Czy w trakcie poronienia widać coś w obrazie usg?
-
Kochane. Nie wiem czy w dobrym miejscu pytam. Jeśli nie to proszę pokierujcie.
Sytuacja ma się następująco. OM 10.12. Beta zrobiona w 39dc czyli przedwczoraj wynosiła zaledwie 153. Na usg brak pęcherzyka, jedynie coś w obrazie z czego ewentualnie może PĘCHERZYK się pojawić. Albo meeega późną owulacja albo raczej się nie wykształcić. Zwłaszcza że były lekkie plamienia.
Dziś zaczęło mi się krwawienie żywą krwią. Pojechałam na IP żeby mieć pewność że to ciąża biochemiczna i zaczęłam się oczyszczać. A tam w obrazie usg PĘCHERZYK, prawidłowo umieszczony, bez oznak odklejania kosmówki. Lekarz przepisał luteinę. Kazał leżeć i przyjś w piątek.
Leci że mnie jak na okres. Czy to możliwe żeby ciąża się rozwijała a poronienie tak zaczynało i czy lekarz powinien dojrzeć prozpoczynające się poronienie w obrazie usg czy tego nie widać.? Nie wiem czy mam robić sobie jakieś nadzieję?
Aniołek 6/7tc 21.01.2019 [*]
[/url] -
morowa wrote:Kochane. Nie wiem czy w dobrym miejscu pytam. Jeśli nie to proszę pokierujcie.
Sytuacja ma się następująco. OM 10.12. Beta zrobiona w 39dc czyli przedwczoraj wynosiła zaledwie 153. Na usg brak pęcherzyka, jedynie coś w obrazie z czego ewentualnie może PĘCHERZYK się pojawić. Albo meeega późną owulacja albo raczej się nie wykształcić. Zwłaszcza że były lekkie plamienia.
Dziś zaczęło mi się krwawienie żywą krwią. Pojechałam na IP żeby mieć pewność że to ciąża biochemiczna i zaczęłam się oczyszczać. A tam w obrazie usg PĘCHERZYK
Jakiej wielkości pęcherzyk?
morowa wrote:prawidłowo umieszczony, bez oznak odklejania kosmówki. Lekarz przepisał luteinę. Kazał leżeć i przyjś w piątek.
Krwiak podkosmówkowy wychodzi na USG zwykle do tygodnia od pierwszego krwawienia, więc w dniu krwawienia mógł być niewidoczny na USG.
morowa wrote:Leci że mnie jak na okres. Czy to możliwe żeby ciąża się rozwijała a poronienie tak zaczynało i czy lekarz powinien dojrzeć prozpoczynające się poronienie w obrazie usg czy tego nie widać.? Nie wiem czy mam robić sobie jakieś nadzieję?
Na USG widać poronienie, w sensie widać krew w macicy, czy odwarstwianie się kosmówki, natomiast może być tak, że zbyt wcześnie przyjechałaś na USG i wyjdzie to za kilka dni.
Nadziei sobie nie rób, ale zrób beta HCG w odstępie 48h i sprawa się wyjaśni.
Krwawienie to nie wyrok, nawet obfite.
Czujesz skurcze? Takie jakby bóle menstruacyjne i ból w krzyżu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 23:58
-
morowa wrote:Beta spadła że 153 do 112 więc chyba wszystko jasne. Dziękuję za informacjeStyczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
Grudzień 2024 - Aniołek 10 tc -
morowa wrote:Beta spadła że 153 do 112 więc chyba wszystko jasne. Dziękuję za informacje
Tak, w tej sytuacji sprawa jest jasna. Przykro mi bardzo, też jestem po poronieniu, jak potrzebujesz wsparcia to odwiedź wątek "Problemy i komplikacje" -> "Poronienie i co dalej?". -