Mój mąż wykonał pakiet badań hormonalnych (FSH, LH, prolaktyna, testosteron, SHBG, wolny testosteron, estradiol, albuminy). Niestety FSH I LH wyszły podwyższone (FSH 23.8 U/I LH 10,4 U/I).
Następny krok urolog/androlog? Możecie polecić kogoś z Krakowa? Jakie badania jeszcze wykonać przed pierwszą wizytą? Czy przy tak złych wynikach badań hormonalnych ma sens robić seminogram (tzn może z góry wiadomo,że wyjdzie zły wynik i nie ma sensu tego badania robić lub jednak należy go wykonać bo może to coś wnieść do diagnozy?).