Hej dziewczyny , powiedzcie mi kochane jak to jest z tym testowaniem ? Pamietam gdy zaszłam w pierwszą ciąże dwie kreski pojawiły się już 9 dni od owulacji , kilka dni przed @ wiedziałam ze jestem w ciąży . Teoretycznie powinnam być 12,13 dpo , owulacja powinna być około 9,10 czerwca . Wczoraj wykonałam bobo test o czułości 25 ml i nie wiem czy był po prostu felerny bo w przeciągu tych przepisowych 5 minut pojawił się cień kreski .. dzisiaj powtórzyłam innej firmy i chyba wyszedł negatywny bo niczego tam nie widziałam , ewentualnie pod światło może coś tam .. cykle mam troszkę nieregularne po porodzie wiec ciężko mi powiedzieć kiedy powinnam dostać miesiączkę . Według kalendarza ma pojawić się 24.06 chociaż nie mam pewności . Jeśli chodzi o objawy to moje piersi są bardzo tkliwe ( jak nigdy dotąd ) i dzisiaj po południu czułam dość intensywne kłucie jajnika z którego była owulacja , aż po prostu promieniowało na nogę , tak Jak w pierwszej ciąży , chodź trwało to o wiele dłużej . Czy jest tu jakaś mamuśka lub staraczka której testy wychodziły negatywne dwa trzy dni przed spodziewana miesiączka a mimo to były w ciąży ? Pozdrawiam serdecznie