Twardnienie/napinanie brzucha
-
Hej dziewczyny!
Od kilku dni przy dluzszym chodzeniu lub staniu zaczyna dziwnie "ciągnąć" mnie brzuch. Mam wrazenie, ze zaczyna brakowac mi skory. Kilka razy na dzien brzuch tez bardzo nieprzyjemnie sie napina. Mam wrazenie, ze łapie mnie skurcz ktory zaczyna sie przy pepku a konczy przy spojeniu lonowym. Wizyte mam 8 czerwca, więc nie wiem czy mam panikowac i leciec do lekarza wczesniej. Moze ktoras z Was tak miala? -
nick nieaktualnyHej być może masz już skurcze przepowiadające albo się przeforsowujesz. Bierzesz magnez? Mi brzuch bardzo twardniał już w 16 tygodniu (no ale ta twardość trzymała prawie pól dnia), dostałam jasne wytyczne od lekarza - bo jak to ujął "jak mówię, że ma Pani leżeć, pachnieć i trochę spacerować - to dokładnie to znaczy", zakaz prac wszelakich i zalecenie łykania magnezu, bo to było zbyt wcześnie.
Teraz brzuch czasem się napina ale nie na długo, tym razem lekarz mówił, że to normalne bo macica już może powoli przygotowywać się do porodu. Oczywiście nadal zalecenie "nicnierobienia" i łykania magnezu, ale to również z uwagi na to, że moja ciąża niestety zagrożona przedwczesnym porodem od samego początku.
Co do ciągnięcia, to teraz brzuchy będą nam bardzo szybko rosły więc uczucie ciągnięcia skóry, czy ciągnięcia tam w środku będą bardziej odczuwalne. Mi zalecono pić dużo wody i smarować skórę czymś nawilżającym często.
Jeśli faktycznie to Cię niepokoi, zadzwoń do swojego lekarza opisz mu objawy i zapytaj czy masz przyjść czy też zaleca Ci coś innego. A jak nie masz numeru do lekarza to zadzwoń do przychodni bądź podejdź na IP, kobiety w ciąży są pod specjalnym nadzorem więc na pewno Cię nie wyśmieją od panikar, tylko przeanalizują sytuację. Zawsze wtedy będziesz spokojniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2017, 09:40
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
Mi się zaczęło to ciągnięcie, które aż boli podczas chodzenia przedwczoraj pod wieczór. Nie wiem czy to ma związek z tym, że dosłownie na chwilę podniosłam 3- letniego siostrzeńca męża, a na ostatniej wizycie u ginekologa zaszło u mnie podejrzenie łożyska przodującego.
W każdym razie już 2 dzień z rzędu uczucie ciągnięcia i twardego brzucha nie przechodzi po porannej toalecie, ale trwa niemalże cały dzień. Nospa i Espumisan przynoszą niewielką ulgę. Po wczorajszym obiedzie (ryz ze śliwkami) i wypróżnienie dolegliwości minęły jak ręką odjął. Dziś niestety powtórka z rozrywki. Ruchy synka na całe szczęście czuję, ale martwię się strasznie, żeby nic złego mu się nie stało. -
nick nieaktualny
-
cheysula wrote:Hej być może masz już skurcze przepowiadające albo się przeforsowujesz. Bierzesz magnez? Mi brzuch bardzo twardniał już w 16 tygodniu (no ale ta twardość trzymała prawie pól dnia), dostałam jasne wytyczne od lekarza - bo jak to ujął "jak mówię, że ma Pani leżeć, pachnieć i trochę spacerować - to dokładnie to znaczy", zakaz prac wszelakich i zalecenie łykania magnezu, bo to było zbyt wcześnie.
Teraz brzuch czasem się napina ale nie na długo, tym razem lekarz mówił, że to normalne bo macica już może powoli przygotowywać się do porodu. Oczywiście nadal zalecenie "nicnierobienia" i łykania magnezu, ale to również z uwagi na to, że moja ciąża niestety zagrożona przedwczesnym porodem od samego początku.
Co do ciągnięcia, to teraz brzuchy będą nam bardzo szybko rosły więc uczucie ciągnięcia skóry, czy ciągnięcia tam w środku będą bardziej odczuwalne. Mi zalecono pić dużo wody i smarować skórę czymś nawilżającym często.
Jeśli faktycznie to Cię niepokoi, zadzwoń do swojego lekarza opisz mu objawy i zapytaj czy masz przyjść czy też zaleca Ci coś innego. A jak nie masz numeru do lekarza to zadzwoń do przychodni bądź podejdź na IP, kobiety w ciąży są pod specjalnym nadzorem więc na pewno Cię nie wyśmieją od panikar, tylko przeanalizują sytuację. Zawsze wtedy będziesz spokojniejsza.
a czy twoje twardnienia brzucha jak cie łapaly to trwaly np. 30 min , 1 godz? i dopiero po takim czasie odpuszczało? -
Biorę leki podtrzymujące ciąże, więc każde kłucie, ból itp wzbudza we mnie niepokój. O wszystko pytam lekarza. Zalecił mi branie magnezu, powiedział, ze jak kilka razy na dzień będe miała uczucie napięcia w części brzusznej, to nie powinnam się niepokoić, tylko najlepiej poleżec na lewym boku i w ciągu 30 min powinno mi przejść. Rzeczywiście w większości przypadków leżenie sprawia, ze wszelakie dolegliwości ustępują.
Tłumaczył, że takie napinanie się brzucha związane jest po części z krążeniem krwi i leżenie na lewej stronie pomaga przywrócić odpowiednie krążenie w ciąży:) Przynajmniej tyle zapamiętałam;) -