Chodzicie do lekarzy prywatnie czy na nfz?
-
Ja chodzę do LUXa (abonament z pracy) ale nie jestem zadowolona🧔🏻Czynnik męski/ wnętrostwo/ kryptozoospermia
👩🦰 AMH ok 2, reszta w normie
*1 procedura pICSI/FAMSI z separacją. pickup- pobrano 10 kumulusow/6 MII/3 zaplodnione/ 0 zarodkow 😭
********************************
**2 procedura pICSI/FAMSI z separacją+ aktywacja oocytow+ embryoGEN.
08.20 pickup- pobrano 7 kumulusów/6MII/ mamy 4❄️❄️❄️❄️
*****************************
10.20 FET 1x ❄️ 5.2.2
3dpt : 37 mlU (pozostalosc po ovitrel);6dpt: 25 mlU;10 dpt: 166 mlU
14dpt: 965 mlU
18dpt: 3593 mlU /20 dpt krwawienie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
31dpt:❤️🐻
10.23 FET 1x5.2.2
6dpt 27mlu
8tyd brak akcji serca💔
04.24 FET 5.1.1
5dpt 16,6 mlu;8dpt beta 171mlU;22dpt 745mlU 😢
06.24 FET
7dpt 6,5 😣
********************************
3procedura 11.24 6MII/mamy jeszcze 2❄️
11.30 transfer
7dpt 66mlU/10dpt 364mlu/16dpt 3557 -
Wątek trochę stary, ale też się wypowiem. Do ginekologa chodziłam prywatnie tylko wtedy, gdy mialam dwie prace i nie miałam szansy wbić się w wolny termin na NFZ. Teraz znowu chodzę na fundusz. Alergologa także mam na NFZ, do tego przyszpitalnej przychodni. Tylko do stomatologa chodzę prywatnie, no i raz u kardiologa byłam, a potem usłyszałam od niej, że mogłam przyjść przecież na oddział skoro jestem pracownikiem szpitala i nic bym nie płaciła, a tak, to niestety nie jest jej przychodnia i nic się nie da zrobić i muszę zapłacić. Przynajmniej teraz wiem, że jak będzie potrzeba, to mogę pójść na NFZ bez czekania.
-