5+5 brak zarodka, bóle brzucha i plamienie
-
Hej dziewczyny,
To moja druga ciąża, poprzednia to puste jajo, mam Endo+adeno + trombofilie, o których wiedziałam przed ciążami
Dzisiaj 5+6, wczoraj wylądowałam na izbie z plamieniem i domieszką świeżej krwi, plamienie zaczęło się w 5+0, pęcherzyk od tamtego USG się powiększył ma 10,6 mm ale jak na wiek jest za mały i nie widać zarodka. Plamienia + ból brzucha nie dają mi wiary w to, że coś z tego będzie jednak w tej ciąży przyrost bety jest cały czas prawidłowy. Jak dla mnie to znowu wygląda na puste jajo, lekarz nie chciał mi dać jednoznacznej odpowiedzi, mówił że może to pójść w dwie strony, co myślicie ? Dodam, że claxane i acard biorę od 3+4, w 5+0 dodamy progesteron, wczoraj zmieniony na dopochwowy.
Pierwsza beta 20.02- 57
24.02-528
27.02- 2436
3.03- 10038
Wg kalkulatora przyrost jest ok, obawiam się, że lekami tylko opóźniam to co nie uniknione, a chciałbym po prostu wiedzieć na czym stoję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca, 12:16
-
nick nieaktualnyLilac wrote:Hej dziewczyny,
To moja druga ciąża, poprzednia to puste jajo, mam Endo+adeno + trombofilie, o których wiedziałam przed ciążami
Dzisiaj 5+6, wczoraj wylądowałam na izbie z plamieniem i domieszką świeżej krwi, plamienie zaczęło się w 5+0, pęcherzyk od tamtego USG się powiększył ma 10,6 mm ale jak na wiek jest za mały i nie widać zarodka. Plamienia + ból brzucha nie dają mi wiary w to, że coś z tego będzie jednak w tej ciąży przyrost bety jest cały czas prawidłowy. Jak dla mnie to znowu wygląda na puste jajo, lekarz nie chciał mi dać jednoznacznej odpowiedzi, mówił że może to pójść w dwie strony, co myślicie ? Dodam, że claxane i acard biorę od 3+4, w 5+0 dodamy progesteron, wczoraj zmieniony na dopochwowy.
Pierwsza beta 20.02- 57
24.02-528
27.02- 2436
3.03- 10038
Wg kalkulatora przyrost jest ok, obawiam się, że lekami tylko opóźniam to co nie uniknione, a chciałbym po prostu wiedzieć na czym stoję -
Daje update jakby ktoś potrzebował pokrzepienia i trochę nadziei
Po mniej więcej 4 dawkach utrogestanu plamienia się wyciszyły, a mi zaczęły nasilać się mdłości, wtedy odzyskałam wiarę, że może jednak się uda.
Dzisiaj 7+1 wg om na USG piękny zarodek z aktywnością serduszka, co prawda wygląda na tydzień młodszy, ale poza tym wszystko w porządku. Okazało się, że mam krwiaka podkosmówkowego i stąd te plamienia.Janette, Melka96 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLilac wrote:Daje update jakby ktoś potrzebował pokrzepienia i trochę nadziei
Po mniej więcej 4 dawkach utrogestanu plamienia się wyciszyły, a mi zaczęły nasilać się mdłości, wtedy odzyskałam wiarę, że może jednak się uda.
Dzisiaj 7+1 wg om na USG piękny zarodek z aktywnością serduszka, co prawda wygląda na tydzień młodszy, ale poza tym wszystko w porządku. Okazało się, że mam krwiaka podkosmówkowego i stąd te plamienia. -