godzina pomiaru
-
mam problem z godzinami pomiarów a mianowicie z wyznaczeniem dobrej temperatury w weekendy. Otóż od poniedziałku do piątku mierzę temp. o 6.00 po mniej więcej 8 godzinach spania. W weekendy chodzę spać później około 24-1 rano i nie wiem jak mam oznaczać te temperatury, czy brać pod uwagę temp. po 8 godzinach spania, czyli np. wstałam o 9 i wpisuje tę temp. czy odejmować od niej o 0,05 stopnia za każdą godzinę od godziny 6 rano- czyli obniżyć ją o 0,3 stopnia- jak wyszło mi 36,51 to mam wpisać 36,21? czy zostawić te 36,51? Liczy się godzina czy ilość godzin snu? Mam nadzieję, że nie zamieszałam z opisem problemu z góry dzięki za odp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2013, 07:38
-
Ja bym mierzyła o tej samej godzinie. W zasadach npr zazwyczaj określa się "minimum snu", żeby uznać, że tempka jest niezaburzona i "rozstrzał czasowy". Zresztą możesz też przez cykl lub dwa ponotować obie temperatury i zobaczyć która wydaje się mniej zaburzona. Będziesz wiedziała, jak reaguje Twój organizm.
-
powinno się mierzyć oo tej samej godzinie, a jeśli zdarzy się że zmierzysz później to za każdą godzinę odejmuje się 0,1 stopnia czyli jeśli mierzysz o 6 i jest 36,6 a następnego dnia zmierzysz o 7 i masz 36,7 to odejmujesz 0,1 stopnia i wyjdzie do zaznaczenia 36,6, a w druga stronę jeśli zmierzysz o 5 i wyjdzie 36,5 to dodajesz 0,1 stopnia, wtedy zaznaczasz 36,6. Myślę że troszkę rozwiałam twoje wątpliwości.
eulalijka, Multiwitamina lubią tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
A ja mierząc po wstaniu nie widzę wahań temperatury. Nie wstaję o jednej porze. Mierzą i o 7 i o 9, a tem ciagel na tym samym poziomie.
-
Moim zdaniem powinnaś codziennie mierzyć temperaturę o tej samej godz. Jeżeli nawet idziesz spać późno to nastaw Sobie budzik na 8 zmierz temp zapisz na kartce czy notesie, i połóż się s powrotem spać jeśli się nie wyśpisz to najlepszy sposób.Kobieta powinna mieć co najmniej 3 godziny odpoczynku zanim zmierzy temperaturę powodzonka i mam nadzieje ze pomogłamCo ma być to będzie siłę znajdę wszędzie
-
nick nieaktualnywitam serdecznie jestem tu od niedawna i mam do was pytanie a mianowicie piszecie na forum że trzeba dodawać i odejmować stopnie w zależności od tego o której godzinie jest pomiar a w sieci wyczytałam cytuję:
"Kiedy należy mierzyć temperaturę?
Zaraz po przebudzeniu, po co najmniej 3-godzinnym śnie. Temperatura winna być mierzona codziennie rano, o tej samej porze, plus - minus pół godziny (tzn. jeśli normalnie budzi się Pani o godzinie 5.30 to pomiar między 5 a 6 jest prawidłowy)."
staram się zawsze mierzyć temperaturę o tej samej godzinie ale czasem budzę się pół czy godzinę wcześniej nie leżę wtedy w łóżku i nie czekam na "tą" godzinę tylko mierze od razu czy dobrze robię? i na wykresie nie mogę zaznaczyć np 6.45 to co zaznaczać wtedy 6.00 czy 6.30 czy jak... będę wdzięczna za pomoc pozdrawiam was wszystkie;-)
-
nick nieaktualnyA ja wam powiem że trzeba wyczuć organizm bo ja mierzyłam kiedyś o 5.30 a ok 4 zawsze się przebudzę a w następnym cyklu mierzyłam o 7 dopiero bo wiedziałam że jak o 4 czy 5 się obudzę to do 7 pośpię!!! Ale fakt mierzyć cały cykl o tej samej porze trzeba i jednym termometrem i w jednym n=miejscu!
-