Hej

a w którym tygodniu aktualnie jesteś?
Mój ginekolog mówi, że ciężko jest określić termin porodu, nigdy nie będzie on dzień w dzień, zawsze z różnicą tygodnia, dlatego że w początkowych miesiącach płód rozwija się skokowo. U mnie termin z zapłodnienia na 06.06, natomiast z ostatniego USG na 01.06, w karcie ciąży wpisany mam termin pierwszy i póki co tego się trzymamy, od 30 tygodnia lekarz ma przybliżać termin co wizytę zgodnie z rozwojem dziecka, natomiast kiedy dzidzia zechce się z nami przywitać pozostanie i tak do końca niespodzianką

No chyba, że zalecona będzie cesarka :p