Staraczki z Wielkiej Brytanii
-
Hej hej,
Przeszukiwałam różne fora i nie znalazłam takiego wątku.
Zaczynam poszukiwać polskiego gina ale takiego z polecenia:) ,najchętniej w Grays ( Essex) bo nie chce mi się dojeżdżać do Londynu a i brytyjscy lekarze są trochę dziwni.
Jestem w UK sumie już prawie 3 lata ale "przeglądy" robiłam sobie w PL jak przyjeżdżałam u mojego super doktorka Piotrowskiego, prowadził mi moje 2 ciąże zanim się wyprowadziliśmy..... no ale zaczynamy poważnie podchody do ciąży więc warto kogoś dobrego poszukać
Czekam na wpisyAdaEva lubi tę wiadomość
-
Hej ja jestem w Oxfordshire. Niedaleko mam polska porad nieba Coventry. Natomiast cokolwiek się dzieje to wsiadam w samolot do Pl.
Od kilku dni jestem w stanie wojny zNAS.Greta2017 lubi tę wiadomość
Eva
[/url]
Aniolek 05.03.15 [*]
Aniolek 15.10.15 [*]
Aniołek 23.10.17 [*] -
Czesc dziewczyny
Fajnie ze zalozylyscie watek w UK ja mieszkam w Londynie
Staramy sie o dzidzie od 2 lat i wiem o czym mowicie apropos NHS tez ich nie lubie od roku jestem pod kontrola kliniki nieplodnosci przy NHS i to jest maskra straszna strata czasu ale co mam zrobic nie mam za bardzo wyjscia mam tylko nadzieje ze sie moze wkoncu uda dlatego sie ciesze ze trafilam na ten portal moze jakos sie uda dzieki tym porada i wykresom bo szczerze nikt z nich jeszcze tzn w klinice mi nie powiedzial dlaczego nie moge zajsc od 2lat wiec caly czas wierze ze zajde naturalnie w tym roku skonczylam 35lat i staramy sie o nasze pierwsze dziecko strasznie sie boje ze to wszytsko za pozno ale dlugo nie moglismy sie zdecydowac na dzieci jak to zycie duzo zakretow i problemow niesty powoli zaczyna mnie dopadac depresja z tego powodu a czasem mam wrazenie ze faceci nie dokonca rozumieja jaki to dramat dla kobiety jak nie moze zajsc tym bardziej ze on jest super zdrowy i z naprawde dobra speama bo przebadalismy
A u was jak to wyglada
Pozd
-