Reakcja otoczenia
-
Straciłam dziecko w 11tc, poronienie zatrzymane, szpital, tabletki i łyżeczkowanie.
Dla mnie to moje drugie dziecko, tylko takie które za szybko odeszło.
Czy tylko ja mam wrażenie, że dla ludzi to nie było dziecko bo było za małe?! Tematu nie ma w ogóle, bo i dziecka nikt nie widział! Nikt tematu nie porusza... A ja ą mam wrażenie, że gdy zacznę mówić to wezmą mnie za przewrażliwioną ...
Pani psychoterapeutka rozumie mnie najbardziej... z nią nie mam oporów aby porozmawiać... -
Stracilam kilka dni temu w 10tc dziecko o ktore staralam sie 20 cykli. To rowniez moje 2 dziecko. Tylko ja mam wokół ludzi, ktorzy płaczą razem ze mną i probuja rozumieć to co sie stalo. Bardzo Ci wspolczuje, ze Ty nie madz kogos takiego, kto zrozumialby co sie tak naorawde dla Ciebie wydarzyło. Jesli to Ci pomoże, to wiedz, ze takich mam jak Ty jest duzo więcej i wiemy dokladnie w jakiej jestes sytuacji. Zycze Ci duzo silyNela 02.08.2016 💜🥰 - 24 cykle starań
💜 20 cykli starań - 10tc- serduszko przestalo bic 😭💔😩 -
Cześć,to i ja dorzucę od siebie parę słów, bo temat niezrozumienia bardzo dla mnie aktualny. Milczenie ze strony rodziny i znajomych to jedno, a spotkałyście się z wykluczeniem z powodu waszej traumy? Bo mam teraz taką właśnie sytuację i bardzo ciężko sobie z tym poradzić. Koleżanka zaszła w ciążę, ucieszyłam się naprawdę, bo też swoje przeszła. Ale jak wysłała mi zdjęcie z usg, to musiałam ją poprosić, by tego więcej nie robiła, bo dla mnie to jednak było za dużo i bałam się, że jak nie powiem jej że źle to znoszę, to będą kolejne fotki w przyszłości, a ja będę cierpieć coraz bardziej. Tak mam, że mogę rozmawiać o ciążach (ale też bez szczegółów), natomiast zdjęcia wywołują we mnie najgorsze wspomnienia. I niestety, koleżanka po mojej prośbie postanowiła całkowicie zerwać ze mną kontakt, tak samo jeszcze druga koleżanka, która dowiedziała się o sprawie. Ta druga napisała mi,że jestem egoistką, rozumie że mogę mieć po swoich stratach ciężko, ale powinnam cieszyć się z ciąży naszej koleżanki i wspierać ją całkowicie, nie wspominając o swoich uczuciach.
Bardzo boli mnie to, że moje najbliższe (kiedyś) otoczenie nie daje zgody na to, bym czuła co czuję. Wszystko musi być czarno białe, dziewczyny po poronieniach, wobec ciąży innych kobiet mają zamknąć buzię na kłódkę i grać swoją rolę, nie ma tu miejsca na empatię, poronienie to nadal temat tabu.34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Cer wrote:Cześć,to i ja dorzucę od siebie parę słów, bo temat niezrozumienia bardzo dla mnie aktualny. Milczenie ze strony rodziny i znajomych to jedno, a spotkałyście się z wykluczeniem z powodu waszej traumy? Bo mam teraz taką właśnie sytuację i bardzo ciężko sobie z tym poradzić. Koleżanka zaszła w ciążę, ucieszyłam się naprawdę, bo też swoje przeszła. Ale jak wysłała mi zdjęcie z usg, to musiałam ją poprosić, by tego więcej nie robiła, bo dla mnie to jednak było za dużo i bałam się, że jak nie powiem jej że źle to znoszę, to będą kolejne fotki w przyszłości, a ja będę cierpieć coraz bardziej. Tak mam, że mogę rozmawiać o ciążach (ale też bez szczegółów), natomiast zdjęcia wywołują we mnie najgorsze wspomnienia. I niestety, koleżanka po mojej prośbie postanowiła całkowicie zerwać ze mną kontakt, tak samo jeszcze druga koleżanka, która dowiedziała się o sprawie. Ta druga napisała mi,że jestem egoistką, rozumie że mogę mieć po swoich stratach ciężko, ale powinnam cieszyć się z ciąży naszej koleżanki i wspierać ją całkowicie, nie wspominając o swoich uczuciach.
Bardzo boli mnie to, że moje najbliższe (kiedyś) otoczenie nie daje zgody na to, bym czuła co czuję. Wszystko musi być czarno białe, dziewczyny po poronieniach, wobec ciąży innych kobiet mają zamknąć buzię na kłódkę i grać swoją rolę, nie ma tu miejsca na empatię, poronienie to nadal temat tabu.
Niestety ciąża to nie tylko piękne chwile Ale także tragedie które dotykają tak wiele osób. Gdyby nie to, że sama to przeszłam nigdy bym się nie dowiedziała jaka to skala.
Ściskam mocno !Śnieżka
Aniołek- 10 tc [*] 2019
Aniołek- 7 tc [*]2021
Aniołek- cb 2022
Starania od 08.2016
I dla Nas zaświeci słońce... -