Późny pęcherzyk żółtkowy
-
Cześć, miała może któraś z Was podobna sytuację i coś z tego wyszło? A mianowicie, zgodnie z okresem to 9+1, jednak wiem ze owulacja była 21/22 dzień cyklu, cykle mam 28 dni. Testy ciążowe wyszły mi dopiero w 36 dniu. W każdym razie,
- USG 16.10 puste jajo,
- 22.10 również puste jajo,
- 29.10 coś się jednak pojawiło, ale ciężkie do określenia czy to pęcherzyk żółtkowy,
- 05.11 wyraźnie zarysowany pęcherzyk żółtkowy.
Dostałam skierowanie do szpitala z powodu spadku przyrostu bety. Jednak w szpitalu lekarze powiedzieli mi że przyrost na tym etapie nie ma już znaczenia. Nie podjęli się przerwania ciąży bo uważają że ma ona jeszcze szanse. Co o myślicie? Czy ciąża może być aż tyle młodsza?
Dodam jeszcze moje bety dla rozjaśnienia sytuacji
07.10 132
09.10 354
15.10 5503
23.10 10709
25.10 12900
30.10 18052
04.11 23545
-
Ja pamiętam jak robiłam betę na początku, przed świętami wielkanocnymi. 29.03 było ok 18000, tylko że ja miałam pęcherzyk ciążowy z żółtkowym już wtedy, ale zarodka brak. Następna beta 2.04 ok 27000, czyli niewiele więcej niż Ty masz, wszystko potoczyło się dobrze, za 2 tyg termin porodu 🤷🏻♀️ Beta przy takich wartościach dużo wolniej przyrasta, ja bym tej ciąży na straty nie spisała. Organizm to nie maszyna, coś się mogło poprzesuwać. Poczekaj jeszcze chwilę i idź na kolejne usg, ale napewno do innego lekarza niż ten co Cię do szpitala już wysłał 😵💫 wszystko się może zdarzyć, ale warto jeszcze chwilę zaczekać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada, 17:23
-
U mnie w 6tc+5 beta wynosiła ponad 71000 a i tak było puste jajo. Bety na początku rosły szybko i idealnie. Niestety już w skończonym 6tc przyrosty byly znikome. Na początku miałam pusty pęcherzyk a potem zalążek ciałka żółtkowego I w sumie tyle. Aktualnie jestem 3mce po łyżeczkowaniu i od następnego cyklu wznawiamy starania. U Ciebie może być inaczej skoro lekarze nie chcą ruszać. U mnie nie było wątpliwości
-