ciąża a pogorszenie wzroku
-
Ja również tak miałam,od 18 tc, to przez hormony. Na szczęście to mija:)
Do tego doszła u mnie wtedy suchość oka (zwłaszcza w nocy), warto zainwestować w nawilżacz powietrza:)
Przesyłam kilka pomocnych linków:
http://babyonline.pl/wada-wzroku-a-ciaza,dolegliwosci-w-ciazy-artykul,13931,r1.html
http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/ciaza/zdrowie-mamy/jak-ciaza-wplywa-na-wzrok,230_5642.html -
Ja zaczęłam mieć chyba migrenę oczna. Pisze chyba bo nie byłam jeszcze z tym u okulisty, ale czytając objawy w internecie by sie zgadzało. U mnie objawia sie to tym, ze nagle robi mi sie w polu widzenia ale jakby tak wysoko albo nisko, nie centralnie na środku jak patrzę, taki półokrąg w którym rozjeżdża mi sie obraz takimi falami idącymi raz w gore a raz w dół. Ciężkie do opisania. Raz miałam tak przez pol godziny i skończyło sie ograniczeniem widzenia z lewej strony w lewym oku, jakby mi ktoś przysłonił jedna polowe. Na dodatek to przysłonięte było w kolorze jaskrawej bieli. Po kilku minutach odpuściło całkowicie. Ostatnio mnie to złapało w sklepie, nagle lodówka zaczęła sie rozjeżdżać. W panice wybiegłam ze sklepu i wte pędy do auta, bo mowię ze kilka min nie dojadę do domu. Ale na szczęście po może maksymalnie 10 min odpuściło bez przysłonięcia widzenia. Takie jaja w ciąży mogą sie dziać podobno ciąża nasila migreny. Nie wiedziałam ze ja mam do momentu aż nie zaszłam w ciąże
-
U mnie od początku ciazy do 24 tc oczy poszły o -1 zarówno prawe jak i lewe. Nowe szkła dobieralam przed samą ciążą także pogorszyło się dość szybko . Pytałam czy po ciazy wszystko wroci do normy czy lepiej już zamówić nowe okulary i niestety lekarz stwierdził że nie ma się raczej co nastawiac na poprawę. Niby to przez hormony ale podobno tak już zostanie. Zobaczymy.Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
U mnie i tak SN odpada przez rozwarstwienie siatkówki i wysokie minusy, więc nie sprawdzę, ale też mam wrażenie, że wzrok mi siada. I do tego problem z mgłą przed oczami. Podobno zmiany ciśnienia i ew. zmęczenie (okulistka nic nie znalazła), jeśli się sprawdzi, to po ciąży powinno ustąpić. I całe szczęście, bo trochę mi objawy zaczęły jaskrę przypominać, a to już nie jest zabawne . Jak się nie pogorszy, to za dwa miesiące będę w szpitalu na kontroli siatkówki, może tam mnie dokładniej jakoś obejrzą, to się dowiem, czy nic groźnego.
-
Hmm, ja też mam bardzo duże minusy, chociaż słyszałam, że cesarka nie od tego zależy tylko od właśnie odklejania siatkówki, a to zawsze miałam OK. Nie mniej jednak też się wybieram na kontrolę do okulisty, żeby się wypowiedział na temat porodu i też chyba wada mi się pogorszyła. Ale zastanawiam się kiedy iść, żeby nie było też za wcześnie, bo może cośtam się zaczyna dziać po którymś tygodniu albo oko się zmienia do któregoś tygodnia. Wiecie coś na ten temat?
-
Sznurowka, zawsze możesz iść dwa razy dla pewności . Wiem, że w niektórych szpitalach dość wcześnie wymagają skierowania na CC. Np. ten, który wybrałam, kwalifikuje tylko do 32tc. Chociaż zazwyczaj chyba dają trochę więcej czasu. Ogólnie zmiany na siatkówce nie mają większego związku z tygodniem ciąży - chociaż pewnie im dłużej oddziałują na oko zmiany ciśnienia, tym większe ryzyko. Ogólnie poważnie zaczyna się robić, jeśli pojawiają się męty (takie muszki i paproszki przed oczami) i przede wszystkim błyski. Jeżeli będą tylko nieznaczne zmiany na siatkówce, to prawdopodobnie zabezpieczą laserem i po sprawie . Tylko trzeba pamiętać, że blizny goją się ok. 1-1,5 miesiąca, więc myślę, że spokojnie możesz już iść na kontrolę .
Marlon, podobno to nie tylko po SN, bo to bodajże sprawka zmian hormonalnych . Gdzieś tam się ostatnio doczytałam, że często wada wzrasta o ok. 1 dioptrię i cofa się jakiś czas po porodzie i/lub zakończeniu karmienia piersią. Mam nadzieję, że właśnie tak będzie, bo jeśli nie, to niedługo denka od słoika to przy moich soczewkach będzie pikuś . -