wit.B6 na wyrównanie cyklu

Dziewczyny czy któraś z Was przyjmowała wit. B6 na wyrównanie cyklu? jak tak to w jakich dawkach? na ulotkach witaminy mają różne zawartości.

Witamina B6 nie jest na wyrowanie cyklu chociaz podobno niedobor nie sprzyja zaplodnieniu. Bierz jedna dziennie, to wystarczajaca dawka.

Niektórzy lekarze ją przepisują w dużych dawkach, ale to nic nie ma do wyrównania cyklu - po prostu czasem pomaga zwiększyć ilość śluzu.

Ale nie brałabym się za duże dawki bez zalecenia i kontroli lekarza, bo można sobie zaszkodzić.

dziewczyny trochę czytałam na forach i dziewczyny ponoć brały witaminy z gruby B w tym często B6 na wyrównanie cyklu a właściwie ma wpływ na fazę lutealną aby była dłuższa i równa. a co do dawkowania niestety ale w aptece są przeróżne preparaty o różnej ilości mg

w sieci znalazłam coś takiego na temat witamin z gruby B

Witaminy z grupy B są zaangażowane w każdy aspekt płodności kobiety. Witamina B12 oraz witamina B6, razem z cynkiem uczestniczą w cyklu kwasu foliowego i mają bezpośredni wpływ na powstawanie prawidłowego materiału genetycznego, podział komórek oraz przemiany aminokwasów. Bez prawidłowego DNA nie ma mowy o zdrowym dziecku. Niedobór witaminy B12 poprzez zwiększenie poziomu homocysteiny w organizmie kobiety ma wpływ na częstsze poronienia oraz zwiększenie ryzyka powstawania wad cewy nerwowej płodu. Witamina B12 ma także wpływ na zwiększenie grubości endometrium, co zwiększa szansę na implantację zarodka i zmniejsza ryzyko poronienia. Witamina B6 ma wpływ na powstawanie progesteronu i regulację poziomu prolaktyny. Pełni także rolę w wydłużaniu fazy lutealnej.

No to weź sobie po prostu kup w aptece witaminy B complex i zażywaj po jednej tabletce dziennie. Będzie bezpiecznie, a jak masz jakieś niedobory, to się uzupełnią.

Jeśli faza lutealna jest za krótka, to poszukałabym przyczyny (np. niedoboru progesteronu, braku owulacji, itd.) i za leczenie przyczyn bym się wzięła. Moż trzeba zasuplementować progesteron.

no właśnie faza lutealna jest u mnie w miarę ok, ale nigdy nie jest równa, czasem trwa 10-11 dni a czasem 17 dni (potwierdzone monitoringiem). a co do progesteronu u poprzedniej gin miałam 3 miesięczną kurację luteiną i niestety ale moje cykle stały się przez to bezowulacyjne i miały różne cykle od 16 dni do ponad 35. w chwili obecnej moje cykle są długie ale w miarę równe, tylko długość fazy mogła by się wyrównać.

Luteina zatrzymała Ci owulację? Jak to się mogło stać?

mój ginekolog tłumaczy to tak, że poprzednia po prostu książkowo przepisała mi luteinę czyli od 15dc przez 10 dni, przy okazji nabawiłam się torbieli ok 4cm na prawym jajniku. teraz po 4mc gdy nie biorę żadnych leków na wyrównanie, cykle są w miarę regularne, owu około 24-25dc, tylko niestety ta faza lutealna nie jest stała. dlatego trochę szukałam w necie żeby naturalnie trochę to naprawić, jeśli jest taka możliwość to warto spróbować.

Serio wątpię, żeby Ci to cokolwiek dało. Ale strasznie sie przy tym upierasz. No to co Ci będę dalej mówić... Kup sobie i łykaj Tylko nieduże dawki, co byś sobie nie zaszkodziła.

Bierz jedna tabletkę dziennie b6 50mg, ja brałam przez trzy miesiace i wyrównały mi sie cykle do 28 dniowych ( a były różne raz 26 raz nawet 35) i w końcu mam śluz płodny
Także smiało ! Ja dodatkowo jeszcze brałam dwa razy dziennie po tablece wit b12

super info:) biorę witaminę B ale może zainwestuje w complex jak piszecie;) ja mam straszne te cykle ciągle zmienne od 20- 28 ;/ eh jak już mówią moje kuzynki w moim przypadku trzeba codziennie się starać :DDD aby zajść;/

Inofem, której pomógł ? Piję drugi miesiąc....

Ja dziś kupiłam magnez z witaminą B6. Zobaczmy, czy przyniesie pozytywne skutki

Podbijam temat, bo wlasnie zaczelam brac witamine B6. Nie wiem czy to przypadek, ale po tygodniu brania moja FL wydluzyla się z 11 do 14dni.
Bralam 150mg na dobe.
Któraś z Was bierze takie większe dawki?

Ja mam wieksza dawke wit B6 w celu wydluzenia fazy lutealnej zaczynam wlasnie drugi dzien ☺