22 cs.
Autor: Niesia91- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Ovitrelle
- Puregon
- Notatki
- Wizyty
Czerwiec 2019 | Lipiec 2019 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||
24pn | 25wt | 26śr | 27cz | 28pt | 29so | 30nd | 01pn | 02wt | 03śr | 04cz | 05pt | 06so | 07nd | 08pn | 09wt | 10śr | 11cz | 12pt | 13so | 14nd | 15pn | 16wt | 17śr | 18cz | 19pt | 20so | 21nd | 22pn | 23wt | 24śr | 25cz | 26pt | 27so | 28nd | 29pn |
- Temperatura
- 37.20°
- 36.90°
- 36.60°
- 36.30°
- 36.00°
- Dzień cyklu
- Śluz
- Miesiączka
- Szyjka macicy
- Współżycie
- Test owulacyjny
- Monitor owulacji
- Test ciążowy
- normalnie
- zmotywowana
- przypływ energii
- smutna
- wahania nastroju
- zestresowana
- płaczliwa
- poddenerwowana
- w depresji
- zła
- wściekła
- drażliwa
- przestraszona
- apatyczna
- poczucie winy
- radosna
- podekscytowana
- atak paniki
- apetyt na słodycze
- bezsenność
- biegunka
- ból brzucha
- bolesne współżycie
- ból gardła
- ból głowy
- ból jajników
- ból krzyża
- ból lewego jajnika
- ból miednicy
- ból miesiączkowy
- ból owulacyjny
- ból piersi
- ból pleców
- ból pochwy
- ból prawego jajnika
- ból sutków
- ból w szyjce macicy
- choroba
- chrypka
- ciężkie piersi
- ćwiczenia
- częstomocz
- dreszcze
- duszność
- dziwne sny
- gazy
- gorączka
- infekcja pochwy
- karmienie piersią
- katar
- kołatanie serca
- łamanie w kościach
- lęk
- łojotok
- mdłości
- metaliczny smak
- nadmierne owłosienie
- nadmierne pocenie
- nic mi nie dolega
- omdlenie
- picie alkoholu
- PMS
- podróż
- pragnienie
- problemy ze snem
- problemy z koncentracją
- problemy z pamięcią
- przetłuszczająca się skóra
- puchnięcia
- samokontrola piersi
- senność
- senność po posiłku
- spadek apetytu
- spadek libido
- swędzące piersi
- trądzik
- uczucie zimna
- uderzenia gorąca
- wilczy głód po posiłku
- wrażliwe piersi
- wrażliwe sutki
- wyciek z piersi
- wypadanie włosów
- wysoka glukoza
- wysoki cholesterol
- wysokie ciśnienie
- wzdęcie
- wzrost apetytu
- wzrost libido
- zaburzenia lękowe
- zaburzenia odżywiania
- zaburzenia snu
- zaparcia
- zawroty głowy
- zgaga
- zmęczenie
- Bromokryptyna
- Chinagolid
- Chlormadynon
- Choriogonadotropina alfa
- Cynk
- Cyproteron
- Cytrynian klomifenu
- Dezogestrel
- Dienogest
- Drospirenon
- Dulaglutyd
- Dydrogesteron
- Estrogen
- Etonogestrel
- Etynyloestradiol
- Finasteryd
- Flutamid
- Folitropina alfa
- Gestoden
- Gonadotropina
- Goserelina
- Ibuprofen
- Kabergolina
- Kwas acetylosalicylowy
- Kwas foliowy
- Kwas Omega
- Letrozol
- Leuprorelina
- Lewonorgestrel
- Lewotyroksyna
- Liraglutyd
- Magnez
- Menotropina
- Metformina
- Niepokalanek
- Norelgestromin
- Norgestymat
- Olej rybi
- Wiesiołek
- Paracetamol
- Progesteron
- Semaglutyd
- Siemię lniane
- Spironolakton
- Tamoksyfen
- Tiamazol
- Tryptorelina
- Wapno
- Witamina B
- Witamina B12
- Witamina B6
- Witamina C
- Witamina D
- Wit. prenatalne
- Żelazo
- Ovitrelle
- Puregon
- Notatki
- Wizyty
Mój nawet nie wie za bardzo of więc na szczęście nie każe mi ograniczać, ale często dopytuje gdzie tak namiętnie pisze 😁
Na pewno ten lekarz też będzie fajny i kompetentny ❤️ a termometru ruszać nie pozwalam, proszę się wyluzować w nowym cyklu i zdać na los a w ❤️ będziecie tylko oddawać się przyjemności 😘
Schowaj, przecież będziesz chodzić na monitoringi, nie? To gin potwierdzi owu. A w drugiej fazie i tak tempka jest wysoko przez luteine..
A właśnie, kiedy lecisz na wizytę? 😘
Z tymi paznokciami to jest tak że jak robię to rozkładem na 2-3 dni, najpierw ściągam poprzednie i buduje, następnego dnia robię jedną rękę, a kolejnego dnia drugą 😂 tak jak dziś, lewa ręką zrobiona a na prawej jutro będą palemki 😁
Ale mi się cykle rozjechały i już nie idziemy równo;(
Tak, sama robię 🙂 wiem że nie są idealne technicznie i kosmetyczka z prawdziwego zdarzenia miałaby się do czego przyczepić ale mam ten komfort że jak mam czas i kaprys to co tydzień mogę mieć nowe 😁
W ogóle Kochana znów walczymy razem, niemal ramię w ramię. Nie widzę innego wyjścia jak tego że będziemy trzymać się za ręce na porodówce 💚💚💚
Wiesz, w pierwszym cyklu na stymulacji cudu nie oczekuję. Nie chcę myśleć "to będzie ten cykl, musi się udać" bo tego pewna nie jestem a rozczarowanie boli jak zderzenie z betonem po upadku z 10go piętra. Marzy mi się tylko żeby do końca roku już było po wszystkim, mieć za sobą starania i myśleć o wyprawce.. A na pocieszenie zrobiłam sobie dziś paznokcie 🙂 no dobra tylko lewą rękę na razie 😁
https://naforum.zapodaj.net/c10ca4a0980e.jpg.html
Podobno to "najlpesza" z mutacji jaką można mieć, wystarczy odpowiedni kwas foliowy (który już biorę) i sprawdzanie raz na jakiś czas homocysteiny witmiany d i kwasu foliowego, tyle wiem póki co resztę się dowiem pewnie na konsultacji
Oh, tulę Cię mocno dzisiaj. Ale się nie poddawaj,walcz!!!
Wiem Słońce, dziękuję 😘 prawdę mówiąc już czuję że to nie będzie ten cykl.. Daje sobie czas do końca roku, później zobaczę co dalej..
Hej Kochana!
Przyszły moje wyniki DNA, napisałam u siebie w notkach co i jak
💗
Jest ciężko, wiem ale wiem też że dasz radę. Ja jestem z Tobą 😘 u mnie już nowy cykl, nowa szansa i dalszą walka..
Czemu ten cykl stracony? @ przyszła?
Myślę że na dobre wieści trzeba będzie jeszcze poczekać, ale dziękuję 😘 na pewno będę pisać 🙂
A jak Ty się czujesz? Lepiej już? Tempka ładnie w górze się trzyma, może powtorzysz jutro test?
Trzymam kciuki!
Poczekaj z testowaniem, 😏, jak ma by być to będzie, a te rozczarowania są najgorsze. Może być za szybko na test. Owu była, wiesz kiedy? Jak z 11 na 12 dc to o dwa dni masz krótszą fl, dzisiaj byłby 12 albo 13 dzień. Poczekaj do terminu @. ✊✊✊
Heh no urlopu się nie mogę tak doczekać jak wyników genetyki
Nie chcę Ci robić niepotrzebnej nadziei, ale zaczekaj jeszcze, może test nie wyszedł, bo było za wcześnie.
U mnie dół to pierwsze dni cyklu, potem zaczynam myśleć, że przecież to nowa szansa itd...
https://prnt.sc/oga2u4
Poprawiam owu wskazało mi w grudniu w 14 dc, przez test, ale faktycznie było w 16 dc, ❤️ było w nocy z 16 na 17 dc, prawie 3 doba po teście. Piękny wykres, omijalam pomiar bo byłam na urlopie, winko się lało, późno spanie więc dałam sobie spokój. Test ciążowy i to blady wyszedł na wykresie 19 dpo ale faktycznie był to 17 dpo. Blady, że nie byłam pewna, pewności dodawała mi tylko temp. Zero objawów, objawy przyszły ok 3 tyg od poczęcia tj ok 5 tc.
Kochana u mnie test pozytywny wyszedł dopiero w 19 dpo. Więc trzymam ✊ bo wykresik bardzo ładny.
Mam taką nadzieję że się uda w tym cyklu wszystko ogarnąć.. Zobaczymy jak to będzie.. Sobota już blisko 🙂
Obok mnie mieszka 3miesieczne Bobo, brata męża, jak go biorę na ręce i się wtuli we mnie, to aż mi cieplej na sercu ♥
Ja też się śmieje, że muszą być przynajmniej bliźniaki za to czekanie
Musisz się trzymać Kochana chociaż to trudne.. będzie dobrze, musi być 🍀
U mnie śluz podbarwiony już krwią, piersi zmiekly i przestały boleć czyli @ za pasem. W sobotę mam wizytę u gina
Ja staram się myśleć, że nasze szczęścia są duże i wolniej idą ♥️
Tak marzę o dużej rodzinie, w domu tak smutno bez dzieciątka, już by się przydało
Kochana trzymam ✊, może akurat. Mi lekarz mówił, że wszelkie leki na stymulujące niby wprowadzają "sztuczne parametry w wyniku działania leku", podwyższenie temp, progesteronu.
Niby nie zaleca się robienia różnych badań po stymulacji w trakcie cyklu bo wynik nie jest prawidłowy dla naturalnego cyklu. Wynik jest pod wpływem działania leków.
Kochana, ❤️ były, owulacja potwierdzona więc trzymam kciuki żeby wszystko zagrało u Ciebie i męża by te dwie komoreczki mogły się spotkać ✊✊✊🍀
Życzę Ci, żebyś nie musiała dołączać, tak szczerym sercem ♥ 😘
Ja jakos zaczynamy wchodzic w etap wyrabania, zaczynając w lutym 2018 w życiu nie myślalam, że dojdę do takiego etapu.
Ja też zaglądam ♥ 😘
Ale temperatura się podniosła! Może jednak nie wszystko jeszcze stracone!
Hej Niesiu widzę że ostatio coś kiepsko z tobą! Rozumiem cię chyba każda tu ma bądź miała tak,trzymaj się ,staraj się nie myśleć,żyj!!!!! Kochanie
Też mi się wydaje że była, może to duphaston fałszuję temperaturę? Już sama nie wiem. Już inaczej mi brzuch boli, wyżej niż jajnik. A w Twoim przypadku może laparo będzie pomocna. Z tego co słyszałam to po niej dużo dziewczyn zachodzi w ciążę. Może masz jakieś zrosty,to je usuną i będzie prosta droga do dzidziusia:) Ale życzę żeby jednak do września zobaczyłas wymarzone dwie kreski 😘
Rozumiem o czym mówisz, ja mam takie poczucie ze wciąż na coś czekam.... ze moje życie się zacznie dopiero jak będę miała dziecko, ale wiem ze sens ma bo póki się nie uda to pewnie nie przestane
Słońce, Ty w tej chwili jesteś dla mnie najważniejsza, nic się nie dzieje. Doskonale Cię rozumiem, sama przez to przechodziłam w tamtym cyklu.. U mnie ok, wczoraj brudzilam takim beżowym sluzem. Wydaje mi się że to mogło być od wysiłku bo pomogłam trochę mężowi przy drzewie. Albo po hsg coś się przestawiło..
Rozumiem cię.... wiesz dlaczego ja to wszystko jeszcze robie?! Bo już teraz głupio się wycofać....już tylko dlatego
Kochana jeszcze nic straconego. Termin @ dopiero za kilka dni. Główka do góry ❤️🤗
Porozmawiaj z nim. Tak szczerze porozmawiajcie. Spędźcie trochę czasu razem, idźcie na randkę.
A ja nadal modlę się żeby ten cykl Cię pozytywnie zaskoczył.. 😘
Kurczę, a miałam taka nadzieje ze się uda tym razem ;( ja zaczęłam wlasnie 22 cs, i jakoś tak obojętnie podchodzę już do tematu....
Jeśli chodzi o męża.. Może robić pokerową twarz, ale w rzeczywistości przeżywa to bardzo. Być może chce udawać twardego żeby Tobie było łatwiej, żebyś czuła że masz w nim oparcie. Mój na początku tak samo się zachowywał.. Dopiero gdy miałam kiedyś kryzys i pogadaliśmy szczerze się zmieniło.. Powiedziałam mu wtedy ze czuję się jakbym się sama starała, pozostawiona z problemem sama sobie..
Pogadajcie szczerze, to pomaga..
Kochana jeśli dobrze pamiętam wyszło Ci w badaniu jakieś paskudztwo i dostałaś globulki itp. Może być tak że to pieroństwo Wam przeszkadza, a przecież Ty dopiero to leczysz.. Ja wiem że już się długo staracie Słońce ale nie myśl tak że nigdy się nie uda.. Nie wolno Ci tak myśleć. Uda się, musi się udać! Ja jestem z Tobą i ciągle Cię wspieram 😘
A nie chcę iść na monitoring, kolejny wydatek,jak nie pękł to i tak to już nic nie zrobi. Trudno. Zrobię sobie za 7 dni prog i już.
Wiesz,może trzeba odpuścić, dać sobie trochę luzu .Zwykle tak kobitki które się starają latami zachodzą w ciążę, bo to nie jajników wina a głowy .moze zrob sobie cykl bez stymulacji, mierzenia temperatury, bez widowni,tylko Ty i mąż. To też jest stresujące, bo masz rozpisany cykl na minuty.mocno Cię tulę,i się nie poddawaj! Życie potrafi zaskakiwać
Wiem ..ja tez niestety pomału mam dosc tych nowych cykli...ale nic niezrobimy 😐musimy czekac nic nam niepozostalo tylko czekac na Cud 😯
Uda się. Zobaczysz. Trzymam mocno, mocno kciuki za Ciebie!
Hej wiem posluchalam nie wytrzymałam i zrobiłam test z rana negatywny A macica wysoko i twarda 3 dni do @ bol w dole brzucha sama nie wiem
Domyslam się( ale uszy do góry! W nastepnym cyklu sie uda! U mnie to zaczął bardzo boleć brzuch,nawet wzięłam 2 dni l4. I temperatura nie wzrosła,chociaż już minęło dawno nawet 48 godzin po zastrzyku i wczoraj zaczęłam brać duphaston. Nic z tego nie rozumiem. Już żałuję że wzięłam ten zastrzyk.
nie tak miało być w następnym cyklu musi się udać :*
W końcu się uda nam 😊
Nic sie niemartw☺ja tez w kolejnym cyklu,bedziemy razem walczyc o Cud!☺wkoncu sie uda😯
Słońce halo, jesteś? Bo ja tu czekam na Ciebie z przytulasami 🤗 proszę mi się nie załamywać, daję Ci godzinkę na to żeby sobie pomarudzić a potem zbieramy pupkę do kupy, pierś do przodu i walczymy dalej. Mnie w ciąży cień cienia wyszedł dopiero w dniu @, jeszcze los może się do Ciebie usmiechnie. A jeśli nie, to pójdziemy razem i nakopiemy mu do dupy, że mu się odechce, tylko powiedz kiedy 😘
Podzielam zdanie Mileny - jeszcze wszystko może się zdarzyć 👍🏼🍀🍀🍀
✊🍀
Pamiętaj że może być za wcześnie. Sama mi mówiłaś że dopóki nie ma @jest nadzieja. Znam nudno kciuki 😘
mimo wszystko kciukam nadal.
ah te testy ((( ah ta nadzieja..
Umnie też negatywny
Ale może jeszcze będzie! Musi!
Dokładnie poczekaj do 14dpo, owulke miałaś piękna, serduszka obstawione a prog po owu super! Musi się dobrze skończyć!
Jeszcze może być za wcześnie!!! Spokojnie! Spróbuj test za parę dni. Ale mocno Cię dzisiaj tulę bo wiem co czujesz 😘
Kochana głowa do gory:*!!! Pamiętaj że to dopiero 12dpo, jest szansa Jeszcze. Ale jeśli nie wyszło to pełna para zaczniesz nowy cykl, nowy pełen pomysłów i nadziei :*Tule mocno
Powodzenia 😍
No i jak tam?
✊✊✊😘
Dawaj. Czekamy:*
Mocno zaciskam!🍀🍀🍀
Trzymam mocno kciuki i czekam niecierpliwie 😘🍀💚
💚❤️🍀
mimo że chwilowo wypadłam z gry to i tak co chwilę zaglądam i kibicuję :*
Trzymam kciuki za dzisiaj! 💚🍀
Bieliznę kupuję na "by ann". Zwykle byłam zadowolona ale ostatnio komplet jaki mi przyszedł to jakieś nieporozumienie. Będę im odsyłać bo w staniku wyglądam jak ofiara pijanego chirurga plastycznego 🤣
No no moja droga ladnie sie zapowiada
Trzymam kciuki 💚
Przestań, mężowi i tak się będziesz podobać ❤️ kup sobie haleczkę, działa lepiej niż osobno stanik i majteczki, wiem cis o tym 🙂
Jak ładnie tu u ciebie 🙂
Myśl pozytywnie, nie ma co się nakrecać, korzystaj z weekendu:) A 11 dpo to nadal może być za wcześnie
Na pewno będę się chwalić 😘 ja spędzenie rocznicy widzę na kocyku z winkiem i widokiem na piękne Tatry 😍 a wieczorem w ruch pójdzie sexi bielizna 😁
Czekamy na zieloną kropkę
Nawet nie wiesz jak bym chciała żebyś jutro miałaś tą drugą kreskę ♡I w każdym razie zawsze możesz liczyć na moje wsparcie;)
Jeśli tylko będziemy mieli siłę bo mamy ambitne plany jeśli chodzi o zdobywanie nowych szczytów 😁 ale na pewno będziemy sobie robić od czasu do czasu jakieś przerwy dla regeneracji więc jak najbardziej będziemy działać 😁 zwłaszcza że wypadnie nam rocznica i mój małż już na jakieś plany którymi nie chce się podzielić
zaglądam
Dziękuję Kochana i trzymam już kciuki za jutrzejszy test💚☀️✊
Bedzie dobrze Kochana i wierzę, że jutro wyślesz mi piękne II💚💚💚
Nie pamiętam dokładnie ale zwykle tuż przed samą owulką endo miałam 11/12mm, lekarze zwykle byli z niego zadowoleni.. Jak będzie trzeba to na ten tydzień wezmę wolne, a co 😁 ale się zepnę i serio dam radę. To nasze Marzenie a o marzenia trzeba walczyć. Jak rozmawiam z mężem i mówię o ewentualnych minusach, że być może trzeba będzie dojeżdżać itp. Mówi tylko "trudno, jak trzeba to trzeba", szkoda że nie pracujemy na te same zmiany tylko się mijamy często. Już trzeci tydzień nie śpimy razem bo najpierw on miał nocki, teraz ja.. Już się nie mogę doczekać urlopu, spędzimy razem dwa tygodnie, tylko dla siebie ❤️
Wiem, że ten widok jest okropny...
Ale jutro rano zaglądam do Ciebie żeby zobaczyć te piękne II kreski 😍🍀
Też może być ciężko. Pracuję zmianowo, mąż w dodatku ma inne zmiany niż ja a sama do Kielc samochodem nie pojadę.. Ale jakoś się zepniemy i damy radę mam taką nadzieję. Jak sobie podliczyłam to 10/11dc wypadnie w sobotę, a od 12/13dc będę miała 2 zmianę więc do południa najwyżej dalibyśmy radę w Kielcach.. A 17dc wyjeżdżamy w góry, mam nadzieję że nie będzie potrzeby jechać już na żadne usg. Nie chcę zmieniać bo nie mam ba kogo, tak czy inaczej najbliższego gina miałabym 20km od siebie.. Nie chcę się za bardzo tym martwić ale jednak zastanawia mnie hak to będzie..
Kiedy planujesz testowanie?
Wygląda obiecująco 😍
Mój klatkę schodowa myl dzisiaj więc zdrowy już 😂
Myślę że będzie kazał przyjechać w sobotę. Ciekawe jak to będzie w ogóle z tym monitoringiem.. Bo on przyjmuje w miejscowości jakieś 20km od nas tylko w weekendy, a na tygodniu albo w gabinecie w Kielcach albo Kieleckim szpitalu onkologicznym (80km) i prawdę mówiąc nie uśmiecha mi się jeździć 80km tylko na 5 minutowe usg 😑
Trzymam kciuki;)
Niedziekuje i też w to wierzę, że tak będzie. Zresztą musi być 😄❤️!!
A Ty w sumie to już możesz testować kochana
Wczoraj dość intensywnie serduszkowaliśmy z mężem, po wszystkim wzięliśmy wspólny prysznic i doszliśmy do wniosku że jednak robienie dzieci to ciężka praca 😂 jutro dzwonię do gina, jak ja nie lubię wykonywać takich telefonów brr 😑
I pamiętaj że jutro bezstresowo, co by nie było :*!
My wczoraj byliśmy na spacerze, mój już prawie zdrowy to go gdzieś wzięłam
Niedziekuje Kochana boję się cokolwiek mówić bo sama wiesz, że poronilam w marcu
Wierzę, że teraz Bóg ma ta fasolke w opiece i jest silna i zdrowa a na wizycie 27.07 już będzie piękny zarodek i serduszko. Dlatego nie popełniam błędów z marca i nie szukam nie czytam tylko spokojnie czekam 🙂
Trzymaj mocno kciuki ❤️
Pamiętam Kochana 😘 Rewelacyjnie byłoby mieszkać niedaleko i móc spotkać się pogadać o rzeczach ważnych i tych mniej istotnych 🙂 może nam się uda takie spotkanie zorganizować właśnie, byłoby super ❤️
Haha no to fajna sobota myślała byc!!
Mam nadzieje, ze i u Ciebie zobaczę zielonego kropka. 💚 wiruski %#^*#%^*+
Zrobiłam dwa, wynik taki sam.
Robiłam test z Allegro ten za 1 zeta i facialle chyba z rossmana ten strumieniowy 10. Robiłam przed chwila, z moczu popołudniowego.
Nic nie czuje serio, brak objawów nic. Jedynie co to od 2 dni jestem mega śpiąca. Zobaczymy jak się rozwinie wszystko. 😊 oby dobrze!
Kciuki 💚🙏✊
Po to jestem przecież.. Czuję z Tobą taką więź jakbyśmy się znały od dawna. Pamiętaj że zawsze możesz do mnie napisać gdy coś Cię dręczy. Nie obiecuje ze zawsze będę w stanie Ci pomóc (mimo najszczerszych chęci) ale zawsze Cię wysłucham i będę wspierać tak jak tylko potrafię ❤️ zrobiło się ckliwie i sentymentalny, ale chcę żebyś o tym pamiętała 😘
Nie wierze po prostu... 💚🍀
Dziś tempke odpuściłas sobie :*?
Nie boj się, twarde babki jesteśmy :*
Pamiętaj, że to dopiero 12dpo będzie
No właśnie tak dziwnie. Przed podaniem bolało mi podbrzusze, czułam że coś się dzieję. Po zastrzyku przestało mi wszystko boleć, nie mam żadnych objawów. Rano sprawdziłam testem ciążowym i jest pozytywny,więc jest gdzieś tam w organizmie ten lek:) ale przeraża mnie współżycie tak mechanicznie kilka dni pod rząd. Zwykle robimy to jak mamy ochotę.Źle się z tym czuję. Nie mam dzisiaj totalnie humoru.rano ryczałam jak oglądałam program o dzieciach.może ten zastrzyk tak mi podziałał na mózg:D A co u Ciebie? Jutro testujesz?
Wiem Skarbie 🍀czekam na jutro
🤞🍀
Trzymam kciuki za jutro :*
Kochana nie używana 😂 moja autokorekta jest niesamowita 🤣🤣🤣
Używana po to tu jestem ❤️ co prawda do południa mogę być niedostępna (będę odsypiac nockę) ale całe popołudnie jestem do Twojej dyspozycji 😘 ale naprawdę nikomu tak bardzo nie życzę dwóch kresek jak Tobie, trzymam kciuki żebyś jutro zalewała mnie wiadomościami jaka jesteś szczęśliwa 🍀💚
Regeneruje siły na wrzesień mężuś za granicą ale jutro u Ciebie mam nadzieje ze się zazieleni już swoje wyczekałś😘😘😘😘
Dziękuję za pocieszenie
Dziękuję, a ja trzymam za Ciebie kciuki :*
A u ciebie ciekawy wykres ✊✊✊
😘działamy ale nie wiem czy coś z tego będzie bo nie mam śliskiego śluzu
Powodzenia
Kochana też Ci rzucę nudnym, standardowym tekstem. Co by nie było ja jestem z Tobą. Prawie jak małżeństwo "w szczęściu i smutku, zdrowiu i chorobie" 😁😘 poza tym daj sobie czas, w końcu się uda na pewno. Wierzę w to mocno ❤️
Wcale nie jestem 😁 Już sięgałam po tescior ale dałam sobie spokój. Zostawiam testy na cykle stymulowane 🙂 w tym cyklu jestem pewna że @ przyjdzie w tym tygodniu 🙂 za to trzymam mocno kciuki za Ciebie 🍀
Kciuki mocne, bardzo ładny wykres✊💚☺️
Też kiedyś myślałam żeby nie dawać majonezu ale nie mam pojęcia czym go zastąpić, sam jogurt to nie jest to 😑
Też odpuszczam testowanie, jestem pewna na 1000% że to nie ten cykl. Mam standardowe objawy @. Zaczynają boleć piersi, boli podbrzusze i prawy jajnik. Najpóźniej w piątek będzie @
A jutro robisz test? Mnie mocno korci, ale staram się być twarda. Wiem że nic z tego nie będzie w tym cyklu a jednak ciągnie 😁
Nie ma za co 😘 sos robię sama z majonezu i jogurtu naturalnego lub greckiego, choć dziś zapomniałam jogurtu i dałam śmietanę. I duuużo czosnku, dodaję też zioła prowansalskie
Nie dziękuje 🍀🍀🍀🍀Trzeba było zarazem zrobić tez bete a nie tylko proga
Mąż ma mało plemników
Dzięki
Hyhy. Ja dzisiaj mam lekkie plamienia z nadżerki. Ostatnio 10dpo miałam to samo i w ciąży nie byłam, więc zakładam, że jak się odezwała to znak. 🤔 nooo, fajnie by było! Chociaż u Ciebie zobaczyć 💚.
O kurczę, my w ogóle w tym samym dniu owu! 😉
Dzisiaj w górę, jutro w dół, zapewne. 🤭❤️ Hihi. U Ciebie super!
Dziękuje kochana ❤️
Trzymam kciuki za Ciebie ❤️
Oby oby kochana😘
Nie robię sobie nadziei
Korzystając z urlopu chcemy zrobić z sobą porządek. Mąż pójdzie znowu na badanie nasienia, pójdziemy na wizytę do kliniki i zobaczymy co dalej
Pięknie idzie 💚💚💚💚
No i przyszła do mnie @
Ale się nie załamuje, walczymy dalej
Miałaś skinąć Kochana i jak?
Na ciacho jak najbardziej zapraszam ♥️ a tu masz przepis na sałatkę:
-brokuł
-pojedyncza pierś z kurczaka
-ok 4 jajka na twardo
-kukurydza i czerwoną fasola w puszce
-ser feta
Kurczaka kroisz na kawałeczki i podsmażasz z przyprawą do gyrosa. Brokuła wrzucasz do wrzątku dosłownie na chwilę, nie musi być miękki, ma być spażony. Potem przelewasz go zimną wodą od razu to nie straci pięknego koloru. A resztę składników to wiadomo kroisz w kostkę. Ja układam wszystko warstwowo. Na spod kurczak, potem jajka, kukurydza, fetą, fasola a na wierzchu ukladasz brokuła. Całość zalewasz sosem czosnkowym i tyle. Aha w oficjalnym przepisie wierzch posypuje się jeszcze prażonym słonecznik iem, ja zawsze zapominam a i tak nikt nie marudzi 😁
Ale temperatura się trzyma,to najważniejsze:)
Byłam na masażu leczniczym:) mam pospinane mięśnie przez pracę siedzącą. Nie było to smyranie,a raczej rozgniatanie:) A dzisiaj boli mi wszystko jak by tramwaj mnie rozjechał ale wiem że za parę dni już będzie dobrze:) jak tam u Ciebie? Skusiłaś się na testowanie nieciepliwa kobieto? 10 dzień to może być jeszcze za wcześnie
Jeszcze będę robiła sałatkę z brokułem, fetą, kurczakiem i czerwoną fasolką z sosem czosnkowym, jadłaś? Ale to już jutro, biszkopt mi się dopieka i zaraz lecę spać 🙂
Zapraszam 😘 będzie z kremem o smaku tiramisu i na wierzchu posypę cappuccinko 😁 wolę robić biszkopt niż kruche.
a ovitrelle nie zafałszuje Tobie wynik? czytam ulotkę i jest napisano 10 dni trzeba odczekać. A z tymi owulakami nie wiem, mi się sprawdziło akurat na odwrót. Zawsze mi wychodzą pozytywne przed okresem, a jak byłam w ciąży wychodziły mi negatywne. Miałam owulacyjne PINK z Rossmana poczekaj ze 2 dni i wtedy może beta? bo te testy też nie są czułe a człowiek się stresuje.
Bo małże wyjechało do jutra i mi się nudziło. Poszłam rano na masaż (teraz mnie całe ciało boli, ale jestem zadowolona:)), po pracy stwierdziłam a pójdę se do lekarza tak, będę miała Ovitrelle pierwszy raz:D jutro mąż wraca i do roboty ! Chociaż powiem że nie liczę na pozytywny test w tym miesiącu, bo to by był chyba cud. 3 lata starań, poronienie, i drugi raz tak odrazy? NIEMOŻLIWE ale warto spróbować, zawsze to coś innego
stwierdzam ze to raczej mój wykres jest dziwny:D
Dzisiaj nie wytrzymałam i poszłam do lekarza na monitoring. I ROŚNIE mi pęcherzyk:) endo 9mm. nie będziemy czekać na cudo czy pęknie więc dostałam Ovitrelle:) jutro zaczynam działać. Normalnie się cieszę jak dziecko A jak Twoj nastrój? wykres wygląda ładnie:)
Już zaczęłam plamic...
Już na nic nie liczę
Ale słabiutko. 😜 Nie nastawiam się na ten cykl. Mamy plan z mężem na następny. 😊😜
Czekam do jutra
Niczego się nie spodziewam w tym cyklu. @ planowo najwcześniej w środę, najpóźniej w piątek. Dopiero jak @ się nie pojawi to zatestuje. Ale życzę Ci z całego serca żebyś do następnej soboty była najszczesliwszą kobietą na Ziemi 🍀🍀🍀
Powodzenia
I tego Ci życzę 😘 należy Ci się 🍀🥰
Hahah no zobaczę, może dotrzyma towarzystwa 🙂 choć jak tak myślę to może być problem bo mam znów nocki a zaczynam od niedzieli 😑 jeśli @ się nie pojawi to sikne w sobotę za tydzień 🙂
Niee, ciazowego nie.. Wiem że i tak wyjdzie nagatywny więc po co..
Wysyłam fasolkowe wiruski @)-#)@/%7#_#_%#%_@+/p💚💚💚
Oby tak było, trzymam kciuki 🍀 ja chyba sikne jeszcze wieczorem z ciekawości, żeby portem pośmiać się z własnej naiwności 😂
Jejku, dziękuję! 🤭
Jest cień na moim teście ! 😮💚💚
tak, tak powiedział. Oczywiście o wiele delikatniej. Kochana nie ma na co liczyć, nie ma za co się modlić. Nadzieja matką głupich ale trzeba myśleć realnie. Tam nikogo nie ma już. My oboje czujemy, że nic z tego nie będzie. Jedyne czego sobie tylko teraz życzymy to poronić w domu.
Pewnie że zrób. Będziesz wiedziała na czym stoisz 🙂 ja to nie wiem co mnie podkusiło na tego owulaka ehh..
Nie ma zarodków, nie ma serduszek, nic z tego nie będzie. Mamy na nic nie liczyć.
Matko to już 9dpo, kiedy to zleciało 😍
Tak, to strasznie przykre.. Coraz więcej, coraz młodszych par ma problemy..
A u mnie cóż.. Tak sobie obiecałam że nie będę świrować w tym cyklu a dziś mnie coś podkusiło żeby skinąć owulka i wyszedł niemal pozytywny i już miliony myśli w głowie.. Matko jaka ja jestem głupia hahah 🤦♀️😂 poza tym czuję się normalnie 🙂
A jak Ty się czujesz? 😘 Jak samopoczucie? 😘
Dokładnie to samo czułam. Łzy się w oczach kręciły.. Albo ta parka w ciąży i to nieszczęście w ich oczach.. I kobieta która specjalnie zjadła wszystko z lodówki by brzuch jej urósł, a mąż był szczęśliwy.. Filmik pięknie pokazuje emocje towarzyszące bezskutecznym staraniom o dziecko. To jak wzajemnie chcą się uszczęśliwiać i jak bardzo cierpią..
Bardzo mi siedzi to w głowie i nie mogę przestać tego oglądać, jest wciąż tylko replay i replay..
Boję się testować bo coś czuję, że zobaczę biel vizira... Jakoś nie mam przeczuć do tego cyklu...
Koleżanka na forum wystawiła. Wyswietlilo jej się na fb w proponowanych.. Zryło mi beret.. A wiesz co jest najgorsze.. Że w komentarzach ludzie piszą że ich to faktycznie bawi.. Ale są też tacy którzy widzą jakie to emocje, niestety to te osoby które dotknął ten problem bezpośrednio..
Dziękuję, dam znać, jestem ciekawa jaki plan będzie miał pan dr... A to najważniejsze, bo gdy jest plan, jest nadzieja☺️☀️✊
Badalam miesiąc temu, starczy oddawania tej krwi:D
https://www.facebook.com/CartoonLaugh.Plus/videos/359860974512045/
Obejrzyj sobie ten filmik, ja nie potrafię go skomentować.
Dzięki 🍀
Lekarz zaprosił na darmowego proga w czwartek, ale niestety nie uda mi się, bo pracuje od 8-18 a tak mają laboratorium otwarte obejdzie się bez niego. 13.08 mam tomografie przysadki czy tam wszystko ok, lekarz mówi że lepiej dmuchać na zimne 😋 jak za darmo to niech robią 😎
Zaskoczył .. Koniec niech każdy odpocznie 😂 jutro kupie na kolacje coś z maka żeby kalorii nadrobić.
Nie mogę się doczekać Twojego testowania:)
✊💚
🤞 😘
Zobaczę jak jutro temperatura będzie wyglądać
Jak @ nie przyjdzie to w sobotę zatestuje
To już za chwilkę :*
my chcieliśmy w sobotę iść na randkę, a tu raczej nici. Zrobię randkę w domu 🙄
Do terminu okresu *
No musi musi buziaki i trzymam kciuki :* bete w planach czy czekamy do okresu?
Mój ma zapalenie spojówek i zatok. Nic mi nie mów 😋
No mój mezulek to tak się nameczyl, że teraz chory jest hahaha, mówi że zabrałam mu odporność 😂😂😂
No ja po owu 🙄 pęcherzyk miał 20mm:*
<3<3
Kochana trzymam kciuki
Ale Ty jesteś nieciepliwa:) progesteron się wyrzuca pulsacyjnie,więc jak nawet masz różnicę (a masz nie duża!) to w sumie nic nie znaczy,bo może był wyrzut o innej godzinie) A bierzesz luteinę co w każdym razie podtrzyma ewentualną ciążę no i czekam na Twoje testowanie, jak będzie zielono to normalnie będę się cieszyć jak bym ja miała 2 kreseczki:) mocno Tobie kibicuję należy się
A jakie dawki bierzesz?
Ale tu u Ciebie ładnie 😊🍀🤞
Bardzo ładny ten progesteron! ❤️
Akurat w następną sobotę byłabym w 2-4dc. no zobaczymy..
Będzie zobaczysz! Trzymam kciuki!
niby koło 9-10 dni, tylko raz to sprawdzałam, ale różne historie słyszałam i czytałam, więc w tym tygodniu na pewno niczego nie sprawdzam. Tym bardziej, że przy stymulacji, FL zawsze trochę dłuższa (15-16dni)
Wiem, doskonale to rozumiem. Dzięki. :* Może faktycznie potrzebuje czasu! Z całego serca życzę Ci tych II kresek. Po takim czasie zasłużyłaś w końcu na to!
Najbliższy termin w gabinecie najbliżej nas ma na sobotę za tydzień, chyba że będzie kazał mi przyjechać do gabinetu w Kielcach albo na szpital..
Jeden cykl. Od razy "pykło". Teraz już sama nie wiem. Boje się, że po ciąży, po karmieniu wszystko mi się rozregulowało. Jeszcze 2 cykle temu miałam śluzu, że mnie zalewało. Teraz 2 cykle dosłownie na lekarstwo. Nie wiem co się stało.
Tak zrobię, wiem że mój gin mi wszystko wyjaśni, wytłumaczy jak jest, jak może być i w ogóle o co w tym wszystkim chodzi.. Dupka mam w zapasie więc na jakieś 3 cykle starczy 🙂 poprzedni gin kazał mi brać dupka bez względu na owu od 14 do 25dc.
No jeszcze nie, ale patrząc na mój poprzedni cykl to też miałam spadek 8dpo. Zakładam, że ten spadek wiąże się ze spadkiem prog. Wiem, 2 cs. Panikuje.
Narazie to tu siedzenie dobrze grzeje, u niego to zawsze opóźnienie 🙄🙄
na razie wstrzymuje się z testowaniem, bo nie chcę zakłamanego cienia przez ovitrelle. Jak @ nie będzie nadchodzić, to chyba pójdę od razu na betę.
No u mnie też brak objawów więc zakładam, że się nie udało. Dzisiaj jeszcze spadła mi ta temperatura to w ogóle już to spisała na straty. Nie sądze, że się udało. Nie wiem czemu... Ja w środę mam dostać @. Pozostaje mi czekać.
bardzo dobrze się zapowiada, powodzenia
Jak tam emocje? Trzymam kciuki!
Nic nie wiem więcej niż napisałam.. Mam się skontaktować ze swoim ginem i on o wszystkim zdecyduje..
Trzymam kciuki
😘💗✊
Już jesteśmy po i.. Strasznie mi dr namieszał. W poprzednim cyklu który miałam u nich monitorowany miałam w 27/28dc potwierdzoną owulacje. Owulka na bank była dzień wcześniej a oni uznali go za bezowulacyjny, bo hormony na nią nie wskazywały.. Poza tym dr mówił coś takiego ze przy tak późnych owulacjach komórka jajowa nie ma szans na zagnieżdżenie.. Jak to? Przecież fl trwa 14/15dni.. Już nie wiem co mam myśleć.. Zalecił stymulację i powiedział że nasz przypadek jest najłatwiejszy do leczenia i ma najlepsze statystyki powodzenia.. Niestety liczyłam na usg, nie miałam zrobionego.. No cóż trudno
Są dwie kreski! Dzięki za wsparcie! Zieloności dla Ciebie
Ale piękny progesteron już nie mogę się doczekać Twojego testowania
Ja w tym miesiącu zrobiłam dokładnie to samo. Porobilam sobie badanie hormonów żeby porównać z cyklem ciążowym.no i oczywiście zrobiłam to w innem labie:D no to sobie porównałam. A w Twoim przypadku i tak jesteś na luteinie, więc jak masz już fasolkę to ją utrzyma w razie czego;)
Trzymam kciuki progesteron bardzo ładny
Ale to i tak dobra wiadomość. Zawsze to wnosi coś nowego 🙂
ale taki mega spadek hmm no oby to było to, ale wątpię
Pozostaje czekać na testowanie
Piękny wynik ✊
Prog jest optymalny;) odliczamy oby tym razem sie udało!
Dobra już widzę 😁 piękny prog, oby zwiastował dobrą nowinę 🍀🍀🍀
Po prostu za bardzo nam zależy.. Masz już wyniki krwi?
Nom znow nowy cykl;);/ ale u Ciebie zapowiada sie
U mnie zawsze wykres piękny a później czerwone zakończenie. Czekam na @ Piękny prog, w zeszłym cyklu jaki miałas wynik? Luteina ma wpływ na wynik?
Nie wiem, może.. Może przeraża mnie to wszystko.. Za miesiąc mija rok od biochemicznej, to może to właśnie przez to.. Mimo że staram się nie myśleć to jednak siedzi to w głowie.. Jeszcze teraz te dwa porody wśród najbliższych znajomych i Marzenie by widzieć męża tak szczęśliwego.. Z jednej strony bardzo bym chciała żeby w tym cyklu się udało, z drugiej.. okropnie się boję.. Ehh oby doktorek jutro rozwial moje obawy..
ładnie tutaj , oby zaowocowało..ah te czkeanie... teraz
W ogóle to miałam dziś strasznie dziwny sen.. Mam w tel jeszcze pamiątkowe zdjęcie testu z tej c.biochemicznej. Śniło mi się dziś ze ktoś z domu znalazł ten test. Sen był taki jakiś dziwny i zagmatwany że jak się obudziłam to nie wiedziałam o co w nim chodziło o ciągle siedzi mi w głowie..
No właśnie póki co czuję się dobrze. Ciekawa jestem tylko co z tym jajnikiem, skąd ten niesamowity ból.. Oby tylko to nie była torbiel..
U mnie pozytyw
😘💗
Ja po prostu się starzeję dlatego mniej mi się chcę no zobaczymy czy to tylko grilowana cukinia;) trzymam kciuki jednak żeby to była fasola:D
Owu mnie oszukała, jeszcze jej nie miałam. 😂
Staram się ale jeśli coś Cię boli tak że Cię skręca to trudno o tym nie myśleć 😁 ale co ma być to będzie, niech się dzieje wola Nieba
U mnie objawów brak , także czekam spokojnie co przyniosą kolejne dni
Też już się nie mogę doczekać. Liczę bardzo na tą wizytę. U mnie na 99% w tym cyklu nic z tego, dziś boli mnie brzuch jak na @, do tego jeszcze ten jajnik i chyba czułam dziś lekkie skurcze.. Myślami jestem przy następnych cyklach.. Za to trzymam mocno kciuki za Ciebie ❤️
U mnie 3 pierwsze cs były z dupkiem, 3 cs pierwszy z termometrem ale i tak skoki i spadki już się przyzwyczaiłam szalona kobieta to i wykresy ma szalone 😂😂😂😂
Może to ,że temperatura tak skacze to akurat dobry objaw u Ciebie?
No wlasnie wrociłam taka rozleniewiona:) jakoś chyba nie mam już presji.jak się uda to się uda,jak nie to nie.nie wiem nawet czy rośnie jakiś pęcherzyk czy nie,a nie chcę mi się znowu iść do lekarza na monitoring i znowu wywalać kasę. Będzie jak będzie:) w sumie są plusy z nieposiadania dzieci wyjezdzasz gdzie chcesz i robisz co chcesz:D A u Ciebie temperatura nie spada,to jest najwazniejsze:) A czujesz że piersi bolą? Albo wzdęcia? Albo coś czego wcześniej nie obserwowalaś?
Ja mam w każdym cyklu skoki i spadki, w czw pogadam o tym z lekarzem czy to normalne
Ja już się chyba wyleczyłam z załamki. Wczoraj wieczorem miałam jakiś spadek formy i nawet parę łez popłynęło, ale to przez okres- mam taki raz na jakiś czas, że ryczeć mi się chce nawet na reklamach, a wczoraj obejrzałam zwiastun króla lwa i glos mufasy mnie wzruszył😂😂😂
Hehe będziemy działać, ale tylko dziś jeszcze, bo od jutra napięty grafik więc pewnie każdy będzie zmęczony, a odpocząć też trzeba :* jak się czujesz?
Nie jestem pewna, nie pamiętam czy miałam z tyle. Ale na pewno pierwszy raz tak bardzo bolał mnie jajnik jak dzisiaj.. Miałam bardzo silny ból w prawym jajniku, aż się zaczęłam zastanawiać czy to możliwe że owulacja wystąpiła teraz, przy zamkniętej szyjce, czy może owulki nie było, tylko to torbiel..
Też się zastanawiałam nad progiem żeby potwierdzić czy owu była, ale skoro jadę w czwartek na wizytę to nie będę robić badań, poza tym robiłam w tamtym cyklu
Powodzenia🍀🍀🍀
U mnie okres- zaczynam nowy cykl:)
Wyjazd był udany,nie chciało się wracać pogoda była taka sobie,padało ale ja mogę patrzeć na morze cały czas,w każdą pogodę. Jak zwykle ,niestety, oszukali nas z pokojem,zapłaciliśmy za jeden pokój a dostalismy zupełnie inny,taki malutki. No ale nic, najważniejsze to zmienic otoczenie:) A tak to na razie nie mam jeszcze dni płodnych,więc jakoś nawet nie chcę mi się uzupełniać wykres:) A do Ciebie zaglądam codziennie i kibicuję na razie wygląda ladnie:) mam nadzieję że w następnym cyklu już będziesz odwiedzała lekarza z innego powodu;)
Ciekawie się zapowiada u Ciebie
Trzymam kciuki!! 🤗
Co miesiąc o dzień wcześniej ....
Obiecująco 💚
U mnie właśnie te jajniki bolą, ale w poprzednich cyklach też bolały, choć jest to dość uciążliwe bo mimo że nie chcę zwracać uwagi na objawy to się nie da tak bardzo dają mi o sobie znać. Jedynie ten śluz.. Ale też suche tłumacze że jestem bezpośrednio po hsg więc może być inaczej
Dziękuję 🙂 przed Tobą jest jeszcze szansa i nadzieja. ✊
A te skoki to może zagnieżdżenie 🍀 🍀 🍀 też Cie bolą jajniki i masz sporo gęstego, kremowego śluzu?
Tydzień mija szybko, bardzo szybko.. Już jestem 7dpo i nie wiem kiedy to zleciało.. Zastanawiam się tylko czy 9dpo będzie jeszcze widać na usg czy owulka była czy już nie.. Strasznie się nie mogę doczekać tej wizyty, jestem ciekawa co dr powie i jaki będzie miał na nas plan..
Rośnie rośnie, ale nie wiem czy jest się z czego cieszyć skoro to tylko 00,03 stopnia
Dziękuję i również trzymam kciuki za Ciebie!
Ja też już przyjmuje tego typu teksty spokojnie, juz się przyzwyczaiłam.. Ale czasem tego wszystkiego jest już za dużo i nie potrafię udawać że wszystko gra, skoro nie gra. Poużalam się trochę nad sobą, a potem mi przechodzi 😁 ale ludzie powinni mieć w sobie trochę empatii. W przypadku tej naszej parki z wesela nie wydaje mi się że robili to nieświadomie, to było takie wbijanie szpili prosto w serce.
Zrozumialabym pytania w stylu "a wy planujecie dzieci?" a nie "musicie mieć bo ja tak mówię"
Strasznie się nie mogę doczekać tego urlopu.. Mam nadzieję że nie będę miała czasu myśleć o przykrych sprawach.. Na weselu jedna parka strasznie truła nam o dziecko. Teksty typu "o Jarek wcale się nie starasz, brzuch żonie nie rośnie", "kiedy wy? Przydałoby wam się takie" itd. I to młodzi ludzie którym udało się od razu. Wiedzieli też że zaczęliśmy się starać przed ślubem, że też są tacy tępi i nie pomyślą że gdzieś jest problem i nie wypada na taki temat wchodzić. Skoro nie mamy dzieci to albo nie chcemy na razie albo jest problem natury zdrowotnej po cholere tak wchodzić komuś w życie z buciorami
Pierwszy taki prawdziwy, staraniowy 😊 co prawda parcia jakiegoś strasznego nie mam, ale z drugiej strony chciałbym żeby udało się jak najszybciej, bo nie należę do cierpliwych osób, niestety 🤭
Dzięki kochana napewno dam znać A tymczasem siedzę już lekko poddenerwowana i wyczekuję
Ja nie chcę robić sobie żadnej nadzieii. Poza tym tak jak pisałam w takiej ten cykl spisuje na straty i praktycznie niczego nie oczekuję żeby na urlop wyjechać że spokojną głową
✊🍀
Wiesz ja chciałabym tylko wytrwać do 13.07 wtedy moja mama ma urlop i miałabym opiekę do Michasia...nie uśmiecha mi się samej rodzić terminy mam dwa na 20.07 i 25.07 ale Michasia urodziłam w 38 tygodniu czyli na tym etapie na którym jestem, a więc może i teraz będzie ciut prędzej...najgorzej przechodzić...trzymaj kciuki kochana.
A kula mi się już ciężko bo sporo kg mi wpadło i nogi ciągle spuchnięte, nieprzespane noce ale jeszcze trochę dam radę
Ostatnio byłam 26.06 u gina, wtedy młody miał już 3080g. ale lekarz mówił że póki co nic nie wskazuje na to żeby miało sie cos dziać w najbliższym czasie...no ale minęły już dwa tygodnie więc kto wie. W środę chce zrobić ostatnie badania i jak do przyszłego poniedziałku nie urodzę to przejadę się jeszcze do gina.
Mocno trzymam za Ciebie kciuki :*
Niestety.. ☹️ Od jutra zaczynam od nowa! 🤞🏼
Ja nie będę testować raczej. Tzn nie gwarantuję że nie zmiekne bliżej @ ale nie spodziewam się niczego poza jedną kreską w tym cyklu więc @ przyjdzie w terminie. Poza tym czuję się tak samo jak zwykle po owu więc cudu nie będzie, nie teraz..
Codziennie zaglądam i kibicuję
Zobaczysz, szybko zleci 😘 będziesz testować, czy dopiero jak @ się nie pojawi?
Nigdy nie miałam jeszcze monitoringu. Mam pytanie, czy jeśli lekarz go zrobi mi w 14dc, a ja np będę już po owu, to on będzie widział, że owu była?
Jeszcze nie- ale czuję, że przyjdzie jutro;( niech już przylesie i się skończy.
Samopoczucie nieźle, zmęczona jestem tylko. W ogóle to bolą mnie oczy i głowa 😑 a jak u Ciebie? Tempke masz pięknie wysoko 😘
My w tym roku też jeszcze tylko to wrześniowe. Za rok dwa a za 2 lata może nie wesela ale za to dwie komunie moich chrześniaków 😁 nic tylko się za portfel trzymać 😁
Mam w planach iść na betę w sobotę a test sikany ? Hmmm zależy kiedy mi odwali aby go zrobić . Kupiłam sobie 5 testów , więc mogę sikać kiedy tylko najdzie mnie ochota. Na chwilę obecną grzecznie czekam :p
Kochana, u mnie to chyba po ptokach- szyjka nisko- okres tuż tuż. Trzymam kciuki za Ciebie!
TY widzę po owulacji to trzymam kciuki ✊✊✊
Staram się dużo odpoczywać, plamie raz więcej, a raz mniej. Za 2 tyg usg i okaże się co z moim krwiakiem. Z ciąża chyba ok bo jest ciężko, cały czas czuję się jak na kacu, mdli mnie a najgorzej jest w nocy. Ale takie uroki już ma ten stan
✊💚☀️
Naprawdę, patrząc z tej perspektywy, porównując to wesele z naszym to, nasze było dużo lepsze. Już nawet nie mówiąc o bójce ale o tym jak goście się bawili.. Mimo że ślub mieliśmy bardzo wcześnie bo o 15, to goście odpisali. Mało tego na poprawinach odpisali prawie wszyscy, nawet właścicielka domu weselnego była zaskoczona. Ale było minęło..
Wesele strasznie sztywne. Mimo że orkiestra fajnie grała to nie było z kim się bawić, towarzystwo strasznie sztywne. W dodatku dziś na koniec dwóch gości zaczęło się okropnie prać.. Ogólnie wesele takie sobie, młodzi też mało się bawili. Kolejne we wrześniu 🙂
Dłuży się i to jeszcze jak ale jakoś ten czas zleci ...oby tylko warto było czekać
Dziękuję;* ja też trzymam za Ciebie- już tylko troszkę i będzie wiadomo;)
Zaglądam
Haha też właśnie siedzę tutaj codziennie 😂 drugie życie, wirtualne 😂
A Tobie Kochana życzę żeby to był najwspanialszy cykl zakończony na zielono ✊✊✊💚💚💚💚
Mam nadzieję, trzymaj za mnie kciuki. Ja też trzymam za Ciebie, bo widzę, że owu potwierdzona, serduszek dużo i teraz tylko czekamy 🍀
Zobaczymy jak będzie dalej może środa jak nie będzie zwiastunów 🐵🙉
Mecza mnie te porażki, do Polski mamy 900 km jeździmy tam 3x w roku. Jestem tutaj sama z moim, mam parę koleżanek, ale wiadomo, każdy ma sowje życie nikt codziennie nie będzie mnie słuchać ... Brakuje mi tu rodziny
Z moich wyliczeń wynika, że fl 14 lub 15, ale muszę to jeszcze poobserwować czyli okres powinien byc jutro lub pojutrze;) nie ma sensu testowac- następne 3 dni wszystko pokażą no i czuje się okresowo;)
W ogóle myślę że potrzebuję pomocy psychologa, nie potrafię się wyciszyć, wiecznie jestem zestresowana. Codziennie... taka jakby w środku niespokojna
A tam, z tą prolaktyna to na pewno będzie kolejny cykl nawet się nie nastawiam na kropka
No to trudno *
13,14,15 mam owulke, różnie. No późno, nie wiem po co mówiłam lekarzowi że w zeszłym Msc byłam już po w 14 dniu, a on, że skąd mogę wiedzieć że tylko monitoring potwierdza owu, nie rozumiem. Wkurzylam się, no ale skoro on tak twierdzi bo to trudno
Chciałam od wczoraj zacząć serduszka, ale nie bylo chętnych 😂 ani ja ani mój nie mieliśmy ochoty więc nic na siłę
Oj hahaha ale super! Wyszaleliście się trochę i zawsze ta bliskość
U mnie samopoczucie złe, staram się nie myśleć i zająć się czymś innym. Ruszyłam książkę ale jakoś skupić się nie mogę, ruszyłam serial ale też nic, byłam w wannie ale łza leciała za łzą. Wychodzi na to że leżę plackiem przed tv i nie robię nic. Choć naprawdę wolę żeby ten czas do wizyty był czasem okrutnego oczekiwania, mogę się czuć naprawdę źle jak nigdy w życiu (byle dzieciom nic nie zagrażało, bez plamień skurczy itd.) - oby tylko w piątek na wizycie były dobre wieści... Dlatego przetrwam wszystko. Zastanawiam się czy coś mogę jeszcze zrobić, chyba nie ale jeśli tylko coś takiego będzie to na pewno to zrobię choćbym miała sobie 5 l krwi z żył upuścić...
U mnie zwykle do 11 dc są takie temperatury, potem drastycznie leci w dół... Chcialabym żeby tym razem było inaczej 🙂
Piekne endometrium i wyhodowany pęcherzyk. Życzę powodzenia i przyjemnych starań.
Do owulacji jakoś leci ten czas, a po
... 😂😂😂
Jak tam domowa pizza wyszła?
Super z dietą! I Twój jaki grzeczny hehehhe 😁 jak Ci w ogóle mija dzień?
To nie cierpliwosc a jestem bardzo niecierpliwa 😉poprostu czuje ze nic z tego 😉
Tu Ładnie wstrzeliłas sie w 10 tke 😯😎☺☺
A niewiem 😉pewnie w dniu @ lub po😉czyli kolo 11go 😉
No wiesz poszłoby błyskawicznie ale kasa bas trochę blokuje ;( także trzeba czekać
Myślę, że gdzieś za tydzień sikne, chyba, że @ przyjdzie a Ty kiedy planujesz?
Oj Kochana może być ciężko, bo mąż znów będzie miał nocki a ja 2 zmiany 😑 ale może się uda uwieść go choć raz czy dwa w tym tygodniu 😁
Kochana melduję że jestem już zwarta i gotowa do dalszego działania. Trochę poużalałam się nad sobą i dziś jest lepiej. Wcisne się dziś w tą kiecke i będę kusić męża na weselu, a co. Zamierzam się dobrze bawić, a jeśli ktoś mi będzie chciał ten humor zepsuć to pogryze 😁
Kochana jakie serduszka, nie przestaeajcie, aż nie można oczu oderwać 😍
Jeszcze nie, wiesz nie wiadomo kiedy inseminacja Będzie narazie muszę porobić wszystkie badania....
Tak w 15,16 dc moim zdaniem była owulka, bo 17 dc już po niej, a w 14 jeszcze przed. Bardzie na 16 dc stawiam więc ok. 9 dpo dziś. Ale na spokojnie czekam jeszcze z testami do terminu @
Dziękuję, mam nadzieję, że i Ciebie✊☀️😘
Mąż niestety poszedł na noc do pracy, jestem sama 😑 ale ogarnęłam trochę dom, żeby jutro już mieć mniej, wyczyscilam pędzle do makijażu bo mi się nazbierało a przecież będę potrzebować i naszykowalam garniak i kiecke na jutro. Idę zaraz spać bo od 4 na nogach jestem 😘
Nie probowalam, ale teraz do stymulacji przed inseminacja będę miała puregon ( nie wiem czy to się dokładnie tak nazywa) jak dostawałam clo to się nie zastanawiałam nad tym bo po estrofemie miałam ładne endo
Kochana, nie mam abonamentu, nie mogę usunąc notatki, wizyta była tydzień temu, już owulka potwierdzona, teraz czekanie, to nieszczęsne czekanie ale na razie spokój, co ma być to będzie, jak @ przyjdzie to dopiero będzie chwila rozpaczy widziałam, że u Ciebie też po owulacji, czekamy razem ♥
Witaj Niesiu, jestem w trakcie zmiany lekarza, więc nie chciałam brać na własną rękę nic. Ten cykl sama natura🙂 następny, z nowym lekarzem będzie taki jak być powinien z monitoringami i wspomaganiem jak będzie trzeba🙂💚✊
Ja przy clo miałam tragiczne i musiałam brać estrofem, a swoje naturalne, że tak powiem to różnie bywało...
No teraz zrobiłam test owulacyjny i jest negatywny A rano był pozytywny już sama nie wiem
Już sama nie wiem.. Czekam na czwartek co powie lekarz. Jaki plan będzie miał na nas..
Wspaniała wiadomość życzę zatem zielonego kropka na wykresie za jakiś czas :* kiedy zamierzasz testować ?
Wspaniała wiadomość życzę zatem zielonego kropka na wykresie za jakiś czas :* kiedy zamierzasz testować ?
Sukienkę mam długą, czerwoną 🙂
Sama dobrze wiesz że żadne słowa nie pomogą. Po prostu muszę się wyplakac, samo przejdzie. Wesele ze strony męża, tak strasznie nie chce mi się tam iść. Młodzi mają już córeczkę, rodzina będzie pytać kiedy my, dawać dobre rady.. Nie wiem czy dam radę.. Teraz kolega wysyła mi zdjęcia malutkiej, jest taki szczęśliwy i dumny. Wyobrazilam sobie męża na jego miejscu i ogarnęła mnie panika że nigdy nie będzie mi dane widzieć go tak szczęśliwego
Mamy taka głęboka nadzieję!
Ale masz CU-DO-WNE-GO lekarza, rany ❤
A ja się cieszę że raz Endo Ci urosło A dwa że jesteś po owulacji, też się tym martwiłas A widzisz wyszło tak pięknie i na dodatek tak szybko w tym cyklu, no no A jak z dietą u Ciebie? Wydaje mi się że ta insulina może mieć duży wpływ na implantacje też u Ciebie. Na Twoim miejscu oprócz mety sprobowalabym jeść potrawy o niskim indeksie glikemicznym, tak dla pewności żeby zrobić wszystko co się da. Na pewno to nie zaszkodzi.
Piękne Endo Kochana, super że owu była. Jak lekarka do Ciebie? Długo musiałaś czekać Na badanie? Tempka też Ci skoczyla, to teraz wskakujesz na luteine?
Ja jestem już w domku. Miałam jeszcze przed wypisem badanie. Nadal nie ma serduszek, zarodków. Lekarz mnie nastraszyl, podejrzewają puste jajo... Ale się naplakalam... więcej nie pojadę do tego szpitala. Badanie niestety bolesne, jeszcze wyciągając wziernik miałam na nim brązowy jakby śluz. Natomiast jak tylko przekroczyłam prog domu sprawdzałam czy coś jest i nic, żadnego plamienia. Wyplakalam się wszystkim w słuchawkę i z tego płaczu obydwoje z Dominikiem zasnelismy. Czytaliśmy masę na forach i po prostu musimy czekać, mamy nadzieję że jest jeszcze wcześnie i wszystko się jeszcze pojawi. Także czekamy Kochana obydwie na to co najbliższy czas pokaże.
✊
Powiem Ci szczerze że dziś w pracy trzymałam się jako tako w kupie ostatkami sił. Po prostu płakać mi się chciało.. Tak bardzo chciałabym uszczęśliwić swojego męża, znów zobaczyć jego rozpromienioną twarz tak jak rok temu. Wiem że jego też to ruszyło i chyba właśnie dlatego tak bardzo mnie to boli.. Dziś to właśnie mam cały dzień zajęty bo jutro idziemy na wesele i szykuję wszystko
Ciężko jest się całkiem odciąć. Ja mimo że w tym cyklu wyluzowałam to i tak wciąż z tyłu głowy siedzi ta myśl o ciąży, czy tego chce czy nie. W dodatku za dużo porodów jak na dwa dni, wczoraj kolega męża, dziś mój kolega z pracy został tatą. I tylko ta jedna para mnie tak doluje.. Ehh
Dzięki:) mocno trzymam kciuki za Ciebie!
🍀
Wspaniale, to teraz musicie dużo randkować i czekamy na efekty 🍀🍀🍀
Oooo ale endo piękne!!!!
My już po a jak u Ciebie ? Miałaś już wizytę?
No i tak to bywa wogule jest jakis dziwny cykl ostatni miałam bardzo krutko tylko 21 dc teraz jakoś inaczej w poprzednim owu miałam szybko teraz sama nie wiem ale jestem też na innym obliczaniu owy i na tamtym pokazało że piłka była 9dc czyli 29 ale zobaczymy
Czekam na wieści z wizyty dzisiaj
Oj, żeby to się tak dało nie myśleć.... Tym bardziej, że drugiego dnia urlopu dostnę wyniki MTHFR...
zaglądamKochana, kciuki za wizyte daj znac co po niej uslyszałaś?
Kochana było wcześniej bo był na małym urlopie i wtedy też miałam pozytywne testy owulacyjne teraz od niedzieli go nie ma
Kciuki ♥
Powodzenia kochana w nowym cyklu oby był szczęśliwy 😀✊✊
Wiesz, nie chodzi mi o te ciąże, juz nawet nie ruszają mnie te teksty ciotek - raczej chce mi się z nich śmiać. Chodzi o tą konkretną parę. Oni wiedzieli o naszej ciąży, która jak sie okazało nie przetrwała, i niedługo po tym oni zaliczyli wpadkę. Jak to jest.. Jak bardzo życie jest przewrotne.. O ciąży powiedział mojemu w jego urodziny, ja w tym samym dniu dowiedziałam się że u nas znów nic z tego.. Nie wiem, po prostu ta para mnie dołuje, mimo że bardzo lubię Piotrka to po prostu.. Ehh 😔 udanego porannego randkowania ❤️🍀🍀🍀
Trzymam kciuki! Dawaj koniecznie znać tempka Ci ładnie urosła, pecherzyk był super, zastrzyk dostałaś więc wszystko powinno być dobrze
No z tym stolcem to jest leży tutaj taka babeczka (też ma leżeć dużo) i przed chwilą mówi że idzie sobie do toalety powiedzieć nad wodą, zrelaksować się 🤣
Ale jak u Was ładnie z serduszkami! Było gorąco, działo się? Chyba już jesteś po owulacji, jak myślisz? Jutro się chyba okaże? O której wbijasz?
Ja swojemu nie mówię kiedy są dni płodne. Zwykle on dobiera się do mnie, ja jedynie w dni płodne zwykle starałam się żeby choć raz ❤️ było i dobieram się do męża 😁 niestety u mnie gdzieś z tyłu głowy wciąż trwa myśl siedzi że płodne, nawet teraz kiedy cykl odpuscilam.. Ciężko to zmienić, niestety pragnienie dziecka tak mocno siedzi nam w głowie że myślimy o tym bez przerwy.
U mnie obecnie humor nieco się popsuł. Mąż dostał tel że jego najlepszy przyjaciel został ojcem (w wyniku wpadki), nie życzę nikomu źle, nie zazdroszczę, ale ich ciąża jako jedyna wokół mnie tak strasznie bolała..
Oby tylko to było tym problemem :*
to drugi cykl z ovitrelle (na pekniecie i na druga faze na podtrzymanie)ostatni zastrzyk byl 8dni temu to dlatego sobie mysle ,ze to jeszcze ovi a w pierwszym cyklu stymulowanym chyba byla ciaza biochemiczna(nie robilam bety tylko testy)
Jesteś prze-prze-kochana!! ❤ już mnie mieli dzisiaj wypuszczać do domku i już byłam spakowana, miałam tylko zrobić grupę krwi czy konfliktu nie ma no i co się okazało że lekarz prowadzący zapomniał o wypisie i jeszcze na jeden dzień zostaje. No nic, na pewno nie zaszkodzi. Jutro już na bank wychodzę, nawet nie wytrzymam dłużej, leżeć i brać te leki to mogę w domu A tutaj to tylko co chwilę człowieka budzą A co tabletki A to ciśnienie A to obiad A to temperatura i te pytania - stolec był? 😂
No wiem właśnie. Zobaczymy! Oby się udało! Tobie też życzę zieloności!
Randkuj! Ale dla przyjemności, z miłości. Spedzcie trochę czasu we dwoje, podziekujcie sobie że macie siebie nawzajem, wyznajcie miłość ❤️
A do Sarbinowa mamy dużo ekipę wiec będzie wesoło
W czwartek kolejna wizyta i lekarz zaleci jak ja zbić bo musi dojść parę wyników. Cieszę się że może już znaleźliśmy problem
Właśnie się zastanawiam, czy mogła być w tym 11/12 dc. Zobaczymy.
Szalejcie ile wlezie :*
Tak sobie mysle,ze to pewnie jeszcze ovitrelle
Uuu szalejecie Kochani 😘 oby te serduszka były owocne 🍀 🍀 🍀
tak srednio 13 dni, max kiedys 15 dni😊Boje sie testowac.....poczekam do terminu @ i zobaczymy😊
Dużo..... celiaklia, trochę hormonów i dwa posiewy, ale 22 jedziemy na urlop wiec pewnie dopiero po powrocie, w tym miesiącu na badania, wizyty i leki wydawlam
Ok 900 złotych
Wlasnie przed chwila kurier odebrał mogę badania dna na mthfr apropos badań
Nie było, bo mój miał kontuzje i brał antybiotyk, poza tym my z pewnych względów nie mieszkamy razem póki co i czasem te serduszka kuleja poza tym nie wiem czy owulacja była w tym miesiącu bo jak byłam w klinice to pęcherzyk miał 15mm
Zatem czekamy ;)ja bym chciała żeby się coś działo u mnie No ale czekam na wyniki i na wypłatę żeby robić następne badania ale czuje taki zastój teraz....
Kochana! Pięknie poszybowała!
Teraz niech tempka szybuje do góry
Obiecuję ❤ przesle mnóstwo wiruskow jak tylko będzie u nas dobrze ❤ bierz leki i dużo antyoksydantow, może ten NAC tak zadziałał Na mnie? Moze jest taki magiczny...
Dziękuję:**** nad marzeniami będziemy pracować jak nie w tym cyklu to w następnym;)
Jesteśmy oboje bardzo bardzo szczęśliwi ❤ tylko jeszcze nie chcemy się w pełni cieszyć, bo jutro beta no i czekamy na serduszka...
Beta 19.800, przyrost około 50 % jakoś będzie ale dziewczyny piszą że później przyrost zwalnia więc staram się tym nie martwić, jutro mam zrobić sobie znów badanie i wyjdzie co i jak. Miałam usg I lekarz znalazł drugie ciałko żółte, to ciąża bliźniacza!! 😍Natomiast dalej czekamy na serduszko i aby było wszystko ok z beta.
zaglądam:) jak nastawienie na ten cykl?
Ale piękny skok! Teraz odliczamy:)
Mamę upoważnilam żeby się wszystkiego dowiadywala, bo mój w pracy i nie jest tak dostępny jaj ona to wiesz co jej wczoraj powiedzieli? Informacja jedynie od 11 do 13! Nosz jprdl...
O endo się nie martw jeszcze podrośnie!!! Trzymam kciuki niech jajeczko pęka a ty chyc na Małża 😁💓💓💓🤜🤜🤜
Czuje się kompletnie zlana, żadnych informacji...
Cały czas plamie na brązowo nie zmienia się nic... Nie było drugiego badania, nie mam wyników bety, mało co wiem...
Dziekuje i wzajemnie endo calkiem niezle
Oby, chciałabym się tak czuć podczas starań już zawsze.. Czuję się taka hmm wolna ❤️
Działajcie Kochani 🍀🍀🍀
Dobrze jak jest 8 więc myślę że nie jest źle skarbie
Akinom 59, nie masz udostępnionego wykresu. Zawsze miałam endo powyżej 10 mm w okolicach owu więc to dość kiepski wynik jak na mnie
Czemu napisałaś że kiepsko! ?to jakie ma być??
Dam znać na pewno, na razie plamie nieco mocniej ;( nie ruszam się już nic, leżę jak trup żeby było wszystko ok
Na razie bez zmian, nadal plamie... taki brązowy śluz. Mam leżeć, dostaje dupka, no spe i coś na uspokojenie. Czekam na badanie i wynik bety...
❤️❤️❤️
Jestem w szpitalu, proszę o modlitwę
Super! To jutro niczym się nie stresować,wyłączyć głowę i serduszkować z mężem:) Liczę na zielone zakończenie Twojego cyklu;) Bardzo mocno kibicuję!!!!!
Dzisiaj uszy, jutro nos 😁 Kochana już dawno nie czerpalismy takiej przyjemności z sexow jak teraz, aż się sami dziwimy..
I takie podejście mi się podoba 😊
A ja nie dziękuję, żeby nie zapeszyć 🤭😉
Dziękuję, jesteś kochana :* staram się nie stresować, tak jak mówisz. Oby to przeszło, było chwilowe od stresu. Będę dawać znać. A wy jutro działajcie- btw podobno najłatwiej zajsc w ciążę w całkowitym namietnym oddaniu się Hihihi:)
O kurczaki... kawał czasu...
Ale głowa do góry, pierś do przodu i mkniesz po wyczekiwanego dzidziusia 😊😘
Nie, delikatnie mam brązowy śluz. Dupka biorę 2x1, progesteron wyszedł mi ładny więc nie biorę więcej. Wzięłam dodatkowego dupka i magnez i leżę w łóżku. Jakby co to dzwonię na karetkę, żeby nie było to konieczne ;(
Wchodzę w to 🙂 będziemy wirtualnie trzymać się za ręce ❤️
Zaczęłam płamic...
Do dzieła Kochana 😘 będziemy miały owulki praktycznie w tym samym czasie 😍 trzymam mocno kciuki 🍀🍀🍀
Randkujcie, randkujcie ❤❤❤
Wow! Ale pęcherzyk! Endo do zagniezdzania jeszcze podrośnie i będzie akurat;) oj zasickam mocno kciuki 🍀🍀🍀✊✊✊🤰🤰🤰
Jakby teraz pykło, to byłabym w szoku, bo założyłam ten cykl jako testowy 🤭
A Wy już długo się staracie?
Zaciskam kciuki ile sił 🙂✊
Cudownie!!!! Działajcie! nie martw się tym endo, u mnie po owulacji w tym cyklu miało 7,5 mm i jak na mnie to też było kiepsko. Super, że też 150 zł w kieszeni Cieszę się, że u Ciebie wszystko super!
Spokojnie z cieńszym endo dziewczyny zachodzą Także działać, działać i jeszcze raz działać
To super wieści
Trzymam kciuki i będę zaglądać 👊💚💚
Warszawa? Czy inne miasto?
Cykl cyklowi nie jest równy trzeba być dobrej myśli
26?! Ogromny Mi kiedyś lekarka powiedziała, że to już za duży.... Ale skoro mówi, że jest ok no to tak musi być A endo bardzo ładne, ja przy stymulacji rzadko takie miałam
No to działajcie! Trzymam mocno kciuki!!!
No to owulacja lada chwilę, działajcie trzymam kciuki 🤞 faktycznie bardzo szybko, ale może to i lepiej. Endo i tak dobre, dziewczyny z mniejszymi zachodzą a Wy Kochana w klinice się leczycie? Super Lekarz
Siedzę i odświeżam OF żeby wiedzieć co u Ciebie :*
tak, on pracuje też w szpitalu w Nowej Soli, a tamtejszy szpital polecają do porodu, więc na plus. Zobaczymy jak będzie, powiem Ci, że stresuję się i lekarzem i badaniem czy wszystko ok, najlepiej o tym w ogóle nie myśleć na razie! Dawaj znać jak Twoja wizyta
Czekam na wieści o wizycie
udało mi się zarejestrować na 12 lipca, g. 8:20 oby było serduszko...
Może tym razem szczęśliwe mi się upiecze albo tak bardzo w głowie mam zakodowane, że to może pomóc, że nie zwracam uwagi na niedogodności :p jaka dawkę bierzesz teraz? Dziś chyba wizyta, trzymam kciuki i czekam na informacje
Dzięki ale obawiam się że nic z tego nie będzie co chwilę zmienia mi datę owu i temp nie chce podskoczyć
Daj znać co w klinice ci powiedzieli
Dziękuję za dobre słowo. Jakos dobrze to znieslismy z mężem. Zresztą bo był dopiero początek. Zarodek zatrzymał się w 7 tygodniu. Teraz czekamy na wizytę kontrolna i za miesiąc lub dwa wracamy do gry.
Trzymam za Ciebie kciuki.
Były 🧡 😉 jedno nawet w okolicy rzekomej owulacji, tj. 2 dni przed 🥰
Pomału, może jeszcze jutro zrobimy poprawkę żeby w razie czego dorobić uszy 😂 dopiero później rzucę to wszystko w cholerę i będę cieszyć się każdą wolną chwilą bez paranoi 😁 w ogóle bolą mnie oba jajniki na zmianę, ciekawe ciekawe
Wykorzystałam męża, choć w sumie to on dobrał się f o mnie 😁 Tydzień krótszy cykl 😁 być może uda nam się zrobić symulację w następnym cyklu. W tym cyklu serio na nic się nie nastawiam, nie będę odliczać nie będę się obserwować, będę cieszyć się latem 😘
dokładnie to jest najlepszy czas, żeby się udało
Dawaj koniecznie znać 🙂 uważam że to dobra decyzja że się wytrzymasz z pracą- o ile oczywiście Wasza sytuacja finansowa na to pozwala. Teraz macie bardzo ważna sprawę na głowie i super że masz możliwość skupić się na tym w 100 procentach. Pozazdrościć męża:)
No taki mam plan ale dziś trochę popracował na podwórzu więc może być zmęczony a potem ma nocki.. 😑 Szkoda mi go trochę męczyć, bo i tak odpuściłam ten cykl.. Ale jestem zadziwiona że owu tak wcześnie jak na mnie. Nie wiem czy to sprawka hsg czy głowy.. A może to jedno i drugie..
powodzenia widzę, ze dalej walczymy
Dostałam, to w sumie moje 2 podejście, w 2015 zaczęłam brać, ale szybciej odstawilam niż zaczęłam brać, bo była ma-sa-kra. Wtedy ciąża nie była mi w głowie, nie myślałam, że to może mieć wpływ. Teraz nie jest naprawdę źle, mdli mnie lekko i mam jeżdżenie w brzuchu trochę. Mogę poczuć się, jak w ciąży :p
Ty jakie miałas akcje po mecie? Długo trzymało?
Jestem non stop zajęta, nie mam czasu na nic tzn jasne, że są dni, gdzie nie mam ochoty palcem ruszyć i nie ruszam, całymi dniami leżę. U swojego patrona nadal pracuję i zrobił zlot pism do napisania... powoli coś tam piszę. Do tego staram się ogarnąć te wszystkie zaległości, którymi miałam się kieeeedyś zająć, trochę się ich nazbierało... Poza tym teraz przeprowadziłam się na jakieś 10 dni do Wrocławia i akurat od dzisiaj mam multisporta i luxmed, więc spróbuję sobie ogarnąć zapas mety, dermatologa itd. Sama wiesz jak to jest, niby dzień wolny ale cały czas jednak jest coś do zrobienia.
A jak u Ciebie? Jakie nastawienie przed jutrzejszą wizytą? I jak u Ciebie z pracą?
właśnie musiałam pójść do innego dzisiaj lekarza prywatnie tylko po l4. Dostałam do 11 lipca, gina muszę zorganizować na 11 - 12 lipca, pójdę do mojego drugiego gina, on ma też dyżury w szpitalu tam gdzie bym chciała rodzić więc zawsze na plus. Zobaczymy jaki on będzie... w razie wu zostanie mi jeszcze trochę czasu na zorganizowanie jeszcze innego gina...
Już jesteśmy po wizytach, tzn. ja się przeprowadziłam z królikami na jakieś 10 dni do Wrocławia. Byliśmy u babci mojego, jak się dowiedziała to mówiła "nie, nie, nie wierzę" za to rodzice mojego pogratulowali, zaczęli załatwiać łózeczko (podobno jakieś fajne drewniane) to całkiem miłe ale ja to chyba wolę nie brać od nich używanych rzeczy... dostaliśmy od nich kanapę i szczerze mówiąc była już w takim stanie, że gdybyśmy mieli wybór to byśmy ją wyrzucili... No nic ale zobaczymy może ja tylko takie nastawienie mam, może będzie jednak miło i się postarają, chyba nie powinnam ich od razu skreślać. Najbardziej mi się jednak spodobało jak moi rodzice zareagowali. Tak właściwie to ja z każdym okresem dzwoniłam do swojej mamy i jej płakałam w słuchawkę. Zwykle miałyśmy w tym samym terminie mniej więcej miesiączki. Przed wyjazdem na wakacje dzwoniła do mnie i się pytała czy dostałam @ - a ja już wiedziałam... i tutaj mnie zamurowało, więc była cisza w słuchawce. Okazało się, że ona już w samolocie liczyła dni i w którym ewentualnie tygodniu bym mogła być. później po powrocie też się mnie pytała, więc znów miała kolejny dowód.. a jak się dowiedzieli to widać było po nich, że są szczęśliwi, trzymali się za ręce i się do siebie śmiali i mówili :babciu, dziadku Chciałabym zostać taką mamą jak moja mama jest oby się ten sen nam spełnił.
Powodzenia 🙂 owocnych działań 🙂
No już niedługo Transfer, szybko zleci a jak u Ciebie się sprawy mają ? Powodzenia!! Trzymam kciuki za zielony koniec :*:*
Powiem Ci szczerze że to żadne pocieszenie "udało" nam się w 2cs i od tamtej pory nic się nie dzieje.. Raczej staram się o tym nie myśleć, udawać że nic się nie wydarzyło, nie jest mi wtedy przykro..
W takim razie miłego wypoczynku na dzialce 😘
Dziękuję, spokój mi się przyda. Kciuki za ten cykl
Heh ten seksik na łonie natury byłby super ale obawiam się że w górach trudno byłoby o odrobinę intymności a widowni nie chcemy, więc zadowolimy się upojnymi chwilami w łóżku 😁
Masz rację przeszłości nie cofne, dla mnie to było takie zderzenie z rzeczywistością że nic takie proste nie będzie, ból spotegowalo też to że to była nasza podróż poślubna. Ale teraz walczymy dalej, nie stoimy w miejscu bo to byłoby najgorsze.. Zrobimy wszystko co będziemy w stanie, resztę zostawiamy losowi.. Muszę szukać pozytywów bo inaczej już dawno bym wylądowała w kaftanie w pokoju bez klamek 😁
Powiem Ci że ciężko o tym nie myśleć.. Teraz i tak się z tym pogodzilam i myślę że lepiej tak niż jakby miało dojść do poronienia później.. Potem okazało się że koleżanka z pracy zaszła w tym samym czasie co ja.. Najgorszy był kwiecień bo to właśnie wtedy by kruszynka przyszła na świat, jeszcze fogadywanie ze strony rodziny.. Ale ten etap mam za sobą choć z tyłu głowy wciąż gdzieś te złe myśli się klebią.. Tak naprawdę to wiem że teraz walczę o maleństwo ale chyba spokoju zaznam dopiero jak juz ciążę odnoszę, dziecko się szczęśliwie urodzi i będzie już odchowane.. Czyli daleka droga przede mną 😑 ale staram się myśleć pozytywnie..
Jeśli chodzi o rocznicę, my naszą 1 obchodzimy 11 sierpnia. Tak sobie wymarzylam spędzić ją na Gubałówce albo Rusinowej Polanie. Wziąć kocyk, wino, kieliszki, rozłożyć się na trawie i delektować się każdą chwilą razem.. Tylko my, nasza miłość i góry ❤️ choć mąż też już ma jakieś plany ale nie chce powiedzieć 😁
My uwielbiamy góry, praktycznie co rok jesteśmy w górach. Dużo chodzimy, wracamy do pokoju wymeczeni ale szczęśliwi. W tamtym roku nie chodziliśmy za wiele bo okazało się że jestem w ciąży tylko krótkiej, bo wszystko po niespełna tygodniu się skończyło.. Dlatego też boję się że w tym cyklu niechcący nam się uda i cały wyjazd będę się martwić żeby nie było powtórki sprzed roku.. Ale mój stwierdził że co na być to będzie i nie zamierza marnować czasu.. A ja po prostu o tym nie myślę. Ja jedynie w internetach wyszukuje jakiejś fajnej bielizny na wyjazd co by nie kończyło się tylko na górskich wycieczkach a też na rozrywkach w łóżku i myślę jakby tu fajnie spędzić rocznicę ślubu i jaką niespodziankę staremu zmalowac 😁
Dziękuję ♥️♥️♥️
A co u Ciebie? Jak sytuacja? Plan na nowy cykl jakiś jest?
Oby jak najdłużej tak pozostało :* Ale Wam dobrze, u nas dzisiaj sprzątanie ale może później jakiś mały spacerek
Miłego dnia :*
Hahahhaahaha jaka to zemsta by była rodzice mojego jeszcze nie wiedzą, też z nami wszystko przeżywali i chcemy im powiedzieć w niedzielę. Jak Twoje samopoczucie?
No właśnie nikt nie wie co się dzieje, tzn jaka jest przyczyna krwawienia. Dziś jest lepiej. Prawie ustalo ale długo leżałam bo była noc. Zobaczymy co dzień przyniesie
Trzymam kciuki, niech ten cykl będzie szczęśliwy 😍
Bez monitoringu, bez stresu, co ma być to będzie. Naprawdę wyluzowałam. Jedynie lecimy na tą wizytę 11go i być może do swojego gin żeby ustalić plan dalszego działania.
Hahah ja to swojemu powiedziałam żebyśmy w tym cyklu dali sobie spokój bo na początku sierpnia jedziemy w góry i mamy w planach dużo chodzić a jeszcze niechcący nam się uda i co wtedy.. 😁 Jaki był oburzony, że nie ma mowy
Odpuścili* 😁
Po tym jak powiedziałam mężowi żebyśmy dopuścili w tym cyklu to jakby się wsciekl, muszę go odganiac 😁
No kurcze liczyłam że choć USG zrobi... Szukamy dalej 😏
No więc walczcie i trzymam kciuki, wierzę że najpóźniej w ostatnim cyklu z globulkami Wam się uda 😘
Wspaniale, ze macie dobrą klinikę blisko domu, powodzenia i zaglądam😉
A ja mocno kibicuję Tobie!!!!!
🍀🍀🍀🍀😘😘😘🤰🤰🤰
Niesiu, mam pytanie, w której klinice się leczycie? Dziękuję z góry za odpowiedź, szukam dobrych lekarzy, badam grunt...😘
Naciecia sa 3. Jedno w pepku do kamerki i 2 w podbrzuszu do narzedzi. U mnie nic nie widac ze w peoku cos bylo robione a na podbrzuszu blizny maja moze centymetr albo nawet mniej i prawie tego nie widac.
To właśnie jeden z tych ginow do których chodziłam... Masakra, nawet mu się nie spodobało że dałam mu banknot 500 zł! Skwitowal że go teraz nieźle urzadzilam (że musiał mi wydać). Mój mówi że z dwojga złego lepiej jak teraz z niego to chamstwo wyszło niż później. Moi rodzice już się domyslali - kilka razy mama dzwoniła i się pytała czy dostałam okres 😂 akurat mamy w tym samym czasie zwykle. Zostaną pierwszy raz dziadkami bardzo się ucieszyli tylko prosilismy żeby nikomu więcej nie mówili.
Wysłałam Ci zaproszenie
Radość tak, ale mialam tak bardzo pozytywne nastawienie ze akurat teraz wszystko bedzie OK az do dzisiaj, ze dzisiejszy wynik wrecz zmiotl mnie z powierzchni ziemi... teraz czeka mnie sterta planowanych a odlozonych na tylko kilka dni badan i znowu od poczatku.. nie wiem czy jesli jeszcze kiedys ujrze pozytywny wynik to bardziej bedzie mi sie on kojarzyl ze szczesciem czy ze strachem?
Otóż tak, Pani doktor bardzo pozytywne wrażenie, zadowolona, że jestem tak dobrze przebadana, zrobiła mi od razu badanie na chlamydie i ureplasme (czy jak to się tam nazywa), dostałam też skierowanie na parę badań ( nie będę tu wszytskiego wymieniać jak co to prywatnie) i generalnie jak będę miała wyniki zobaczymy co dalej, ale dążymy do inseminacji. Ale generalnie dostałam duży zastrzyk energii.
najbardziej jestem zla na siebie ze pozwolilam sobie tak wczesnie na taka radosc z tego, a nie pomyslalam racjonalnie...
Życzę Ci żebyś na koniec cyklu mogła się śmiać z losu, tych wszystkich lekarzy i leczenia.. Żeby te globulki okazały się kluczem do sukcesu ❤️ w tym cyklu lekarz pozwolił Wam się starać czy kazał korzystać z gumy? I jak długo masz brać te wszystkie leki?
Bardzo się cieszę, że sam lekarz tak powiedział o Twojej stymulacji. Jakiś pieniędzy by człowiek nie dał aby spełnić swoje marzenia... Kochana ja byłam jeszcze poinformować moich rodziców i płakałam bardzo długo po wizycie. Lekarz nas strasznie potraktował, to jego zachowanie, nic mu się nie podobało, był strasznie oschły, skrytykował badania bety, progesteronu że są nic nie warte. Jestem też zawiedziona tym, że kazał brać wyłącznie kwas foliowy... a co z żelazem, jodem, wit. D3, b12 przy metforminie...? Skrytykował te wszystkie suplementy. W ogóle z łaską mi przepisał duphaston.... Chyba był niezadowolony że mój wszedł ze mną. Odnośnie usg to ciąża jest młodsza niż po miesiączce. Jest pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, mówił że to dobry znak i że za tydzień - dwa powinno być serduszko. Nie założył karty ciąży, nie zlecił żadnych badań... Czuję się taka zawiedziona i jak zwykle zostawiona przez lekarza sama sobie... Także szukam gina do prowadzenia ciąży ;(
O matko faktycznie.. Tyle pieniędzy.. Ale czego się nie zrobi dla spełnienia marzenia o maluszku 😘
Kochana znam parę która starała się 23cykle, wyniki męża złe, okażą on się że on miał bakterie i jej też się coś przypalętało.. Jeszcze w tym samym cyklu z globulkami zaszli w ciążę 🙂 kochana czekam na efekt, życzę Ci happy endu z całego serca 💕
Tez bylam. Na sama mysl ryczalam jak bobr bo nigdy nie chcialam laparo. Dzis moge powoedziec ze strach ma wielkie oczy 🙂 po zabiegu bolal mnie tylko pepek. Po sciagnieciu szwow tez a tak to bylo calkiem spoko 🙂 2 ciecia co mialam robione po bokach wgle nie czulam. Tak jakby tam nic sie nie dzialo 🙂
No cóż, wierzę mocno że nam się uda ale biorę wszystkie opcje pod uwagę.. Jak po wizycie? Nic nie piszesz.. 😘
U mnie 2 lata w lutym będą. Miałam takie myślenie, jak Ty, a czas leci, a dzidzi nawet jednej brak, straszne to. U mnie tyle, że raz zaskoczyło, ale szczęście trwało krótko. Myślałam, że jak raz się udało, to już będzie łatwiej, a miajaja miesiące a 2 kresek brak.
Ale nie ma co, musimy myśleć pozytywnie teraz, czas na smutki już był, każda z nas działanie podjęła, to teraz tylko trochę szczęścia by się przydało )
Może i tak, choć niestety ivf też nie daje 100% pewności. My na razie jeszcze o tym nie rozmawialismy, lekarze nawet nie zaczynali takiego tematu. Choć z tyłu głowy jest ta myśl. Wy myślicie o ivf? Jak długo się staracie?
Widzialam u Moniki, że działania podjęte i wracasz do gry ech te pieniądze to dramat, te nasze dzieciaki, to droga sprawa dosłownie my już w tym miesiącu 1000 wydany, a jeszcze 1 wizyta na pewno
Daj znać jak dzisiejszą wizyta, ja umieram że stresu;(
Ze względu na poronienie ostatniej ciąży, jak na razie czuję tylko wielki strach przed powtórką...
Tez mialam laparoskopie i po gazie nic nie zostalo i nic mnie nie bolalo. Balam sie lewatywy i cewnika. Lewatywy nie mialam a cewnik mi wsadzili chyba po zabiegu jak jeszcze spalam. Laparo balam sie panicznie a poszlo calkiem gladko 🙂 masz miec laparo?
W trakcie laparoskopii do jamy brzusznej jest wpuszczany gaz który powoduje lepsza widoczność, niestety nie da się go całkowicie usunąć i stad bóle głowy i ramion, nie dziwie ci się tez się bałam ale mówiłam sobie ze robie to w ważnym celu i naprawdę jest to wszystko do Zniesienia ja z kolei najbardziej bałam się lewatywy ale to tez do wytrzymania
U mnie metformina mi przesunęła owulke i skrocila cykl, a inozytol ma podobne działanie więc wierzę że może pomoże.. Co do mojego podejścia.. Cóż im bardziej się nastawiam tym jest gorzej, chodzę jak wrak człowieka bo nie umiem sobie tego ułożyć w głowie. Po ostatniej porażce, tak jakby straciłam nadzieję.. Tzn nadzieję że nam się uda mam nadal, ale to na bardziej odległe cykle.. Ale nie zywie żadnych nadziei związanych z tym i następnym cyklem. Może to przez wakacje, rocznica za pasem, skupilam się na czymś innym.. Już nawet zaczęłam rozmyślać o przyszłości bez dzieci, bo taką ewentualność też niestety biorę pod uwagę. Uznałam że jeśli nie będziemy mieć dzieci to będziemy podróżować, marzy nam się Skandynawia 🙂
Najbardziej bolała głowa i ramiona od gazu, który wpuszczają, żeby lepiej widzieć wszystko w środku, no i rany mnie ciągnęły, narkoza naprawdę nic strasznego, nawet nie wiedziałam co i jak
Nic nie mówił więc pewnie tak.. Tym bardziej że u mnie owulka dopiero ok 25dc a hsg było w 8.. Powiem Ci że stawiam wszystko na jedną kartę, zwłaszcza w tym cyklu. Jeśli się uda, super (choć w to w ogóle nie wierzę), a jeśli nie, to trudno, ruszymy na Maxa od następnego cyklu. W ogóle dziś zaczęłam się zastanawiać nad zmianą ovarinu na inofem + femibion natal 1.. Chyba sobie zmienię, może pomoże, inofem ma większą dawkę mio-inozytolu, może przesunie mi owulki żeby były wcześniej..
Jestem biologiem molekularnym z zawodu.Ale wiedza czasami szkodzi bo jak za dużo wiesz to za dużo myślisz i rozkminiasz:D można zrobić badania genetyczne (generalnie to się robi po poronieniu no ale też można zrobić planując ciążę).niestety te badania kosztują, no ale badanie genetyczne robisz raz na całe życie. W każdym razie ta informacja jest bardzo przydatna jak zajdziesz w ciążę.a na pewno zajdziesz;) jestem tego pewna:)
W sumie masz mniej więcej jak ja.też mam owulacje normalnie koło 18dc. Może podpytaj lekarza czy by nie sprawdził Ciebie pod kątem krzepliwości krwi. Nie jestem lekarzem(ale blisko) ale to też może być przyczyna niepowodzeń. No albo stres i trzeba wyłączyć głowę, kieliszek wina i do dzieła:) i niech lipiec Was zaskoczy;)
A z czym masz problem? Z owulką? Czy coś jeszcze musisz "poprawic"? :)Czy masz dobry endometrium po stymulacji? Ja miałam strasznie cienki, więc co z tego że miałam jajko które nie miało do czego się przyczepić.
Choć nie powiem fajnie byłoby gdyby ten jej pośladek był proroczy 😁
Dziś zaproponowałam mężowi żebyśmy w tym cyklu się nie starali, mało się widzimy, jak już to jesteśmy wykończeni. Na wakacje w góry jedziemy, będę mogła z czystym sumieniem robić kilometry po górach.. Ale aby na mnie nakrzyczal że nie ma mowy i nie odpuscimy dopóki się nie uda
Serio 😁 po prostu.. Brak słów.. Pierwszy strzał zaraz po "dzień dobry" to "Milena tobie to się chyba chrzciny szykują" myślę sobie wesele to tak, mam za 1,5tyg ale o chrzcinach nic mi nie wiadomo.. "bo ci się pośladek tak ładnie zaokrąglił" nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać 😂😂😂 to jest ciocia dobra rada ostatnio dawała mi złote rady żebyśmy się w końcu wzięli do roboty, dzieci trzeba robić bo potem będzie się chciało to nie będzie.. Na początku dość ciężko reagowalam na takie zaczepki, teraz jednym uchem wpada, drugim wypada 😁
tak miało być
No ja miałam laparo połączone z elektrokauteryzacja bo mam pcos, genralnie udrożnili mi prawy jajowod a tak to wszystko ok, powiem tak No nie jest to przyjemne, trochę po cierpiałam, ale naprawdę do przeżycia, bliny malutkie i teraz już nawet o tym nie pamietam także nie stresuj się w razie co mogę ci to bardziej szczegółowo opisać w wiadomości prywatnej ;(
Nawet jak była owulka później, to z progesteronem 7 ciąża jest niemożliwa. No nic, przyjdzie @,hormony opadną i będę miała lepszy nastrój i samopoczucie:).bo w tym cyklu pms mam straszny,nigdy tak nie miałam.jednego dnia musiałam z pracy się zwolnić i wrócić do domu.a Ty jak? Nastrój bojowy przed wizytą w klinice?
Hahah rośnie ale od jedzenia 😂 wczoraj ciotka (nie wie o naszych staraniach) próbowała mi wmówić że w ciąży jestem bo "pośladek mi się zaokrąglił" 😂😂😂
Kochana moim marzeniem jest żeby nam obu brzuch rósł od dzidzi w tym samym momencie 😘❤️
Nieiwem jestem w szpitalu miałam lekkie krwawienie . Po tym wszystkim zrobili usg i była dzidzia bilo serduszko . Dzień późnej beta spadła A na usg tylko pecherzyk
Ja na szczęście hsg, laparo i histero mam za sobą dlatego
Myśle ze u mnie działania w klinice będą szybsze
Trzymam Kochana, ja ciągle trzymam za Ciebie kciuki i mam ogromną nadzieję żeby w końcu się udało 😘
U mnie to różnie ale zazwyczaj 21 dc ale drugi cykl biorę castagnus i już widzę ze on mi mocno skrócił cykl, tylko nie spodziewałam się ze aż tak...
a jak u ciebie z planem? Na jakim jesteś teraz etapie?
No ja Oki powoli do przodu, chociaż upały mnie wykoncza
Nie miałam laparo (tylko hsg) ginekolog z kliniki nic o tym nie mówi no a raczej wie co robi. Teraz mam jakiś taki totalny wakacyjny luz już nie mam siły o tym wszystkim myśleć,analizowac.
♥️dziękuję wszystko narazie dobrze. Plamilam więc szukają przyczyny.
Kochana trzymam kciuki. Bardzo bardzo Wam kibicuję 😘🍀🍀🍀
Również życzę powodzenia
To by był cud jak bym zaszła w ciążę bez wspomagaczy 🙂 ja już czekam na wnuki 😂🙂
17:15 a na 13:20 mam usg tarczycy. U mnie w tym cyklu raczej dupa Bp biorę leki na jakaś infekcje, mój ma kontuzje i widzimy się dopiero w piątek a wczoraj milam pozytywnego owulaka;(
Dziekuje😊powodzenia w tym cyklu!😊
Bardziej się boję żeby było wszystko w porządku. Wiem, że to może być za wcześnie ale byłabym spokojniejsza jakby było serduszko. Bardzo się stresuje ta wizyta...
Powodzenia w tym cyklu ♥️
Wróciłam, ale jeszcze nie mogę się starać. Dopiero po leczeniu
Powodzenia!
Dziękuję bardzo 😊
Jeszcze nie testowałam bo czuje, że jutro będzie @...
Ale nie poddajemy się i walczymy dalej 😃
DZIEKUJE Ale raczej sie bronie przed ciążą mam 4 tylko mojemu M tak sie zchciało serduszkowac bo on by chciał
Raczej odbarwienie bo po upływie tych 5 min znikło Taki chichot losu
oczywiście wiem że nic tam nie ma a testa zrobiłam bo... miałam jestem realistką i wiem ze przy azoospermi to był by cud nad cudami ale lubie się posmiać ze swojej wyobraźni
będziesz się śmiała ze mnie tak jak ja śmieję się z siebie https://prnt.sc/o6d4sh
zaglądam,
U mnie w dzień okresu jest płacz nawet, takie rozzalenie dlaczego znowu nie ja. Przy dobrej wiadomości, jak dziś wracają siły i tak ciągle :p
Masz racje, łatwo mi mówić sama w końcu byłam non stop smutna...
To nie jesteś w tym sama, ja tu ciągle widzę, że któraś z dziewczyn, którą obserwowałam zachodzi i mam wrażenie, że tylko my dwie tu siedzimy i siedzimy w tym samym miejscu
Hej Kochana, widzę, że dalej razem walczymy....Trzymam mocno kciuki za ten cykl u Ciebie;)
Nawet mi nikt progesteronu nie chcial dawac na ten cykl, bo to naturalny wiec chyba z gory skazany u mnie na porazke 😂 a to psikus. Juz mam 3 x 1 dupka.
Bo my baby, zawsze mamy nadzieję, że może jednak się uda, znam to.
Możesz się posmucic, mam to samo jak @ przychodzi, później ważne, żeby mieć siłę walczyć
Właśnie nie mam pojęcia co to za skok. Chyba po to żeby miało z czego spadać
A u Ciebie nowy cykl widzę. Trzymam kciuki 💚🍀✊
Głowa do góry 😘 takie super wakacje za Wami, piękna pogoda jest, masz wspaniałego męża, odstaw te smutki na bok
Już uruchomiłam Diostinex🙂
no no ale jezeli to jest okres zagniezdzania ewentualnego to chyba nie ma znaczenia?teoretycznie chyba 1 msc to czas kiedy kobieta moze nawet nie wiedziec ze jest w ciąży
Powodzenia w nowym cyklu ✊🏼👍🏼
Wiem że za wcześnie, ale nie wytrzymałam,bo tak mi podbrzusze boli. A do tego test zrobiłam po południu:D brawo ja! Zobaczysz,będzie zielono! Wszystko w swoim czasie! A jesteś jeszcze tak młoda! Ciesz się latem! Jedz witaminki! A może joga na świeżym powietrzu? sama nie przypadam ale wiem że działa:) wysyłam moc uścisków!
Niesiu, powodzenia w nowym cyklu, zaglądam🙂 u mjie niestety prolaktyna wysoka, a progesteron niski, chyba nic z tego nie będzie. Dziękuję i pozdrawiam🙂
Tak ja lipiec sierpień robię luz żadnych leków. Jak nie wyjdzie to chcemy we wrześniu iv jak badania wyjdą ok.
Endometrium 11
Lewy jajnik 19 mm pecherzych
Także hsg nie namieszalo
Tule z @, ale super, że kroki już podjęte i masz umówiona wizytę
tylko czeka mnie wyrwanie zęba i mam dylemat ..jak to z tym jest podczas starań.
WIzyta przypadnie mi na 17 dc ..
walczymy dalej
Tak samo jak i ty :*:* los się uśmiechnie do nas wszystkich, każda pokolei nie wszystkie naraz 😂
Super że już masz@,przynajmniej nie tracisz czasu na czekanie;) Mam nadzieję że nabrałaś się sił po urlopie i na pewno będzie dobrze. Najważniejsze to bez ciśnienia. Nie wiem czy oglądałaś film Pod słońcem Toskanii gdzie jedna z bohaterek opowiadała o biedronkach. Jak chcesz je złapać to się nie udaję, a jak zaśniesz i już stracisz zapał,to same przylatuja. Coś w tym jest:) życzę Ci żeby ten cykl był przyjemny dla Was obojga i ze szczęśliwa końcówka:)
kibicuję i dziękuję za wsparcie
Przyszła wredota.. widzę, że już umówiłaś się na wizytę. Super :* Słyszałaś, że jest projekt aby do aktu urodzenia wpisywać że dziecko się poczęło metodą in vitro? Dostałam przez to białej gorączki!!!!!!!! Co za szuje!!! Mam nadzieję, że to nie przejdzie.
Dziekuje ! 😍 Teraz ratować proga musze, chyba ze trafilam na slaby wyrzut
Niech tam mój gin 3 lipca bierze się do działania i jakieś nowe badanie, w lipcu robimy badanie nasienia, kolejny stres