PCOS a ciąża ?

Po długim staraniu dowiedziałam się ze mam PCOS. Czy którejś z Was udało się zajść w ciąże z PCOS.?Jestem okropnie załamana

Absolutnie proszę się nie przejmuj.
Po pierwsze warto skonsultować tez wyniki z innym lekarzem (chyba ze ufasz temu obecnemu to ok) ja gdy się dowiedziałam o pcos tez byłam załamana, ale leki i odpowiednia suplementacja (zaczęłam stosować się do wskazówek z ebooka o pcos z akademia płodności (niesamowicie polecam dziewczyny!) doprowadziliśmy do tego, ze jeden jajnik zaczął normalnie pracować i udało się zajść w ciąże naturalnie, co prawda w 13 cyklu, ale się udało 😊
U mnie jeszcze był problem z nawracającymi torbielami i gdy byłam na wizycie u lekarza przed wyznaczona laparoskopią dowiedziałam się, ze torbiel „sam” się zmniejszył ale co niespodzianka jest dobrze zagnieżdżony pęcherzyk ciążowy 🥹
Ciąża z pcos jest jak najbardziej możliwa 😊

Masa kobiet zachodzi w ciążę z PCOS. Pytanie czy:
- masz PCOS, czyli zespół chorobowy charakteryzujący się cyklami bezowulacyjnymi, nadprodukcja męskich hormonów, towarzyszą ci objawy takie jak trądzik, nadmierne owłosienie, insulinooporności itp.
- czy moze masz PCO, czyli wielopecherzykowy obraz jajników na USG.
Pytam, bo PCOS jest chyba jednym z częściej źle diagnozowanych zaburzeń i warto czasem skonsultować się z kilkoma specjalistami w różnych fazach cyklu którzy potwierdza lub zaprzecza diagnozie. Tak jak to pierwsze może utrudniać zajście w ciążę przez sam fakt braku naturalnych owulacji, tak to drugie bywa przejściowym stanem i samo w sobie nie jest problemem.
Ja mam PCOS w stanie remisji, aktualnie bez objawów. Ogarnęłam wszystko dietą, suplementacja i poprawą stylu życia, nie przyjmowałam żadnych leków i po uregulowaniu zaszłam w ciążę.

Witam Was serdecznie. Jestem tutaj od niedawna.
Z mężem od roku staramy się o dziecko. Na razie bezskutecznie. Mam PCOS, IO oraz niedoczynność tarczycy.
Robiłam badania hormonalne, krzywą cukrową i insulinową, AMH, badanie drożności jajowodów (oba drożne), badania tarczycy (cały panel). Mąż robił badanie nasienia i wyniki były dobre.
Jestem po pierwszej inseminacji, zrobiłam test 2 tygodnie po i wynik negatywny. Zostało jeszcze kilka dni do okresu, ale i tak pewnie cykl stracony.
Z leków biorę Euthyrox, Glucophage, Lametta ( 3 do 7 dc), Duphaston po owulacji. Oprócz tego witaminę D i kwasy omega 3.
Pytanie jakie badania jeszcze warto zrobić oraz jakie suplementy można jeszcze dołożyć?
Możecie polecić dobrego ginekologa w Poznaniu lub okolicach?

Hej ! My staramy się prawie 3,5 roku, lecz niestety pcos zdiagnozowano u mnie dopiero w kwietniu w Klinice leczenia niepłodności. Póki co nie ma efektu, walczymy dalej

Ja mam zaraz 38 lat wiec czasu mało jestem załamana 🙈

Hejka, pewnie U mnie sprawdziły się:
- ebook Akademii Płodności "Jak pokonać PCOS". Wykupiłam też kilka ich diet, ale to tak raczej żeby się zainspirować. Nie trzymam się 1:1 ale wiele ogólnych nawyków przyswoilam odnośnie takiej przeciwzapalnej diety. Dużo darmowych info przemycaja w swoim podcaście. Dziś mają też o 19 darmowy webinar dotyczący diety, można się jeszcze zapisać, więc zostawiam link jakby co: https://akademiaplodnosci.pl/webinar/
- podcast i Instagram Kasi Kożuch Więcej niż Hormony - Kasia jest dietetyczką kliniczną i magistrem farmacji, zajmuje się też medycyną funkcjonalną i jej niestandardowe podejście najbardziej chyba "zrewolucjonizowało" moje myślenie o hormonach, dlatego mega polecam ♥️ Od niej dowiedziałam się że PCOS to nie jest jakaś choroba na wieczność, że to pewna skłonność organizmu do danych stanów chorobowych i ze po wprowadzeniu zmian w stylu życia naprawdę można ten stan cofnąc i wyeliminować objawy.
- Instagram Eweliny Grajlich "Dietetyka Hormonalna" - chyba najbardziej z wszystkich skupiony właśnie na PCOS. Dużo info o wspieracej suplementacji.

Bardzo proszę ♥️ Życzę w takim razie szybkiego nadejścia miesiączki i tym samym szybkiej możliwości rozpoczęcia diagnostyki 😉

Potwierdzam, również korzystałam z ebooków Akademii Płodności, i super wskazówek jak "podrasować" swoje żywienie. Ponad rok starań z PCOS i nic. Zaczęłam stosować ich zalecenia i w drugim cyklu dwie kreski 😮 niestety straciłam ta ciążę. Potem już wiedziałam co robić i przy pierwszej próbie się udało. Dziś też byłam na webinarze bo właśnie zaczynamy starania o rodzeństwo 😁 za tydzień termin @ może nie przyjdzie 🙏 w ogóle zaczęło się od tego że ginekolog do którego poszłam z problemem zajścia w ciążę powiedział mi że najlepszym lekarstwem na PCOS jest dieta i mnie odprawił, ale miał racje, także polecam z całego serducha ❤️

Szukam dziewczyn które zażywają lek z metforminą na PCOS a nie mają insulinooporności.
Czy pomógł Wam wyrównać/przywrócić cykle i zajść w ciąże?

Dziewczyny ja specjalnie założyłam konto, żeby dodać post. Sama wcześniej szukałam jakichkolwiek informacji na forach, więc napiszę coś o swojej historii.
Ja mam PCOS od wielu lat. Przez 9 lat przyjmowałam antykoncepcję. W końcu przyszedł czas na starania. Odstawiłam tabletki i zaczęliśmy działać, co nie było łatwe, bo cykle były mega długie. Jeszcze w tamtym momencie nie wiedziałam, że przy pcos testy owulacje wychodzą fałszywie dodatnie.
Staraliśmy się przez 9 miesięcy i nic z tego. W październiku poszłam do kliniki leczenia niepłodności, gdzie lekarz potwierdził "bogato policystyczne jajniki". Zalecił badanie AMH i wypisał Lamette czyli letrozole. Brałam tą Lamette i w międzyczasie zrobiłam te badanie. Jak lekarz spojrzał na wynik, był blisko 26 to powiedział, że tu raczej nie ma żadnej szansy oprócz pozaustrojowo, ale na szczęście zrobił usg żeby zobaczyć czy letrozole przynoszą efekt. Okazało się, że zrobił się jeden ładny pęcherzyk. Dostałam info kiedy będzie owulacja, kiedy należy się starać, na początek dostałam też progesteron i już w pierwszym cyklu starań zaszłam w ciążę z beznadziejnego przypadku stałam się mega łatwym przypadkiem. Dziewczyny ile osób tyle historii, ale mnóstwo kobiet z pcos zachodzi w ciążę i rodzi zdrowe dzieci. Medycyna poszła bardzo do przodu i czasem mała stymulacja może zdziałać cuda.

Kurcze jesteś moją nadzieją moje AMH 23 i lekarka odrazu, trzeba będzie invitro. Ja jak zobaczyłam ten wynik to aż usiadłam. I mam wrażenie że nawet za bardzo nie chciała robić symulacji "bo to bez sensu" ale wypisała mi lamette i kazała próbować. Mam ogromną nadzieję że coś ruszy:)

Trzymam kciuki gdyby mój lekarz wcześniej zobaczył wynik AMH, to pewnie nie dałby mi Lametty tylko "w ciemno" oceniłby, że pozostaje in vitro, więc miałam trochę szczęścia. Będzie dobrze

Poradźcie czy dobrze rozumiem, że najwyraźniej mam PCO a nie PCOS. Moje AMH to 7,09 w wieku 32. Mialam ponad 2 lata temu przypisany Norprolac, bo delikatnie mialam wiekszy progesteron po teście obciążeniowym (coś takiego, chodzi o to, że mialam pobraną krew a potem dali mi tabletke i za jakis czas znowu). W obrazie USG czasem mam wiele pęchrzyków, czasem nie. Widywano też ładny zaczątek owulacji, więc sądzę, że po prostu różnie bywa. Nie mam trądziku, może cera nie jest najlepsza, ale raczej powiedziałabym, że niewiele jakichś problemów na niej jest aktualnie - bywało gorzej znacznie. Nie mam nadwagi, zupełnie odwrotnie - jestem bardzo szczupła, ale jeszcze mieszczę się w BMI w dolnej granicy. Od września biorę też Duphaston (16-25 dc) i od tego prawie nie mam PMSa (brak ciężkich nóg, zwykle mało dokuczliwe piersi). Rozumiem, że powyższe co opisałam raczej wskazuje na PCO a nie PCOS?

Czy dało sie zajsc w ciąże z tak wysokim amh?

Byliśmy dziś na pierwszej wizycie w klinice. Wcześniej każde z nas próbowało się leczyć u lekarzy w zwykłych przychodniach. Lekarz powiedział że mam PCOS i insulinooporność.
Kazał kupić lek Androstop. Nigdzie nie mogę go znaleźć. Znacie jakieś zamienniki?

Masz zdiagnozowane PCOS? Otrzymaj abonament Premium do aplikacji OvuFriend lub darmowy voucher na wybrane badania! 🎁

Jeśli masz medycznie stwierdzone PCOS potwierdzone jednym z poniższych:
➡️diagnozą / opinią lekarską na piśmie,
➡️wypisem ze szpitala,
➡️USG jajników z opisem,
➡️ badaniami laboratoryjnymi.

… koniecznie odezwij się do nas na [email protected] w tytule wpisując „MAM PCOS”. Odpowiemy jeszcze tego samego dnia i przydzielimy Ci prezent. ❤️

Ważne: jeśli na wcześniejszych etapach, udostępniłaś nam swoje wyniki badań - zignoruj ten komunikat.

Czekamy na Wasze wiadomości! 🙂