TenFertil ONA/ON

Macie jakieś doświadczenia z suplementami TenFeril Ona i TenFeril On? Ginekolog-Naprotechnolog przypisał mi i mężowi, najpierw muszę jeszcze zrobić badania prolaktyny i krzywej cukrowej. Czytałam też wczesniej dużo dobrych opinii o Fertistim, a o tym leku nie słyszałam i jestem ciekawa Waszych doświadczeń i czy tabletki są duże - czy można je rozkroić, rozpuścić itp. bo ja mam fobie połykania tabletek, mówiłam o tym lekarzowi, ale on powiedział, że nie wie jak wyglądają tabletki w tym leku

Patrycja B. lubi tę wiadomość

Patrycja B. lubi tę wiadomość

Ja suplementuję TenFertil Ona. To jest kapsułka z proszkiem.Można je otworzyć i wymieszać proszek np z wodą czy jogurtem.
Kapsułki mają według mnie standardową wielkość, ale jeśli masz fobię połykania tabletek, to możesz mieć problem z połknięciem. Polecam więc opcję wymieszania zawartości z wodą

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 08:00

Lilinka lubi tę wiadomość

Lilinka lubi tę wiadomość

Lilinka wrote:

Dziękuję bardzo, czy suplementowanie poprawiło wyniki badań?

Raczej nie. Biorę je już ponad pół roku i jak na razie ciąży brak Wyniki miałam zawsze dobre ale niestety wieku i AMH się nie oszuka. Nadal je biorę mając nadzieję, że w końcu podpicują chociaż tą jedną komórkę

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 11:06

Lilinka wrote:

Macie jakieś doświadczenia z suplementami TenFeril Ona i TenFeril On? Ginekolog-Naprotechnolog przypisał mi i mężowi, najpierw muszę jeszcze zrobić badania prolaktyny i krzywej cukrowej. Czytałam też wczesniej dużo dobrych opinii o Fertistim, a o tym leku nie słyszałam i jestem ciekawa Waszych doświadczeń i czy tabletki są duże - czy można je rozkroić, rozpuścić itp. bo ja mam fobie połykania tabletek, mówiłam o tym lekarzowi, ale on powiedział, że nie wie jak wyglądają tabletki w tym leku

Hej,
Ja brałam dwa opakowania Fertistim (ok. 3 miesiące), od dzisiaj biorę Ten fertil ona, bo P Doktor powiedziała, że warto zmieniać te suplementy. Jedyne co się rzuca w oczy na początek to cena 😅 Fertistim ok. 50 zł (dziennie dwie saszetki), a Ten fertil ona 150 (i sugerują 4 tabletki dziennie), więc szybko wyjdzie;/
Ja tez mam fobie połykania tabletek, więc ucieszyłam sie że można je rozpuścić (tylko nie doczytałam, że trzeba otworzyć i wrzuciłam do wody całe tabletki, ale rozpuściły się 😁).

Lilinka lubi tę wiadomość

Lilinka lubi tę wiadomość

Lilinka wrote:

Rozumiem, mimo to mam nadzieję, że pomogą u mnie też niskie AMH, za niskie na mój wiek i według lekarza mam powiększone jajniki, więc jestem w trakcie badań i wtedy dowiem się, gdzie u mnie jest problem, mam nadzieję, że jak nie mi to chociaż mężowi pomogą, bo lekafz też mu przepisał, więc oboje zaczniemy suplementację

A mąż ma słabe nasienie? Ja męża "faszeruję" Acertinem, do tego dorzucam Ubichinol 200mg, cynk, L-karnitynę i NAC z L-glutation. Dorzuciłam te inne rzeczy, bo kiedyś lekarz polecił mu jakiś suplement (miał wtedy morfologię 0%). Nie pamiętam jednak nazwy, ale był dosyć drogi. Więc zamówiłam mu te składniki osobno i wyszło dużo taniej.

Jeśli masz niskie AMH spróbuj jeszcze z suplementacją koenzymu Q10 (ubichinol). Jest zalecany przy niskim AMH.
Ja biorę TenFertil Ona, ubichinol w dawce 400mg, wit D, melatoninę, DHA. Te dwa pierwsze to spory wydatek niestety, ale ubichnol w dawce 100 czy 200mg to też zawsze coś.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 14:34

Lilinka wrote:

O to dobrze, że można rozpuścić, bo już się bałam, że bedzie jak z magnezem, kolezanka polecała mi magnez i tabletki, ktore kupiłam okazały się duże, a doczutalam potem na opakowaniu, że nie można je rozgryzac i tak leżą juz kilka miesięcy :p więc jak dobrze, że Ten Feril Ona mozna rozpuszczać ❤ Czy u Ciebie cos pomogło suplemtacja tych tabletek lub wczesniej Fertistim? Bo też o nich czytałam kiedyś dobre opinie, ale bez konsultacji z lekarzem nie chciałam zacząć sama suplementacji

Póki co w ciąży nie jestem, więc ciężko mi powiedzieć czy coś pomogło 🤷 na pewno nie zaszkodziło, bo to same zdrowe składniki, które w zasadzie lekarze każą brać na kilka miesięcy przed planowaną ciążą

A i przypomniała mi się jeszcze jedna różnica - Fertistim jest słodzony suklarozą, więc jest słodki i w sumie smaczny 😁 a Ten fertil ona jest wg mnie totalnie bez żadnego smaku. Przed Fertistimem zużyłam jedna opakowanie jakiegoś innego mioinozytol i to było takie ohydztwo, że szok

Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 15:21

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia, 16:46

Lilinka lubi tę wiadomość

Lilinka lubi tę wiadomość

Patrycja B. wrote:

Cześć ja też mam niskie Amh, nawet na fb jest grupa wsparcia zrzeszająca dziewczyny z tym problemem 😊 ja dopiero zaczynam przygodę z Fertistim . Przeczytałam gdzieś wyżej, że ma to słodki smak i już panikuję jak ja to zacznę pić 🫣

Jaka to grupa FB? Chętnie dołączę fertistimu niestety nie bralam to nie wiem, za to bralam Ten Fertil Ona przez 3 miesiące i teraz kupiłam sobie Up Fertil Woman, dzisiaj/jutro będę testować to zobaczę czy coś to dało i wlasnie myślę o ponownym zbadaniu AMH, bo ostatnio robiłam w grudniu

Patrycja B. lubi tę wiadomość

Patrycja B. lubi tę wiadomość

Lilinka wrote:

Jaka to grupa FB? Chętnie dołączę fertistimu niestety nie bralam to nie wiem, za to bralam Ten Fertil Ona przez 3 miesiące i teraz kupiłam sobie Up Fertil Woman, dzisiaj/jutro będę testować to zobaczę czy coś to dało i wlasnie myślę o ponownym zbadaniu AMH, bo ostatnio robiłam w grudniu

Źle spojrzałam, że bierzemy to samo. Też myślałam o tym Up fertil i chyba go kupię. Nie zaszkodzi ta grupa na fb to "niskie amh/pof grupa wsparcia"

Lilinka lubi tę wiadomość

Lilinka lubi tę wiadomość