Mdłości .
-
Dziewczyny macie jakiś sprawdzony sposób na mdłości ? Czy nie mam na co liczyć ?
Wykończę się haha Od rana do godziny 13-14 przeżywam horror . Nie mogę nic zjeść , jest mi cały czas nie dobrze , czuje jakiś zapach i jestem już w wc . Plus zawroty głowy które potęgują to że chce mi się wymiotować . To dopiero początek ;d a mam już te mdłości tydzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 10:29
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
Hej Niestety ja mam dokładnie to samo u siebie Oprócz kropelek z imbirem i tabletek od ginekologa, ratuję się cukierkami z imbirem, herbatami ziołowymi, a zaraz po przebudzenie zjadam małą przekąskę w łóżku. (np. krakersy)
Gin. przepisał mi również czopki Torecan, ale po przeczytaniu ulotki stwierdziłam, że dam radę bez nich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 16:32
-
Moja koleżanka piła rano wodę z cytryną i imbirem lub herbatę z imbirem. Proponuję przekopać internety, może któraś rada będzie dla Was trafiona wiele dziewczyn w początkowej ciąży chudnie ok 2kg, nic się nie martw - nadrobisz:) ja z kolei w 9tc mam 2kg do przoduNie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Boze dziewczyny kupcie opaski przeciw chorobie lokomocyjnej, ja dowiedzialam sie o nich niestety dopiero pod koniec 1trym ale I tak mi zycie uratowaly, z dnia na dzien ustapily wymioty a mdlosci ustepowaly stopniowo w ciagu tygodnia. Teraz jestem w 21tc I wciaz je nosze bo mdlosci sa nadal lekkie, jak je czuje znaczy ze opaski mi sie przesunely, poprawiam I znow jest super! Polecam!
Mandragora84 lubi tę wiadomość
-
Klaudia, doraźnie proponuję pić kwaśne napoje i jeść wyraziste potrawy. Ja nie miałam wymiotów, ale strasznie mnie cały czas "muliło". W tym czasie piłam wodę z cytryną i sprite - jak nigdy to właśnie w 1 trymestrze bardzo mi smakował, a z jedzenia preferowałam np. zupę ogórkową czy pomidorową zamiast mdłej pieczarkowej. I w ogóle miałam taki czas, że mało tolerowałam mięso i o dziwo słodycze Pocieszę Cię, ok 10 tygodnia coraz częściej mdłości ustają na dzień czy dwa. W okolicach 12 tygodnia naprawdę większość kobiet żegna je czule i wtedy zaczyna się ten najfajniejszy czas ciąży...JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Mi na mdłości pomagały migdały, nie raz ratowały mnie przed wymiotami. Miałam paczkę w pobliżu i jak mnie zaczynało mulić zjadałam kilka(naście) ale nie zawsze pomagało, kilka razy wisiałam nad toaletą wszystko przeszło na szczęście w 14tc te mdłości są męczące, ja nie spotykałam się w ogóle z ludźmi bo non stop było mi nie dobrze Zieziulka także ciesz się, że Cię nie dopadły i życzę Ci, żebyś ich nie miała
-
Zieziulka, a mdłości to nie zaczynają się dopiero ok. 6-7tyg? Ty już jesteś w 6?
U mnie początek 5go dopiero i póki co tylko piersi bolą (i to też głównie rano i wieczorem czuję), trochę bardziej zmęczona jestem i tyle w sumie. Może trochę wzdęcia mnie męczą i odbijanie, ale nic szczególnie nachalnego -
tutusia wrote:Zieziulka, a mdłości to nie zaczynają się dopiero ok. 6-7tyg? Ty już jesteś w 6?
U mnie początek 5go dopiero i póki co tylko piersi bolą (i to też głównie rano i wieczorem czuję), trochę bardziej zmęczona jestem i tyle w sumie. Może trochę wzdęcia mnie męczą i odbijanie, ale nic szczególnie nachalnego
U mnie zaczęły się też w 6 tc ale każda kobieta jest inna i może odczuwać mdłości wcześniej -
7 tydzien Czy ktoras z was tak miala ze biegniecie do kibla ale mimo odruchu jednak nie wymiotujecie? Dzisiaj nie poszlam do pracy no id rana mnie zlapalo. A my
MUsze przez godzinę prowadzic samochód i stwierdzilam ze nie dam rady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 14:49
-
Miuczek wrote:7 tydzien Czy ktoras z was tak miala ze biegniecie do kibla ale mimo odruchu jednak nie wymiotujecie? Dzisiaj nie poszlam do pracy no id rana mnie zlapalo. A my
MUsze przez godzinę prowadzic samochód i stwierdzilam ze nie dam rady
Ja tak miałam parę razy . Czułam że to już leciałam ale nic nie leciało . :p bierz np malutkie łyki picia to pomaga :pMiuczek lubi tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
U mnie mdłości od 6 tyg. Nie codziennie czy też nie systematyczne, ale czasami jak mnei zlapie to jest koszmarnie najczęściej kolo 10 i pod wieczór. Plus powróciła mi choroba lokomocyjna, dwa zakręty w samochodzie a ja już czuję, że wszystko podchodzi mi do gardła ;(
-
Miuczek wrote:7 tydzien Czy ktoras z was tak miala ze biegniecie do kibla ale mimo odruchu jednak nie wymiotujecie? Dzisiaj nie poszlam do pracy no id rana mnie zlapalo. A my
MUsze przez godzinę prowadzic samochód i stwierdzilam ze nie dam rady
ja tak mam już ponad tydzień. codziennie z czego wymiotowałam tak naprawdę ze 3 razy.
a rano już wyczaiłam, że jedyny sposób to zjeść coś na leżąco, cokolwiek, biszkopty banana i jest ok. bo jak tylko podniosę głowę z pustym żołądkiem to od razu muszla.
wzmagają mi się też jak się dużo poruszam. a w ciągu dnia to sie staram jeść po prostu coś małego co 3h, nie dopuszczać do pustego żołądka i jest w miare ok.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Cześć, drugi tydzień mnie potwornie "naciąga" na wymioty, muli. Cały czas mam czkawkę, ogólnie łaknienie mi się popsuło, bo jak jestem głodna - strasznie mnie mdli, jak jestem najedzona - to samo. Cały czas mam poczucie pełnego żołądka mimo głodu. Nie wymiotowałam, ale coraz bardziej mam napór więc pewnie do tego dojdzie.
Jedyne co na mnie działa to zimna mirinda czy fanta pita małymi łykami. Imbir cuchnie perfumami. -