Asik, zerknij sobie na chicco baby hug - chyba idealna opcja zważając na to, co napisałaś. To kołyska, która ma tez funkcje leżaczka i później krzesełka (można wykorzystać podczas rozszerzania diety). Ma regulowana wysokość i jest na kółkach (nie za duża, wiec swobodnie można przemieszczać się po mieszkaniu. Dla mnie super opcja jest również ten pałąk nad łóżeczkiem z zawieszkami, światełkami i muzyczka. Przyznam,. ze na naszym synku zawieszki od chicco nie robią wrazenia, ale bez problemu mocujemy tam inne zabawki - maskotki sensoryczne, a ostatnio taka mini karuzele od tiny love. Wg mnie taka opcja sprawdza się dużo lepiej niż leżenie macie, bo maluszek dłużej leży sam (nie denerwuje się tak szybko:p

, a co dla mnie ważne jest bezpieczny, bo sama tez mam pieska i pomimo tego, ze młodemu nigdy krzywdy nie zrobił to jednak miałabym obawy zostawic ich samych na podłodze 😅