Włókniaki w piersiach
-
Cześć, parę lat temu wykryto u mnie włókniaki w piersiach, na szczęście wszystko jest nie groźne ale trzeba kontrolować. Mówiłam o tym mojej gin-end. Ale nie zareagowała. A tak sobie myślę i czytam czy może to ma jakieś podłoże hormonalne i dlatego nie wychodzą nasze starania. Czy któraś z Was ma włókniaki w piersiach?Staramy się od września 2012...
Styczeń HSG- niedrożny prawy
28 Luty- 1 IUI - nie -
Przyczyny powstawania gruczolakowłókniaków
Nie do końca znane są przyczyny tych zmian. Jako najbardziej prawdopodobna podaje się zaburzenia hormonalne, jakie mają miejsce w organizmie kobiety w wieku rozrodczym. Gruczolakowłókniaki powstają pod wpływem dużej ilości estrogenów, w wyniku rozrostu tkanki łącznej włóknistej oraz, w mniejszym stopniu, nabłonka gruczołu mlekowego. Najczęściej ulegają regresji po menopauzie, choć mogą występować u kobiet stosujących hormonalną terapię zastępczą.
Skutki nadmiaru estrogenów
zaburzenia miesiączkowania
zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepów i zatorów
nadmierny przerost błony śluzowej macicy
obrzęki, nadmierny zastój wody i jonów Na+
przyrost masy ciała
powiększenie piersi
zaburzenia funkcji wątroby, kamica dróg żółciowych, żółtaczka
napady migreny
nudności, wymioty, złe samopoczucie
No dziewczyny z tego co znalazłam wynika że mogę mieć endometriozę... Ona jest przyczyną np" nadmierny przerost błony śluzowej macicy"Staramy się od września 2012...
Styczeń HSG- niedrożny prawy
28 Luty- 1 IUI - nie -
Tamka wrote:miałam jako 16 latka, usunięto mi go chirurgicznie, bardzo szybko rósłStaramy się od września 2012...
Styczeń HSG- niedrożny prawy
28 Luty- 1 IUI - nie -
nick nieaktualnyMarta, ja miałam usuwane włókniaki a obecnie zmagam się z torbielami. Mój onkolog stwierdził, że przyczyna ich powstawania jest niewyjaśniona. Sugerował, że to może przez zaburzenia hormonalne, jednak ta sugestia się nie potwierdziła, bo zostałam przebadana i wszystkie wyniki hormonów w normie. Nie mniej jednak możesz się zastanowić nad zbadaniem hormonów, szczególnie jeśli są jakieś problemy z zajściem w ciąże - jeśli się potwierdzi, że coś jest zaburzone to lepiej szybciej to naprawić. Mnie do badań położyli na endokrynologii na 4 dni w szpitalu i miałam cały pakiet: m. in. prolaktynę, progesteron, estradiol, SHBG , LH, TSH, FSH, FT3 FT4,testosteron, reszty dokładnie nie pamiętam. Te hormony bada się najlepiej w 2-5 dniu cykl natomiast progesteron - 7 dni po owulacji (20-22 dc.). Wszystkie najlepiej rano, na spokojnie (prolaktyna skacze od stresu). Prywatnie to może Cię sporo wynieść, chociaż z tego co się orientuję, to np. w Diagnostyce mają różne pakiety - wtedy wychodzi taniej. Życzę powodzenia i jakbyś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem. Z tym, że teraz częściej jestem na bellybestfriend niż tu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa z badaniami zwlekałam i szczerze mówiąc miałam iść prywatnie. Ale ponieważ były problemy z zajściem w ciązę to udaliśmy się z małżem do poradni leczenia niepłodności. Tam dostałam skierowanie na oddział. czekałam miesiąc bo trzeba się zgłosić w te wybrane dni. Gdybym bezpośrednio do endokrynologa poszła to pewnie tez by zeszło bo u nas tez straszne kolejki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2014, 13:31
-
nick nieaktualny
-
Leczę się w Warszawie na Pl. Starynkiewicza w poradni leczenia niepłodności. Najbliższą wizytę mam 24 kwietnia i wtedy jej zasugeruje. A do tego czasu dowiem się jak to wygląda. Nie jestem pod kontrolą onkologa. Wykryłam sobie to sama, była biopsja która nic nie wykazała,i chodzę co pół roku do radiologa na USG. Robiłam badania w Diagnostyce, to jeśli możesz to zapytaj ile te wszystkie badania wyniosą, mam kartę stałego klienta będzie trochę taniej
Dzięki za pomoc
turkawka lubi tę wiadomość
Staramy się od września 2012...
Styczeń HSG- niedrożny prawy
28 Luty- 1 IUI - nie -
Marta idź do onkologa, wytną Ci i będziesz miała po problemie, ja jakies 4 lata temu miałam wycinane dwa i ani widu ani słychu nowych.
Mój onkolog mówił, że w kobiecie nie powinno być żadnego guza (ginekolodzy na guzach się nie znają) bo z biegiem czasu może z niegroźnego się przekształcić.
Ja Ci radzę, pójść do onkologa. -
nick nieaktualny
-