My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
-
WIADOMOŚĆ
-
emilgiana wrote:Dziewczyny, u mnie biochemiczna.. 😥
Takie wakacje.. trafiłam do szpitala w Gdańsku, dzisiaj wyszłam. Zostajemy jeszcze tydzień, bo nie jestem w stanie teraz pół Polski jechać 😥
Tak mi przykro, trzymaj się i tak jak pisały dziewczyny wcześniej w razie czego pisz śmiało. Pomożemy jak możemy 😥emilgiana lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ - 30 lat (PCOS)
🧔🏻♂️ - 34 lata (cukrzyca typu I, leczenie onkologiczne, kiepskie nasienie)
😻 x4 - Wszystkie zdrowe i szczęśliwe 🥰
Jesteśmy w KLN INVICTA Warszawa
11/09/24 - Rocznica Ślubu i zakwalifikowanie nas do procedury IVF ✅
🔜 Oczekiwanie na 🐵 by zacząć brać anty -
Daga121222 wrote:Hej dziewczyny 🙂
Ostatnio pisałam o tym, że spóźnia mi się okres 5 dni i w poniedziałek finalnie go dostałam. Zazwyczaj mam tak, że trwa 6-7 dni, te ostatni dwa dni to takie lekkie plamienia/brudzenia. A teraz pierwszy raz mam tak, że jest w 4 dc koniec 🐒 (mam lekkie plamienie jeszcze), oczywiście bardzo się z tego powodu cieszę 🙂 ale chodzi mi bardziej o to, że od dzisiaj mam bardzo dużo przezroczystego śluzu 😳 czy to możliwe?! Możliwe by zaczęły mi się dni płodne w ostatnim dniu miesiączki? Czy któraś z Was tak miała?Daga121222 lubi tę wiadomość
👦 29 l.
- podstawowe wyniki nasienia ✅
- posiew (e.coli ) ❌
👩 30 l.
- bolesne stosunki - pochwica/endometrioza?
- AMH 0,85 (12.2023)
- Za niskie wyniki hormonów prog i estradiol
- D3 35 (04.2024) -> 89 (07.2024)✅
- TSH 0,95 (07.2024) ✅
-hiperprolaktynemia?
- bakterie w posiewie
03.2024: Naprotechnolog
+ Model Creightona
05/06. 2024:
Pierwszy cykl stymulowany -lametta (jest owulacja,7dpo estrdiol 76, prog 11,9, nie ma ciąży ❌)
06/07. 2024:
Drugi cykl stymulowany - lametta (3 pęcherzyki, 1 pękł, 7dpo estradiol 77, prog 12,6) nie ma ciąży ❌
07/08.2024
Trzeci cykl stymulowany - lametta (7dpo estradiol 98, ptogesteron 19,97) nie ma ciąży ❌
🔜 20.09 laparoskopia diagnostyczna ?
💊 Suplementy:
D3 (Vigantoletten)
Up Fertil Woman ( od 06.2024 )
Biosteron (04.2024 - 07.2024)
Olej z wiesiołka ( od 11.2023 do 04.2024 i w formie tabletek od 07.2024)
Koenzym Q10 + E ( od 07.2024)
NAC (od 07.2024)
💊 Leki:
Lametta
Dostinex
Glucophage -
Emi, tak strasznie mi przykro, że i Ciebie to spotkało 🥺 każdy radzi sobie ze stratą na swój sposób, daj sobie tyle czasu, ile potrzebujesz 🫂
emilgiana lubi tę wiadomość
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔
~~~~~~~~~~~~~~~~
💉Neoparin+💊 Acard150
„Somewhere over the rainbow…” -
Emilgiana tak mi przykro Przede wszystkim skorzystaj z pomocy, jeśli czujesz, że Cię to przerasta, co nie jest dziwne. Ten okropny czas minie i życie Cię jeszcze może zaskoczyć.
emilgiana lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❎
✅Drugi cykl stymulowany--> ❎
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❓
Pierwszy monitoring - 10 dc - 10.06 - jajniki drobnopecherzykowe
11-16.06 - zastrzyki Fostimon
17.06 - drugi monitoring
🌼 Pozostałe leki/ suple: Formetic (metformina), Dostinex (raz w tyg.), Fertistim, Wit. D, Omega 3, Wiesiołek -
emilgiana wrote:Dziewczyny, u mnie biochemiczna.. 😥
Takie wakacje.. trafiłam do szpitala w Gdańsku, dzisiaj wyszłam. Zostajemy jeszcze tydzień, bo nie jestem w stanie teraz pół Polski jechać 😥
Bardzo mi przykro...emilgiana lubi tę wiadomość
👩29
ₒ niedoczynność tarczycy, pcos, hiperinsulinizm, podwyższone androgeny, zbyt wysoki stosunek fsh:lh, długie cykle, brak owulacji
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta, ovitrelle
👨30
ₒ insulinooporność, nadciśnienie, łysienie androgenowe spowodowane zbyt wysokim kortyzolem
👶starania od stycznia 2024 r., 6 cykl starań
💊1 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 17mm pęcherzyka dominującego na lewym jajniku, krótka faza lutealna ❌
💊 2 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 23mm pęcherzyka dominującego na prawym jajniku, owulacja potwierdzona, jest ciałko żółte
🩸 26.06
🥚 11.09
🗓️ 23.09 - testowanie
📆 Kalendarz wizyt -
Dziękuję za wszystkie Wasze słowa ❤️ są niezwykle pomocne i kojące
Ja się w walce nie poddaję.. może to chore ale z jednej strony rozpacz a z drugiej myślenie 'ale to znaczy, że mogę być w ciąży, to dobrze'..
Najgorzej to się tłumaczyć z tego, oczywiście nie mam obowiązku i komfort, że mam własną działalność, która funkcjonuje i bez mojej obecności, ale jednak teściowie w bliskim sąsiedztwie.. już dzwonili i pytali czemu nie wracamy. A ja nie wiem co powiedzieć. Nie chcę nikomu mówić, oni nawet nie wiedzą o staraniach, gadają, że nie mamy dzieci, bo jestem zbyt wygodna na to. Że tylko rzęsy i paznokcie robię (takie słowa dzisiaj padły od teściowej) ale już nie wiedzą, że wyjście co 3 tygodnie na rzęsy czy paznokcie to dla mnie terapia. Że długo walczyłam, żeby w ogóle z domu wychodzić. Druga synowa może robić, bo ma dzieci 🤣 no taka logika
Eh, ciężkie to wszystko.
Szkoda, że nie da się zapaść w jakiś sen zimowy.
Jadzia19 lubi tę wiadomość
-
emilgiana wrote:Dziękuję za wszystkie Wasze słowa ❤️ są niezwykle pomocne i kojące
Ja się w walce nie poddaję.. może to chore ale z jednej strony rozpacz a z drugiej myślenie 'ale to znaczy, że mogę być w ciąży, to dobrze'..
Najgorzej to się tłumaczyć z tego, oczywiście nie mam obowiązku i komfort, że mam własną działalność, która funkcjonuje i bez mojej obecności, ale jednak teściowie w bliskim sąsiedztwie.. już dzwonili i pytali czemu nie wracamy. A ja nie wiem co powiedzieć. Nie chcę nikomu mówić, oni nawet nie wiedzą o staraniach, gadają, że nie mamy dzieci, bo jestem zbyt wygodna na to. Że tylko rzęsy i paznokcie robię (takie słowa dzisiaj padły od teściowej) ale już nie wiedzą, że wyjście co 3 tygodnie na rzęsy czy paznokcie to dla mnie terapia. Że długo walczyłam, żeby w ogóle z domu wychodzić. Druga synowa może robić, bo ma dzieci 🤣 no taka logika
Eh, ciężkie to wszystko.
Szkoda, że nie da się zapaść w jakiś sen zimowy.
Ach te „pomocne” teksty rodziny… wiem, że to trudne, ale spróbuj się tym nie przejmować i puszczać mimo uszu, to nie jest ich sprawa. Zawsze możesz też odpyskować (oczywiście jeśli czujesz się na siłach) 😉
Też słyszałam podobne teksty od moich dziadków. Stan mojej macicy był ich ulubionym tematem przy rodzinnym stole. Szczytem było gdy bez ogródek zasugerowali, że może powinnam chłopa zmienić bo ten mój to chyba coś „nie tego”.
Zagotowałam się, a jeśli ktoś mnie doprowadzi do wewnętrznego szału to wychodzi ze mnie cham, burak i prostak. Ze stoickim spokojem, patrząc im prosto w oczy odparłam, że nie mamy dzieci bo czekamy aż się zwolni miejsce w rodzinie. Pomogło 😉
BillieJean, emilgiana, Hibiskus, Anulek84, Paula6432, monii00, Ann1997 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️ - 30 lat (PCOS)
🧔🏻♂️ - 34 lata (cukrzyca typu I, leczenie onkologiczne, kiepskie nasienie)
😻 x4 - Wszystkie zdrowe i szczęśliwe 🥰
Jesteśmy w KLN INVICTA Warszawa
11/09/24 - Rocznica Ślubu i zakwalifikowanie nas do procedury IVF ✅
🔜 Oczekiwanie na 🐵 by zacząć brać anty -
emilgiana wrote:Dziękuję, kochana 😥
Dobrze, że jesteście.
Ja jestem dosłownie w opłakanym stanie, wczoraj musiał być u mnie psychiatra, dostawałam relanium w szpitalu. Mam silne leki uspokajające, ale co z tego..
jesteśmy z Tobą Kochana ❤️🩹 strasznie mi przykro ;;(((emilgiana lubi tę wiadomość
-
emilgiana wrote:Dziękuję, kochana 😥
Dobrze, że jesteście.
Ja jestem dosłownie w opłakanym stanie, wczoraj musiał być u mnie psychiatra, dostawałam relanium w szpitalu. Mam silne leki uspokajające, ale co z tego..
Tak się cieszyłam, że się udało. 😔 Ale to nic, jeszcze przyjdzie na Nas czas. 💗
Dobrze, że skorzystałas z pomocy psychiatry, daj sobie czas i jeśli bedziesz czuła, że nie dajesz rady to umów się do specjalisty. Będę to powtarzać każdemu bo ja czekałam i myślałam, że przecież i tak to mi nic nie da.
Teraz wiem, że to było najlepsze co mogłam zrobić.
Trzymaj się! 🌸emilgiana lubi tę wiadomość
👩 29
Hormony 🆗 ( LH - 7,70 IU/l, FSH - 6,76 U/l, Prolaktyna - 325 mU/l, DHEA-S 196 ug/d, Estradiol 40,95pg/ml )
USG 🆗
Cykle 25-28 dni
Psychoterapia od października 2023 r. (stwierdzona depresja i zaburzenia lękowe)
👨 28
Październik 2023 - OAT II, ŻPN, wysoka prolaktyna (Koncentracja 4,09 mln/ml, całkowita liczba 17,59 m/próba, morfologia 1 %) 😨
➡️ Agapurin, Bromocorn, TenFertilON
Grudzień 2023 r. - Koncentracja 37,82 mln/ml, Całość 177,75 mln, Ruch a+b 42,95 %, morfologia 8 %, fragmentacja - 🆗
29.04 ➡️ HSG 🆗 jajowody drożne
15.06 ⏸️ 14 cykl starań 🤯
17.06 beta 1 125 mlU/ml
19.06 beta 2 817 mlU/ml
21.06 beta 6 686 mlU/ml
05.07 zarodek 9,2 mm z bijącym 💗
➡️ 01.08 - pobranie krwii do NIFTY (zdrowy chłopak) 💙
➡️ 8.08 - USG I trymestru + PAPPA (wszystko ok 😍) -
@pp2018 Jeszcze nie. Dieta będzie dużo gorsza do ogarnięcia.
@Daga121222 Możliwe. Może będziesz mieć krótki cykl.
@Hach Gratulacje.
@Emilgiana Przykro mi.Hach, pp2018 lubią tę wiadomość
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
Stan zapalny
Przewaga estrogenowa
Ogólnie dramat...
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙 -
Wyszłam ze szpitala bez żadnego krwawienia czy plamień.. wszystko wyczyszczone
Nie pamiętam co mówili lekarze, to był taki stan, że wszystko mam jak przez mgłę, mnie odcięło, totalna derealizacja. Mąż ma podobnie, też to bardzo przeszedł i przechodzi..
Dlatego pytam Was o co chodzi
Cały wieczór byłam taka jak na okres, godzinę temu zaczęły się okresowe skurcze (no, może trochę silniejsze) a teraz patrzę i krew.. czuję jakby miał mi się rozkręcić okres
Czy to jest możliwe? Czy mam szukać lekarza czy to zupełnie normalne? -
emilgiana wrote:Dziękuję za wszystkie Wasze słowa ❤️ są niezwykle pomocne i kojące
Ja się w walce nie poddaję.. może to chore ale z jednej strony rozpacz a z drugiej myślenie 'ale to znaczy, że mogę być w ciąży, to dobrze'..
Najgorzej to się tłumaczyć z tego, oczywiście nie mam obowiązku i komfort, że mam własną działalność, która funkcjonuje i bez mojej obecności, ale jednak teściowie w bliskim sąsiedztwie.. już dzwonili i pytali czemu nie wracamy. A ja nie wiem co powiedzieć. Nie chcę nikomu mówić, oni nawet nie wiedzą o staraniach, gadają, że nie mamy dzieci, bo jestem zbyt wygodna na to. Że tylko rzęsy i paznokcie robię (takie słowa dzisiaj padły od teściowej) ale już nie wiedzą, że wyjście co 3 tygodnie na rzęsy czy paznokcie to dla mnie terapia. Że długo walczyłam, żeby w ogóle z domu wychodzić. Druga synowa może robić, bo ma dzieci 🤣 no taka logika
Eh, ciężkie to wszystko.
Szkoda, że nie da się zapaść w jakiś sen zimowy.
Nam mój teściowa nigdy nic takiego nie mówiła, bo uwaza nas za dzieci... natomiast babcia i chrzestna męża podpytują. Jak któregoś razu zaśmiała się, kiedy to dziecko, to jej powiedziałam, że to nie takie proste i od tamtej pory mam spokoj. Mąż też wyjaśnił im, żeby dali spokoj.
Emi, glowa do góry.taj pisalas, ta strata na dwa oblicza. Bolesna i radosna, bi organizm załapał i możesz być w ciąży! Najlepsza wiadomość.
Ci do krwawienia, nie pomogę, ale może powrót do szpitala? Niech co zbadają!emilgiana lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny 🌞
Gratuluję wszystkim pięknych bet i ⏸️❤️❤️❤️
Zimozielona, kochana pamiętam Twoją stratę, wierzę, że teraz wszystko będzie dobrze ❤️❤️❤️
🫂Za 🐒
U mnie dziś 11dpo i biało, ale może wczoraj dopiero było zagnieżdżenie 🤔
Miłego dnia kobietki ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca, 07:18
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
aktualnie 12cs o 3 maleństwo -
emilgiana wrote:Dziękuję za wszystkie Wasze słowa ❤️ są niezwykle pomocne i kojące
Ja się w walce nie poddaję.. może to chore ale z jednej strony rozpacz a z drugiej myślenie 'ale to znaczy, że mogę być w ciąży, to dobrze'..
Najgorzej to się tłumaczyć z tego, oczywiście nie mam obowiązku i komfort, że mam własną działalność, która funkcjonuje i bez mojej obecności, ale jednak teściowie w bliskim sąsiedztwie.. już dzwonili i pytali czemu nie wracamy. A ja nie wiem co powiedzieć. Nie chcę nikomu mówić, oni nawet nie wiedzą o staraniach, gadają, że nie mamy dzieci, bo jestem zbyt wygodna na to. Że tylko rzęsy i paznokcie robię (takie słowa dzisiaj padły od teściowej) ale już nie wiedzą, że wyjście co 3 tygodnie na rzęsy czy paznokcie to dla mnie terapia. Że długo walczyłam, żeby w ogóle z domu wychodzić. Druga synowa może robić, bo ma dzieci 🤣 no taka logika
Eh, ciężkie to wszystko.
Szkoda, że nie da się zapaść w jakiś sen zimowy.
Powiem Ci, że ja Cię rozumiem z tym, że z jednej strony przykro, ale z drugiej jest sygnał, że jednak można zajść w ciążę. Ja jestem podobnym przypadkiem, który nawet nigdy nie zaszedł w ciążę, więc pewnie miałabym podobne podejście do Twojego.
Myślę, że takim osobom lepiej nie mówić, bo skończą się teksty o paznokciach, a mogą zacząć gorsze. Ja mam wspaniałych teściów, którzy póki co nic nie mówią, ale też się boje, że przyjdzie taki moment, bo zaraz 30 mi stuknie... Także niech sobie gadają o paznokciach, a Ty puszczaj to mimo uszu, nie bierz sobie tego do głowy.emilgiana lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❎
✅Drugi cykl stymulowany--> ❎
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❓
Pierwszy monitoring - 10 dc - 10.06 - jajniki drobnopecherzykowe
11-16.06 - zastrzyki Fostimon
17.06 - drugi monitoring
🌼 Pozostałe leki/ suple: Formetic (metformina), Dostinex (raz w tyg.), Fertistim, Wit. D, Omega 3, Wiesiołek -
@emilgiana ja swoje pierwsze poronienie, też potraktowałam, jako cudną informację, że mogę być w ciąży ❤️ nawet jak poznałam mojego męża, powiedziałam mu, że nie mogę mieć dzieci, i zrozumiem jak nie będzie chciał kontynuować znajomości 🙈Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
aktualnie 12cs o 3 maleństwo -
emilgiana bardzo mi przykroStart starania: Marzec 2024
7 cs ⭐️
5 cykl naturalny
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
23-08 - rozpoczęcie🩸
9/10- 09 - owulacja 🥚
👩25 lat
👨26 lat
🐶3 lata
*Wit C, wit D, Kwas foliowy, Omega 3, Euthyrox 25, Feristim
*Feristim Men
📆📆
02-09 - usg piersi
07-09 - badania w klinice
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
emilgiana wrote:Wyszłam ze szpitala bez żadnego krwawienia czy plamień.. wszystko wyczyszczone
Nie pamiętam co mówili lekarze, to był taki stan, że wszystko mam jak przez mgłę, mnie odcięło, totalna derealizacja. Mąż ma podobnie, też to bardzo przeszedł i przechodzi..
Dlatego pytam Was o co chodzi
Cały wieczór byłam taka jak na okres, godzinę temu zaczęły się okresowe skurcze (no, może trochę silniejsze) a teraz patrzę i krew.. czuję jakby miał mi się rozkręcić okres
Czy to jest możliwe? Czy mam szukać lekarza czy to zupełnie normalne?
Kochana jeśli miałaś łyżeczkowanie to krwawienie może utrzymać się do tygodnia. Ja po wyjściu jeszcze miałam z 5 dni krwawienia. To wszystko musi się oczyścić i obkurczyć. Natomiast jeśli coś cię bardzo niepokoi to nie czekaj tylko pojedź. Bo przypadki są różne i warto sprawdzić
A co do mieszanych uczuć miałam tak samo. Z jednej strony rozpacz ale z drugiej szczęście że chociaż udało się zajść. Co prawda poroniłam ponad rok temu i od tamtej pory drugi raz już mi się nie udało zajść no ale walczymy dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca, 07:53
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia