X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Płyn w zatoce Douglasa w ciąży
Odpowiedz

Płyn w zatoce Douglasa w ciąży

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Konwalijka Koleżanka
    Postów: 44 2

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Mam dziś za sobą pierwszą wizytę, na której lekarz stwierdził pęcherzyk ciążowy w macicy, 11.04 moja beta to 2181, a 14.04 to było 5583. Gdy powiedziałam o tym lekarce to powiedziała, ze taka beta jest wysoka i może świadczyć o ciąży bliźniaczej. Jednak w macicy jest jeden zarodek. Stwierdziła ze prawy jajnik położny jest w zatoce Douglasa, w której jest trochę płynu (coś tam ma 1,99 cm). Zasugerowała, żebym za kilka dni powtórzyła badanie i to zweryfikowała, bo istnieje bardzo małe ale jakieś prawdopodobieństwo, że drugi zarodek może być poza macicą. Jednak nie mam żadnych plamień, jednostronnego bólu, czasem takie uczucie jak na okres. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji? Bądź któraś z was ma jakąś wiedzę na ten temat?

  • Konwalijka Koleżanka
    Postów: 44 2

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam, ze pierwszy dzień ostatniej miesiączki był to 9 marca, wiec jest to 5-6 tydzien

  • Odiodi Koleżanka
    Postów: 160 16

    Wysłany: 11 maja 2023, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Konwalijkai jak potoczyły się sprawy?
    Ja mam taką sytuację, że jestem dzisiaj w 24 dniu cyklu. Staramy się o dziecko od 3 cykli. Wczoraj czyli w 23 dniu złapał mnie straszny bol jajnika, promienujacy, silny moim zdaniem. Pół dnia po prawej stronie pół po lewej. Zapisałam się na szybką wizytę u ginekologa i dzisiaj powiedział mi, że mam plyn 2 cm. Lekarz niestety za duzo mi nie powiedział co moze byc przyczyną i czułam sie zbagatelizowana na tej wizytcie także za dużo się nie dowiedziałam.Dzisiaj tez bol większy minął, zabolało chyba tylko przez badanie, bo znowu została ta część podbrzusza przy badaniu trochę podrażniona ale bol już jest lekk awy. Wczoraj był silny. Rano przed wizytą zrobiłam test ciazowy profilaktycznie, chociaż wiem, że to znacznie za szybko natomiast wyszedl cień. W poprzednich cyklach nie miałam żadnych śladów po 2 kresce na testach także, cos mnie tknęło żeby poszukać o tym informacji. Wiadomo liczę na ciążę i to zdrową, ale ten bol mnie bardzo niepokoi. Daj znać co u Ciebie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2023, 10:54

  • Odiodi Koleżanka
    Postów: 160 16

    Wysłany: 15 maja 2023, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ja opowiem o swoim przypadku (na 2 wątku), ponieważ sama szukałam informacji co może znaczyć płyn w zatoce douglasa o czym dowiedziałam się przypadkiem - cykl zakończony sukcesem.

    Zobaczyłam 2 kreseczki po 3 miesiącach starań. Jedyne co zmieniłam w tym cyklu to piłam fertistim.
    Nie mierzyłam temperatury więc nie mam pewności kiedy była faktycznie owulacja, stosowałam tylko kalendarzyk z aplikacją. Dni płodne niby od 27 kwietnia do 3 maja pokazywała mi aplikacja. Kochaliśmy się w tym czasie 5 razy. Miałam ból owulacyjny jajnika bo zawsze taki mam i on faktycznie miał miejsce koło 14 dnia cyklu. Jedyna zmiana w porównaniu do innych cykli była taka, że bolał mnie prawy jajnik gdzie wcześniej 2 razy bolał lewy.

    Kilka dni później, rano po wieczornym współżyciu strasznie zaczął mnie boleć znowu jajnik, ale tak silnie, że nie byłam pewna czy to rwa kulszowa czy zapalenie wyrostka, czy jakieś zapalenie narządów rodnych, czy nie daj boże ciąża pozamaciczna, bo promieniował na plecy i pachwinę aż na całe nogi. Do tego w tym cyklu bolał mnie też pęcherz i lekko piekło podczas oddawania moczu. W tym cyklu równiez, już po teoretycznej owulacji (14 dzień) 2 razy czułam ból podczas lub po stosunku. Raz do tego stopnia że nie byliśmy w stanie kontynuować - co zdarzyło się też 1 raz.

    Wracając do bólu jajnika - ból pół dnia (23 dzień cyklu) utrzymywał się na prawnym jajniku, drugą połowę przeszedł głównie na lewy(w ciągu dnia te bóle promieniowały też na całe podbrzusze). Ból był na tyle silny, że zapisałam się na pilną wizytę u ginekologa. Wizytę miałam dzień po tym silnym bólu, rano jak już się obudziłam ból przeszedł, zostało tylko takie lekkie "Czucie".

    Na wizycie gine powiedział, że jajniki ok, macica ok, i że jajeczkowanie miało miejsce, i że jest sporo płynu (2 cm - to miało miejsce w 24 dniu cyklu - czyli w teorii 10 dni po owu - ale jak wcześniej mówiłam, nie wiem dokładnie kiedy faktycznie miała miejsce - zgaduje, że właśnie 14 dnia kiedy miałam ból owulacyjny jajnika i śluz by na to wskazywał oraz duża chęć na seks). Gine powiedział, że to prawdopodobnie jakieś zaburzenia jajeczkowania i doszło do pęknięcia jajeczka albo torbieli albo bóg wie czego, ale, że prawdopodobnie ból był spowodowany tym co rosło i pękło i że wraz z miesiączką ból przejdzie, płyn się wchłonie czy coś tam. W dzień wizyty (24 dzień cyklu) rano z drugiego moczu (bo z 1 zapomniałam) zrobiłam profilaktycznie test chociaż wiedziałam, że za wcześnie na testowanie, ale skoro szłam do gine to stwierdziłam, że nie zaszkodzi - na teście facelle zauważyłam taki cień cienia - ale nie potraktowałam tego jako pozytywny test i nie mówiłam na wizycie.

    Dzień później -25 dzień cyklu zrobiłam 2 kolejne testy - głównie ze względu, że miałam pinka super czułego i facelle ale z tej samej serii co ten z dnia wcześniejszego, więc dla upewnienia się, że testy nie są wadliwe zrobiłam 2 różnych firm - na obu kreski - na facelle ciemniejsza 2 kreska, na pinku też widoczna ale lżejsza.

    od 24/5 dnia cyklu bóle jajników w większości przeszły, pozostały tylko takie co jakiś czas ukłucia albo lekkie bóle podburzusza/jajników - chwilami jak na okres ale chwilowe i lekkie.

    Dzień 28 cyklu - zrobiłam kolejny test - bobo test - mocna 2 kreska. Łącznie można powiedzieć, że zrobiłam 4 testy wszystkie pozytywne (chociaż, tego pierwsze facelle tak nie potraktowałam, bo myślałam, że taki cień to nie pozytywny test).

    Do tej pory objawy wczesnej ciąży jakie doświadczyłam w tym cyklu - ból piersi, ale do wytrzymania i zwiększony obwód piersi, momentami wzdęcia, czasami bóle jajników i podbrzusza jak na okres (oprócz tych przez które trafiłam do lekarza - te były silne i nigdy czegoś takiego nie miałam).

    Wizytę mam pod koniec maja, jeśli wszystko się będzie dobrze rozwijać będę akurat w 6 tygodniu. Napisałam swoją historię, bo sama dużo informacji na ten temat nie znalazłam, a stresu trochę sie najadłam - bałam się, że się udało, ale ciąża jest poza maciczna, stąd ten ból - czy tak nie jest, jeszcze nie wiem , ale bóle przeszły więc mam nadzieję, że będzie dobrze.

  • Odiodi Koleżanka
    Postów: 160 16

    Wysłany: 15 maja 2023, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalijka- a jak u Ciebie, wiesz coś więcej, czy to ciążą bliźniacza ? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2023, 10:54

  • Odiodi Koleżanka
    Postów: 160 16

    Wysłany: 15 maja 2023, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    update - dzisiaj po pracy poszłam też na betę i wyszła 194 mIU/mL (28 dzień cyklu)

  • Konwalijka Koleżanka
    Postów: 44 2

    Wysłany: 15 maja 2023, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odiodi wrote:
    Konwalijka- a jak u Ciebie, wiesz coś więcej, czy to ciążą bliźniacza ? :D
    Okazało się, że ten „płyn” to ten, który zwyczajnie pojawia się w prawidłowej ciąży w macicy. Ginekolog zle mnie zbadała, zle opisała badanie… według niej moj jajnik był w tej zatoce, a na wizycie u innej lekarki wszystko było jak należy… trafiła mi się jakaś dziwna ta lekarka. Obecnie 10 tydzień ciąży :) i beta wg innego lekarza była jak najbardziej prawidłowa i nie wskazywała na ciaze bliźniacza i jest jedna dzidzia :)

  • Odiodi Koleżanka
    Postów: 160 16

    Wysłany: 16 maja 2023, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalijka - super, gratulacje ! Może u mnie też ginekolog coś źle zinterpretował, bo byłam u niego w 24 dniu cyklu, czyli bardzo szybko. Trochę niepotrzebnie się naczytałam o tym płynie i strach mnie przejął, że może jest jakaś nieprawidłowość. Wizytę mam 31.05, myślę, że wtedy się dowiem jak się mają sprawy. Będzie to wtedy 6 tydzień. Pozdrawiam ;)

  • Niteczka Koleżanka
    Postów: 35 2

    Wysłany: 24 maja 2023, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odiodi wrote:
    Cześć, ja opowiem o swoim przypadku (na 2 wątku), ponieważ sama szukałam informacji co może znaczyć płyn w zatoce douglasa o czym dowiedziałam się przypadkiem - cykl zakończony sukcesem.

    Zobaczyłam 2 kreseczki po 3 miesiącach starań. Jedyne co zmieniłam w tym cyklu to piłam fertistim.
    Nie mierzyłam temperatury więc nie mam pewności kiedy była faktycznie owulacja, stosowałam tylko kalendarzyk z aplikacją. Dni płodne niby od 27 kwietnia do 3 maja pokazywała mi aplikacja. Kochaliśmy się w tym czasie 5 razy. Miałam ból owulacyjny jajnika bo zawsze taki mam i on faktycznie miał miejsce koło 14 dnia cyklu. Jedyna zmiana w porównaniu do innych cykli była taka, że bolał mnie prawy jajnik gdzie wcześniej 2 razy bolał lewy.

    Kilka dni później, rano po wieczornym współżyciu strasznie zaczął mnie boleć znowu jajnik, ale tak silnie, że nie byłam pewna czy to rwa kulszowa czy zapalenie wyrostka, czy jakieś zapalenie narządów rodnych, czy nie daj boże ciąża pozamaciczna, bo promieniował na plecy i pachwinę aż na całe nogi. Do tego w tym cyklu bolał mnie też pęcherz i lekko piekło podczas oddawania moczu. W tym cyklu równiez, już po teoretycznej owulacji (14 dzień) 2 razy czułam ból podczas lub po stosunku. Raz do tego stopnia że nie byliśmy w stanie kontynuować - co zdarzyło się też 1 raz.

    Wracając do bólu jajnika - ból pół dnia (23 dzień cyklu) utrzymywał się na prawnym jajniku, drugą połowę przeszedł głównie na lewy(w ciągu dnia te bóle promieniowały też na całe podbrzusze). Ból był na tyle silny, że zapisałam się na pilną wizytę u ginekologa. Wizytę miałam dzień po tym silnym bólu, rano jak już się obudziłam ból przeszedł, zostało tylko takie lekkie "Czucie".

    Na wizycie gine powiedział, że jajniki ok, macica ok, i że jajeczkowanie miało miejsce, i że jest sporo płynu (2 cm - to miało miejsce w 24 dniu cyklu - czyli w teorii 10 dni po owu - ale jak wcześniej mówiłam, nie wiem dokładnie kiedy faktycznie miała miejsce - zgaduje, że właśnie 14 dnia kiedy miałam ból owulacyjny jajnika i śluz by na to wskazywał oraz duża chęć na seks). Gine powiedział, że to prawdopodobnie jakieś zaburzenia jajeczkowania i doszło do pęknięcia jajeczka albo torbieli albo bóg wie czego, ale, że prawdopodobnie ból był spowodowany tym co rosło i pękło i że wraz z miesiączką ból przejdzie, płyn się wchłonie czy coś tam. W dzień wizyty (24 dzień cyklu) rano z drugiego moczu (bo z 1 zapomniałam) zrobiłam profilaktycznie test chociaż wiedziałam, że za wcześnie na testowanie, ale skoro szłam do gine to stwierdziłam, że nie zaszkodzi - na teście facelle zauważyłam taki cień cienia - ale nie potraktowałam tego jako pozytywny test i nie mówiłam na wizycie.

    Dzień później -25 dzień cyklu zrobiłam 2 kolejne testy - głównie ze względu, że miałam pinka super czułego i facelle ale z tej samej serii co ten z dnia wcześniejszego, więc dla upewnienia się, że testy nie są wadliwe zrobiłam 2 różnych firm - na obu kreski - na facelle ciemniejsza 2 kreska, na pinku też widoczna ale lżejsza.

    od 24/5 dnia cyklu bóle jajników w większości przeszły, pozostały tylko takie co jakiś czas ukłucia albo lekkie bóle podburzusza/jajników - chwilami jak na okres ale chwilowe i lekkie.

    Dzień 28 cyklu - zrobiłam kolejny test - bobo test - mocna 2 kreska. Łącznie można powiedzieć, że zrobiłam 4 testy wszystkie pozytywne (chociaż, tego pierwsze facelle tak nie potraktowałam, bo myślałam, że taki cień to nie pozytywny test).

    Do tej pory objawy wczesnej ciąży jakie doświadczyłam w tym cyklu - ból piersi, ale do wytrzymania i zwiększony obwód piersi, momentami wzdęcia, czasami bóle jajników i podbrzusza jak na okres (oprócz tych przez które trafiłam do lekarza - te były silne i nigdy czegoś takiego nie miałam).

    Wizytę mam pod koniec maja, jeśli wszystko się będzie dobrze rozwijać będę akurat w 6 tygodniu. Napisałam swoją historię, bo sama dużo informacji na ten temat nie znalazłam, a stresu trochę sie najadłam - bałam się, że się udało, ale ciąża jest poza maciczna, stąd ten ból - czy tak nie jest, jeszcze nie wiem , ale bóle przeszły więc mam nadzieję, że będzie dobrze.

    Jak się u ciebie to wszystko skończyło wiesz już coś konkretnego no mam podobnie nawet dni te same 14 dnia moim zdaniem była owulacja. A 10dpo Lekarka stwierdziła płyn. Teraz ma 12 dpo i beta 50,870mlu/ml. Bardzo się boję że to pozamaciczna ciąża 😢

    19.09.2020 poronienie 💔
    20.07.2021 synuś ❤️
    02.11.2022 poronienie💔
    08.01.2023 poronienie 💔

    24.05.2023 beta 50,40 😱
    26.05.2023 beta 174,00 (niezły prezent na dzień mamy )
    29.05.2023 nic nie widać ,płyn w zatoce douglasa podejrzenie cp😢
    07.06.2023 beta 20940 . Jest pęcherzyk prawidłowy z zarysami zarodka 😍
    26.06.2023 bije serduszko ❤️
  • Niteczka Koleżanka
    Postów: 35 2

    Wysłany: 24 maja 2023, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalijka wrote:
    Okazało się, że ten „płyn” to ten, który zwyczajnie pojawia się w prawidłowej ciąży w macicy. Ginekolog zle mnie zbadała, zle opisała badanie… według niej moj jajnik był w tej zatoce, a na wizycie u innej lekarki wszystko było jak należy… trafiła mi się jakaś dziwna ta lekarka. Obecnie 10 tydzień ciąży :) i beta wg innego lekarza była jak najbardziej prawidłowa i nie wskazywała na ciaze bliźniacza i jest jedna dzidzia :)

    Część twój przypadek daje mi trochę optimizmu jednak dalej mam strach że to ciąża pozamaciczna.
    Bo gdzie czytałam to tylko najgorsze diagnozy nie było wątki ze owy płyn może pojawić się w normalnej ciąży. Obecnie mam 26 dc i beta 50,870mlu/ml. Nie wiem czy wróży coś dobrego zbadam przyrost w piątek. Na razie czuje się ok nic mi nie dolega.

    19.09.2020 poronienie 💔
    20.07.2021 synuś ❤️
    02.11.2022 poronienie💔
    08.01.2023 poronienie 💔

    24.05.2023 beta 50,40 😱
    26.05.2023 beta 174,00 (niezły prezent na dzień mamy )
    29.05.2023 nic nie widać ,płyn w zatoce douglasa podejrzenie cp😢
    07.06.2023 beta 20940 . Jest pęcherzyk prawidłowy z zarysami zarodka 😍
    26.06.2023 bije serduszko ❤️
  • Konwalijka Koleżanka
    Postów: 44 2

    Wysłany: 27 maja 2023, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niteczka wrote:
    Część twój przypadek daje mi trochę optimizmu jednak dalej mam strach że to ciąża pozamaciczna.
    Bo gdzie czytałam to tylko najgorsze diagnozy nie było wątki ze owy płyn może pojawić się w normalnej ciąży. Obecnie mam 26 dc i beta 50,870mlu/ml. Nie wiem czy wróży coś dobrego zbadam przyrost w piątek. Na razie czuje się ok nic mi nie dolega.
    No u mnie np lekarka po prostu zle wykonała badanie, więc może i w Twoim przypadku tak było

  • Niteczka Koleżanka
    Postów: 35 2

    Wysłany: 29 maja 2023, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konwalijka wrote:
    No u mnie np lekarka po prostu zle wykonała badanie, więc może i w Twoim przypadku tak było

    No byłam dziś u lekarza nic nie widziała .endometrium powiększone . Płynu jest jak było ciut za dużo powiedziała że może być to zdrowa ciąża jak i ciąża pozamaciczna 😞

    19.09.2020 poronienie 💔
    20.07.2021 synuś ❤️
    02.11.2022 poronienie💔
    08.01.2023 poronienie 💔

    24.05.2023 beta 50,40 😱
    26.05.2023 beta 174,00 (niezły prezent na dzień mamy )
    29.05.2023 nic nie widać ,płyn w zatoce douglasa podejrzenie cp😢
    07.06.2023 beta 20940 . Jest pęcherzyk prawidłowy z zarysami zarodka 😍
    26.06.2023 bije serduszko ❤️
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ