Czy ktoś spojrzy na mój wykres ? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jeżeli tempka z 16-ego dnia nie jest zaburzona, to ta dzisiejsza nie należy do wyższych. Skok można stwierdzić dopiero po trzech wyższych temperaturach, a owulacja może wystąpić kilka dni przed skokiem, w dniu skoku lub kilka dni po. Skok oczywiście liczymy dopiero po szczycie śluzu. Gdzie mierzysz temp.?Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim)
-
Dziękuje za odp.
Cykle mam 30-33 dniowe. Mierzę temp w pochwie codziennie koło 6.00 - 6.30. Szczyt śluzu miałam wczoraj. Pięknie się rozciągał na kilkanaście cm i ciężko było mi się podetrzeć bo tyle go było. Dziś, że tak powiem - sama woda z tendencją malejącą. Wczoraj bardzo bolał mnie jajnik i dziś już totalna cisza.
Dziękuję
-
Poprawiłam swój wykres. W sobotę miałam 36,8 stopnia, ale całkowicie zapomniałam, że w piątek do późnej nocy imprezowałam, a co za tym idzie trochę wypiłam. Więc na 100% temp była oszukana. Postanowiłam całkowicie usunąć ją z wykresu. Jak teraz wygląda mój wykres?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 20:44
-
A to zmienia postać rzeczy
wszystko wskazuje na to, że szczyt 18-ego więc dzisiaj pewnie był skok. Po trzech tempkach i trzeciej 0,2 wyższej od najwyższej sprzed skoku będzie wiadomo że czas płodny minął. A jajnik to też dobry znak choć mój np boli bo (jak twierdzi lekarz) się przemieszcza 
Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Hehe, wiesz, dopóki tych trzech wyższych nie będzie to wszystko się może zdarzyć, może należałoby kuć to żelazo Ale nie chcę być propagatorem obolałych mięśni
Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Dzisiaj kolejny wzrost temperatury. W sumie przedwczoraj wieczorem się kochaliśmy, to myślę, że nawet jeśli dzisiaj dopiero byłaby owu to plemniczki jeszcze czekają, przy tych sprzyjających warunkach jakie były przez ostatnie dwa dni haha . Ale patrząc na temperaturę chyba faktycznie już po owulce i mogę wreszcie odpocząć . Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale MAM DOŚĆ! . W majtkach też póki co nastała susza. Ale to stwierdzę wieczorem, bo wczoraj rano też tak mówiłam, a później była ulewa . Pozdrawiam i w dalszym ciągu proszę o o interpretację doświadczone
-
ALe ogólnie wydaje mi się, że mój wykres jest przejrzysty... W czasie okresu (tzn nie mierzyłam, ale w dzień okresu spadło mi do 36,6, więc obstawiam, że tyle było przez całą miesiączkę zapewne z małymi wahnięciami) i trochę po stała temperatura ciała, następnie spadek temperatury (owulacja) i teraz gwałtowny wzrost - po owulacji. Proszę mnie poprawić jeśli źle to interpretuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 08:05
-
Wiesz, z tą owulacją jest tak, że jej na 100 nie wyznaczysz - mogła być w dzień spadku, albo kilka dni przed czy po. Wiem że OF twierdzi że wyznacza owulację ale to nieprawda, chyba że to tylko ja nie dostałam od niego końcówki do USG
Najważniejsze to ponoć kochać się kiedy śluz jest najlepszy. Życzę owocnego cyklu!Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
... Jak zawsze pojawił się przy porannym siu-siu. Po chwili już ustąpił, ale tak było zawsze.
