Kolka nerkowa
-
Chciałam zapytać i poradzić się dziewczyn, które maja problemy z nerkami. Jako dziecko miałam piasek na nerkach, w późniejszym wieku nerki bolały czasami, ale nie leczyłam tego. 25 tygodniu ciąży trafiłam do szpitala z podejrzeniem kolki nerkowej ponieważ wyniki moczu były źle i bolało mnie podbrzusze. Nic konkretnego nie dostałam oprócz nospy i kroplówek przeciwbólowych- wróciłam do domu. W 30 tyg w nocy zlapal mnie okropny bol wszystkiego. Przeżyłam koszmar, nerki wywolaly skurcze przez co zaczelam rodzic. 5 h okropnego bolu i męki. Na szczescie porod udalo sie zahamować, bol nerek również po 4 kroplówkach, 4 zastrzykach i kilkunastu tabletkach. Dostalam antybiotyk i wiele innych lekow i wrocilam do domu. Strasznie sie boje, ze sytuacja się powtórzy. Nie spie po nocach, nie potrafię sie cieszyc ciążą. Ten bol byl nie do zniesienia, dwa razy w szpitalu stracilam przytomnosc. Moze są tutaj kobitki, ktore wiedzą o co chodzi i maja jakies sprawdzone sposoby na to zeby ataki nie wrocily i zeby spokojnie dotrwac do konca ciazy" Nigdy nie mów nigdy"
-
Znam ten ból, przeżyłam go w pierwszej ciąży. Zdawał się być nie do wytrzymania, chyba spokojnie mogę powiedzieć, że dwa porody siłami natury były lepsze, niż ten ból. Zaczęło się od 25-26 tygodnia ciąży. Jedyny sposób, który mi najbardziej pomagał (a nie działały nawet kroplówki podawane w szpitalu) to pić, pić, pić na potęgę (jedną butelkę skończysz, otwieraj następną, sikaj na okrągło).
Pocieszę Cię, że ból minął około 29-30 tygodnia ciąży i już nie wrócił, a w drugiej ciąży nie dotknęło mnie to w ogóle. -
Ja wylądowałam w szpitalu w 19 tc z podejrzeniem kolki nerkowej, mialam tez stan zapalny w organizmie(bardzo wysokie crp), dostalam antybiotyk, a na same nerki tez zalecenie picia duzej ilosci wody, herbaty żurawinowej albo jesc sama suszona zurawine i duzo cytrusów.
Przetrwalam i juz na szczescie nie wrócilo( jestem w 36 tc) -
Oj współczuje Ci.. Też miałam kolkę nerkową i przyznaję, że ból jest nie do zniesienia. Jak się później okazało miałam kamienie nerkowe. Leczyłam się w specjalistycznym szpitalu w Piasecznie. Polecam Ci specjalistów z tamtej kliniki. Szybko mi pomogli, a kolka od tamtego czasu nie powróciła. Tutaj masz link do tego szpitala - http://kamica.emc-sa.pl/kamica/kamica-nerkowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 12:01
-