Wyniki posiewu męża
-
Błagam pomożecie bo my oprócz tego że są bakterie nie rozumiemy nic07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Tak czekalam na odpowiedź mąż miał już terapię antybiotykami aż 3 tygodnie i nie zmieniło się nic od tamtej pory. Ja w międzyczasie zrobiłam posiew i wyszło mi, że mam jakiegoś grzyba teraz w poniedziałek mam mieć robione badania mykologiczne. Do jakich problemów może dojść przez te bakterie? Pozdrawiam i dzięki za odp :*Janess wrote:Widzę, że nikt C nie odpisał. Nie wiem czy jeszcze czekasz na odpowiedź. Jeśli uzyskałaś odpowiedź od lekarza daj proszę znać. Napiszę czego ja się dowiedziałam na temat bakterii, bo już przerabialiśmy ten problem.
Twój mąż ma niestety dużo bakterii i pasowałoby zacząć jeść antybiotyki. Taka ilość może w jego organizmie doprowadzić do dużych problemów. Ale chłop jak chłop. Poradzi sobie
Gorzej z Tobą, a tym bardziej, że masz już podrośniętego dzidziusia. Powinnaś zrobić u siebie posiew i sprawdzić czy jest wszystko ok. Jeśli, nie daj Boże, coś by było, to spotkałam się z dwoma opiniami na ten temat.
1. Lekarze z mojej kliniki leczenia niepłodności, zgodnie twierdzą, że każdej bakterii u matki trzeba się natychmiast pozbyć ponieważ może zaszkodzić dziecku. Niektóre bakterie są zbyt dużym zagrożeniem dla dziecka w momencie porodu, dlatego odstępuje się od SN i wykonuje CC.
2. Lekarze, ja ich nazywam zwykłymi gin, prowadzący normalne, niezagrożone ciąże, uważają, że bakteria u matki jest informacją jedynie dla lekarza. Zaraz po porodzie mają informację, czym ewentualnie mogło się dziecko zarazić i należy mu podać odpowiedni antybiotyk.
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
Właśnie przejrzałam i badania robiła ta sama osoba. Chyba zmienimy laboratorium i zobaczymy czy wyniki są takie same. Widzę jak strasznie On to przeżywa, mi też nie jest do śmiechu. Widzę jak się męczył tym antybiotykiem a tu zero rezultatu...Janess wrote:A to badania mykologiczne nie mówią o grzybach? Mi się wydaje, że potrzebujesz badania bakteriologicznego.
Nie wiemy czy też masz te bakterie i nie ma co siać paniki na zapas.
W zależności od bakterii mogą, ale nie muszą być powikłania. Co lekarz to opinia, a potem w praniu i tak wychodzi która decyzja była słuszna.
Poczekaj spokojnie na swoje wyniki i porozmawiaj z lekarzem. Ciekawe co Twój lekarz powie.
A mężowi nie odpuszczaj. A jeśli nic się nie poprawia, spróbujcie zrobić badania w innym laboratorium. U nas problemem było właśnie laboratorium
Ale co się napłakałam w międzyczasie...07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-





