Tyłozgięcie, a problemy z zajściem>>
-
Witam serdecznie:) Jestem tutaj od niedawna, prowadzę swój drugi wykres na Ovufriend ale o dziecko staram się już pół roku.... jakiś czas temu lekarz stwierdził u mnie na zwykłej kontrolnej wizycie tyłozgięcie macicy...nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych ale zastanawiam się czy nie ma to wpływu na ewentualne zapłodnienie...w końcu już 6 miesięcy starań i nic. Czy któraś z was ma podobny 'problem" jak ja? Pozdrawiam
-
Ja również mam tyłozgięcie i do tego PCOS
Lekarz powiedział, że tyłozgięcie to po prostu ''taka uroda'' i nie stanowi to żadnego problemu, jeśli chodzi o staranie się o dziecko.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Nie martw się to mit rodem z PRL-u moją mamę gin straszył itp a przecież ma dwie córki możliwe że może utrudnić ale nie uniemożliwić.
Dziewczyny zazwyczaj wypowiadają się tzn doradzają Pozycje z głębszą penetracją (na pieska) i trik z połozeniem się na brzuch na poduszkę z tyłkiem żeby był wyżej - żeby materiał nie wypłynął. Choć według mnie co ma być to i tak tam będzie -
nick nieaktualnyWitam wszystkie kobietki to mój pierwszy post na ovu tez mam tylozgięcie macicy na poczatku bylam przerazona ale zaskoczyłam mój Synek ma 10 latek juz...a nam się teraz marzy drugie baby i teraz jest większy problem bo czas leci zegar tyka a ja juz dawno po 30stce
-
nick nieaktualny
-
ja też mam tyłozgięcie i wiem, ze to nie przeszkoda trzeba tylko brać leki na rozrzedzenie krwi, bo przy tyłozgięciu są możliwe zastoje żylne i może to powodować poronienia.
Powodzenia dziewczynki z taką urodą jest nas dużoLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
w sumie racja, ale jeden lekarz - jedna opinia.. nie każdy się tak dobrze udziela w temacie i odsyła ;/ a problem moze leżeć np w prolaktynie czy w tarczycy a kobieta dalej czeka.
oo nawet nie wiedziałam o tym że trzeba brać leki na rozrzedzenieMala79 lubi tę wiadomość
-
No u mnie ciaza sie nie rozwijala bo nie bylo naczyn krwionosnych wynik badania histopat. Wiec biore acard zeby przeplywy poprawic. Moze masz male odchylenie, ja mam spore niestety. Wszystko zalezt od stopnia pochylenia. I zgadza sie co lekarz to nowi ka i opiniaLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualnyWitajcie
No wlasnie co jeden jedna to inna diagnoza i opinia wiec Mizzelka czas zaufac komus chociaz nie wiem czy w moim przypadku bedzie to takie latwe i proste no ale postram sie moze za jakis czas napisze dlaczego i skad te obawy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 15:41
Andziula29 lubi tę wiadomość
-
Też mam tyłozgięcie, ale dwóch lekarzy mówiło, że wszystko jest ok, że w ciąży macica obróci się tak jak powinna (czy jakoś tak, dawno to było;)). W każdym razie nic więcej nie mówili.... A teraz gdzieś tu na forum wyczytałam, że podobno dobrze jest po leżeć na brzuchu? Słyszałyście o tym kiedyś? a jeśli tak to ile czasu?https://davf.daisypath.com/zsHVp3.png
-
nick nieaktualnyHej ja też mam tylozgiecie i PCOS. I babla w wieku 2,5 roku
Tez slyszalam ze nie ma wiekszej roznicy jakie zgiecie przy staraniach.
Ja przed ciaza mialam tylozgiecie, w ciazy na opisach z usg mialam napisane przodozgiecie, a po ciazy znowu tylozgiecie, wiec chyba cos w tym jest co naposala Ballerina -
A ja też mam tyłozgięcie, lekarze mówią ze to co 2 lub 3 kobieta ma, również słyszałam zeby sie kłaść po stosunku na brzuchu ale czasem to stosowałam i jakos jeszcze nic.
A ja miałam przez to okropnie bolące i ciężkie miesiączki za czasów nastolatki, potem pobrałam kilka miesięcy tabletki i trochę przeszło. -
Magic wrote:Ja podnosilam nogi do gory tzn opieralam o sciane. I to tez pewnie.pomoglo
Dokładnie tak wbrew pozorom to trzymanie nóg w tak zwaną świece pomaga..wiem bo po długim staraniu się o dziecko także z tyłozgięciem macicy udało się.
Jeśli chodzi o tą przypadłość to nie ma ona większego wpływu na brak ciąży. jest tyle czynników, które wpływają na jej brak ,że można by to spisać w 100 kartkowej książce.
życzę powodzenia bo im dalej w las to człowiek jest bardziej wyedukowany, zaczyna bardziej skupiać się,obserwować i zauważać w czym tkwi problem..na szczęście mam to już za sobą.
Jak to mówią najgorsze jest tak zwane parcie na szkło: nic tak nie opóźnia zajścia w ciąże gdy nie ma innych przeciwwskazań jak psychika.
Pozdrawiam..aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
Nowa1987 wrote:Witam serdecznie:) Jestem tutaj od niedawna, prowadzę swój drugi wykres na Ovufriend ale o dziecko staram się już pół roku.... jakiś czas temu lekarz stwierdził u mnie na zwykłej kontrolnej wizycie tyłozgięcie macicy...nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych ale zastanawiam się czy nie ma to wpływu na ewentualne zapłodnienie...w końcu już 6 miesięcy starań i nic. Czy któraś z was ma podobny 'problem" jak ja? Pozdrawiam
-