Niskie białko pappa
-
Długo zastanawiałam się nad napisaniem postu bo nie chciałam straszyć moim przypadkiem..Od razu zaznaczam, każdy przypadek jest inny. U mnie coś poszło nie tak Żaden lekarz nie dawał szans a jednak, jestem mamą
Koszmar zaczął się od prenatalnych i niskiego białka pappa (0.11mom).Naczytalam się wtedy o niewydolności łożyska i w sumie poźniej było już coraz gorzej.
W 15tc wyszło bezwodzie, hipotrofia-rozmiary 3-4tyg do tyłu mimo dobrych przepływów. W 30tc krwiak i odklejenie łożyska.
Nie mam jeszcze wyników badań łożyska ale wszystko wskazuje na jego winę
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evil czytałam Twoją historię, tzn niektóre wpisy tutaj na belly. A jak dzieciątko, jak się czujecie ? Czy na usg było coś nie tak? (ok, znalazłam Twoj wpis, że było ok) U mnie pappa 0,4 więc większa, aczkolwiek ewidentnie coś jest nie tak. A po tych wynikach zalecił Ci lekarz jakieś leki? Ja dostałam od razu 150mg Acardu, nie wiem czy to wiele zmieni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2019, 22:44
Wombat lubi tę wiadomość
-
Mam waleczną córkę Jeszcze parę dluuugich tyg nas czeka w szpitalu.
Na usg na prenatalnych było ok.
Lekarz nic mi nie przypusał. Ja sama wprowadziłam sobie acard 75 ale to było za mało.
Teraz po fakcie w wypisie mam wzmiankę że na przyszłe ciąże zlecony acard, progesteron, zrobienie testu na zespół antyfosfolipidowy i zakrzepice.
Mmalibu Ty masz białko 4razy wyższe od mojego spokojnie! Będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 12:04
mmalibu lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -