Pytanie do tych, które już rodziły: jak długo bolało/odczuwałyście dyskomfort po pęknięciu /nacięciu?
Jestem prawie 3 miesiące po porodzie, a dalej czuję ranę. W ciągu dnia jest dyskomfort, czasem szczypanie, a o seksie nie mam co marzyć, przy najdelikatniejszej próbie boli. Pilnuję higieny, smaruję solcoserylem, daje chwilową ulgę, ale nic nie pomaga. Dość paskudnie pękłam, w jednym miejscu szew się rozszedł, więc nie sądziłam, że szybko wrócę do formy, ale zaczyna mnie to już martwić. Ginekolog na wizycie popołogowej nie widział nic niepokojącego. Następna wizyta dopiero w listopadzie
. Miała tak któraś? Że gojenie tyle trwało, ale potem było wszystko w porządku? Proszę pocieszcie mnie, zaczynam się załamywać
.