X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Zylaki powrozka a wyniki badan nasienia i ciaza
Odpowiedz

Zylaki powrozka a wyniki badan nasienia i ciaza

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 16 lipca 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie
    Mamy dziwna sytuacje od 8 miesiecy staramy sie potomstwo lecz bez pozytywnych rezultatow. Maz 8 miesiecy temu zrobil badanie nasienia i wyniki byly takie
    Dni abstynencji 6
    89 mln/ml
    461 mln proba
    Ruch postepowy 39.39%
    Ruchome 58.48 %
    Morfologia 12 %
    Po 8 miesiacach ponownie wykonalismy badania i byly takie
    Dni abstynencji 3
    29 mln/ml
    137mln proba
    Ruch postepowy 52.45 %
    Ruchome 66.67%
    Morfologia 6%
    Moze ktos nam.podpowie zco moze byc powodem iz morfologia tak drastycznie spadla a ruch postepowy i ilosc ruchomych plemnikow wzrosla.
    Czy mimo zylakow powrozka nasiennego i takich wynikach mozna doczekac sie ciazy naturalnej?
    Pozdrawiam i dziekuje za porade

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Tamalka Koleżanka
    Postów: 41 1

    Wysłany: 17 lipca 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwaj lekarze powiedzieli nam mniej więcej to samo: że z wynikami nasienia jest jak z sinusoidą - raz lepiej, raz gorzej.

    Jeśli chodzi o parametry nasienia, to Wasze w dalszym ciągu są bardzo dobre i ciąża naturalna jest możliwa.

    A co z tymi żylakami powrózka nasiennego? Robicie coś z nimi? Jakiś zabieg czy coś?
    Żylaki powrózka mogą powodować uszkodzenia DNA plemników.
    https://klinikanieplodnosci.pl/zdiagnozowana-nieplodnosc-leczenie/techniki-laboratoryjne/fragmentacja-dna-plemnikow/
    Uszkodzenia DNA mogą występować również wówczas, gdy wyniki nasienia (morfologia, ruchliwość, żywotność) nie są złe.

    Jeśli macie możliwość, to zróbcie fragmentację DNA. Badanie wykonuje się w klinice, koszt to zazwyczaj kilkaset złotych.

    Vip0 lubi tę wiadomość

    07.2015 - początek starań
    2017 - kiepska morfologia, ruchliwość, żywotność
    07.2017 - HSG (ok), fragmentacja DNA 36%
    03.2018 - laparoskopia: lewy jajowód niedrożny
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 17 lipca 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilka miesiecy temu robilismy usb i zylaki byly na poziomie 2.1 mm i morfologia plemnikow byla lepsza bo 12 %. Po ostatnich badaniach nasienia gdzie morfologia spadla do 6 % powiedzieli nam ze tak bywa z nasieniem i ze wyniki nasienia sa w normie a staramy sie o malenstwo od 8 miesiecy ( moze powiem tak nie zabezpieczany sie od 8 miesiecy a powazne starania sa od okolo 4 -5 miesiecy)
    Jesli jeszczr przez kilka cykli nie bedzie poprawy to pewnie potrzebny bedzie zabieg lecz slyszelismy ze nie zawsze nasienie sie poprawia.

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 17 lipca 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyniki męża są w normie, więc może akurat nasienie nie jest Waszym problemem. Takie wyniki są marzeniem większości tu obecnych, a i przy znacznie gorszych dziewczyny zachodziły w ciążę. Poczekaj jeszcze albo poszukaj gdzie indziej problemu. Zawsze możesz kupić mężowi profertil itp. Ew można sprawdzić ta fragmentację.

    Vip0 lubi tę wiadomość

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 17 lipca 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja dziekuje za porade a czy mozesz powiedziec cis wiecej o zylakach twojego m. Jak przebiegla operacja jak dlugo trwala jakie bylo znieczulenie?
    Czy bolesne? U mojego m zylaki sa wyczuwalne tylko palpacyjnie takie zgrubienie jednej zyly po lewej stronie nad jadrem.

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż miał jednego żylaka o wielkości chyba ok. 3.4mm w lewym jądrze. Nie wiem, jaki stopień zaawansowania to był, bo lekarz zbył moje pytanie stwierdzeniem, że to nie ma żadnego znaczenia w tym przypadku. Żylak nie był wyczuwalny palpacyjnie, ani dla nas, ani dla lekarza, ale miał refluks widoczny na usg dopplera. Mąż miał operację metodą embolizacji (na NFZ) w trybie chirurgii jednego dnia - odwiozłam go o 7, odebrałam o 17, bez problemu doszedł do samochodu i wszedł potem na nasze 3 piętro. Nie wiem jakiego rodzaju miał znieczulenie, na pewno nie narkozę i nie od pasa w dół. To chyba jakieś miejscowe było. Operacja trwała ze 40min. Największy problem to był zakaz jedzenia i picia od rana do 16.

    Miał 3 dni zwolnienia i to było trochę za mało. Poszedł do pracy po trzech dniach i czuł się niekomfortowo, ostatecznie wziął sobie urlop na żądanie. Ale nie cierpiał, trochę go brzuch bolał przy napinaniu. Po takim zabiegu rany w ogóle nie ma, więc nie ma problemu. Po jakimś czasie pobolewały go nerki, ale lekarz mówił na kontroli, że to normalne. Po miesiącu był na kontroli i jest ok, nie ma żylaka.

    A byliście na usg zwykłym czy dopplera? Mój mąż był najpierw na zwykłym, a potem na dopplerze i pełne "obmierzenie" żylaka nastąpiło dopiero na dopplerze. Mnie się wydaje trochę dziwne, żeby taki mały żylak u Twojego m. był wyczuwalny, skoro większy u mojego męża nie był, ale może to mój mąż był dziwnym przypadkiem.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 18 lipca 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy przed zabiegiem bolało go? Tzn czy mial z tego powodu jakis dyskonfort? Moj m troszke ubolewa z tego powodu jeden lekarz powiedzial ze sa to zglaki male 5mm i zeby nie operowac.
    A kto wam polecial ta embolizacje bo slyszelismy ze niby zabieg mikroskopowy ze znieczuleniem od oasa w dol jest bardziej skuteczny i juz nie wiemy kogo sluchac. W jakim miescie robiliscie zabieg.
    Staramy sie o malenstwo od 8 miesiecy od 4 tak powaznie ale bez rezultatow.

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 18 lipca 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vip0 4 miesiące starań bez rezultatów to na prawde nie powód do obaw, 4 miesiące to serio krótko, wyniki nie są złe...

    Jest tu cały wątek o żylakach, to skarbnica wiedzy, po co rozpoczynać kilka wątków na ten sam temat, potem trudniej się do tego dogrzebać nowym ludziom...

    Z embolizacją i mikroskopowym to co lekarz to opinia, zresztą przy niepłodności męskiej tak trochę neistety jest, że co lekarz to opinia, ale u was jest 6% prawidłowych, więc trudno tu mówić o ewidentnym problemie męskim.

    A czy ty się dokładnie już przebadałaś?
    Może warto tutaj też poszukać....aczkolwiek w mojej ocenie nie ma co siać paniki :) po roku dopiero się uznaje że jest problem, wy dopiero co zaczęliście się starać...pół życia się nam mówi o zabezpieczaniu i wydaje się nam, że jak przestaniemy się zabezpieczać to nagle będzie ciąża, w większości przypadków tak wcale nie jest :) spróbuj spojrzeć na to nieco chłodniej :)
    Większość z nas wie o tym, że pierwsze miesiące starania to wyczekiwanie, ale uwierz mi...będzie Ci lżej jak neico wrzucisz na luz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 20:34

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 18 lipca 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak badania usg robilismy 8 miesiecy temu bo moj m. Zaczol czuc dyskonfort w pachwinie. Na badaniu okazalo sie ze sa to zylaki 2.1 mm. Dyskonfort nie byl na tyle uporczywy ze wytrzymuje tyle czasu. Tydzien temu tez robilismy usg i zylaki powiekszyly sie do wielkosci 5mm lecz lekarz badajacy byl jakis dziwny mielismy odczucie ze nie zna sie gdyz to byl ginekolog zaznacze ze usg bylo robione w znanej klinice w warszawie. Dyskonfort raz jest uporczywy a raz ustaje.

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 18 lipca 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli odczuwa dyskomfort to polecam pójść do urologa, ginekolog nigdy tego nie oceni tak dobrze jak urolog :)mojemu mężowi dyskomfort zmalał po laparoskopii, chociaż przepływ zwrotny jeszcze jakiś był, ale wystarczyło zmniejszenie żylaków by to odczuł

    Niestety to czy klinika jest znana czy nie nie idzie w parze z tym czy jest w stanie pomóc pacjentom :(

    My po 4 latach łażenia po klinikach widzimy już że najbardziej do sprawy przykładają się lekarze niezależni.

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 18 lipca 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez zaniepokoil nas fakt ze w przeciagu tego czasu czyli od listopada 2016 do teraz morfolofia spadla z 12 % na 6 % i ilosc plemnikow w 1 ml z 89 mln na 29 mln. Ale ruchliwosc i zywotnosc wzrosla i tu jest teraz dylemat

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 18 lipca 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vip0 też sugeruję przenieść się na wątek zpn. Mojego męża nic nie bolało przed operacją. Embolizację poleciła nasza klinika i znajomy lekarz. Operacja w Poznaniu. Mz, zylak 5mm, który boli nie jest mały, ale grunt, że wyniki badań mąż ma prawidłowe. Co do zabiegu mikroskopem poczytaj Cocosowa. Nie mogę się zgodzić z Guniaczkiem- jeśli naprawdę czujesz, że coś jest nie tak, to szukaj już teraz. Mnie też wszyscy uspokajali i kazali odczekać rok i ja ciągle czułam, że gdzieś jest problem. Po roku się okazalo, że w zasadzie nie mieliśmy szans na ciążę naturalna i straciliśmy ten rok, a jesteśmy już po 30tce i każdy rok ma dla nas znaczenie. Do zobaczenia w wątku zpn.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 18 lipca 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja ja nie mówię, że nie szukać :) też od początku czułam, że coś jest nie tak i też straciliśmy czas, bardziej chodzi mi o to żeby trochę spokojniej podejść i żeby Vip0 zwróciła uwagę też na siebie, bo te wyniki w obecnej chwili nie są złe. Pytanie też czy oba badania były robione tą samą metodą, myśmy pierwsze wyniki mieli 19%, po roku już 0%, bo inna metoda badania.

    Badać, ale na spokojnie :) bez zarzucania forum kilkoma tematami w podobnym zakresie :)Poczytać poszukać, a nie szaleć z pisaniem tutaj ;)

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 18 lipca 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mi się wydaje, że jeżeli jest rzeczywiście problem to nie jest nim nasienie, bo nawet z tym pogorszonym można spokojnie w ciążę zajść, chyba, że fragmentacja jest kiepska. Natomiast rozrost żylaka w takim tempie jest niepokojący tak czy siak. Zgadzam się, że faceta powinien zawsze badać lekarz męski a nie damski- czyli urolog, najlepiej z wiedzą andrologiczna. Tak więc Vip0 marsz do urologa i USG Doppler. Potem ewentualnie fragmentacja.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 25 lipca 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was!
    Czy wykonywaliscie w warszawie badanie doppler .
    Obdzwonilam wiele klinik i jedynie zwykle usg.
    Z gory Dziekuje za pomoc

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 25 lipca 2017, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż robił w Poznaniu i nasza klinika też nie miała sprzętu, natomiast lekarz z kliniki dał namiar na innego lekarza, który przyjmuje prywatnie i ma usg dopplera. Poszukaj "prywaciarza" w Internecie albo zapytaj na wątku żpn, tam jest więcej osób.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Vip0 Ekspertka
    Postów: 286 67

    Wysłany: 25 lipca 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saja dzis kontaktowalismy sie z klinika ktora wykonuje embolizacje zpn. Jak Twoj m sie czuje po zabiegu? Dlugo czekaliscie na zabieg nam powiedzieli 5 miesiecy?

    Drożnośc prawidłowa, owulacja bez stymulacji, badania w normie
    On : badanie nasienia w normie ,
    HBA 91%

    1 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 23mm)
    2 IUI :( ( pęcherzyk dominujący 30 mm)
    3 IUI odwołana ( zmiana lekarza prowadzącego zlecenie przez Dr.badania DNA plemników i HBA)

    Punkcja 8.04.2019 ( pobrano 16 kumulusow , 8 dojrzałych , 7 się zapłodniła , pozostało 5 blastek)
    Transfer 1 blastki 13.04.2019

    5dpt beta - 22.7
    10dpt beta 309
    13dpt beta 1060
    16dpt beta 2637
  • Saja Autorytet
    Postów: 1069 337

    Wysłany: 26 lipca 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się normalnie, nie ma żadnych efektów ubocznych. Czekaliśmy 4,5mca.

    Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%

    Starania od 1.1.2016
    11.2016 - diagnoza OAT
    5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
    1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
    4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
    5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
    1.2019- rodzą się nasze córki
  • Madziarka Nowa
    Postów: 2 4

    Wysłany: 30 lipca 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane.
    Jestem tu nowa i zalogowalam się tylko żeby powiedzieć Wam,ze żylaki to nie wyrok. my staraliśmy się przez rok i kiedy poszłam do swojego gina,ten zasugerował badanie nasienia.Wynik? BEZNADZIEJNY.0 form prawidłowych,słaba ruchliwość i żywotność. Lekki dół,no ale trzeba walczyć dalej.M wybrał się do urologa- rozpoznanie: żylaki powrózka nasiennego.Dwa miesiące po diagnozie- zabieg laparoskopowego usunięcia. Dwa miesiące po zabiegu- dwie kreski na teście ciążowym. Tak,warto to zrobić,warto się starać II warto wierzyć że będzie dobrze.

    Tamalka, Hiacynta89, Polawola lubią tę wiadomość

    Madziarka
  • Emisia Autorytet
    Postów: 292 135

    Wysłany: 30 lipca 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziarka wrote:
    Hej Kochane.
    Jestem tu nowa i zalogowalam się tylko żeby powiedzieć Wam,ze żylaki to nie wyrok. my staraliśmy się przez rok i kiedy poszłam do swojego gina,ten zasugerował badanie nasienia.Wynik? BEZNADZIEJNY.0 form prawidłowych,słaba ruchliwość i żywotność. Lekki dół,no ale trzeba walczyć dalej.M wybrał się do urologa- rozpoznanie: żylaki powrózka nasiennego.Dwa miesiące po diagnozie- zabieg laparoskopowego usunięcia. Dwa miesiące po zabiegu- dwie kreski na teście ciążowym. Tak,warto to zrobić,warto się starać II warto wierzyć że będzie dobrze.
    Madziarks a o ile poprawiła sie morfologia?robiliscie badania po zabiegu? Czy urodziłaś zdrowa Dzidzie?
    Dajesz nadzieje!!!

    2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
    Dziewczynka 🌷🌷🌷
    3jvzvcqgwpeazvhq.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ