temperatura powyżej 37,0
-
Co myślicie o temperaturze która stale po owulacji utrzymuje się powyżej 37? Któraś z Was też ma taką temperaturę? Mierze w pochwie od połowy cyklu.Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
To nic nie znaczy, tempka to sprawa imdywidualna. w moich cyklach tez po owu prawie zawsze mam powyzej 37. Mozesz sie zaczac zatanawiac,jesli utrzyma sie przez min. 18 dni na wysokim poziomie. Ile dni po owu jestes? No i piszesz,ze mierzysz od polowy cyklu, wiec nie wiadomo jaka byla wczesniej
-
cały cykl mierzę temperaturę, ale mierzyłam pod pachą co było błędem i od połowy cyklu zaczęłam mierzyć w pochwie. Właśnie zauważyłam, że owu mi się przesunęło wcześniej pokazało mi w 9dc a teraz mi pokazuję, że jedenak miałam w 15dc .. no więc wychodzi na tą chwilę, że jestem 4dni po owu a nie 10 jak było to wcześniej..Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
No właśnie będę się starać ale jest mi daść ciężko mierzyć po przebudzeniu bo jeżeli mam do pracy na rano to wstaję o 4, więc w dzień wolny lub gdy idę na II zmianę będę musiała wstawać codziennie o 4? właśnie nie wiem jak mam te mierzenie temperatury sobie zorganizować ..Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
No właśnie mam z tym wielki problem .. nie wiem jak się zorganizować. Koniecznie musi być po przebudzeniu?Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
Taki pomiar jest najbardziej wiarygodny. Najlepiej mierzyc tuz po przebudzeniu, nie pozniej jak o 7 rano. Ewentualnie plus_minus 15min. Jesli nie mozesz mierzyc w ten sposob tempki, to moze bardziej skup sie na obserwacji sluzu i zacznij badac szyjke? Testy owu tez bywaja pomocne
-
No cóż to będę musiała zrezygnować z mierzenia temperatury niestety .. muszę się nauczyć badać szyjkę. Jakieś rady?Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
kochana, jesli mierzysz o 16, 18 a nawet 22 wieczorem to nie wyjdzie ci nigdy wiarygodna tempka... trzeba mierzyc zaraz po przebudzeniu, zanim jeszcze wstaniesz z łózka a i to nie gwarantuje ze tempka bedzie wiarygodna bo wystarczy wstac w nocy do toalety albo wypic jeden kieliszek wina poprzedniego wieczoru i tempka bedzie juz zakłócona... niestety strasznie trudno jest obserwować cykl kierując sie tylko pomiarem
-
naataszaa wrote:No cóż to będę musiała zrezygnować z mierzenia temperatury niestety .. muszę się nauczyć badać szyjkę. Jakieś rady?
ja z szyjką tez mam problemy... potrafię rozpoznać tylko kiedy jest miękka i wysoko a kiedy twarda i nisko ale jeszcze nigdy nie udało mi sie odgadnąć czy jest otwarta czy zamknięta -
Dziewczyny - sprostuję temat godziny pomiaru temperatury.
Pomiaru należy dokonywać "po przebudzeniu" co oznacza całkowity odpoczynek przez minimum godzinę. Taki pomiar można dokonać o dowolnej porze dnia, pod warunkiem, że przez godzinę wcześniej "leżałyśmy odłogiem" nie wykonując żadnych czynności - spałyśmy, drzemałyśmy, leżałyśmy bujając w obłokach, oglądając tv. Temperatury tej nie musimy mierzyć o 7 czy 4 rano. Po prostu musimy mierzyć po godzinnej stagnacji organizmu (czas w którym organizm się wycisza - oczywiście wykluczając jakieś wcześniejsze ogromne przejedzenie, picie alkoholu, aktywne sporty, przemarznięcie itp). -
nie do konca sie z tym zgodzę bo na przykład u mnie po poludniu zawsze jest podwyzszona temperatura.. kiedys w sobotę zdrzemnelam sie tak ok. 2 godziny i zmierzyłam po przebudzeniu z ciekawości jaka wyjdzie i wyszła powyżej 37, a tego dnia o poranku wyszła 36,4 i to był początek cyklu wiec raczej ta poranna jest bardziej wiarygodna także u mnie to nie działa, musze mierzyć rano..
Ezia90 lubi tę wiadomość
-
zreszta ja to chyba mam organizm wyjątkowo wrazliwy na zmiany temperatur bo cokolwiek moze u mnie zaburzyc pomiar.. jeden kieliszek wina wieczorem i nastepnego dnia mega skok tempki, to samo jak wstaje w nocy.. albo źle mierze i to nie dla mnie w ogole
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 21:31
-
heh..to już nie wiem jak w końcu jest z tym mierzeniem temperaturyDlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
Moj lekarz mowi ze mierzenie temp to metoda sprzed 100 lat, zeby moc sie do niej odniesc trzeba byloby prowadzic bardzo regularny niestresujacy tryb zycia,nie chorowac, spac zawsze tyle samo godzin itd... ja sobie mierze z ciekawosci ale nie biore tego pod uwage..
-
A ja się nieco zdziwiłam dzisiaj rano. O godzinie 7:00 temperatura wynosiła 36,9. Zaraz po tym zasnęłam i obudziłam się równo za godzinę. Też z ciekawości zmierzyłam i było już 37,3. A nie wstawałam w ogóle między tymi pomiarami, wcześniej też. Nie ruszałam się, tylko od razu zasnęłam. Jak to możliwe, że w ciągu jednej godziny podskoczyła mi temperatura z 36,9 na 37,2? Może mi się termometr zepsuł ?
-
ruszyłaś mózg i to wystarczy
samo przebudzenie się, sięgnięcie po termometr jest dla mózgu sygnałem, że czas się powoli rozkręcić
wszystko jest okFemme wrote:A ja się nieco zdziwiłam dzisiaj rano. O godzinie 7:00 temperatura wynosiła 36,9. Zaraz po tym zasnęłam i obudziłam się równo za godzinę. Też z ciekawości zmierzyłam i było już 37,3. A nie wstawałam w ogóle między tymi pomiarami, wcześniej też. Nie ruszałam się, tylko od razu zasnęłam. Jak to możliwe, że w ciągu jednej godziny podskoczyła mi temperatura z 36,9 na 37,2? Może mi się termometr zepsuł ? -
Reni wrote:ruszyłaś mózg i to wystarczy
samo przebudzenie się, sięgnięcie po termometr jest dla mózgu sygnałem, że czas się powoli rozkręcić
wszystko jest ok
no tak też sądziłam, że to o mózg chodzi przynajmniej wiem, że jest
dziękuję za odpowowiedź -