Implantacja zarodka
-
Hej. Chciałam się zapytać, jakie miałyście objawy podczas implantacji zarodka i czy wogóle coś czułyście. Mnie dziś strasznie bolały jajniki na zmianę i potem czułam kłócie w prawym jajniku przez około godzinę a teraz czuję lekki ból. Jestem 7 dzień po owulacji. Pomóżcie
-
magas wrote:Hej. Chciałam się zapytać, jakie miałyście objawy podczas implantacji zarodka i czy wogóle coś czułyście. Mnie dziś strasznie bolały jajniki na zmianę i potem czułam kłócie w prawym jajniku przez około godzinę a teraz czuję lekki ból. Jestem 7 dzień po owulacji. Pomóżcie
No Ja niby jestem 4 dzień po ovu a mam podobnie...;/ Na dodatek po południu jakby mnie z nóg ścięło, aż się położyłam. Jednak miesiąc temu też tak miałam podobnie, więc się nie nakręcam Ale może może -
od momentu skoku bola mnie jajniki, czasem jeden, czasem dwa,a czasem to czujęjakby miała zaraz przyjść @. Dopiero dziś 7dpo zaczęly lekko bolec, wciaz mam bole brzucha,jajnikow. Jak sobie przypomne, z pierwszym dzieckiem tez nic,zupelnie nic nie czulam,piersi sie nie powiekszyly nie bolaly. Bylam przekonana ze po prostu cykl byl bezowulacyjny a 40dc tescik pozytywny:0
Czy teraz tez mam szanse ze to ciaza???? temp mierze codziennie rano o godz.8 narazie rośnie,jakie mam szanse ze to ciaza? dodam, ze jestem z 1 dzieckiem po cesarce,czy te bole brzucha moga miec cos wspolnego z ciaza? bardzo chcialabym....samira lubi tę wiadomość
-
lola ja ci niestety nie pomoge ale tez się zastanawiam nad tym czy sa jakies objawy implantacji. moglabys spojrzeć na mój wykres ? Myslisz ze to raczej cykl bezowulacyjny czy po prostu ten spadek ma związek z implantacja ?
co do skoku od "owulacji" mnie tez pobolewają jajniki pachwiny i jestem zmeczona i nie mogę w nocy spac..
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Dziewczyny, prawda jest taka, że ból może oznaczać implantację, ale nie musi mnie bolą "regularnie" jajniki po owulacji od kilku cykli, a dodam, że żaden nie zakończył się ciążą
Jeśli chodzi o zmęczenie itp to ja u siebie zaobserwowałam, że po skoku temp jestem bardzo zmęczona, nie zależnie ile bym spała więc po prostu nie ma co się nakręcać i poczekać jeszczekamyla112 lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Witam Was.
Ja jestem prawie pewna że czułam implementacje. Pamietam że około 7 dni po owulacji i seksie wyszłam w pracy na papierosa i po kilku zaciagnieciach zemdlilo mnie. Potem caly dzień było mi lekko niedobrze. Myslałam że zjadłam coś nieświeżego ,ale na wszelki wypadek zrobiłam test. Wyszedł negatywny. Po tym dniu wszystkie te objawy zniknęły na dobre 3 tygodnie. Pozytywny test wyszedł dopiero kilka dni po spodziewanej miesiączce. Ciąże niestety straciłam w 11 tygodniuAniołek 9/2014 [*]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam, nie wiem czy ktoś jeszcze zerka w ten wątek ale mam pytanie.
Zazwyczaj moje cykle były ok. 30 dniowe jednak w maju przeszłam laparotomię i teraz ciężko mi wyliczyć jakąkolwiek średnią bo dopiero 2 normalne cykle za mną (wcześniej brałam visanne, który blokował owulację).
10 dnia cyklu byłam na USG, były 2 pęcherzyki dominujące, 13mm i 15mm, mam wrażenie, że owulacja była ok 14-15 dc (nie mierze temp. ale obserwuje śluz i szyjkę). Dzisiaj w 25 dc podczas sprawdzania śluzu zobaczyłam, że jest on bardzo delikatnie podbarwiony nitkami krwi, wcześniej też zdarzały mi się plamienia przed miesiączką ale zazwyczaj były brązowe. Dodam, że od 17 dc biorę Primolut-nor czyli lek z dosyć dużą dawką progesteronu. Dziewczyny help! Czy według was mogę mieć nadzieję? Staramy się już prawie dwa lata i powoli się załamuję. -
Co prawda nie pamiętam czy coś mnie bolało i nie wiem kiedy była dokładnie owulacja, bo starania podjęliśmy w 11 i 12dc wtedy, a 20 czy 21 dc miałam cały dzień plamienia, gęsty śluz koloru...budyniu czekoladowego
A w drugiej ciąży to owulacje miałam prawdopodobnie 15 lub 16dc (miałam ból w podbrzuszu ale jak doczytałam nie musi on występować w momencie owulacji, a może być nawet 2 dni po) a 21 i 22dc miałam delikatne plamienie brązowawo czerwone
Paprota - nadzieja jest dopóki @ nie przylezie Życze Ci, żeby pojawiła się gdzieś za rok :ppaprota lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Paprota - i co tam u Ciebie ?
Mimi 85 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Ja w poprzednim miesiacu (moj 1cs z termometrem) mialam zagniezdzanie, na moim wykresie byl widoczny trzeci skok (wzrost) temperatur i udokumentowany 1-dniowy (duuzy!) spadek tempki w drugiej polowie cyklu i powrot do wysokiej tempki sprzed dnia implantacji. Czulam wtedy jakby lekkie pieczenie, z lewej dolnej strony, naprzemian slabsze i mocniejsze, odczuwalam to najbardziej przed pojsciem spac, bo wtedy czlowiek sie jakby lepiej w siebie wsluchuje. Niestety nie udalo sie (choc sie juz baaardzo ucieszylismy, ze taki ksiazkowy wykres to prawie jak dowod bycia w ciazy!), ale mamy przeogromna nadzieje, ze w tym, 2cs z nowym termometrem elektronicznym, bedzie podobnie (ksiazkowo!) tylko, ze tempka utrzyma sie na wysokim poziomie!
Zastanawia mnie czy to moje endometrium (za cienkie lub za grube) czy progesteron sa odpowiedzialne za to, ze sie jajeczko nie zagniezdzilo? A moze obie te sprawy wymagaja blizszego badania? Dodam ze mialam badanie na poziom hormonow i wszysko u mnie w normie wykazaly. Miesiaczki mam bardzo skape, stad podejrzewam, ze endometrium w moim przypadku bylo za cienkie. Zgodnie z naturalnymi zaleceniami na poprawe endometrium do owulacji 'zazywam' czerwonego wytrawnego wina i jem migdaly, oraz czesto ryby jak rowniez orzechy.
Na poczatku grudnia mamy 2ga wizyte w klinice, moze zaleca mi monitoring? A moze do tego czasu (w tym miesiacu) zajdziemy w tak upragniona ciaze, czego i Wam zycze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 16:47
Ren -