Witam Was dziewczyny.
Podczytuję od początku ale postanowiłam, że dołącze po pierwszej wizycie.
Termin z ostatniej miesiączki 18 Kwiecień
Pierwsza ciąża zakończona w lipcu 2017 bez żadnych kłopotów. Na zwolnienie poszłam 3 miesiące przed porodem. I teraz też tak miało być...
Pani doktor na wizycie dzisiaj powiedziała o odrywającej kosmówce. Nie miałam dotąd plamień.
Zapisała duphaston, 4 miałam wziąć od razu a tak 3 razy dziennie.
I LEŻEĆ LEŻEĆ LEŻEC...
ja oczywiście pierwsze pomyślalam o pracy... jestem sama... nowa osoba przyjdzie za 2 tyg.... kiedy jej to przekaże wszystko...
Jutro pójdę tylko pogadać i posprzątać..
Miała, któraś z Was też taki problem?