MONITORING CYKLU
-
Monitoring cyklu
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/230a8996f070.jpg
Gdy mija kolejny miesiąc bezowocnych starań niejednokrotnie zastanawiamy się jakby tu pomóc naturze-najlepiej zwrócić się do zaufanego lekarza, który z pewnością jako jedne z pierwszych badań zleci monitoring cyklu.
Jest to badanie USG wykonywane kilka razy w ciągu cyklu głowicą dopochwową.
Pierwsze badanie robi się na początku cyklu ok 5-8 dnia-lekarz wtedy ocenia narząd rodny i określa kiedy należy się zgłosić na kolejne USG. Najlepiej jest, aby cały monitoring prowadził jeden lekarz. Podczas każdego badania oceniany jest m.in. pomiar średnicy pęcherzyków i szerokości błony śluzowej macicy tzw.endometrium. W II połowie cyklu celem badania jest znalezienie cech przebytej owulacji, czyli braku pęcherzyka w kolejnym badaniu, płynu w za macicą w tzw. zatoce Douglasa, czy obecności ciałka żółtego na jajniku.
Dzięki temu badaniu można określić czas prawdopodobnej owulacji i okres największej płodności kobiety.
Ultrasonograficzne monitorowanie cyklu
W czasie ultrasonograficznego monitorowania cyklu oceniamy wzrastanie i owulację pęcherzyka Graafa oraz grubość i strukturę błony śluzowej macicy czyli endometrium. W celu pełnej oceny cyklu miesięcznego niezbędne są co najmniej trzy wizyty połączone z badaniami ultrasonograficznymi.
W czasie pierwszej wizyty, która odbywa się w czasie miesiączki, sprawdzamy jak wyglądają jajniki aby wykluczyć obecność nieprawidłowości takich jak np. torbiele. Dwie kolejne wizyty pozwalają nam natomiast ocenić wzrastanie pęcherzyka Graafa (ew. ich liczbę w przypadku stymulacji jajeczkowania), wystąpienie owulacji oraz tempo i stopień narastania grubości endometrium. W praktyce polega to na badaniu USG przed spodziewaną owulacją oraz kolejnej wizycie połączonej z kontrolnym USG na kilka dni po czasie, kiedy pęcherzyk powinien pęknąć.
Jednorazowe stwierdzenie prawidłowego przebiegu cyklu czy też zaobserwowanie różnego rodzaju nieprawidłowości w czasie jego trwania nie zawsze pozwala nam na wyciągnięcie jednoznacznego wniosku o prawidłowym czy też nieprawidłowym funkcjonowaniu układu rozrodczego u kobiety. Cykle miesięczne kobiet charakteryzują się bowiem dużą zmiennością, tj. cykle prawidłowe mogą występować na przemian z nieprawidłowymi. Stąd też niekiedy istnieje konieczność monitorowania owulacji w kilku cyklach, aby upewnić się co do powtarzalności uzyskiwanych wyników. Wielokrotne stwierdzenie zaburzeń w tym zakresie sugeruje udział zaburzeń owulacji jako jednej z przyczyn niepłodności.
Ultrasonograficzne monitorowanie cyklu stosuje się w diagnostyce niepłodności. Metoda ta polega na codziennym, najlepiej zaczynając od 6 dnia cyklu, pomiarze pęcherzyków jajnikowych, ocenie pęcherzyka dominującego oraz pomiarze szerokości błony śluzowej macicy (endometrium). Metoda ta umożliwia monitorowanie cyklu zarówno naturalnego jak i stymulowanego w technikach rozrodu wspomaganego (IUI, IVF, GIFT), może ona być uzupełniona o pomiar stężenia B-estradiolu w surowicy.
Stymulacja jajeczkowania w obrazowaniu 3D
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3aceef056536.jpg
Celem badania jest stwierdzenie cech owulacji (obecność płynu w jamie otrzewnowej, obecność ciałka żółtego) lub stwierdzenie braku pęcherzyka dominującego w kolejnych badaniach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 22:58
inessa, kapturnica, efcia, Elfik, Kate 75, mamadama37, Aasiula, jolkafiolka, Adelajda lubią tę wiadomość
-
Źródło: inseminacja-poradnik.pl
Obserwacja cyklu przed inseminacją domaciczną – monitoring cyklu
Monitoring cyklu to nic innego jak obserwacja cyklu w różnych jego fazach, najlepiej przy wykorzystaniu aparatury USG. Dzięki niej można dokładnie określić nie tylko, w której fazie cyklu jest kobieta, ale również zbadać prawidłowość zachodzących zmian oraz sprawdzić stan zdrowotny jajników i macicy. Można ocenić w ten sposób także, czy w cyklu dochodzi do jajeczkowania oraz czy w ogóle tworzą się pęcherzyki. Ustalenie tego jest bardzo ważne, gdyż brak powstawania pęcherzyków i brak owulacji powodują brak ciąży.
Przed wykonaniem zabiegu inseminacji domacicznej, czy to nasieniem partnera czy nasieniem dawcy niezbędne jest wykonanie monitoringu cyklu. Mniej więcej w 2-3 dniu cyklu wykonywane jest badanie ultrasonograficzne dopochwowe. Ma ono na celu wykazanie czy wszystkie narządy rozrodcze (jajniki, macica) są zdrowe, czy nie ma cyst, etc. Kiedy wszystko przebiega prawidłowo rozpoczynana jest terapia stymulująca – kobieta zaczyna brać zalecone przez lekarza tabletki z hormonami. Po ok. 5 dniach (zależy od lekarza) pacjentka zgłasza się na ponowne wykonanie USG. Tym razem obserwuje się, czy na obrazie pojawią się wyrośnięte pęcherzyki. Określa się także ich ilość. Gdy jest ich zbyt wiele (zazwyczaj przyjmuje się, że zbyt wiele to więcej niż 4) terapia jest przerywana i kontynuowana dopiero w następnym cyklu. Jeśli jest ich odpowiednia ilość sprawdza się ich wielkość. Jeśli pęcherzyki są jeszcze małe terapię się kontynuuje, kobieta przez jeszcze 2-3 dni przyjmuje leki hormonalne i wówczas pojawia się w gabinecie celem wykonania USG. Gdy choć jeden pęcherzyk urośnie wystarczająco, czyli osiągnie min. 18 mm, przerywa się terapię, podaje się Pregnyl i dochodzi do inseminacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 23:01
Kate 75, jolkafiolka lubią tę wiadomość
-
Komu wskazana jest inseminacja?
Zapłodnienie metodą inseminacji domacicznej jest wspaniałą możliwością dla par, które z różnych przyczyn nie mogą doczekać się potomka w naturalny sposób. Z tej metody może skorzystać większość partnerów, jednak nie wszyscy się do niej kwalifikują. Niektóre przypadki kierowane są bezpośrednio na zapłodnienie in vitro, gdyż, ze względu na typ problemów, inseminacja nie przyniosłaby u nich pożądanych skutków.
Wykluczone z inseminacji są m.in. kobiety, u których stwierdzono zaawansowane stadium endometriozy, zaburzenie pracy jajników (np. zbyt szybkie przekwitanie, kończąca się rezerwa jajnikowa), niedrożność jajowodów, problemy hormonalne lub gdy zostały jej usunięte jajniki, a także mężczyźni o bardzo niskiej jakości nasienia.
Jakie są wobec tego wskazania do wykonania inseminacji?
Inseminację stosuje się, gdy:
kobieta ma nieprawidłową budowę układu rodnego, nie pozwalającą na zagnieżdżenie się zarodka,
kobieta ma problemy z owulacją lub owulacja w ogóle nie występuje,
u kobiety zdiagnozowano zespół policystycznych jajników (PCO),
kobieta ma endometriozę,
w organizmie kobiety występują przeciwciała plemnikobójcze, tzw. wrogi śluz,
występuje niepłodność niewiadomego pochodzenia,
nasienie mężczyzny jest niskiej jakości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 23:04
Kate 75, jolkafiolka lubią tę wiadomość
-
Inseminacja refundowana, IUI na NFZ
Zgodnie z zapisami na stronach Narodowego Funduszu Zdrowia diagnostyka i leczenie niepłodności finansowane są przez tę instytucję. Dofinansowanie, i w większości 100% refundacja, obejmuje wszelkiego rodzaju badania wykonywane w celu ustalenia przyczyn niepłodności, w tym badania hormonalne, spermiogram, czy HSG (histerosalpingografia). Refundowany jest także sam zabieg inseminacji. Aby skorzystać z dofinansowania z NFZ podczas diagnozowania przyczyn niepłodności oraz przeprowadzenia zabiegów umożliwiających zajście w ciążę, należy zgłosić się do placówki, która ma podpisaną umowę z NFZ w tym zakresie. Najczęściej są to publiczne szpitale.
Czy warto skorzystać z takiego dofinansowania?
Wybór placówki, w której para będzie przechodzić terapię umożliwiającą, bądź podnoszącą prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, zależy od starającej się pary. To oni, przyszli rodzice, muszą zdecydować, czy chcą przechodzić przez całą kurację w państwowym, czy też w prywatnym ośrodku leczenia bezpłodności. Oczywiście dużą rolę odgrywają tu pieniądze i możliwości finansowe danej pary. W placówce publicznej, która ma podpisaną umowę z NFZ obejmującą leczenie bezpłodności, terapia i wykonanie zabiegu inseminacji będzie dużo tańsze, o ile nie bezpłatne. Jednak, jak pokazują opinie osób, które skorzystały z tej opcji, nie daje to takich samych możliwości, jak leczenie odpłatne w prywatnych ośrodkach.
Problemy, z jakimi spotykają się pacjenci podczas diagnostyki i leczenia bezpłodności w publicznych ośrodkach objętych refundacją z NFZ
czas oczekiwania – w państwowych ośrodkach na każde działanie trzeba odpowiednio długo poczekać. Najpierw należy udać się do lekarza rodzinnego, przedstawić mu problem i, często po prostu wywalczyć od niego skierowanie albo na badania hormonalne, albo bezpośrednio do specjalisty zajmującego się leczeniem bezpłodności. Czas oczekiwania do lekarza specjalisty wynosi nawet pół roku, a i kolejne wizyty mogą następować dosyć rzadko,
okrojone zlecenia na badania – lekarze, których obowiązują limity, często nie zalecają pacjentkom wykonania wszystkich badań. Badania hormonalne są bowiem dosyć kosztowne, toteż lekarze kierują na nie dosyć rzadko. Wiele osób, które rozpoczęło leczenie w państwowej placówce wyraża się niepochlebnie o lekarzach, gdyż po przejściu do ośrodka prywatnego okazało się, że nie zostały im wykonane podstawowe badania, a co za tym idzie, być może na dużo wcześniej zostałaby ujawniona przyczyna niepłodności, co umożliwiłoby szybsze podjęcie terapii,
długie oczekiwanie na wyniki badań – w państwowych laboratoriach na wyniki badań czeka się dużo dłużej niż w przypadku wykonywania tych samych analiz prywatnie,
kiepski sprzęt – placówki publiczne wyposażone są w przestarzały sprzęt, w niektórych przypadkach nie posiadają nawet wymaganych urządzeń, lub nie spełniają one oczekiwań. Przykładowo znane są sytuacje, gdzie ośrodek nie dysponował aparaturą do filtrowania nasienia lub aparatura ta była zepsuta, a mimo to i tak przeprowadzano inseminację, która w tym momencie była niemal bezsensowna. Jedynie zostały wykorzystane środki finansowe oraz zmniejszona szansa na osiągnięcie ciąży poprzez IUI.
stres i nerwy – czas oczekiwania na przyjęcie do lekarza, niepewność czy wszystkie badania zostały zlecone, długie czekanie na wyniki tych badań, wielka niewiadoma odnośnie stosowanego sprzętu – to powoduje ogromny stres u starającej się pary. A jak udowodniono, stres wpływa negatywnie na starania, na leczenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 23:06
Kate 75, mamadama37, chabasse, sorriso, jolkafiolka lubią tę wiadomość
-
Inseminacja domaciczna nasieniem partnera - IUI
Inseminacja domaciczna nasieniem partnera to najczęściej spotykany typ inseminacji. Do klinik leczenia bezpłodności zgłaszają się bowiem w większości pary, małżeństwa lub będące w stałych związkach osoby starające się o dziecko.
W tym rodzaju inseminacji, podczas zabiegu, do jamy macicy wprowadzana jest sperma pobrana bezpośrednio od partnera. Partner zjawia się ok. 1 godzinę przed planowanym zabiegiem i poprzez masturbację oddaje nasienie do sterylnego pojemniczka. Na 3-5 dni przed oddaniem nasienia mężczyzna powinien zachować wstrzemięźliwość seksualną. Sperma jest odpowiednio obrabiana i następnie podawana kobiecie podczas inseminacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 23:07
Kate 75, chabasse, jolkafiolka lubią tę wiadomość
-
Inseminacja domaciczna - kolejne etapy
Zanim zostanie zalecony i wykonany zabieg inseminacji starająca się para musi przejść przez kilka niezbędnych etapów. Kolejne kroki prowadzące do inseminacji to:
1. ustalenie przyczyny problemów z zajściem w ciążę – lekarze ginekolodzy kierują pacjentkę na badania zazwyczaj dopiero po roku bezowocnych prób, uważają że ten okres jednego roku to normalny czas, w którym partnerzy powinni doczekać się ciąży.
2. wizyta w klinice bezpłodności – o ile para zdecyduje się na leczenie w takiej klinice
3. określenie kierunku działania, tj. metody zapłodnienia i ustalenie terapii
4. terapia stymulująca – dobierana zależnie od przyczyny bezpłodności
5. monitoring cyklu – obserwacja pod aparaturą USG wzrostu pęcherzyków
6. wywołanie owulacji – gdy przyczyną bezpłodności jest brak owulacji podawane są specjalne środki wywołujące jajeczkowanie
7. przeprowadzenie zabiegu inseminacji domacicznej
opieka poinseminacyjna – zalecane jest przyjmowanie progesteronu minimum do czasu wykonania próby ciążowej
8. wykonanie próby ciążowej
9. przygotowanie do kolejnej inseminacji (kroki 4-9) w przypadku niepowodzenia lub do in vitro, o ile taki scenariusz terapii został ustalony przez lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 13:02
Kate 75, mamadama37, chabasse, jolkafiolka lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/719dbccbb30d.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8ac8dde7b001.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/af77f9d1cfed.png
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/77ee7ad2add3.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e76e210e7e89.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3bc79b3811a9.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fe7a20c4214.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 23:23
polarmiś, Stokrota, Kate 75, Idgie, mamadama37, chabasse, sorriso, jolkafiolka lubią tę wiadomość
-
Postarałaś sie i to konkretnie!!!
inessa, Iwone, HappyJo lubią tę wiadomość
-
Jak poprawnie zinterpretować śluz?
2 dni przed owulacją http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1b36487dbbfa.gif 1 dzień przed owulacją http://naforum.zapodaj.net/thumbs/20c249377cf7.gif
dzień owulacji http://naforum.zapodaj.net/thumbs/360679bf2d27.gif 1 dzień po owulacji http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b9fcf4cc3380.gif
2 dni po owulacji http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bdce9c0ae5e9.gif
Obserwacja śluzu szyjkowego
Śluz trzeba obserwować parę razy dziennie, a zwłaszcza wieczorem (przed oddaniem moczu lub po jego oddaniu), dotknąć okolicę zewnętrznych narządów płciowych papierem toaletowym, lekko nacisnąć i ocenić obecność oraz wygląd wydzieliny na papierze (lepszy do tego celu jest papier toaletowy nieco grubszy o kolorze białym). Rozciągliwość można ocenić przez złożenie i rozłożenie papieru lub też między dwoma palcami.
U większości kobiet w czasie niepłodności nie ma żadnej wydzieliny (dni niepłodności = dni suche). Charakterystyczna wydzielina śluzowa, dająca uczucie wilgotności, pojawia się tylko w okresie owulacji (dni płodne = dni wilgotne).
U niektórych kobiet istnieje również w dniach niepłodności nieznana wydzielina, która jednak różni się wyraźnie od śluzu charakterystycznego dla okresu płodności i jest w dniach niepłodności ciągle jednakowa. Nazywamy to stałym modelem niepłodności. Ważna jest dokładna obserwacja, aby zauważyć zmiany wydzieliny wskazujące na początek okresu płodności.
U nielicznych kobiet (wyjątkowo rzadko) wytwarzanie śluzu szyjkowego trwa bardzo krótko i mogą one mieć trudności w zaobserwowaniu u siebie tego objawu. Niekiedy śluz okresu płodności może być bardziej wodnisty i spływa jak woda. Objaw ten spowodowany jest wysokim poziomem estrogenów.
Śluz przenikalny
Wygląd śluzu zmienia się w zależności od poziomu estrogenów we krwi. Przy wysokim poziomie estrogenów obserwujemy śluz przejrzysty, przypominający wyglądem surowe białko jajka. Wzięty między dwa palce pozwala się wyciągać w długie nitki - jest to bardzo charakterystyczna jego cecha. Może być lekko podbarwiony krwią, ale zawsze jest przeźroczysty.
Szczególna struktura śluzu pozwala na przenikanie plemników z pochwy do wnętrza macicy. Dlatego w dalszym opisie będzimy go nazywać śluzem przenikalnym. W literaturze spotykamy też określenie śluz typu płodnego lub śluz dobrej jakości, gdyż jego obecność jest objawem największej płodności. Osoby pragnące potomstwa powinny pamiętać, że największe prawdopodobieństwo poczęcia jest właśnie wtedy, kiedy obserwujemy ten typ śluzu. Jego nieobecność może być przyczyną niepłodności.
Śluz nieprzenikalny
Przy niskim poziomie estrogenów możemy nie dostrzec żadnego śluzu lub zaobserwować śluz mętny, białawy, gęsty, czasem żółty. Może być on kleisty lub grudkowaty, nigdy nie daje się wyciągać w nitki. Tego typu śluz może tworzyć w szyjce macicy czop nieprzenikalny dla plemników. Dlatego w dalszym opisie będziemy używać nazwy nieprzenikalny. W literaturze spotykamy nazwy śluz gorszej jakości lub śluz typu niepłodnego. Występowanie tego śluzu w fazie dojrzewania pęcherzyków jest objawem płodności, natomiast w fazie ciałka żółtego, a więc kiedy doszło do wzrostu temperatury nie ma żadnego znaczenia. Każdego dnia notujemy, jaki śluz udało się zaobserwować. Jeżeli tego samego dnia widoczny był śluz nieprzenikalny i przenikalny - odnotowujemy wtedy obecność śluzu przenikalnego. Przy niskim poziomie estrogenów możemy też nie zaobserwować żadnego śluzu albo może dominować uczucie suchości - wszystko to notujemy.
Objawy wilgotności
Przed pojawieniem się śluzu kobieta może zaobserwować najwcześniejszy objaw płodności jakim jest odczucie wilgotności w pochwie. Jest to bardzo subiektywny objaw, opisywany jako wrażenie wilgotności, ciepła, śliskości, miękkości. Wydawać by się mogło, że ten objaw może być trudny do zaobserwowania i łatwy do pomylenia z czymś innym, ale jednak, jeżeli kobieta obserwuje ten objaw regularnie na jeden, a najwyżej dwa dni przed pojawieniem się śluzu, to oznacza, że jej spostrzeżenie jest trafne.
W dalszym opisie odczucie wilgotności, miękkości, śliskości, ciepła w pochwie, występujące regularnie przed pojawieniem się śluzu będziemy nazywać objawem wilgotności.
Cechy charakterystyczne śluzu szyjkowego
Śluz związany z okresem owulacji
przejrzysty, szklisty, elastyczny, podobny z wyglądu do surowego białka jaja śliski, wilgotny, daje uczucie wilgotności, jakby naoliwienie przedsionka pochwy ciągnący się, daje się wyciągnąć w nitkę o długości do 8 cm
w śluzie okresu owulacyjnego pojawia się nieraz domieszka krwi - jest to objaw prawidłowy
Śluz poza okresem owulacji
nieprzejrzysty, mętny, białawy lub żółtawy, kłaczkowaty, grudkowatynie śliski, lepki, przyczepny, nie wilgotny, nie daje uczucia wilgotności nieciągnący się, rwie się przy próbie rozciągania, nie daje się wyciągnąć w nitkę
Dzień szczytu śluzu
Ostatni dzień obecności śluzu najlepszej jakości (nie jest to równoznaczne z największą obfitością), choćby małej jego ilości nazywamy szczytem objawu śluzu. Dzień szczytu kobieta określa dopiero nazajutrz, gdy ma już uczucie suchości w okolicy zewnętrznego ujścia pochwy, albo gdy zauważalny jest już tylko śluz gorszej jakości, np. mętny, gęsty, lepki, nie ciągnący się. Są kobiety, u których nie występuje typowy śluz dobrej jakości, wówczas ostatni dzień relatywnie najlepszego śluzu oznaczamy jako dzień szczytu objawu śluzu.
Jajeczkowanie nie zawsze odbywa się w dniu szczytu objawu śluzu, lecz może się odbywać do 3 dni przed lub do 3 dni po nim. Dnia jajeczkowania nie daje się ustalić dokładnie, lecz tylko w przybliżeniu. Możemy jednak na podstawie objawów dokładnie ustalić okres około-owulacyjny, czyli okres możliwej płodności, a to jest sprawą zasadniczą i wystarczającą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 13:01
Bursztyn, Kate 75, Elfik, mamadama37, sorriso, dleyk lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/345664274fe1.jpg
Interpretacja cech śluzu szyjkowego
Pojawienie się jakiegokolwiek objawu śluzu jest zawsze objawem początku okresu płodności, natomiast dni suche są przyjęte jako dni naturalnej niepłodności. Pod wpływem narastającego stężenia estrogenów charakter wydzieliny śluzowej zmienia się z mniej płodnego na bardziej płodny, aż do osiągnięcia cech najbardziej optymalnych, czyli: rozciągliwości, przejrzystości, odczucia mokrości i śliskości. Ostatni dzień wystąpienia którejś z tych najbardziej płodnych cech przyjmujemy jako tzw. dzień szczytu śluzu („Peak day”) i oznaczamy ●. Dzień ten stanowi podstawę do wyznaczania początku okresu naturalnej niepłodności – wieczór trzeciego dnia wyższych temperatur po dniu szczytu wyznacza zakończenie się dni płodnych.
Należy pamiętać, że przebieg cyklu ma charakter dynamiczny, jest kształtowany na bieżąco, a więc może zostać zakłócony przez różnorodne czynniki typu: stres, choroba, przyjmowane leki, nadmierna ilość alkoholu, niedosypianie, zmiany stref klimatycznych. Zaburzenia mogą uwidaczniać się w charakterze wydzieliny śluzowej. Zwłaszcza zakłócenia w pierwszej fazie cyklu, podczas której jajnikowy pęcherzyk pierwotny wzrasta i dojrzewa, mogą spowodować, że pomimo zaistniałych już przemian hormonalnych i obecności śluzu typu płodnego do owulacji nie dojdzie, a dopiero po kilku dniach proces dojrzewania pęcherzyka zacznie się na nowo, pojawi się znowu śluz typu płodnego i wystąpi owulacja, a za nią dopiero nastąpi wzrost temperatury. Jest to zjawisko nazywane opóźnioną owulacją.
U niektórych kobiet w okresie obserwowania śluzu typu płodnego pojawia się lekkie, kilkudniowe krwawienie, ale uwaga – nie należy traktować takiego krwawienia jako miesiączki. Jest to tzw. krwawienie śródcykliczne, czyli takie krwawienie, które nie jest poprzedzone fazą wyższych temperatur i następuje w fazie niższych temperatur. Ważne jest, aby pamiętać, że okres krwawienia śródcyklicznego jest czasem możliwej płodności, krwawienie może zamaskować występujący śluz szyjkowy. Często krwawienie śródcykliczne lub plamienie występuje w okresie okołoowulacyjnym. Jeżeli po krwawieniu śródcyklicznym nie pojawi się żaden rodzaj śluzu, wtedy jego ostatni dzień przyjmujemy za dzień szczytu śluzu i oznaczamy -
Metody poprawiające właściwości śluzu szyjkowego
Wiele metod, jak na przykład stosowanie właściwej diety i różnorodnych substancji ziołowych i nie tylko, może przyczynić się do poprawienia konsystencji śluzu szyjki macicy w czasie owulacji i w okresie ją poprzedzającym i przez to naturalnie ułatwić poczęcie dziecka. Dlatego warto, aby osoby starające się o dziecko zapoznały się z nimi.
Najłatwiejszą ze znanych metod jest po prostu zwiększenie ilości wypijanej wody. Poprzez poprawę uwodnienia całego organizmu dochodzi również do wzrostu zawartości wody w wydzielinach ustrojowych, w tym także w śluzie szyjki macicy, a jak wiemy im bardziej wodnisty i rozrzedzony śluz, tym łatwiejsza penetracja plemników. Z tego względu kobieta, która planuje zajść w ciążę powinna w pierwszej fazie cyklu, a zwłaszcza przed owulacją wypijać większe ilości wody, mniej więcej 2 litry na dobę. Powinna to być woda, a nie kawa, herbata czy soki, gdyż niektóre zawarte w nich składniki mogą wpływać wręcz odwadniająco na organizm.
Inną popularną metodą jest stosowanie oleju z wiesiołka. Skuteczność tego rodzaju terapii ziołowej jest związana z tym, że jest on dla organizmu cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które biorą udział w tworzeniu w organizmie ważnych substancji, wpływających na jego prawidłowe funkcjonowanie. Wśród wielu jego korzystnych właściwości od wieków w medycynie znany jest wpływ oleju z wiesiołka na poprawę jakości śluzu szyjki macicy i przez to wspomaganie płodności. W tym celu zaleca się spożywanie 1500 do 3000 mg oleju z wiesiołka dziennie w czasie całej fazy folikularnej cyklu, na przykład w postaci powszechnie dostępnych w aptekach preparatów w kapsułkach. Nie należy natomiast stosować go w fazie lutealnej, gdyż poprzez wspomaganie syntezy prostaglandyn może on przyczyniać się do wzrostu kurczliwości mięśnia macicy i w razie ciąży stać się przyczyną poronienia. Dlatego też w tej drugiej fazie cyklu najlepiej zastąpić olej z wiesiołka siemieniem lnianym lub tranem. Stosując terapię wiesiołkiem należy także uzbroić się w cierpliwość, gdyż na efekty można czasem czekać nawet dwa lub trzy miesiące.
Gwajafenezyna z kolei jest substancją zawarta w popularnie stosowanych syropach na kaszel, której działanie powoduje rozrzedzenie wydzieliny w drogach oddechowych i przez to ułatwia jej odksztuszanie. Podobny efekt rozrzedzający i zmniejszający lepkość gwajafenezyna wywiera na śluz szyjkowy. W badaniach naukowych wykazano, że stosowanie trzy razy na dobę 200 mg preparatu z gwajafenezyną począwszy od piątego dnia cyklu, aż do owulacji może przynieść korzystny efekt w przypadku, gdy źródłem problemów w zajściu w ciążę jest nieprawidłowa konsystencja śluzu szyjki. Należy jednak pamiętać, aby zachować ostrożność przy stosowaniu tego rodzaju preparatów, gdyż jak w przypadku każdego leku, stosowanie zbyt dużych dawek może wywoływać różne działania niepożądane.
Ułatwić zapłodnienie może także stosowanie diety zwiększającej pH organizmu. Dzieje się tak dlatego, że naturalnie kwaśne środowisko pochwy wpływa niekorzystnie na żywotność plemników. Z tego powodu unikanie zakwaszenia organizmu poprzez ograniczenie w diecie takich substancji, jak kawa, alkohol, mięso i nabiał, słodycze, a także mąka pszenna i jej przetwory, natomiast spożywanie dużych ilości warzyw i owoców sprawia, że pH organizmu w tym także pH dróg rodnych staje się bardziej zasadowe, co z kolei ułatwia proces zapłodnienia.
Z innych metod również korzystnie wpływających na proces zapłodnienia warto wymienić picie zielonej herbaty, która pełni w organizmie rolę antyoksydanta, zapobiegającego tworzeniu reaktywnych form tlenu, które mają niekorzystny wpływ na różne funkcje organizmu, w tym między innymi przyczyniają się do zaburzeń ze strony układu rozrodczego. Można ponadto pamiętać o korzystnym wpływie stosowania probiotyków lub wyciągów z kory dębu w leczeniu stanów zapalnych dróg rodnych, które także mogą być przyczyną trudności w zajściu w ciążę. Wreszcie, gdy wszystkie inne metody leczenia niepłodności wywołanej czynnikiem szyjkowym zawiodą, z pomocą naturze mogą przyjść różne techniki wspomaganego rozrodu, jak na przykład inseminacja domaciczna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 14:19
kapturnica, bosa, sorriso lubią tę wiadomość
-
Szyjka macicy w ciąży.
to wąska, dolna część macicy o kształcie rurki, która rozszerza się w pochwę. Jeśli kobieta nie jest w ciąży, kanał szyjki macicy jest otwarty jedynie odrobinę, by pozwolić na dotarcie spermy do macicy oraz na wypłynięcie krwi menstruacyjnej. Kiedy jednak kobieta jest w ciąży, wydzieliny wypełniają kanał szyjki macicy i tworzą barierę ochronną – tak zwany czop śluzowy. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, szyjka macicy pozostaje twarda, długa i zamknięta do późnego etapu trzeciego trymestru. Wówczas staje się coraz bardziej miękka, skraca się i rozszerza, gdyż ciało przygotowuje się na poród.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 14:20
Storczyk31 lubi tę wiadomość
-
Przyczyny przedwczesnego skracania szyjki
Niekiedy szyjka macicy zaczyna się skracać i rozszerzać zbyt wcześnie. Może do tego dojść w drugim trymestrze lub na początku trzeciego trymestru, gdy szyjka macicy staje się bardziej miękka i słabsza pod naporem rosnącego w brzuchu przyszłej mamy dziecka. Zwykle nie pojawiają się dodatkowe symptomy, na przykład skurcze. Przedwczesne skracanie szyjki macicy może spowodować poronienie w drugim trymestrze ciąży, przedwczesne pęknięcie błon (następuje wówczas odejście wód przed terminem) lub poród przedwczesny(poród przed 37. tygodniem ciąży). Rozszerzenie i skrócenie szyjki macicy zwiększa w znacznym stopniu ryzyko porodu jeszcze przed 32. tygodniem ciąży. Jest to niekorzystny dla dziecka stan, jednak dzięki odpowiednio wczesnej diagnozie istnieje szansa na zapobiegnięcie przedwczesnemu porodowi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 14:21
-
Jak rozpoznać skracanie szyjki macicy?
W przeszłości skracanie szyjki macicy w ciąży było diagnozowane po kilku wcześniejszych poronieniach w drugim trymestrze lub porodach przedwczesnych, które nastąpiły bez ustalonej przyczyny. Niestety, obecnie nie ma nadal skutecznych metod wykrywania skracania szyjki macicy. Jeżeli jednak kobieta znajduje się w grupie ryzyka tej przypadłości, lekarz może zalecić systematyczne przeprowadzanie dopochwowego badania USG od 16. do 20. tygodnia ciąży, by mierzyć długość szyjki macicy i móc wykryć ewentualne oznaki wczesnego skrócenia szyjki macicy. Jeśli regularne badania USG wykażą wyraźne zmiany w długości szyjki macicy, oznacza to, iż badana ciężarna znajduje się w grupie znacznie podwyższonego ryzyka przedwczesnego porodu. Im krótsza jest szyjka, tym większe prawdopodobieństwo komplikacji. Na niekorzyść ciężarnych przemawia fakt, iż diagnozowanie skracania szyjki macicy pozostawia nadal wiele do życzenia. Nie wiadomo także do końca, czy jakakolwiek metoda leczenia tej przypadłości u ciężarnych może faktycznie zapobiec poronieniu w późnym stadium ciąży lub przedwczesnemu porodowi.
Skracanie się szyjki macicy to naturalny element przygotowania ciała kobiety do porodu. Jednak kiedy do skrócenia szyjki macicy dochodzi w drugim trymestrze lub na początku trzeciego trymestru, istnieje poważne zagrożenie poronieniem lub porodem przedwczesnym. Kobiety, które mają za sobą poronienia lub przedwczesne porody powinny regularnie badać długość szyjki macicy, by odpowiednio wcześnie wykryć ewentualne problemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 14:21
-