Domowy poród
-
Ja jeszcze za nim zaszłam w ciążę to marzyłam o takim porodzie. W rzeczywistości to inaczej wyszło. Za dużo było komplikacji z ciążą, z dzieckiem i ze mną i o takim porodzie nawet nie było mowy. Jak się okazało to i tak musiałam mieć cesarkę więc w domu by się urodzić nie dało. Skoro ciąża jest bez powikłań to można rozważyć taki poród w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 14:17
08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że gdy szpitale zamykają oddziały przed odwiedzającymi i jest obawa, że nawet rodzinne porody zostaną odwołane, to naprawdę warto zastanowić się na porodem w domu. Chociaż jeśli już się jest na końcówce to raczej nie znajdzie się położnej tak last minute i nie zdąży po prostu przygotować...
-
Ja jestem zdecydowana na poród domowy. Niestety szpitalny pęd, brak intymności i pikające maszyny są według mnie zabójcą naturalnej oksytocyny.
Nie zdecydowałabym się nigdy na poród w szpitalu, gdyby z ciążą i dzieckiem było wszystko dobrze.
Mam upatrzone dwie położne z Gdańska i liczę, że z którąś z nich zaiskrzy na spotkaniu i to ona powita moje maleństwo.
Potrzebuję kogoś komu zaufam, a nie przypadkowej osoby która dopiero przyszła na zmianę i nie zna mnie, moich obaw, nic.Baby #1 Wrzesień 2024 -
Ja jestem w pełni przekonana do domowego porodu. Wiele pięknych i szczerych historii można znaleźć na grupie Porod Domowy Polska na FB, szczerze polecam, bardzo rozjaśnia w głowie. W grupach gdzie funkcjonuję w internecie to coraz bardziej popularny temat ☺️ Ogólnie nie zgadzam się w wielu kwestiach z podejściem medycyny akademickiej i poród w domu to dla mnie możliwość odbycia go na własnych zasadach, świadomie i w zgodzie ze swoim ciałem i potrzebami dziecka. W spokoju i domowych warunkach zamiast przytłaczającego szpitala, gdzie nigdy nie wiesz na jaki trafisz personel.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego, 20:18
kleopatr4 lubi tę wiadomość
👩🏻 ONA 36 (17 lat brania tabletek anty, lekka insulinooporność, cykle 90-120 dni)
🧑🏻 ON 41 (siedzący tryb życia, niskie libido)
🔹01.2023 start przygotowań - odstawienie używek, suplementacja, akupunktura...
🔹05.2023 przywrócenie regularnych okresów 28 dni❤️ i start naturalnych starań
08.2023 ❌ badania hormonalne (niski estrogen, niski progesteron, niski korytyzol, niski testosteron, lekka niedoczynnośc tarczycy i więcej...) ale owulacja jest 🍀
09.2023 ❌ciężki atak AZS i walka o zdrowie 😭
10.2023 start diety carnivore i protokołu jodowego
12.2023 powrót owulacji ❤️ po pustych cyklach!
02.2023 🍀w oczekiwaniu na testowanie 🤞 -
W takich sytuacjach najgorsze są sytuacje jak u nas, że pojawiła się żółtaczka noworodkowa. Na szczęście są narzędzia typu bilirubinometr https://si-cura.pl/kategoria/bilirubinometr za sprawą których można na bieżąco kontorlować poziom bilirubiny we krwi. Mimo wszystko trzeba mieć przy sobie dobrego lekarza, który wdroży odpowiednie leczenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia, 15:01
-
gabi888 wrote:W takich sytuacjach najgorsze są sytuacje jak u nas, że pojawiła się żółtaczka noworodkowa. Na szczęście są narzędzia typu bilirubinometr https://si-cura.pl/kategoria/bilirubinometr za sprawą których można na bieżąco kontorlować poziom bilirubiny we krwi. Mimo wszystko trzeba mieć przy sobie dobrego lekarza, który wdroży odpowiednie leczenie.
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Jestem w drugiej ciąży i bardzo zastanawiam się nad porodem domowym dołączając do tego sesje zdjęciową z narodzin. Myślę, że jeżeli tylko nie ma przeciwskazań to można się zdecydować - orientacyjnie widziałam, że jest sporo położnych mających doświadczenie w PD
-