Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_071 wrote:Rozboj! Doskonale rozumiem, ze nie po jechalas.
No właśnie raz tylko zrobiłam bo już poszłam i chciałam wiedzieć co i jak.. Ale więcej mnie tam nie zobaczą -
Paula_071 wrote:Już lepiej podjechać do diagnostyki w razie W.
Ale której? Czy jest któraś co jest otwarta i w niedziele i sobotę? -
oyeykova wrote:Na Brochowie 24/7 przy szpitalu
ale diagnostyka? -
albo na Mińskiej (muchobór wielki) sprawdzałam bo bylam tydzień temu:)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Seli wrote:Ale której? Czy jest któraś co jest otwarta i w niedziele i sobotę?
Ja jeżdżę na Grabiszyńską, bo mam najbliżej. Ceny są jak zawsze, tylko za pobranie krwi biorą 4,5zł Teraz w niedziele za betę płaciłam 35zł. Niestety beta 15 - ciąża biochemiczna.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
15 to biochemiczna? A nie jest tak,że powyżej 5 to ciąża? Czy to była druga beta?
-
nick nieaktualny
-
A to uwazaj i kuruj sie bo teraz znow cieplo i nie wymrozily sie zarazki chyba...
-
6 dni po owulacji poczułam, że jest zagnieżdżenie i po prostu wiedziałam, że jestem w ciąży. Niestety 2 dni później dostałam bóli podbrzusza, głowy i piersi. Permanentny ból, który trwał ponad tydzień. Po 18 dniach po owlacji zrobiłam betę, która pokazała 15. Niestety wiedziałam, że to za niskie, by była prawidłowa ciąża. I ten nieustający ból, który nie dawał myśleć, pracować, spać. W poniedziałek wieczorem dostałam skurczów podbrzusza, takich samych jak wtedy gdy poroniłam w 11tc. Jak w końcu zaczęłam krwawić to się uciszyłam, bo przestało boleć.
Niestety to moje drugie poronienie (jedno poronienie zatrzymane, drugie ciąża biochemiczna). Mam cały czas w głowie, czy gdy zajdę w kolejną ciążę dziecko będzie zdrowe. Strasznie się tego boję.
Chciałam się umówić do Fabijańskiego, ale oczywiście to graniczy z cudem. Wczoraj dzwoniłam co 30 minut pytać się czy ktoś nie zrezygnował z wizyty. Niestety jutro nie przyjmuje. Mam nadzieję, że uda się dostać w poniedziałek. Zależy mi tylko na konsultacji, bez badania.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
W pierwszą ciążę zaszłam bez problemu i donosiłam ją też bez żadnych leków.
Teraz na mutacje (ale to nie jest jakaś wielka mutacja - ma ją 40% ludzi- z jej względu mogę mieć tylko problem z przyswajaniem zwykłych witamin z grupy b) biorę tylko metylowany kwas foliowy i b12. Na obniżone biało S biorę Acesan, a gdy zajdę w ciążę to zastrzyki z heparyny, teraz jej nie biorę (konsultacja w tej sprawie z hematologiem, kardiologiem i ginekologiem).
Ja do Fabijańskiego też się umówiłam na 19.03 - na wypadek, gdybym była w ciąży. Nie wzięłam pod uwagę, że mogę potrzebować wcześniej wizyty...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 14:34
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Mi przelozyli wizyte z 23 na 21... Ciekawe co mi powie. Umowilam sie w razie W na 9.04... moze cos sie zwolni?