Lorka12 wrote:
Hej, jesteśmy już załamani, kolejne badania o kolejne poronienia w międzyczasie. Lekarz dał do zrozumienia że ruch i inne wartości niebędące w widełkach nie dają dobrej nadziei, czy któraś miała podobnie i skończyło się dobrze...
https://iv.pl/images/fcd9bbb73b5f879e5688359959bce8c5.jpg
Ruchliwość faktycznie nie powala, ale reszta wyników bardzo dobra. A jak hormony? Badaliscie fragmentację, HBA i stres oksydacyjny? Skoro pojawiają się poronienia to szukałabym tutaj. Sama ruchliwość dosyć łatwo jest podbić suplami, dietą czy ruchem.