X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Pierwsze poronienie - totalne zagubienie
Odpowiedz

Pierwsze poronienie - totalne zagubienie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 370 180

    Wysłany: 12 czerwca 2024, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciąża była dla mnie małym zaskoczeniem, bo udało się już w czwartym cyklu(31 i 32l.). Bardzo się ucieszyłam, ale miałam plamienie. Niestety moja radość nie trwała zbyt długo, ponieważ beta wyszła bardzo niska(ok.45) co mnie mocno zaniepokoiło. Mój ginekolog mnie przyjął, obejrzał i stwierdził, że póki co nic złego nie widzi, oczywiście dostałam duphaston. Wyszłam szczęśliwa od niego w piątek, a w sobotę doszło do krwawienia i bólu… Ale to takiego, że nie mogłam wstać z łóżka i już wiedziałam, że coś nie jest dobrze. Słusznie, bo w niedzielę beta była znów bez mian(ok.51) co już dało mi jasny obraz, że nic z tego nie będzie. Odstawiłam duphaston po konsultacji i teraz czekam aż wszystko się „oczyści”, dziś przestały boleć mnie piersi…
    Niby wiem, że to się zdarza o zarodek musiał być uszkodzony, ale nie daje mi to spokoju dlaczego? I czy to nie moja wina. Męczę się bardzo sama ze soba, mój mąż jest bardzo zdroworozsądkowy i choć mocno mnie wspiera nie mogę sobie poradzić.
    Jakie badania zrobić? Jak przestać się obwiniać? :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2024, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.testdna.pl/badania-po-poronieniu/pakiet-badan/
    A czasem to zupełny przypadek. Musi minąć czas, żeby przestać się obwiniać.

  • Marta.R. Autorytet
    Postów: 699 608

    Wysłany: 13 czerwca 2024, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musisz dopuścić rozumu do siebie, była to zwykła ciąża biochemiczna, która zdarza się szacunkowo przynajmniej raz w życiu kobiecie która miała stosunek w dni płodne. Staraj się w najbliższym cyklu, wszystko będzie dobrze 🙂

    🧑 1985 🧒 1980
    Czerwiec 2022 Kacperek 🙆
    Marzec 2023 🫄
    Kwiecień 2023 💔
    15.02 2024 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
    21.02 8.2mm bije ❤️
    05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
    26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
    17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
    28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
    13.06 waga 540g 🙂
    01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
    14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234
    27 września jesteś już z nami 😄 waga 3210 💞 poród SN.
    event.png
    event.png
  • KarolinaJ0702 Ekspertka
    Postów: 238 192

    Wysłany: 13 czerwca 2024, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Ciąża była dla mnie małym zaskoczeniem, bo udało się już w czwartym cyklu(31 i 32l.). Bardzo się ucieszyłam, ale miałam plamienie. Niestety moja radość nie trwała zbyt długo, ponieważ beta wyszła bardzo niska(ok.45) co mnie mocno zaniepokoiło. Mój ginekolog mnie przyjął, obejrzał i stwierdził, że póki co nic złego nie widzi, oczywiście dostałam duphaston. Wyszłam szczęśliwa od niego w piątek, a w sobotę doszło do krwawienia i bólu… Ale to takiego, że nie mogłam wstać z łóżka i już wiedziałam, że coś nie jest dobrze. Słusznie, bo w niedzielę beta była znów bez mian(ok.51) co już dało mi jasny obraz, że nic z tego nie będzie. Odstawiłam duphaston po konsultacji i teraz czekam aż wszystko się „oczyści”, dziś przestały boleć mnie piersi…
    Niby wiem, że to się zdarza o zarodek musiał być uszkodzony, ale nie daje mi to spokoju dlaczego? I czy to nie moja wina. Męczę się bardzo sama ze soba, mój mąż jest bardzo zdroworozsądkowy i choć mocno mnie wspiera nie mogę sobie poradzić.
    Jakie badania zrobić? Jak przestać się obwiniać? :(
    Kochana, niestety takie sytuacje się zdarzają, ja miałam ciążę bezzarodkową, pęcherzyk się sam rozwijał, zobaczyłam puste jajo ok 8 tygodnia w dzień moich urodzin. Nie zlecono mi badań, dopiero chyba po drugim poronieniu się robi bynajmniej tak jest w Niemczech

    👩2001
    🧔‍♂️1993
    8 cs
    12.01.2024 ⏸️
    24.01.2024 mamy pęcherzyk ciążowy
    07.02.2024 następna wizyta pusty pęcherzyk
    Poronienie chybione 6/8 tydz. ciąży
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 370 180

    Wysłany: 13 czerwca 2024, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby to wszystko wiem, serdecznie współczuję wszystkim dziewczynom, które to spotyka… Może po prostu nie jestem odporna psychicznie, ale na samą myśl o dwóch kreskach odczuwam jedynie lęk😩 wiem, że nie powinnam się zniechęcać, że chociaż płodni jesteśmy i jeden problem odchodzie, ale teraz już obawiam się, że znów będzie to samo. Musi chyba trochę minąć żeby mi się w głowie ułożyło. Pozdrawiam Was serdecznie! 😘

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ