wynik bety a ciąża bliźniacza
-
Właśnie zrobiłam badanie krwi i wynik jest dobry a moze az za dobry tzn przyrost jest dosc wysoki jak na moj tydzien .
czy to możliwe aby byla ciąża bliźniacza czy jeszcze za wczesnie na takie domniemania?
poradzcie, podaje wynik bety :
Jestem w 5 tygodniu ciazy wynik 9,015
a tutaj sa spisane normy : w 5 tygodniu wynosi 217- 7,138
6 tygodniu 158 - 31,800 -
nick nieaktualny
-
michaela wrote:Hmm.. gdzies w internecie były podane normy dla ciązy bliżniaczej, ale mam mgliste wrażenie, że były o wiele wyższe od normalnych. A chciałąbyś? Zapytaj w wątku ciąża bliżniacza, może dziewczyny robiły betę i pamiętją?
wiesz co nie wiem czy bym chciała. Jak na razie wolałabym raczej 1 lokatora bo z dwojka to nie wiem czy dalabym sobie rade tak od razu oczywiscie jak bedzie to sie bede cieszyc ale cichutko wierze ze to jedno malestwo tym razem -
Lissa ale jeżeli masz na suwaczku 5tydzien i 1 dzień to oznacza ze jesteś już od 2dni w 6tygodniu więc wynik jest w normie. Bo to sie tak liczy ja zaczęłam 7 tydzien więc od OM minęło 6 tygodni i 3 dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2013, 14:41
-
kozgo wrote:Lissa ale jeżeli masz na suwaczku 5tydzien i 1 dzień to oznacza ze jesteś już od 2dni w 6tygodniu więc wynik jest w normie. Bo to sie tak liczy ja zaczęłam 7 tydzien więc od OM minęło 6 tygodni i 3 dni.
Kochana no przecie z ze masz racje , walsnie weszlam sobie na sledzenie ciazy a tam jak byk pisze 6 tydzien ))
No to sie bardzo ciesze ahhh niepotrzebnie narobilam hałasu
ale to nic widac jestem bardz przewrazliwiona
Pozostaje mi sie cieszyc ze raczej jest wszystko ok z tym przyrostem, podobno lepiej wiecej niz mniej , zobaczymy po wizycie u lekarza
dzieki kochane -
nick nieaktualnyWiele opisów w internecie jest liczone tak jak pisze Kozgo i wieeele kobiet tak też mówi, sama tak liczyłam w pierwszej ciąży, szybciej mi leciało, ale według mojej rachuby urodziłam w 41szym tygodniu, podczas gdy był to poród o czasie w 40stym tygodniu. Musiscie wiedzieć, że dla lekarzy (bez wyjątku) liczą się TYLKO skończone tygodnie, a nie rozpoczęte, więc prawidłowo powinno się mówić (na przykładzie Lissy), że jesteś w 5tym tygodniu i tak powinnaś sobie prywatnie to kalkulować. Ja też mówię, że jestem w 30stym, a nie 31 tygodniu i staram się czytać opisy do 30stego tygodnia, a nie tego późniejszego.
Pytanie więc, jak ktoś podawał normy dla bety vs tygodnie -> co miał na myśli: rozpoczęty, czy skończony. JEśli jesdnak rozpoczęty, to duże prawdopodobieństwo, że to jeden dzidziuś. Nie mniej jednak pamiętajcie o tym liczeniu. -