Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 14 września   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Badanie beta - prośba o interpretację
Odpowiedz

Badanie beta - prośba o interpretację

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Kat. Ekspertka
    Postów: 179 103

    Wysłany: 6 lipca, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, beta podwoiła się ładnie, wiec wszystko jest Ok 😊 buziaki dla Ciebie i brzuszka!

    Weronika98 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Weronika98 Znajoma
    Postów: 28 0

    Wysłany: 8 lipca, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat. wrote:
    Hej, beta podwoiła się ładnie, wiec wszystko jest Ok 😊 buziaki dla Ciebie i brzuszka!


    Kochana powiedz mi czy świruję.

    Wtedy pięknie podskoczyła
    Badania były:
    3 lipca - 1022,11
    5 lipca - 2429,60
    Dzisiaj 8 lipca - 5098

    Wtedy był szybszy przyrost. Niby mieszczę się w normach według dostępnych kalkulatorów, ale czy to jest nadal prawidlowy przyrost.

    :(

  • Faelwen90 Ekspertka
    Postów: 151 206

    Wysłany: 8 lipca, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak dziewczyny pisały już w kilku wątkach, po uzyskaniu pewnej wartości beta przyrasta wolniej.

    Na Twoim miejscu umówiłabym się do ginekologa. Przy becie takiej jaką masz teraz na pewno na USG będzie coś widać.

    preg.png
  • SaniaW Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 8 lipca, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ja jestem tu nowa ale przejść w temacie mam wiele. Łącznie z ciążą pozamaciczna wiec w konsekwencji działa u mnie tylko jedna strona prawa Staramy się od lat w końcu padła decyzja o invitro , wybraliśmy klinikę i lekarza zrobiliśmy szereg badan i dziś miała być wizyta by rozpocząć procedurę, jednak kiedy nastąpiła zalecana przez lekarza przerwa w kalkulowaniu i obliczeniach dni płodnych, notowaniu przebiegu okresu ten właśnie nie nadszedł. Wykonałam chyba z 6 testów, każdy z pięknymi kreskami. Miałam przez 3 tygodnie bolesność w piersiach no i oczywiście brak okresu. Zrobiłam beta i poszłam na wizytę do pierwszej dostępnej lekarki. Beta z czwartku wyszła 4250 czyli ok 5tc i taki tydzień z badania wykazała lekarka. Jednak kształt na USG był spłaszczony, wzdłuż mierząc ma 12.3mm lekarka przepisała luteinę dwa razy dziennie po 200 czyli dwie tabletki traktując mnie jak z invitro kazała się tym nie martwić bo to pewnie niskie hormony. I czekamy na ciałko żółte.
    Kolejna beta wypadała w sobotę więc z nerwowo i steru, którego sobie chciałam oszczędzić i pewna swego, że będzie ok tym razem, zrobiłam badanie w piątek. I teraz moje pytanie czy to miało sens czy przysporzyłam sobie tym stresu. Bo wynik wzrosł tylko do 4552 co mnie załamało. Dziś powtórzyłam ale od piątku bardzo się boje.
    Kolejna beta wypadła na dziś ale wynik będzie jutro a ja świruje, serio bardzo, bardzo się martwię. Tym kształtem, tą betą, brakiem objawów.

  • Kat. Ekspertka
    Postów: 179 103

    Wysłany: 9 lipca, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SaniaW wrote:
    Cześć ja jestem tu nowa ale przejść w temacie mam wiele. Łącznie z ciążą pozamaciczna wiec w konsekwencji działa u mnie tylko jedna strona prawa Staramy się od lat w końcu padła decyzja o invitro , wybraliśmy klinikę i lekarza zrobiliśmy szereg badan i dziś miała być wizyta by rozpocząć procedurę, jednak kiedy nastąpiła zalecana przez lekarza przerwa w kalkulowaniu i obliczeniach dni płodnych, notowaniu przebiegu okresu ten właśnie nie nadszedł. Wykonałam chyba z 6 testów, każdy z pięknymi kreskami. Miałam przez 3 tygodnie bolesność w piersiach no i oczywiście brak okresu. Zrobiłam beta i poszłam na wizytę do pierwszej dostępnej lekarki. Beta z czwartku wyszła 4250 czyli ok 5tc i taki tydzień z badania wykazała lekarka. Jednak kształt na USG był spłaszczony, wzdłuż mierząc ma 12.3mm lekarka przepisała luteinę dwa razy dziennie po 200 czyli dwie tabletki traktując mnie jak z invitro kazała się tym nie martwić bo to pewnie niskie hormony. I czekamy na ciałko żółte.
    Kolejna beta wypadała w sobotę więc z nerwowo i steru, którego sobie chciałam oszczędzić i pewna swego, że będzie ok tym razem, zrobiłam badanie w piątek. I teraz moje pytanie czy to miało sens czy przysporzyłam sobie tym stresu. Bo wynik wzrosł tylko do 4552 co mnie załamało. Dziś powtórzyłam ale od piątku bardzo się boje.
    Kolejna beta wypadła na dziś ale wynik będzie jutro a ja świruje, serio bardzo, bardzo się martwię. Tym kształtem, tą betą, brakiem objawów.

    Hej, daj znać, jak wyniki ostatniej bety, bo to był przyrost po jednym dniu, faktycznie jest nisko, ale być może minęło za mało czasu. Trzymam kciuki, daj znać jak sytuacja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 10:28

    preg.png
  • SaniaW Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 10 lipca, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety ta z poniedziałku tylko 4752. Jestem załamana. Jutro mam wizytę. Wczoraj przeryczałam cały dzień. Dziś już nie powtarzam badania.
    W nocy pomyślałam, że skoro i tak ma się skończyć łyżeczkowaniem to może warto poprosić lekarza o duphaston i dwa tygodnie. Może ciąża wcale nie jest na 5tc tylko wcześniejszym...
    Powiedzcie czy warto czy to ma sens czy z tego coś się jeszcze może rozwinąć czy to tylko kątów się siebie emocjonalnie.

  • Waflut Autorytet
    Postów: 349 253

    Wysłany: 10 lipca, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SaniaW wrote:
    Niestety ta z poniedziałku tylko 4752. Jestem załamana. Jutro mam wizytę. Wczoraj przeryczałam cały dzień. Dziś już nie powtarzam badania.
    W nocy pomyślałam, że skoro i tak ma się skończyć łyżeczkowaniem to może warto poprosić lekarza o duphaston i dwa tygodnie. Może ciąża wcale nie jest na 5tc tylko wcześniejszym...
    Powiedzcie czy warto czy to ma sens czy z tego coś się jeszcze może rozwinąć czy to tylko kątów się siebie emocjonalnie.

    Bardzo mi przykro, jak beta nie rośnie na tym etapie to ciąża mogła się po prostu zatrzymać.
    Mi kiedyś lekarz powiedział, że gdyby się tak zdarzyło, to żeby nigdy nie godzić się na łyżeczkowanie na takim etapie ciąży. Mówił, że na tak wczesnym etapie organizm sam jest w stanie się oczyścić, a łyżeczkowanie jest interwencyjnym zabiegiem, którego można uniknąć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 10:08

    preg.png
  • SaniaW Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 10 lipca, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co ja już miałam i samoistne poronienie i łyżeczkowanie i ciążę pozamaciczną ogólnie sporo przeszłam więc teraz jest mi bardzo trudno zrezygnować. Ale to chyba głupota. Nie rozumiem czemu tak się dzieje.

  • Waflut Autorytet
    Postów: 349 253

    Wysłany: 10 lipca, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SaniaW wrote:
    Wiesz co ja już miałam i samoistne poronienie i łyżeczkowanie i ciążę pozamaciczną ogólnie sporo przeszłam więc teraz jest mi bardzo trudno zrezygnować. Ale to chyba głupota. Nie rozumiem czemu tak się dzieje.

    A miałaś robione różne szczegółowe badania, jakaś przyczyna takich problemów musi być :( bardzo Ci współczuję, nie umiem sobie wyobrazić przez co przechodzisz 💔

    preg.png
  • SaniaW Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 10 lipca, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak i mam je w normie. W poniedziałek mieliśmy umówiona wizytę bo byłam badana przygotowując mnie do rozpoczęcia invitro i nagle taka niespodzianka. Musiałam odwołać wizytę pełna szczęścia i potem zaczęło się znowu piekło. Nie wiem co mam robić czy liczyć na coś czy nie robić z siebie idiotki. Pewnie jutro na fotelu zdecyduje.

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ