Czy już mogę?
-
nick nieaktualnyCzęść dziewczyny! Staramy się o gruby brzuszek, ale 27 kwietnia miałam zabieg łyżeczkowania ponieważ poroniłam w 9 tygodniu ciąży, serduszko nawet nie zaczelo bic i pytanie. Czy w sierpniu juz moge sie starac? Czy w lipcu? Jak to liczyć? Lekarz kazal poczekac 3 miesiace, ale to znaczy ze trzy cykle muszą minąć?
-
AgnikMrsxd wrote:Część dziewczyny! Staramy się o gruby brzuszek, ale 27 kwietnia miałam zabieg łyżeczkowania ponieważ poroniłam w 9 tygodniu ciąży, serduszko nawet nie zaczelo bic i pytanie. Czy w sierpniu juz moge sie starac? Czy w lipcu? Jak to liczyć? Lekarz kazal poczekac 3 miesiace, ale to znaczy ze trzy cykle muszą minąć?
Zwykle lekarz zaleca właśnie trzy cykle:)AgnikMrsxd lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Jeśli nie było zasniadu, to ja starałabym się od razu
Justa01 lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualny
-
Większosc lekarzy kaze czekać ok 3 miesięcy, jednak pozostali twierdzą, że jeśli kobieta jest zdrowa, a poronienie było samoistne, to można starać się w kolejnym cyklu po @ i to jest zdrowe podejście.
Ja miałam łyżeczkowanie po poronieniu zatrzymanym i starałam się za zgoda ginekolog po 3 cyklu, gdy beta jeszcze nie była zerowa, ale ja jestem już „wiekówa”, wiec nie mam czasu na czekanie😉AgnikMrsxd lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 wrote:Większosc lekarzy kaze czekać ok 3 miesięcy, jednak pozostali twierdzą, że jeśli kobieta jest zdrowa, a poronienie było samoistne, to można starać się w kolejnym cyklu po @ i to jest zdrowe podejście.
Ja miałam łyżeczkowanie po poronieniu zatrzymanym i starałam się za zgoda ginekolog po 3 cyklu, gdy beta jeszcze nie była zerowa, ale ja jestem już „wiekówa”, wiec nie mam czasu na czekanie😉 -
Po zasniadzie powinno spaść do zera zanim rozpocznie się starania
Agni lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny! U mnie i tak juz 3 miesiące minęły wiec "wracam do gry" tak czy siak. Boje sie tylko tego ze przede mna kolejny rok starań, jak poprzednio. Moj gin jest juz wiekowy gdybym wcześniej post dodala i przeczytala wasze komentarze to na pewno bym sie wzięła wcześniej do roboty! Życzę wam powodzenia w dalszych staraniach! 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 09:02
-
To ja też napiszę 😉 9 dni temu,w czwartek, poroniłam... Wszystko, co miało ze mnie wylecieć, wyleciało w czwartek ☹️ był to wg Om 7 tydzień, wg usg początek 6. Do wczoraj krwawiłam, ale nie to, że jakoś specjalnie mocno. Średnie krwawienie, może nawet lżejsze niż miesiączkowe. Ze skrzepami i resztkami tkanek. Od wczorajszego wieczora w zasadzie czysto, w środę mam wizytę usg, aby potwierdzić, czy to już na pewno koniec. Dzisiaj zaczął boleć mnie lewy jajnik. Wiadomo, najchętniej już i natychmiast zaczęłabym się starać, ale też staram się myśleć w miarę racjonalnie. Mam ponad 35 lat, dwójkę dzieci, niedoczynność tarczycy z hashimoto ( uregulowane tsh na 1,66,więc wg endokrynologa jest bardzo dobrze), trochę się więc tego wszystkiego obawiam... Poronienie było samoistnie, bez leków. Mam nadzieję, że całkowite. Myślicie, że jesli na usg wyjdzie, że się oczyściło wszystko ładnie, to jest sens czekać do okresu, czy raczej wypatrywać owulacji?
-
Często po łyżeczkowaniu lekarze każą czekać 3 cykle lub co najmniej do 1 miesiaczki. Ale myślę że Twój lekarz powinien to ocenić po usg . Ja 14.07 mialam zabieg ponad 3 tygodnie później mialam wizytę u ginekologa, który sprawdzał a usg I było wszystko ok. Warto też poczekać na badania histopatologiczne ja dopiero wczoraj miałam je do odbioru. A i wyniki z tarczycy czasem są zmienne po zabiegu wiec warto je zbadać ją po zabiegu mialam tsh 4 po 4 tygodniach 0.54 wiec jak widać się zmienia. Rozumiem Cie doskonale tez mam skończone 35 lat i w moim przypadku to była moja pierwsza ciąża niestety skończona zabiegiem. Warto choć trochę dać się zregenerować organizmowi i upewnienić się że wszystko jest ok:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2021, 16:37
10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Dziewczyny mam takie pytanie. Poroniłam w 9 tyg (8 wrzesnia), bez łyzeczkowania. Moja gin twierdzi ze najlepiej starać się w 3 cyklu. Czy chodzi o to, że powinnam mieć teraz 3 normalne miesiączki czy ten cykl po poronieniu liczyć już jako pierwszy, czyli teoretycznie 2 miesiączki ? Nie wiem jak do tego podejść... nie chcę czekać aż 3 miesiączekStarania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
Szyszka90 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie. Poroniłam w 9 tyg (8 wrzesnia), bez łyzeczkowania. Moja gin twierdzi ze najlepiej starać się w 3 cyklu. Czy chodzi o to, że powinnam mieć teraz 3 normalne miesiączki czy ten cykl po poronieniu liczyć już jako pierwszy, czyli teoretycznie 2 miesiączki ? Nie wiem jak do tego podejść... nie chcę czekać aż 3 miesiączek
Szyszka90 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Gama. U mnie poronienie po cytotecu, bez łyżeczkowania, na kontroli wszystko ok, beta niecałe 3 tyg po jeszczze wynosiła 15. Moja lekarka mówi ze najlepiej w 3 cyklu ale nie wiem z jakiego powodu tyle czekac, chcielibysmy sie starać od razu po okresieStarania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
Szyszka90 wrote:Dziękuję Gama. U mnie poronienie po cytotecu, bez łyżeczkowania, na kontroli wszystko ok, beta niecałe 3 tyg po jeszczze wynosiła 15. Moja lekarka mówi ze najlepiej w 3 cyklu ale nie wiem z jakiego powodu tyle czekac, chcielibysmy sie starać od razu po okresie
Szyszka90 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Szyszka lekarze mowia o 3 cyklach czesto z mysla o psychice kobiety. Jesli mialam samoistne to mozesz w zasadzie od kolejnego cyklu, jesli zas sie ma łyżeczkowanie to lepiej poczekać 3 cykle,aby endometrium się odbudowało i aby wszystko w środku się pogoiło bo to jedna ingerencja.
Jak najbardziej, jednak ja po łyżeczkowaniu zaszłam w kolejną ciążę już w drugim cyklu i ciąża rozwija się bez żadnych problemów. W szpitalu pytałam po co czekać te 3 cykle ze staraniami, jakie jest tego uzasadnienie i lekarz stwierdził, że wcześniej jest większe ryzoko poronienia. Mój lekarz prowadzący po kontroli powiedział, że po łyżeczkowaniu wszystko się ładnie zregenerowało i mogę się starać bez czekania. Wszystko zalezy od tego jak duża jest ta ingerencja i jak przebiega gojenie, a to mozna ocenić na kontroli 2-3 tyg. po zabiegu. -