Witam zainteresowane dziewczyny- zapraszam
Postanowiłam stworzyć nowy temat bo jakoś nie potrafię odnaleźć się w pozostałych. Aktualnie nie staram się o ciążę. Obecnie jestem tytułową ZAWIESZKĄ ponieważ zawiesiłam starania na czas poprawy wagi i uregulowania hormonów.
Oczywiście nie zawieszam serduszkowania
i jakby się tak przypadkowo przytrafiło nie płakała bym po nocach
Ale fakt jest jeden. Bliższy mi temat diety i komponowania posiłków niż czekanie na owulację. Choć mój serce ostatnio płata mi figle i z każdym kg wyczekuje poprawy stanu zdrowia.
Mam nadzieję, że temat będzie bliski osobą z nadwagą i nieszczęsną IO która powoduje niezły bałagan w organizmie.
A więc:
Jestem Sandra, mam 28 lat. Schudłam już 5,5 kg, cykle w kratkę, cykle bezowulacyjne, jem leki i z każdym dniem zdrowieje na diecie całkowitej pozbawionej słodyczy i cukru.
Jeżeli jesteś lub czujesz się jak ZAWIESZKA- zapraszam. Wspólne wsparcie w walce z chorobą i motywowanie się do utrzymywanie diety- każdej z nas doda otuchy