Witam.
W czwartek 2 marca dostałam ,,okres,, jednak to nie była świeża krew tylko ciemno brązowe plamienie nie za obfite ale też nie było ta parę kropek. Od tamtej pory do dzisiaj dalej mam tak samo obfite brązowe plamienie zamiast normalnego okresu. Nie boli mnie nic. Nie wiem o co chodzi? Jestem 6 miesięcy po porodzie, to mój trzeci okres od porodu. Współżyje z mężem normalnie. Nie biorę żadnych leków. Czy któraś z was tak miała? Co to może być?
Na internecie piszą że brązowe plamienie może być chwilowe a ja mam je już 11 dni i nie zapowiada się żeby ustało szybko.