Czy jest możliwość zajścia w ciążę po wczesnym poronieniu przy obecności niewielkiego stężenia bhcg we krwi? Otóż opiszę swoją sytuację. 17 listopada zaczełam plamić. Był to około 5 tydzień wg ostatniej @, wg USG pęcherzyk wyglądał na 4 tydzień. Hcg tego dnia wynosiło 2500, ginekolog przepisał duphaston, kazał odpoczywać i kontrolować hcg. Plamienie zamieniło się w obfite i bolesne krwawienie ze skrzepami, po czym przy kontroli hcg 21 listopada poziom spadł do 159. Krwawienie ustąpiło po prawie 9 dniach. 28 listopada ponowne badanie pokazało stężenie hcg 23mIu/ml. Po 3 tygodniach od opisanej sytuacji poszłam na kontrolę do ginekologa, który powiedział że nawet nie poznałby że te parę dni wcześniej była jakaś ciąża. Dał od razu zielone światło na starania. W usg wszystko wskazywało na okres przedowulacyjny, w jajniku był dojrzały pęcherzyk. Wczoraj po ponad miesiącu od poronienia zrobiłam test i pojawiła się bardzo bladziutka kreska. Zrobiłam bhcg, które wyniosło 7... Wczoraj zaobserwowałam niewielkie brązowe plamienie, jest to mniej więcej termin kiedy powinna przyjść @. Teraz ciągle zastanawiam się czy to możliwe ze to kolejna ciąża, czy ten wynik to pozostałość po poronieniu. Tak bardzo zalezy mi na dzidziusiu, że nie potrafię myśleć o niczym innym i ciągle szukam objawów obecności małej istotki w sobie