X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Plamienia i krwawienia we wczesnej ciąży
Odpowiedz

Plamienia i krwawienia we wczesnej ciąży

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Madeline11 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 7 kwietnia, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Od dawna poczytuję forum, ale dopiero teraz odważyłam się napisać post. Po dłuższym czasie starań udało się w końcu zobaczyć dwie kreski. Jestem dopiero na samym początku drogi 5+5tyg, ale już powoli tracę nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Od dnia spodziewanej miesiączki miałam delikatne brązowe plamienia. Chociaż z nimi od paru lat miałam problem, bo występowały przed okresem, więc za bardzo się jeszcze nie przyjęłam ale zapobiegawczo udałam się do gina (4+2tyg) i od tego czasu przyjmuję duphaston, który nic na to nie pomógł. Plamienia się nasilały. W piątek pojawiło się krwawienie, pojechałam na IP zmyślą, że już to koniec. Krwawienie było z macicy, sugerowali, ze moze jest to krwawienie implantacyjne. Ale na takim etapie to chyba na to za późno? Na usg widoczny był 6mm pęcherzyk bez zarodka. Wiec CP raczej wykluczyli. Mam po prostu czekać na rozwój wydarzeń, bo oni na takim etapie i tak nic nie mogą zrobić. Dzisiaj ponownie pojawiło się znowu większe krwawienie przypominające okres,nie było obfite, bez skrzepów czy dolegliwości bólowych. Staram się dużo leżeć, ale siada mi psychika.
    Wyniki bety. 28.03 -198; 30.03-658; 03.04 - 3578, 7.04-9374. Progesteron 34.9. Norma od 35.
    Kolejną wizytę mam dopiero w czwartek i chyba zwariuję do tego czasu.

    Czy ktoś miał podobne objawy i się udało? Czy ja czekam na poronienie?

  • promykk Autorytet
    Postów: 612 1026

    Wysłany: 8 kwietnia, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madeline11 wrote:
    Cześć dziewczyny. Od dawna poczytuję forum, ale dopiero teraz odważyłam się napisać post. Po dłuższym czasie starań udało się w końcu zobaczyć dwie kreski. Jestem dopiero na samym początku drogi 5+5tyg, ale już powoli tracę nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Od dnia spodziewanej miesiączki miałam delikatne brązowe plamienia. Chociaż z nimi od paru lat miałam problem, bo występowały przed okresem, więc za bardzo się jeszcze nie przyjęłam ale zapobiegawczo udałam się do gina (4+2tyg) i od tego czasu przyjmuję duphaston, który nic na to nie pomógł. Plamienia się nasilały. W piątek pojawiło się krwawienie, pojechałam na IP zmyślą, że już to koniec. Krwawienie było z macicy, sugerowali, ze moze jest to krwawienie implantacyjne. Ale na takim etapie to chyba na to za późno? Na usg widoczny był 6mm pęcherzyk bez zarodka. Wiec CP raczej wykluczyli. Mam po prostu czekać na rozwój wydarzeń, bo oni na takim etapie i tak nic nie mogą zrobić. Dzisiaj ponownie pojawiło się znowu większe krwawienie przypominające okres,nie było obfite, bez skrzepów czy dolegliwości bólowych. Staram się dużo leżeć, ale siada mi psychika.
    Wyniki bety. 28.03 -198; 30.03-658; 03.04 - 3578, 7.04-9374. Progesteron 34.9. Norma od 35.
    Kolejną wizytę mam dopiero w czwartek i chyba zwariuję do tego czasu.

    Czy ktoś miał podobne objawy i się udało? Czy ja czekam na poronienie?
    Hej, u mnie były plamienia od 5+1, dostałam duphaston i z różnym natężeniem przeszły, ale dopiero po dobrych 2 tygodniach. Do teraz z bejbikiem wszystko bardzo dobrze. :)

    Gin też mówił, że to może być implantacyjne jeszcze, pęcherzyk wgryza się w macicę, nie było innej przyczyny. Często też dziewczyny mają niegroźne krwiaczki i tak się objawiają.

    Dobrze, że poszłaś do gina, plamienia przed okresem mogą świadczyć o za niskim progu właśnie. Przyjmujesz, także git, cierpliwości. 🤞🤞

    Madeline11 lubi tę wiadomość

    10.2024 💔 9tc. p. zatrzymane, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    tp: 08.09.25 🍼🤞

    preg.png
  • Czarna_owieczka Znajoma
    Postów: 26 157

    Wysłany: 8 kwietnia, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madeline, jak sytuacja u Ciebie?

    Doskonale Cię rozumiem, w weekend przeżyłam podobną historię, tez 5+5, info o zapadniętym pęcherzyku bez zarodka pomimo bety ok 10000. Okazało się, że mam dużego krwiaka w macicy. Dwa dni później był już widoczny zarodek.

    Trzymam kciuki kochana

    🧑87 🧔85
    AMH 0,13
    Hashimoto, IO, Adenomioza
    PAI-1 heterozygota
    KIR BX, +2DS1, -2DS2, -2DS3, -2DS5, -3DS1, HLA-C ona C2, on C1
    Morfologia 4%
    ✅ APS, cytokiny, MUCHA
    ✅ Histeroskopia 05.2023 - usunięcie polipa

    09.24 stymulacja owulacji naturalnego cyklu
    12.2024 1 IVF -> 4 🥚->1 MII -> ET beta 0 ❌
    02.2025 2 IVF-> 3 🥚-> 2 MII -> ET beta 0 ❌

    03.2025 cykl naturalny + ovitrelle
    Beta 11 dpo 32, 13 dpo 70, 15 dpo 125, 19 dpo 752, 23 dpo 3701 + pęcherzyk ciążowy z żółtkowym,
    6+0 (29 dpo) 3,6 mm człowieczka z bijącym serduszkiem ❤️
    7+4 💔 👼 Joanka

    Ciąg dalszy: Histeroskopia/ Mezoterapia/ 3 stymulacja
  • Madeline11 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 10 kwietnia, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wasze komentarze dodały mi trochę wiary. Dziękuję :) Jestem po wizycie. Jest zarodek 3mm z wyczuwalnym tętnem :) ale też odkleja się kosmówka 11mm i na pewno stąd te krwawienia. Na razie jeszcze delikatnie plamię. Niby nie muszę leżeć, chociaż instynktownie to robię. Jutro niestety wracam do pracy. Nie mogłam wziąść L4, ale chyba poproszę chociaż o zdalne. Nie mogę i nie chcę ryzykować dla głupiej pracy. Tylko wtedy musiałabym ich poinformować o ciąży. A wy normalnie pracujecie?

  • Czarna_owieczka Znajoma
    Postów: 26 157

    Wysłany: 10 kwietnia, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, gratulacje 😊 cieszę się z pozotywnych wieści.

    Ja jestem na L4 na razie na najbliższe dwa tygodnie, potem zobaczymy. Dostałam info od lekarza, że to może wracać i mogą pojawiać się kolejne krwiaki, żeby spokojnie podejść do tematu i się oszczędzać.



    Madeline11 lubi tę wiadomość

    🧑87 🧔85
    AMH 0,13
    Hashimoto, IO, Adenomioza
    PAI-1 heterozygota
    KIR BX, +2DS1, -2DS2, -2DS3, -2DS5, -3DS1, HLA-C ona C2, on C1
    Morfologia 4%
    ✅ APS, cytokiny, MUCHA
    ✅ Histeroskopia 05.2023 - usunięcie polipa

    09.24 stymulacja owulacji naturalnego cyklu
    12.2024 1 IVF -> 4 🥚->1 MII -> ET beta 0 ❌
    02.2025 2 IVF-> 3 🥚-> 2 MII -> ET beta 0 ❌

    03.2025 cykl naturalny + ovitrelle
    Beta 11 dpo 32, 13 dpo 70, 15 dpo 125, 19 dpo 752, 23 dpo 3701 + pęcherzyk ciążowy z żółtkowym,
    6+0 (29 dpo) 3,6 mm człowieczka z bijącym serduszkiem ❤️
    7+4 💔 👼 Joanka

    Ciąg dalszy: Histeroskopia/ Mezoterapia/ 3 stymulacja
  • mrsshinigami Znajoma
    Postów: 25 43

    Wysłany: 11 kwietnia, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już nie wiem co robić…. 6tc+5dni - dzis rano krawienie, wlasnie wracam or ginksa, 2 cm krwiak… juz nie plamie :(( bardzo sie martwiee :(

    ♦️ 1 IUI 21.10.2022 - nie udane
    ♦️ 1 IVF 10.02.2023 - IMSI - 33 komórki, 23 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️ - PGT-SR :C odrzucone
    ♦️2 IUI 10.05.2023 - nie udane
    🌺 09/2023 - ciąża naturalna// 11/2023 - poronienie 💔
    ♦️3 IUI 24.01.2024 - nie udane
    ♦️4 IUI 23.10.2024 - nie udane
    ♦️2 IVF 20.02.2025 - protokół krótki - ICSI 34 komórek pobranych, 29 zapłodnionych ¦14.02.2025r punkcja. Mam 8❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ hiperstymulacja
    ♦️ 18.03.2025 FET 4AA - czekam na wyniki
    3dpt - beta 0,2, prog - 35
  • Po_prostu_Ola Przyjaciółka
    Postów: 103 107

    Wysłany: 12 kwietnia, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W drugiej ciąży miałam nawracające plamienia co chwilę... Za każdym razem przyczyna była inna, a najczęściej - nieznana 😉 Pierwsze plamienie zaczęło się kilka dni po skończeniu plamienia implementacyjnego, leżałam kilka dni w szpitalu, a później jeszcze 2 tygodnie L4. Wróciłam do pracy na kilka tygodni i znów plamienie wróciło... To się powtórzyło kilka razy, aż w 27 tc było intensywniejsze plamienie i w szpitalu już dziecku dawali steryd na rozwój płuc 😔 Ale wyszłam ze szpitala, nie wróciłam już do pracy i do końca ciąży było ok 😊
    Z przyczyn plamień, jakie mi zdiagnozowano to były to przede wszystkim infekcje bakteryjne lub grzybicze pochwy i nadżerka (i tutaj z prawdopodobnie sami ją podrażniliśmy w trakcie stosunku 😑 Oczywiście nadżerkę miewam tylko w ciąży, na co dzień wszystko wygojone). We wczesnej ciąży lekarze zwykle celują w niedobór progesteronu i stąd duphaston, u mnie się to nigdy nie sprawdziło - wydaje mi się, że duża część tych początkowych plamień jest fizjologiczna, wywołana rozciąganiem się macicy, zmianami w szyjce itd. Wiem, że największy stres to właśnie ta niepewność, czy to coś normalnego, czy już początek problemów i trzeba pędzić do lekarza 😔 Dlatego uważam, że z każdym plamieniem trzeba iść do lekarza, ale jeśli on nie widzi nic niepokojącego, to trzeba wierzyć, że będzie dobrze 😊 Jak to mówią lekarze - silnemu, zdrowemu zarodkowi plamienie nie zaszkodzi, a tym słabszym czy nieprawidłowym nawet brak plamień nie pomoże 😔

    Trzymajcie się dziewczyny i dawajcie znać jak się sytuacja rozwija 👍

    👩‍❤️‍👨 35 lat

    1.2017 Julian ♥️ cc - ułożenie miednicowe
    2.2021 Witold ♥️ cc - stan po pierwszym cc
    2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
    14.02.2025 walentynkowe plamienie implementacyjne ♥️
    26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
    15.04.2025 I badanie prenatalne - trzeci chłopiec ♥️♥️♥️
    12.05.2025 kolejna wizyta
    04.06.2025 II badanie prenatalne
    22.10.2025 TP

    _______
    Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie
  • Po_prostu_Ola Przyjaciółka
    Postów: 103 107

    Wysłany: 12 kwietnia, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co jeszcze chciałam od siebie dodać - zdarzały mi się krwiaki w ciąży, ale u mnie akurat nigdy nie było z nich krwawienia, zawsze się wchłaniały. Nie wiem, czy to ma jakiś związek z Clexanem, na którym jestem... 🤔

    👩‍❤️‍👨 35 lat

    1.2017 Julian ♥️ cc - ułożenie miednicowe
    2.2021 Witold ♥️ cc - stan po pierwszym cc
    2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
    14.02.2025 walentynkowe plamienie implementacyjne ♥️
    26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
    15.04.2025 I badanie prenatalne - trzeci chłopiec ♥️♥️♥️
    12.05.2025 kolejna wizyta
    04.06.2025 II badanie prenatalne
    22.10.2025 TP

    _______
    Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie
  • Madeline11 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 24 kwietnia, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak tam u Was dziewczyny? Jestem w 8tc. Nadal codziennie plamię, dzisiaj znów wylądowałam na sorze z krwawieniem. Ale póki co dzidzia się trzyma. Ma już 1,6cm. Serce bije ;) strasznie mnie to stresuje i wiem, że to wcale nie pomaga. Dodatkowo męczą mnie mdłości i wymioty. Od dzisiaj mam wskazanie do leżenia, więc leżę i czekam z nadzieją na szczęśliwe zakończenie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 22:21

  • Gaja89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 14 maja, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Proszę o wsparcie. Bardzo wczesna ciąża, 4 tydzień, wyszły blade testy w weekend, w sobotę zaczęłam plamienia - brązowe, rzadziej czerwone, do tej pory mało, dzisiaj więcej… i skrzepy i coś a la fusy z kawy. Beta z pon 131, dzisiaj wizyta u ginekologa beta 380, progesteron z obydwu dni dobry ponad 30. Dostałam duphaston, i jak ustanie plamienie jakieś globulki na „u”. Za wcześnie, żeby coś było widoczne na usg, wizyta za tydzień. Trochę jestem podłamana, czy myślicie, że jest szansa, że będzie ok? Dodam, że pierwsza ciąża rozwiązana awaryjnym cc (zamartwica), w ciąży nadciśnienie, niedoczynność tarczycy, krwawienie pod koniec, ale wszystko finalnie ok, w I i II trymestrze wszystko było okej. Pozdrawiam i dzięki z góry 👋

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ