Hej dziewczyny,nie znalazłam tematu więc zakładam nowy.Mam takie pytanie,czy któraś z was miała przepisany danazol? mam pco i przez to mam wieczne problemy z okresem,praktycznie caly czas mam wywolywany luteiną.tak było tez w tym miesiącu.luietina 2razy dziennie pod jezyk i pod koniec krwawienia mam zaczac lykac danazol.Moj ginekolog stwierdził że jak to mi nie pomoze zajść w ciąże to zostaje mi tylko klinika leczenia nieplodności.nie ukrywam ze troche mnie to podłamało a i zdenerwowało jednocześśnie,tak jakby umył ręce i nie chciało mu się myśleć.To jak z tym danazolem?Czy mogę liczyć że coś pomoże?
PCO,brak miesiączki i owulacji.
PCO,brak miesiączki i owulacji.