci. Skierowanie na połówkowe też już dostałam. Teraz już będzie "odpoczynek" w domu 😅.
A napisałam specjalnie "brzdąc" bo wczoraj jak Pani doktor starała się dojrzeć płeć to powiedziała, że wg niej "coś dynda między nogami ale może to być po prostu pępowina" . Wczoraj brzdąc zupełnie nie współpracował 😅
A Ty jak tam? Coraz bardziej mentalnie przygotowana na przyjście amargedonu do swojego życia? 🙄😅
Kochana dziękuję za troskę i pamięć 💚
Mam juz na oku dobrego lekarza. Muszę tylko zrobić krok w przód i się zapisać, bo jestem bardzo zniechęcona wizytami u lekarzy którzy machali ręką na każde moje niepowodzenie. I mam wrażenie że nigdy nie trafię dobrze. 😕
Trzymam kciuki za Ciebie!
Zapraszam do mnie, zerknij na mój wykres😊
Ciekawe bardzo czy zadziała, no zobaczymy już wkrótce, przynajmniej żeby nie malało poniżej 11,5🙂
Jejku, 12 lub mniej tygodni do porodu, to się wydaje już tuż tuż A niech rośnie bobasek, byle wszystko było w porządku🥰 To chyba za jakiś miesiąc zaczniesz przygotowywać walizkę do porodu?
Wiesz co, w sumie w ciąży byłam u trzech ginekologów - pan na nfz ani razu podczas 3 wizyt nawet mi nie pokazał zdjęcia 😅, natomiast prywatnie panie lekarki są wspaniałe, zawsze chcą złapać dziecko w najlepszym ujęciu specjalnie do zdjęcia. Na ostatnim USG I trymestru dostałam 12 zdjęć czarno białych, część z nich to pomiary, ale też dodatkowo 3x zdj 3d i filmik. A ja tylko na początku zapytałam czy mogę nagrać parę sekund telefonem na pamiątkę 😃
Młody straszy wymiarami to i wyprawka się zrobiła w 2 dni 😅 Nie ma to jak dobra motywacja 😃 Fajnie, że choć na chwilę wyrwałaś się z domu, zawsze to zmiana perspektywy. Ja Cię mocno podziwiam! No ale jak mus odpoczynku to mus. A Sylwester to fajna data :p
Ja czuję się dobrze, raz ciążowo bo trochę wystaje podbrzusze! a raz nieciążowo bo wystaje mniej 😅. Pracuję dalej ale chyba z początkiem 5.miesiąca pójdę już na L4 bo pewnie brzuszek bardziej sie zaokrągli.
Grqtulacje dla was! 😃
Jak się czujesz?
Aktualnie biorę Mama DHA premium, ale po Twoich radach dorzucam do nich żelazo, które gdzieś mi się ostało w szafce 🙂 Powtarzam morfologię na początku listopada, ciekawe co tam wyjdzie tym razem.
Gratuluję 3 trymestru!😘
Dziękuję za wyjaśnienie! 😉 To chyba dobrze że zapytałam, bo u mnie jest teraz 11,7 a miesiąc temu było 12,4. Generalnie nigdy w życiu nie przekroczyłam 13. Może powinnam zacząć łykać chociaż jakiś suplement z żelazem, albo iść sprawdzić ferrytyne, jak myślisz? Wizytę u gin mam dopiero 10.11 🙄 Erytrocyty teraz wyszły 3,95 czyli takie jak minimum normy, a hematokryt 3,27 czyli odrobinę poniżej normy. Nie wiem czy to ma związek... Gin na nfz machnął ręką na te wyniki 😅
Hej, piszesz o niskiej hemoglobinie. Jakie to są wartości u Ciebie? Od jakiej wartości trzeba na to zwrócić uwagę, po prostu poniżej normy z labu? Pytam bo masz doświadczenie, a na wizytę do prowadzącej idę dopiero w listopadzie 😉
Ale chłopak rośnie😊 oby tak dalej🥰
Ale giiigaaaaant 😲
Super, że wszystko w porządku! Tak trzymać! 💪👍👏😉
Też się cieszę, że jednak zostało zrobione to badanie dodatkowo i można zadziałać profilaktycznie do III trymestru. Na początku to ryzyko 1:75 zabrzmiało mi groźnie, ale jak teraz pomyślę, że to w sumie trochę ponad 1% ryzyka to nie jest dużo i to mnie uspokaja.
Ty jesteś teraz tak obstawiona, że tym razem wszystko dobrze się skończy ✊😉 I tego się trzymaj!
Umowilam sie dzisiaj na prenatalne na 9 listopada. Tydzien przed mam podejsc po skierowanie na wyniki do lab i też zastanawiam sie co to za wyniki będą do zrobienia. Prawdopodobnie wiekszosc bede miala pokryte z mojego ubezpieczenia medycznego wiec to duży komfort.
Lekarz, który przeprowadzał u mnie badanie prenatalne zaproponował mi dodatkowe badanie, które wylicza właśnie ryzyko preeklampsji. Było warto je zrobić i już działać profilaktycznie, bo potem może być nieciekawie-Twoja historia. W sumie to nie wiem czemu zaproponował mi to badanie, chyba na podstawie mojego ciśnienia 🤔 Było 126/82 niby w normie ale jednak zaproponował. Mam tylko nadzieję, że nie będę miała działania nieporządanego związanego z żołądkiem bo ostatnio jest trochę bardziej wrażliwy 🙄
Po takich przeżyciach z pewnoscią przyda sie porozmawiać ze specjalistą. Miejmy nadzieję, że uda Ci się osiągnąć równowagę po wizycie choć domyslam sie ze moze to być bardzo trudne. Oby te ostatnie miesiace już szybko Ci zleciały😘 jeszcze troche i bedziesz tulić swojego synka w ramionach i bedziesz wreszcie spokojna o przyszłość😊 Jesli chodzi o odstawienie luteiny u mnie to ufam mojej gin. Jeszcze pewnie troche to potrwa zanim przestanę brać i mam nadzieję że to odstawienie nie zaszkodzi w żaden sposób. U Ciebie to uzasadnione by brać do końca ciąży zwlaszcza że widać wyrazne pozytywne efekty. Wyprawka zapewne fajna sprawa, super że udało Wam się ogarnąc te mebelki po korzystnej cenie tym bardziej ze ceny artykułów dla dzieci to jakiś kosmos.
Tak, biorę luteine prawie od poczatku ciąży. Biorę też estrofem ale tylko do konca opakowania. O luteinie gin tez mowila że za jakis czas odstawimy ale wlasnie nie wiem czy to dobry pomysł. Zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że po kolejnej wizycie będę już bardziej spokojna. A jak Tobie leci ciąża?
Ooo, fajnie że udało Ci się umówić na wizytę. Twoje zdrowie psychiczne jest teraz bardzo ważne. Dobrze, że o to zadbałaś 😉. Trzymam kciuki za dobre rezultaty! ✊✊✊✊✊✊✊
Mam nadzieję, że już wszystko bedzie dobrze🥰 jedyne co to gin zwrocila uwage ze pecherzyk nie jest regularnego ksztaltu ale kazala sie nie martwic tym. Oby nic niepokojacego sie nie dzialo. Przejrzałam zdjecia usg dziewczyn na belly to tam też jest bardzo duzo roznych kształtów.
Akurat trafiłam na lekarza, który prowadzi całą poradnię. Ma habilitację, dwie specjalizacje (ginekolog i perinatolog) i mega sprawnie mu poszły wszystkie pomiary i na koniec dodał czy chce znać płeć i bez zawahania powiedział dziewczynka więc fajno 👍. Oby wyniki krwi też wyszły dobrze.
A Ty jak się czujesz?
Super, że tak się fajnie remont udał 🙂 ale z tym że nie możesz sobie znaleźć dobrej pozycji do spania to bardzo współczuję. To musi być męczące bardzo.
Za to trochę zazdroszczę, że już niedługo będziesz ogarniać wyprawkę 😉 ja sobie obiecałam, że wytrzymam z tym do stycznia. Zobaczymy czy mi się uda 😅
🥰😊❤
O, zamówię sobie je na próbę. Dziękuję bardzo ☺️
A jak tam Wasz remont poszedł? Jak się masz?
I słusznie. Musisz dbać o siebie i komfort maluszka. Nadmierne emocje nie są wskazane.
Widzę, że porządki tutaj ostatnio zaprowadziłaś
Brawo Wy 👍👏
Słuszna uwaga z tym internetem😁 ja też już przestałam zaglądać bo wystarczy, że mnie w pracy stresują. Po nowym roku ma być reorganizacja, mają najprawdopodobniej dołożyć obowiązków jakby teraz było ich mało. Na szczescie jeśli wszystko bedzie ok z fasolką to niedlugo pojdę na zwolnienie i mnie to nie obejmie.
A skąd te podejrzenie niewydolności serca? Widzisz, musisz trochę zadbać o siebie! To i z Bartkiem będzie dobrze!
Mam nadzieję, że to podejrzenie to wyjdzie z tego tylko podejrzenie ✊✊✊
Cieszę sie że z maleństwem wszystko dobrze🥰 a Ty koniecznie dbaj o siebie i sluchaj zaleceń lekarzy😘
Zgadzam się! Mi właśnie Horieny wykryły wczesną ciążę
Dokładnie, nie ma co się martwić na zapas
Rosnące 8 to paskudztwo😰 współczuję tego bólu w tym czasie kiedy zbytnio nie ma jak sobie ulżyć. Oby wkrótce przestało boleć. Trzymam mocno kciuki za Twoją jutrzejszą wizyte✊✊✊✊ Musi być dobrze🥰 jestes pod dobrą opieką wiec nie ma innej możliwości😊
Ja oczywiście już się naczytałam z czym moze sie wiazac taka ciąża w zależności od wariantu i jestem lekko przerażona. Juz koniec z czytaniem. Trzeba czekac na kolejną wizytę. Być może bedzie jedno dzieciątko i sie okaże ten stres zupełnie niepotrzebny dlatego nie ma co zgłębiać tematu.
A Ty jak sie czujesz? Ciekawe masz sny😁
Dziękuję Ci bardzo🥰 mam nadzieję, że te dwa tygodnie szybko miną. Musze w między czasie ogarnac jeszcze kilka wyników. Trochę sie obawiam ze to moze być drugi pecherzyk i ewentualnych komplikacji w takiej ciąży. No ale zobaczymy jak to bedzie. Najwazniejsze zeby zdrowo ciąża sie rozwijała.
Dzieki za poradę😊 ogolnie to już instynktownie staram sie ustawiać tak żeby te skurcze sie nie pojawialy ale czasem sie jeszcze zdarzy.
Dobra sprawa ten detektor. Sama też chyba przemyślę sprawę zakupu takiego sprzętu bo domyślam się, że jak dzieciątko jest leniwe to można się martwić a to rozwiązuje sprawę. Mnie niepokoi trochę, że przy gwaltownych ruchach albo np kichaniu łapią mnie czasem skurcze w podbrzuszu. Czytałam, że to nie jest nic groźnego ale muszę poruszyć ten temat na wizycie.
Mam nadzieję, że lekarz szybko zaradzi na te kiepskie wyniki morfologii😘
Ja mam wizyte w poniedzialek. Już się ciutke stresuję jak to będzie. Chciałabym już zobaczyć moją kropeczkę💚😊
Spróbuję i tej mikstury, nawet wydaje się że może być dobra Dzisiaj przygotowałam po raz pierwszy syropy z cebuli i z imbiru i będziemy spożywać z mężem. U mnie dzisiaj jest lepiej, został mi ból gardła i przytkany nos😊
Kciuki za wyniki✊😊
I innych badań rzecz jasna też✊😁
Trzymam kciuki za dobry wynik krzywej😊
A fuuuujka, krzywa cukrowa 🤢
Czasami wydaje mi się, że wolno to wszystko leci ale jak przychodzą takie kluczowe momenty to jednak widzę, że czas pier... 🤣
No właśnie czytałam,że też miałaś przygodę z autem. Aż się zasmialam,że nie tylko Nam taki dzień się trafił hehe 😅. Swoją drogą jakaś dobra aparatka,że na taki pomysł wpadła 🤔
Teraz to ja zaczęłam się zastanawiać czy to nie na bliźniaki😬🙈
Kochana, teraz to już musi być wszystko dobrze. Tego Ci życzę z całego serca❤ domyślam się, że czas szybko minie. Oby tylko wszystko pomyślnie się kształtowało😊
No miałaś piękną betę na poczatku😊 Nawet nie śniło mi się, że mogę mieć podobną. To idealnie trafiłaś z tą płcią a teraz już calkiem spory synuś kopie mamusie😄 jak to szybko zleciało...
Ogromna ulga❤ tak sobie myslalam ze jak bedzie okolo 100 to juz bede sie cieszyć a tu taka duża ta beta🥰
Dziękuję kochana za dobre słowa😘 Oby moje zmartwienia okazaly sie niepotrzebne💚🙏
Już zaznaczylam oficjalnie💚 niech sie dzieje🙈
Cały czas trudno mi w to wierzyć😍🥰🙈
Właśnie to szok, zupełnie nie nastawialam sie że zobaczę drugą kreske na teście. Jestem mega ciekawa co dzisiaj wyjdzie🙈 dzisiaj juz 12 dzien po zastrzyku wiec chyba rzadko zdarza się aby tak dlugo sie utrzymywal w organizmie.
Kochana, masz wiele niefajnych przeżyć za sobą. Oby teraz już czekały na Ciebie same dobre byś mogła być wreszcie szczęśliwa i spełniona jako mamusia i żona😘
Jesli o mnie chodzi to ja teraz mialam zastrzyk ovitrelle i nie mam pojęcia dlaczego pecherzyk nie pękł. Przypuszczam że to jeszcze jakies zawirowania hormonalne.
Starszy o tydzień?! Nie wiedziałam że tak można Też coś tak przeczuwam, że te zastrzyki ze mną zostaną🙂
Haha tak! Kobiety w ciąży powinny mieć bana na Google 😂 kurczę, ale też bym się wystraszyła takich skurczy. I to jest właśnie ciekawe, że różne źródła różne informacje podają i bądź tu potem mądry 😉
A wiesz co, ja pojechałam dzisiaj też na wizytę. Mąż mi zarezerwował wczoraj wieczorem, bo widział że ciagle nad tym myślę 😉 Wszystko jest dobrze, Maluch rośnie, serduszko pięknie bije. A mój organizm chyba już zaakceptował ciążę i tyle 🙂
Bardzo dziękuję za radę!😊 U mnie póki co jest zalecenie kłucia do 10 tygodnia, ale to było zanim była pewność, że to bliźniaki. Ciekawe jak teraz będzie, kolejna wizytę mam w przyszłą środę
PS. Od paru dni mąż testuje metodę robienia mi zastrzyku w ten sposób, że po wstrzyknięciu jeszcze przez 10 sekund trzyma igłę w fałdce, dopiero później puszcza - stwierdzamy że to jest przełom 😊 Wcześniej wyciągał od razu. Teraz od piątku pojawił mi się tylko jeden malutki siniaczek wielkości paznokcia😊
Dzięki za podtrzymywanie na duchu 🙂
Oczywiście jak miałam te dwie bezsenne noce pod rząd ostatnio, to trochę poczytałam w internecie 😉 ale przestałam, można faktycznie tylko zwariować od tego. Moja siostra jak ją coś boli, to zawsze sprawdza co na to Google. Ileż razy już miała raka czy stwardnienie rozsiane wg Google, a jest zdrowa jak ryba 😉 Mam wizytę w środę popołudniu. Także już niedługo 🙂
Dziękuję bardzo za słowa wsparcia. Nie są to miłe sytuacje i nie jest to sprawiedliwe ale niestety wiele z nas musi się z tym zmagać. Mocno Ci kibicuję i zaglądam codziennie by przeczytać jak Twój synuś pięknie się rozwija❤ daje mi to nadzieję, że mnie też to spotka niedlugo.
Mnie zastanawia mocno to co pani doktor powiedziala na ostatniej wizycie widac bylo ze pecherzyk nie pękł ale powiedziala ze obraz nie jest jednorodny i że może komorka jajowa sie uwolnila. Zastanawiam sie czy to rzeczywiście jest możliwe. Kazala brac eatrofem i luteine. Biorę ale nie robie sobie nadziei. Kazala zrobic w piatek 16tego bete i tak caly czas rozważam czy jest jakiś sens wydawać kase.
Nadchodzące wizyty 👈
◾23.09 godz 7.40 - badanie OGTT
◾28.09 godz 9.00 - ginekolog
Nie dziwię się, bo ja też lubię takie zmiany 😀 zmienicie niby tylko meble, a pokój na pewno będzie wyglądał inaczej. Także radość zrozumiała 🙂 oby sprawnie Wam to poszło i bez żadnych niespodzianek ✊🏻
A to faktycznie wcześnie Ci ten ból piersi przeszedł. Albo mi późno 😉 mdłości juz też mam dużo łagodniejsze. Liczę na to, że organizm po prostu juz ciążę zaakceptował i wszystko jest dobrze 🙂
Dziękuję! Postaram się nie martwić 🙂
Ze wszystkich objawów, to najbardziej bym chciała żeby mdłości mi przeszły jako pierwsze, ale nie dają za wygraną jeszcze 😉
A u Ciebie to widzę, że remont się szykuje 😀 super!
Dziękuję!🥰 Oby tylko teraz wszystko było dobrze...
Może gdzieś przegapiłam jak pisałaś, ale czy nadal robisz zastrzyki z heparyny w brzuch? Czy jak już brzuch urośnie to przenosi się w inne miejsce? Ja od miesiąca robię w brzuch i mam takie sińce, że mogę chodzić tylko w dresach albo sukienkach, odpada wszystko co ma guziki i zapięcia w rejonie pępka
I drugie pytanie, masz do polecenia jakiś model ciśnieniomierza? Będę musiała jakiś kupić, zupełnie się nie orientuję
Rozumiem Cię ,strach jest silniejszy od nas i mimo ,ze wiemy ,ze każda ciaza jest inna ,ze wszystko jest Ok …to i tak najmniejsze sygnały ,które się pojawiają wzbudzają nasz strach….
Staraj nie dopuszczać tych złych myśli,wyciszają jej….ciesz się ,ze rośnie zdrowy syneczek i tym razem będzie wszystko dobrze…on odczuwa Twoje emocje …
A jeśli naprawdę ciężko Ci się z tym samej uporać,to może warto już teraz iść do psychologa ,będzie Ci łatwiej…myśle,ze warto skorzystać z takiej pomocy jeśli jest Ci ciężko….to nie zaszkodzi a może pomoc.😘
Widzę,ze u Ciebie nie ma nudy,ciagle się coś dzieje…cieszę się,ze z małym wszystko Ok 😘
Cieszę się, że to nie wody😊 dobrze, że można to zweryfikować w domu. U mnie pojawił się rozciągliwy śluz także jest szansa na owu jedynie dziwne że znów mam przy tym plamienie. Właściwie to plamienie nęka mnie przez wiekszość czasu od poronienia. Może jeszcze coś tam się oczyszcza. Oby to nie było nic niepokojącego i oby ustało wkrótce bo nigdy nie miałam takich problemów.
Uff jak dobrze, że malec rośnie w siłę i że Twoje obawy co do przyczyny opuchlizny się nie sprawdzily🥰
Batdzo ładnie ❤️ Mój siostrzeniec to też Bartuś - Bartłomiej 😉
Jaki przystojniak😘 pięknie uchwycony. Super że wszystko dobrze się toczy. Oby tak dalej.
A macie już jakieś imię na oku? :>
No to kolejna wizyta pozytywnie odhaczona 👌👍💪
Daj znać co tam po wizycie ✊😉
Jednak mój Piksel nie jest aż taki duży jakby na to wskazywała beta 😅 Ale jest 💪👍
U mnie w moczu też wyszły swego czasu poj. bakterie ale posiew pokazał, że jest czysto 😉. Pojedyncze bakterie bywają normą, więc na spokojnie!
Od chusteczek do higieny intymnej?😳 o kurczę! Ale dobrze, że szybko się to udało opanować ☺️
Dzięki za pocieszenie 😚
No mam jeszcze w sobie jakieś resztki nadziei że może to pomoże ,ale towarzyszy mi też złość i rozgoryczenie że znów czas mija , znów coś wyszło itd ..że nie może być dobrze nigdy...
Chciała bym żeby kiedyś wszechświat mi to wynagrodził
Nie spodziewałam się zupełnie, że pojawi się pęcherzyk poczekamy, zobaczymy co wyjdzie z tego cyklu 😬 nie nakrecam się chociaż cień nadziei się obudził. A Ty jak tam się czujesz? Ale ten czas szybko leci. Zaraz połowa ciąży Ci minie😲
Brawo Wy 💪✊
Czyli jednak fałszywy alarm, na szczęście! 😅 My kobiety za bardzo czasem się nakręcamy.. Mniej forów i będziesz "zdrowsza" i na duchu i na ciele 😉
Lekarz najlepiej to oceni. Nic Ci nie pozostało jak poczekać w miarę spokojnie do środy. I tak super się złożyło, że wizyta tuż tuż. Będzie dobrze 😉
Koniecznie musisz to obgadać ze swoim lekarzem, żeby potem z tego większy problem się nie zrobił.
Ja wierzę i trzymam kciuki, żeby tym razem udało Wam się! 😉✊✊✊✊✊✊✊✊✊
Aj, współczuję Ci tych objawów... Ciąża daje Ci w kość, ale jeszcze troszkę i już niedługo będziesz miała w rękach swojego chłopca, dla niego warto 💪💪💪✊✊✊✊
Ty masz skurcze i szyjka trzyma a ja nie mam nigdy żadnych i szyjka leci 😅
Powiem szczerze czuję się okropnie. Każda ciaza z początku była trudna.
Bolą mnie non stop plecy, wczoraj miałam straszne zawroty głowy. Ogólnie czuję się strasznie zmęczona. No i mam straszliwy apetyt, to mnie martwi najbardziej. Tyle schudłam przed ciaza i bardzo nie chce przytyć 😰
U Ciebie to już w ogóle historia cud ☺️
A jak się czujesz? Już zaraz połowa u Ciebie ☺️
Dziękuję! ❤️🍀
Dziękuję! Wciąż jestem w szoku, że udało się w cyklu, który spisałam na straty 🙈
Dziękuję ❤️
Mi do tej pierwszej wizyty się dłużyło, ale też coś czuję, że potem mi będzie szybko mijać 😉
Trzymam kciuki, żebyś się szybko uporała z infekcją ✊🏻
Już nie mogę się doczekać tych mocniejszych kopniaków! Z resztą tak jak czekam z niecierpliwością na wizytę,aby w końcu się dowiedzieć jaka płeć 😄.
Stąd zapewne mamy takie sny,bo się martwimy czy wszystko będzie ok. Poroniłam równo rok temu..
A co z tym detektorem było nie tak? Ja również kontroluje czy serduszko bije i chyba dobrze chodzi a w zestawie też miałam prezerwatywy,tylko ich nie używam. Sama sondą sprawdzam. Może i Ja coś źle robię. Pierwsza ciąża to za dużo doświadczenia nie mam 🤷
Mi zawsze syn się marzył i miałam nadzieje,ze tym razem się uda ,a tu niespodzianka i 3 córka…Oboje musieliśmy się przyzwyczaić,bo myśleliśmy ,ze będzie syn…No cóż nie tym razem ,cały czas myśle o wcześniejszym poronieniu i w głowie mam ,ze to był synek.Życie pisze samo scenariusze i wierze,ze tak poprostu musi być.
Wiem o czym piszesz,ja już tez kocham ta mała istotkę i czekam z niecierpliwością,aż zawita i spojrzy na nas tymi swoimi małymi oczkami.
Tym razem będzie dobrze i będziemy szczęśliwymi mamusiami zdrowych bobasków 🥰
Nie wiem czy ten spadek w 5dpo ma pokrycie bo w 7dpo czułam ukłucie w macicy, takie pieczenie, wzeranie i nagle zaczęły mnie piec sutki, dosłownie w tym samym momencie. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłam ale od razu zapaliła się lampka.
Wyniki hormonów i usg tarczycy miałam okej przed ciążą. Zobaczę co powie moja pani doktor. Ja tylko zbijałam prolaktyne przed ciążą.
No tak, musisz zaopatrzyć się w ciuchy do ludzi 😅 Nie martw się na zapas wynikami. Pomyśl, że już połowa za Wami i teraz już zleci 😃
Trzymam kciuki, żeby udało z mieszkaniem 🤞🤞🤞
Wczoraj był ostatni dzień 6 tyg., a górna widełka dla tego tygodnia to 31 795 więc mieści się w górnym pułapie xd.
Wizytę mam we wtorek ale chciałam zrobić już badania czy wszystko jest mniej więcej okej. No i tylko TSH trochę mnie zdziwiło( wiem, że lubi skakać w ciąży, ale FT4 jest bez zmian więc nie najgorzej) no i obecność ketonów w moczy ale podobno mogą się pojawić w ciąży w śladowych ilościach. Więc jestem trochę spokojniejsza 😉 Teraz już planuję co zrobić w weekend, żeby czas szybciej zleciał 😅
A Ty jak tam? Już się kulasz?
Ja już tez mam problem z ciuchami i powoli muszę zacząć się za nowymi doglądać …Narazie 3 kg do przodu,ale brzuch jak w 6 miesiącu mam 😉
A ja Tobie Zazdroszcze chłopca🥰
U mnie będzie trzecia dziewczynka 😊
Trzymam kciuki,aby w końcu mieszkanie dobre się znalazło ,może te z nr 2 okaże się szczęśliwe 😘
Ah ci lekarze... Gdyby każdy z nich podchodził rzetelnie do swojej pracy, to moja córka nie musiałaby walczyć o życie na oiomie 😰 już po dwóch poronieniach w drugim trymestrze należał mi się szew mcdonalda. Tymczasem nawet w kolejnej ciąży, po skrajniaku, musiałam się prosić o skierowanie na niego. I te ciążę donosiłam. Wystarczył 15minutowy zabieg a żadnej ciąży bym nie straciła 😰
Też badałam trombofilie, plus zespół antyfosfolipidowy. Wyszedł mi wątpliwy antykoagulant tocznia i też brałam heparyne w tej ciąży z ekstremalnym porodem. Nikt mi nie powiedział, że muszę mieć założony szew...
Wiem, że heparyna działa cuda. Także nic się nie bój, to już pewne, za zostaniesz mamusia 🤗 macie już wybrane imię?
Aż cierki mnie przeszły czytając to... Tym bardziej, że ja mam córeczkę z 26 tygodnia.
Moja koleżanka (która poznałam na oddziale szpitalnym) ma skrajniaka urodzonego niecałe dwie doby przede mną, miała właśnie rzucawke i niestety jej malutka ma mózgowe porażenie dziecięce, bo odkleiło się łożysko. A wystarczyło zrobił cc choć parę godzin wcześniej 😰
Bardzo, bardzo mi przykro.
Jak wspomniałam, ja mam córkę z 26 tygodnia a wcześniej dwa poronienia w 5 miesiącu. Jedno z pogrzebem...
Co do ciazy bliźniaczej to już wczoraj to usłyszałam. Nie powiem brzmi przerażająco 🤪 ale im więcej dzieci tym mniej nudy...I czasu😄🤣
Gratuluje! U Ciebie juz widze połowa. Mam córkę ze stycznia❤ życzę jak mniej dolegliwości i duuuuzo spokoju. Będzie dobrze!
Urodziłaś martwa córeczkę? W donoszonej ciąży? Boże, tak mi przykro...😰
Teraz już to wiem... Jest pięknie❤️
Podejrzewam że się posypalo, jestem na dawce 75 ale obajwy niedoczynności wróciły, przed zajściem w ciążę miałam idealne wyniki, długo o nie walczylam 😔
Gratulacje rosnijcie zdrowo 😉
Ach widzę że Ty dziś świętujesz😀. Wszystkiego najlepszego 🌹. Spełnienia marzeń, szczególnie tych o dzieciątku, które już się realizują 🥰. Życzę Ci abyś już niedługo w odpowiednim czasie przytuliła swojego ukochanego synka ❤️
Och dzięki za pocieszenie. Może faktycznie potrzeba więcej czasu żeby zadziałało. Piję dużo bo 3,5 l wody na zmianę z sokiem z żurawiny takim z apteki lub z cytryną.
Wszystkiego najlepszego kochana! Niech się spełnią wszystkie Twoje marzenia❤😊
Biorę żurawit forte i od wczoraj urosept. Nie widzę poprawy dlatego zaczynam się martwić. Dam sobie jeszcze czas przez weekend i jak nie będzie lepiej to pojadę do szpitala chyba.
Wszystkiego najlepszego! Oby Twoje ostatnie 20-dzieste urodziny dobrze były przeżyte i wszelkie marzenia DO KOŃCA BYŁY SPEŁNIONE! ❤️😃🍷-winko bezalkoholowe of course 😉 Twoje zdrówko i synka też!
No to Trzymam kciuki juz za ta wizyte I Wierze,ze Wszystko bedzie dobrze 🥰
Ja prenetalne Usg bede miec 20 wrzesnia .Teraz czekam ne te wyniki z niecierpliwością .
Oby tylko jutrzejsza beta i następne przyrosty były dobre 🙏 muszę oswoić się z tym że teraz dopiero zaczną się powody do zamartwiania się na każdym kroku😉🥰
Jej, dziękuję za wiadomość! Podniosłaś mnie trochę na duchu 🙂 ja jestem już po jednym poronieniu, więc głowa pracuje na pełnych obrotach, ale mam faktycznie dobre przeczucia tym razem. I może to być beta chłopięca 💙
Widzę, że masz niezwykle smutną historię. Mocno tulę 🤗 Tym razem będzie pięknie 🌈
Od czasu do czasu już przed ciąża miałam czasem problemy z zaparciami,myśle ,ze ciaza trochę dołożyła,a progesteron ,który brałam na początku 3 razy po 100 już całkiem się do tego przyłożył.
Teraz biorę tylko jedna tabletkę na dzień No i wchodzę w złoty okres ciąży.
Ale na razie bez czopków się tylko raz udało.
Czekam z nadzieja ,aż całkiem przejdzie…
Bardzo możliwe,ze przez rewolucje jelitowe malutkich kopnięć nie zauważyłaś,ale za to mały daje Ci je teraz z nawiązką ,rozkoszuj się tym stanem🥰
Ja już nie mogę się doczekać tego uczucia.
Tak dIsiaj wieczorem wizyta i mam nadzieje,ze wszystko będzie Ok 😊
Czopki pomagają już lepiej,myśle,ze zmniejszona dawka progesteronu tez poprawiła ten stan z zaparciami.Zmęczenie już tak nie dokucza,jest o niebo lepiej.
Widzę,ze mały już daje o sobie znać i kopie,super ❤️
To tym bardziej trzymam kciuki za powodzenie i spokojne donoszenie upragnionego synka. ✊✊✊❤️
Choć to nie pierwsza moja ciąża to mam świadomość że każda jest inna i tak do końca nie można przewidzieć jak się potoczy dlatego niepokój jest duży.
Zwłaszcza że też straciłam jedno maleństwo w 9 tc a drugie po urodzeniu w 39tc z winy lekarz😥
Mam dzieciaczki które z wielką radością czekają teraz na rodzeństwo i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i wspólnie będziemy cieszyć się maluszkiem...😃
Dziękuję za bardzo przydatne wsparcie i szczere podzielenie się doświadczeniem.🥰
Dziękuję za uspokojenie🙂. Chyba jestem trochę przewrażliwiona. Widzę że u Ciebie to już blisko do półmetka. Życzę spokojnego i zdrowego donoszenie maluszka😄
Dziękuję♥️ teraz trwa wypatrywanie jakichkolwiek objawów 🤭
Kurcze, może na spokojnie przegadajcie temat.. W Tobie buzują emocje przez hormony, a on 🤷♀️ faceci czasem nie rozumieją wiele rzeczy więc spróbuj mu wytłumaczyć o co Ci chodzi..
Raczej chirurg przepisze mi rajstopy uciskowe. Powiedział, że żadne leki mi nie pomogą, po prostu słaba budowa żył 🤷♀️
Oby Ci dalej to tak szybko leciało i nim się obrócisz będzie styczeń ❤️ dacie rasę 💪😃
A taki wysoki progesteron-zwiększa powstawanie żylaków, to nie tylko dobre rzeczy 😅 Ja niestety mam dużą skłonność genetyczną do żylaków (oboje rodziców ma) i już jeden usuwałam w wieku 29 lat. Mój chirurg nacz. powiedział, że jak zajdę w ciążę kiedyś to mnie wysypie 😅 bo mam raczej smukłą sylwetkę i wąskie biodra 🤷♀️ No ale już psychicznie na to się przygotowałam
Kiedy masz termin porodu?
I powiedz mi jak sobie dajesz radę, siedząc tyle tygodniu w domu? Naprawdę, podziwiam Cię... Wiem, że to wszystko robi się dla dziecka ale jednak człowiek człowiekiem..
Haha dzięki! ❤️
Widziałam Twoje dwie kreseczki, teraz w końcu przyszła pora na mnie. Oby się to tak utrzymało!
Cieszę się, że doznałaś dzisiaj trochę pozytywnych emocji z lekkim dreszczykiem niepewności One nadają życiu kolorów 🎉
Jak się czujecie,zaparcia u Ciebie już
Minęły,masz wzdęcia ?
A jak tam Twoj brzusio ,widać już ?
U mnie już widać brzuch,mimo szerszych bluzek rzuca się już w oczy,wzdęcia i problemy z wyproznianiem tez pewnie są tego przyczyna.
Jestem mała i drobna wiec szybko pewnie będę wyglądać jak kulka 😂
Jasne ,ze dany radę ,my kobiety jesteśmy mocne i jak nie
My to kto 😉
Oby... 💚 Mam ogromną nadzieję, ale też strach, że będzie jak ostatnio 🥺
Dobrze zrobiłaś ,ze nie ufałas do końca lekarza i posłuchałas intuicji.Ja tez nie mam dobrych doświadczeń z lekarzami,czasem zamiast pomoc tylko spiepszyli.Nie ma co im do końca ufać ,szczególnie z ta choroba ,bo bardzo malo ich naprawdę zna się na tej chorobie…a zreszta każdy organizm jest inny i inaczej reaguje.
Cieszę się ,ze nam się udało,kolejny dowód na to ,ze z endometrioza można mieć dzieci 😊
W takiej sytuacji Twoje całkowite poświęcenie jest zrozumiałe, podziwiam Cię..
Nie masz łatwo...
Ja bym pozamykała wszystkie okna i pozasłaniała bo inaczej szybko wchodzi ciepło przez okna. Ale od jutra już ochłodzenie to dychniesz sobie 😉
Po objawach i wykresie widzę, że raczej niz z tego cyklu 🤷♀️
A Ty jak się dzisiaj czujesz w ten upał 🥵?
Ja po laparoskopi miałam spokój już z pęcherzem ,tabletki anty nie pomogły całkiem ,bo później były bóle i kolejna laparoskopia i znaleźli ademioze na macicy .Poznije Milan 3 lata implant antykoncepcyjny pod skóra i brak calkowity miesiączki .Uspokoiło się totalnie.Lekarze nie dawali szans na ciąże przez ta chorobę i PCSO ,a powiem Ci ,ze po tym implancie miesiączkę jak nigdy miałam regularnie i w drugim cyklu byłam już w ciąży…straciłam ja ,ale znowu w drugim cyklu zaszłam i jak narazie wszystko jest dobrze.
Myśle,ze dobrze zrobiona laparoskopia i uśpienie choroby daje dużo.
Zreszta nie wiem ,u mnie zawsze wszystko było inaczej 😉
Nie wiem czy ten syrop dostanę tu w de ,pójdę do apteki i zapytam.Picie takiej ilości wody to u mnie problem,ale muszę się zmusić ,nie wiedziałam ,ze mogą być ,aż takie skutki zaparć.Dzięki za info.Czekam z utęsknieniem na drugi trymestr .
Współczuje zapalenia pęcherza,znam ten ból ,męczyłam się 12 lat z bólem pęcherza dopóki jeden z lekarzy nie wpadł na pomysł,ze może to być endometrioza ,po laparoskopi miałam spokój…u mnie był tylko ból bez zapalenia ,ale wiem jak strasznie może dokuczać …Duża ilość wody wypłukuje bakterie ,tez pomaga .
Trzymaj się i szybkiego powrotu do zdrowia.
I gratuluje syna ,zazdroszcze 🍀😉😊
Nadchodzące wizyty 👈
◾8.08 godz 16.00 - hematolog
◾31.08 godz 9.00 - ginekolog
Najważniejsze, że zdrowy chłopczyk! Oby tak pozostało do rozwiązania 💪👍✊❤️
To cudownie, że synuś tak ładnie się rozwija🥰 oby tak dalej!
Jejku, super wiadomości 😊❤️Gratuluje dużego i silnego synka ❤️😊❤️
Ooo, no to ładnie A może i lepiej, że to wszystko się rozkłada się nie tylko na brzuszek 🤔
A kiedy masz badania prenatalne?
Dzięki za kciukasy! Staram się nie nastawiać na nic, bo to "tylko" owulacja 😅.
A u Ciebie już brzuszek widać?
Dziękuje wypróbuje ,w czopki chyba tez się zaopatrze .Myśle,ze wody tez za mało pije ,muszę jakos się zmusić,żeby więcej jej wypijać .Już czekam z utęsknieniem na 2 trymestr i mam nadzieje,ze będzie lepiej .
Trzymam kciuki za wizytę 🍀
To właśnie jest najgorsze,ze smakach dola ,robimy czy czytamy i jeszcze bardziej nas to dołuje.
Ja nie wiem to my jesteśmy w ciąży i niby to teraz koło nas powinni latać i się martwić …tak jest w teori,a rzeczywistość pisze własne scenariusze…
Nie wiem czasem zastanawiam się czy ja jestem normalna,może ze mną jest coś nie tak…ehhh
Czym bardziej się w to zagłębiam tym jest gorzej.
Najgorsze jest to,ze nie czuje się wogole winna ,nawet przez sekundę prze myśl mi to nie przeszło…
Moj jest dla mnie całym światem,nigdy nikogo nie darzyłam takim uczuciem i zawsze byłam wierna i uczciwa ,wiec tym bardziej boli gdy słyszę ,ze wysyłałam jakieś sygnały 😔ehhh boli …
Powinnismy usiąść,pooglądać czy poczytać coś pozytywnego …zrelaksować się …
Wierze ,ze bezIe jeszcze dobrze i za pare miesięcy będziemy szczęśliwymi mamusiami,zdrowych bobasków
Jestem z Tobą ,rozumiem Cię doskonale .
Ja nie wiem co z nimi nie tak.
Jak już udaje nam się szczęśliwie zajść w ciąże to im nagle rozum odbiera.
Moj sobie urobił ,ze podrywałam jego szwagra .
Mam już 18 letnia córkę i różne związki za sobą .Wie,ze dla mnie to była świadoma decyzja ,po tylu latach zdecydowałam się na dziecko,wiec wie ,ze jest dla mnie kimś naprawdę wyjątkowym…Ostatnia ciąże poroniłam,teraz powinnam się oszczędzać i nie stresować,żebyśmy nie mieli powtórki…A tu takie jaja wychodzą .
Musimy jakos to przetrwać,wierze,ze nam się uda i obie urodziny zdrowe dzieciątka….a Ci nasi faceci,w końcu się obudza .
Och Ci faceci,nie rozumiem ich naprawdę …wpierw bardzo czegoś chcą ,a jak maja już to w zasięgu ręki to przestają dbać…
A my musimy jakos sobie z tym wszystkim radzić,niedość,ze hormony szaleją to jeszcze nasi nam dokładają.
Nie przejmuj się kochana,myśl teraz o sobie,Wy teraz jesteście najważniejsi…Ja tez staram myśleć się pozytywnie,choć wiem jakie to trudne…Chwilowa burza minie i znów zaświeci slonko 😘
Nie czytaj w necie tyle,bo to nie pomaga ,tylko wzbudza większy strach…myśl pozytywnie ,wiem to trudne,ale złe myśli lepiej odrzucać…to dla Waszego dobra…musisz być spokojna,to dla maleństwa .
No,głowa do góry ,będzie dobrze 😘
Powodzenia!
Pewnie jest to teraz trochę stresujący temat dla Ciebie ale w końcu znajdziecie dobrą okazję mieszkania 😉 trochę szczęścia i się znajdzie!
Kurcze na pewno Ci ciężko się odprężyć teraz..
Tuuuul się ile wlezie do swojego męża bo to najlepszy lek na wszelkie stresy! Przynajmniej tak mówią badania 🤔
Mieszkam w de i nie wiem czy u nas dostanę espumisan…zapytam lekarza o ziółka i dam Ci znać 😊
U mnie wzdęcia to tez tragedia ,mam nadzieje ,ze szybko mina ,choć wątpię,bo już przed ciąża miałam z nimi problem
Zapytam w poniedziałek lekarza o jakieś ziółka …
Współczuje Ci z tymi zaparciami,jmialam ten problem kiedyś,ogromny ból .
Mam nadzieje,ze przejdą Ci szybko i będziesz cieszyć się spokojna ciąża.
Piękne wiadomości 🥰❤️😊
Super wiadomości! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Tak trzymaj maleństwo 💪💪💪💪✊
Twoje słowa dają mi dużą nadzieję, że kolejnym razem będzie już tylko dobrze😘
Kochana, cały czas na to liczę że w końcu progesteron spadnie i się samo oczyści bo bardzo bym nie chciała żeby mi podawali jakieś leki albo zeby skończyło sie na zabiegu. Zastanawiam sie czy są jakieś naturalne sposoby żeby coś przyspieszyć.
Cudownie że dzidziuś tak wzorowo się rozwija❤ oby tak dalej😊
U mnie bez zmian. Nic sie nie ruszyło po odstawieniu hormonów. Juz zaczynam się niecierpliwić i martwić że wyląduję w szpitalu na wywołaniu😢
Jak tam wizyta?💚
Trochę późno na implantacje, zresztą nie wierzę w spadki i skoki implantacyjne 😛
❤❤❤😘
Ten pecherzyk nawet kształtem nie jest własciwy bo jest taki wklęśnięty wiec nie ma na co czekać raczej. Ale dziękuję Ci bardzo za wsparcie😘 mam nadzieję, że kolejna ciąża bedzie już bez takich przebojów.
Hej u mnie niestety pusty pęcherzyk wiec odstawiam leki i czekam aż się oczyści.
Cieszę się, że Twoje wyniki wyszły dobrze😘 Mam nadzieję, że badania w środę wyjdą równie idealnie😊 obyś jak najszybciej pozbyła się tych ostatnich dolegliwości bo z pewnoscią potrafią dopiec.
A ja jednak znalazłam lekarza,już po wizycie ,wszystko jest Ok,na właściwym miejscu ,nic więcej na to chwile mi nie powie ,18 będzie więcej widać …chyba u niej zostanę ,kiedyś prowadziła moja ciąże.
Dostałam na początek progesteron ,a po badaniach zobaczymy jaka dawkę później …
Zdrówka i spokoju życzę,bo to dla nas najważniejsze 🍀😘
Oh spolczuje zaparć,na mnie najlepiej czereśnie działają ,spróbuj może
Dziękuję Kochana. Staram się nie nastawiam na nic, żeby niepotrzebnie się nie stresować. Czekam na to co powie gin. A co u Ciebie? Jak tam samopoczucie?
Hej, moja dzisiejsza beta to 9129. Kolejny wynik sporo za niski. Jutro wizyta. Nie mam pojecia czego sie spodziewać🥺
Super ❤️❤️❤️
❤❤❤
Dzięki, nie wiem czy to covid ale ta utrata węchu... Kaszel chciał mnie zamęczyć, bolą wszystkie mięśnie do tego taki mocny że prawie wymiotowałam. Wczoraj byłam zmuszona wziąć antybiotyk. Dziś już trochę lepiej. Gratulacje za twoje ⏸ kreski. 💓 mam nadzieję że wkrótce dołączę do grona szczęśliwych 🤰
Jejku, takie historie jak Twoja, są niesamowite. Dają ogrom nadziei! 💚 Na razie poczekam na rozwój sytuacji, bo ten cień jest naprawdę bardzo bardzo jaśniutki i trudno mi w ogóle określić czy szary czy różowawy 🤔
Dobrze,ze mąż schował baterie,będziesz się mniej stresować.
Od dzis pozytywne myśli tylko 🍀😊
Może powinnaś kiedyś "przerobić" tą traumę bo widać, że bardzo wpłynęła na Ciebie..
Spokojna i szczęśliwa mama to spokojny i szczęśliwy dzidziuś 😉
Moze właśnie trzeba zrobic przerwę na jakiś czas bo niepotrzebnie się stresujesz. Ja też mam sąsiada który wieczorami popala na balkonie i czasem dym wpada do nas do mieszkania jak mamy otwarte okna. Nie jest to nic przyjemnego ale niewiele z tym mozna zrobić😑
Bardzo mi przykro, że przeżyłaś tak wielką stratę😓 mogę się jedynie domyślać co czujesz i jak wiele Cie to wszystko kosztuje. A moze udałoby się umówić wizytę szybciej ale podjechać do szpitala pod pretekestem że coś Cię boli? to wtedy z pewnością by zrobili usg i byś się upewniła co się dzieje z dzieciątkiem. Przytulam mocno😙
Nie martw się i nie stresuj,to maleństwu nie sprzyja.A co do braku znalezienia tętna ,myśle ze maleństwo jest malutkie i dla tego ciężko znaleść…Przrsylam pozytywne myśli ,będzie dobrze 🍀❤️😊👍
Cieszę się, że udało się znaleźć serduszko😊 co te jelita tak się buntują. Ostatnio jak sobie poradziłaś?
Kochana, dzidziuś pewnie gdzieś się tylko schował i stąd trudności w wyłapaniu bicia serduszka. Musi być wszystko dobrze😘 Takie sprzety są fajne ale czasem też potrafią przynosić wiele strachu i nerwów. Trzymam kciuki za Was✊✊ szkoda że do wizyty tak dlugo bo byś się uspokoiła a tak trzeba czekać.
Wielki przytuuuuuuuuuuuuuuuulas! Jest dobrze, nie martw się 😉
Kochana, skąd takie przeczucie? Mam nadzieję że nic takiego nie ma miejsca🥺 kiedy masz kolejną wizytę?
Fajny pomysł z tym detektorem 😊
A ja mam dziś wizytę u lekarza, to się okaże, czy wszystko ok, dam znać 😉 ogólnie stresuję się jakoś... wiem, że to niepotrzebne, ale jednak...
Co u Ciebie słychać?
Dziękuje ❤️ Chyba tez tym razem zamówię ten detektor. U mnie w 6t0d ( wg usg 5t6d) nie było jeszcze serca, ale możliwe, ze lekarz w luxmed miał słaby sprzęt.
Mnie stresuje nie tyle brak objawów co ich osłabienie, przy poprzednich ciążach z dnia na dzień znikały i miałam poronienie. Ostatnich kilka dni męczyły mnie mdłości silne, a od wczoraj jest lepiej i mimo , ze wiem ze tak się zdarza, to głowa już wariuje czy coś złego się dzieje… bardzo doceniam Twoje słowa wsparcia. Kiedy masz kolejna wizytę ? Jak się czujesz ?
Trzymam kciki za wizyte ,galopujacy Konik niech rośnie zdrowo 🍀❤️😊
Hej, moja dzisiejsza beta wyszla 908,90. Nie wiem już co na tem temat myslec. Taka powinna być co najmniej tydzien temu.
Gratuluję ☘️❤️
Udało mi się znaleźć tętno dziecka na detektorze. Brzmi jak bardzo szybko galopujący konik ❤️
Gratuluję!
Dziękuję Ci za słowa wsparcia😘Postaram się myśleć pozytywnie chociaż nie jest to łatwe. Wiem że zawsze jest cień nadziei.. wkrotce bedzie moze coś wiadomo wiecej.
Chciałabym w to wierzyć, jednak ciągle po głowie chodzi mi myśl że to moze być ciąża pozamaciczna. Tego się boję najbardziej. Chciałabym mieć już wizytę za sobą i wiedzieć na czym stoję.
Dzisiejsze wyniki:
Beta 363,51
Progesteron 27,20
Beta myślę że za słaby przyrost a prog spadl bo miałam sporo ponad 40. Moze jutro doktor bedzie kazała mi odstawić luteine i w ciagu paru dni bedzie po wszystkim.
Kochana, mam nadzieję że problem z lekarstwami się wkrótce rozwiąże i że bedziesz mogła być już spokojna🍀
Możesz odetchnąć z ulgą! Super wiadomości 😃
Cieszę się bardzo, że Twoje maleństwo rozwija się prawidłowo😊 złe samopoczucie się wytrzyma dla takiego cudu. Myślę że ten drugi trymestr bedzie już lepszy jeśli o mnie chodzi to mam ogromną nadzieję że będzie dobrze. Przywróciłam wizytę w środę żeby się upewnić czy wszystko jest ok tylko jeszcze muszę jutro powtorzyć betę. W środę popoludniu wyjezdzamy na dlugi weekend i chciałabym miec spokojne sumienie.
Cudownie!
Hej, jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję że zasłabnięcia nie będą się powtarzać. Daj znać jak wizyta u lekarza. U mnie dziwne zjawisko. Test znów ciemniejszy i zaczynam się martwić czy to nie jest ciąża pozamaciczna😕
Dziękuje za komentarz. Współczuje co musiałaś przejść🥺. Ja też tym razem czuje się bezpieczniej u nowego lekarza, pilnuje wszystkiego. Chyba miałam spore oczekiwania co do tej pierwszej wizyty, ze bardziej się uciesze, ale po takich przejściach głowa nie będzie spokojna jeszcze długo. Nawet mój mąż tym razem mówi, ze jeszcze nie umie się cieszyć. Może kolejne usg za 2 tyg, a może jeszcze dluuugo będę w takim zawieszeniu i niedowierzaniu asekuracyjnie. Dużo zdrowka dla Was . Będę zaglądała ❤️
Dziękuję za słowa wsparcia😘 niestety u mnie raczej nie jest kwestia że słabo rośnie tylko że spadła więc już jest mizerne prawdopodobieństwo że znowu podskoczy. Caly dzien ćmi mnie podbrzusze. Czuję takie jakby lekkie skurcze. Pytanie tylko kiedy pojawi się jakieś plamienie czy krwawienie i czy sie pojawi póki biorę progesteron.
Moja beta to 140 więc już nie ma szans😭
Niech ta ciąża będzie mega nudna z wielkim happy endem 😉😃 Wierzę, że tak będzie!
Ja już zgłupiałam przez obecny cykl. Duża lekcja cierpliwości 🙆♀️😅
Hej, u mnie już raczej pozamiatane. Test dzisiaj jaśniejszy niż we wtorek. Czekam na wyniki bety ale to bedzie jedynie potwierdzenie nieuchronnego.😞😢
Życzę Ci, żeby wszystkie wyniki badań były tak wzorowe do końca ciąży! 😃🙃 Tak trzymać Falka!
Cieszę się że Twoje wyniki wyszły dobrze 😊 pozostałe na pewno też bedą ok💚
Z pewnością nie jest to nic przyjemnego zwłaszcza jak tak długo trwa. Spróbuj z tym siemieniem. Warto nawet tak caly dzien po małej łyżeczce popijać co jakiś czas. Mam nadzieję, że Ci pomoże
Hejka, próbowałaś może na problemy z wyproznianiam pić siemie lniane? Łyżkę ziarenek zalać gorącą wodą (tak do pół szklanki) jak zrobi sie takie lekko zawiesiste to popijać po troszkę.
Gratulacje ☺️
Kurcze, mam nadzieję że niepotrzebnie się nakręcam i że ostatecznie bedzie wszystko ok🙏💚
Dziekuję kochana, mam nadzieję, że beta ruszy jeszcze bardziej i że będzie wszystko ok. Umowilam wizyte na 15tego i zobaczymy. Zbadam jeszcze bete w przyszlym tygodniu i przed wizytą.
Byłam na wizycie i pani doktor powiedziała że ta moja beta nie przyrasta zbyt dynamiecznie i mam za tydzien gora półtora wybrać się do gin zeby zobaczyc czy pecherzyk widac i sprawdzić w tym dniu bete jeszcze raz bo moze byc ze to ciaza pozamaciczna. Troche mnie to podłamało i moja radość zgasła... boję się, że zaraz czar pryśnie..😞🥺
💚💚💚🥰
Co do mojego cyklu-może jest trochę racji w tym co mówisz 🤔 Będę cierpliwie czekać. W końcu wytrenowałam cierpliwość całkiem mocno przy oczekiwaniu na owulację 😅
Przykro mi z powodu Twojej córeczki, nie wyobrażam sobie jaki to musi być ból dla Ciebie. Pamiętaj, że masz super męża (który sprząta i widać jak Cię wspiera) i nową oraz piękną nadzieję w sobie 😉!
Dzisiejsza beta 35,41 takze podwoiła się🥰 a dla Ciebie dużo zdrówka, oby endometrioza zbyt mocno nie dawała w kość a ciąża przebiegła nudno i zdrowo 😘
Man nadzieję, że to falszywie dodatni wynik, mam zrobić specjalistyczne badanie cmv dna. Pojawiła mi się jednak opryszczka, a więc nie wiem, czy to nie jest przeciwskazanie... napisałam do lekarki.
Widzę, że męczą Cię mdłości, ja nie mam za bardzo takich dolegliwości, ale senna jestem bardzo.
Mam taką nadzieję😊 widzę, że u Ciebie też pięknie zielono💚 gratulacje! Jak Twoje samopoczucie? Ja czuję, że coś się dzieje w moim podbrzuszu, kłucie i ćmienie na okrągło, poza tym głodna chodze ciągle od kilku dni😅
Niestety martwi mnie teraz wynik cytomegalii - igm pozytywny, igg negatywny, to może być świeża infekcja lub wynik falszywie dodatni. Miała tak moja siostra po przebytej ospie, a więc jakaś nadzieja się tli... po 16 mam teleporade u lekarza chorób zakaznych. Ech, nie zazna człowiek spokoju 😭
Będzie dobrze!
P. S. Taki mąż to skarb!
Dziękuję! 😊
Przykro mi z powodu Twojej endometriozy i przykrych dolegliwości. Mam nadzieję, że będzie lepiej i zaczniesz lżej znosić tę ciążę. Siły życzę! 😘
U mnie jednak pomyłka z bliźniakami, jest już tylko jeden pęcherzyk.
Jak się czujesz?
Oby ciąża Ci nie "ciążyła" mocno na nerwach 😅🙃
Gratulacje trzymam kciuki za Was i żeby sąsiad już nie wnerwiał xD
Gratulacje! 🥰
Super 🍀🍀🍀❤️
Trzymam mocno kciuki za jutrzejszą wizytę!
Piękne kreski, za tydzień też chcę zrobić na pamiątkę 😊
Kochana ja rano zazwyczaj szyjkę mam nisko, wieczorem wędruje do góry. To normalne. Może być i na odwrót. Kompletnie się tym nie przejmuj. 💚
Trzymam mocno kciuki żeby betka pięknie rosła❤🍀🍀🍀❤
Też mialam bardzo słabego ginekologa, tylko jak znaleźć tego dobrego i miec gwarancję że w porę zareaguje. Dokładnie człowiek uczy się na błędach, teraz jesteśmy bogatsze o pewne doświadczenia i same będziemy reagować choćby nadgorliwie.
Czekam na tę betę, cały dzień Teraz pod napięciem, wynik dopiero wieczorem.
O matko co za historia. 😭 Co Ci lekarze.... Co historia to gorsza, jestem załamana.
Ja też mocno puchłam, miałam wysokie ciśnienie. W tydzień potrafiłam przybrać 5 kg a od położnej słyszałam że mam jeść więcej brokuła mniej czekoladek 😡
Potem okazało się że białko w moczu, ciśnienie już nawet po lekach skakało, wyglądałam jak banka i w końcu wszystko pękło. Zgłaszałam się do szpitala z ciśnieniem i byłam odsyłana do domu. Moja córka żyje tylko dlatego że mieszkam obok szpitala 3 referencyjnosci, 5 min drogi. Lekarz mówił że gdybyśmy dotarli 5 min później byłoby za późno.
Bądź silna kochana ❤️ Twoja córeczka na pewno czuwa nad Wami!
Trzymaj się i myśl pozytywnie,bądź radosna dla maluszka…Wierze,ze teraz przed Wami już tylko piękne czasy,będzie dobrze👍😊
Zaszłaś w ciążę, są dwie tłuste krechy, miotają Tobą cholernie hormony, jesteś w ciąży! Uwierz, będzie dobrze! A podświadomość zawsze męczy w snach..
Ojejku😭 bardzo mi przykro, dużo przeszliście 😔
Teraz rozumiem całkowicie Twoje obawy. Nie mogę sobie wyobrazić nawet przez co musieliście przejść. Tule mocno i wierzę ze to będzie najpiękniejsze 9 miesięcy w Waszym życiu.
Ja też po cc (odklejenie łożyska z krwotokiem), ale wszystko skończyło się dobrze. Mam nadzieję, że historia się nie powtórzy. I Tego życzę również Wam 💚😘
Kochana nie wmawiaj sobie najgorszego, też gdzieś podczytuje jakie są objawy pozamacicznej, bo ciągle coś zaboli w dole to po lewej to po prawej to na środku. Ale mimo wszystko jestem dobrej myśli! Piękna masz bete! Kiedy wizyta? Z córką nie miałam żadnych objawów do 7 tygodnia. Nawet pierś nie zaćmiła. Teraz coś tam czuje ale to jest dalej takie nic.
Gratulacje ❤
Jakoś boję się mieć nadzieję i się rozczarować. Przez ostatnie 2 lata nic się nie udawało, a więc już teraz podchodzę z rezerwą. Pewnie zrobię dla pewności bhcg, aby wiedzieć, czy odstawić progesteron.
Gratulacje i dla Ciebie! Maj szczęśliwym miesiącem dla nas 💚
Tak patrze na Twój wykres to mamy dużo wspólnego. Tempka też skaczę jak chce,w krzyżu też boli 😀
Gratulacje 🙂
Gratki!
Gratulacje 🥰
Super! Trzymam kciuki nadal!
Gratulacje 🥰
Gratulacje 😄
Wiedziałam że się zazieleni 😊
Gratuluję!☺
✊✊za kropka👶
Gratulacje 👏🏻👏🏻
Gratulacje🍀🥰
Gratulacje 🌷🤞🍀
Gratulacje 🌻🌻🌻
✊
✊✊✊💚
Powodzenia 🍀
✊🍀