X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną E.coli w pochwie
Odpowiedz

E.coli w pochwie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Tamalka Koleżanka
    Postów: 41 1

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku stycznia zrobiłam posiew z pochwy. Wyszło, że mam bakterię Escherichia coli - wzrost zlewny. Lekarz zalecił brać Furagin przez 10-14 dni.
    Zaskoczył mnie taki wynik posiewu - nie miałam żadnych dolegliwości, upławów, stanów zapalnych (jedynie czasem dopadają mnie infekcje grzybicze - ale to chyba nie jest powiązane).
    Od ponad roku miewam przed okresem kilkudniowe plamienia. Problem z progesteronem został wykluczony. Miałam robione HSG. Plamienia nie ustąpiły.
    Czy możliwe, że bakteria e.coli w pochwie powoduje plamienia przed @?
    Może któraś z Was boryka/ła się z problemami związanymi z tą bakterią?

    07.2015 - początek starań
    2017 - kiepska morfologia, ruchliwość, żywotność
    07.2017 - HSG (ok), fragmentacja DNA 36%
    03.2018 - laparoskopia: lewy jajowód niedrożny
  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podłapałam ta paskudę kiedyś, chyba na kąpielisku. Wyleczyłam szybko, nie pamiętam czym.
    Zwykłe infekcyjne objawy, lekkie swędzenie bez upławów i plamień. Ledwo zauważalne.
    Może te plamienia przed @ to bardziej wysoka prolaktyna? Ja tez tak miałam, łyknęłam kilka opakowań niepokalanka i mi przeszło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 00:08

  • skórka33 Autorytet
    Postów: 700 593

    Wysłany: 11 lutego 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam e-coli. Przez pół roku lekarka leczyła mnie różnymi antybiotykami, globulkami, żelami i nic. W końcu zaczęłam podejrzewać że kobieta naciąga mnie na kasę bo ta bakteria uniemożliwiała mi badanie hsg.
    Zmieniłam lekarkę, od nowej dostałam Zinnat i w kolejnym badaniu po e-coli nie było już śladu. Profilaktycznie stosuję żel Trivagin i od tego czasu a było to w 2015r nie miałam żadnej infekcji pochwy a z racji leczenia wymazy mam robione co pół roku.

    Bardolka lubi tę wiadomość

    dqpr3e5egbs5bec7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ta bakteria w pochwie może utrudniać albo uniemożliwiac zajscie w ciążę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żadna nie ma doświadczenia w temacie?

  • Maggienka Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 10 października 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja 3 lata sie męczyłam z bakteriami. Wymaz - posiew - bakteria - antybiotyk - czekanie - wy maz - posiew - druga bakteria - antybiotyk i tak w kółko.
    Doszły drożdżaki w przewodzie pokarmowym - bo ileż można tych antybiotyków brać. Odstawiłam cukier, gluten, nabiał, smażone. Lekarzowi powiedziałam że tylko zastrzyki sobie życzę, nic doustnie łykać nie mam zamiaru. Pomogło.
    Po ciąży znowu bakterie od czasu do czasu wracają, robię wymazy co kilka miesięcy, chociaż ostatnio jest spokój.

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4912 2667

    Wysłany: 12 października 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja borykam sie z ecoli od kilku lat. Najpierw miałam na szyjce. Wyleczylam antybiotykiem. Ale niestety okazalo sie, że mąż też ma. Lekarz zaproponowal mi posiew bezpośrednio z jamy macicy, z biopsja endometrium. Okazalo sie, że ecola jest w jamie macicy (mimo, ze na szyjce jej nie bylo) a endometrium polipowate. Bakterie w macicy moga upośledzac endometrium, a jak wiadomo, słabe endometrium utrudnia lub uniemozliwia zajście w ciążę. Mielismy z mezem silna kuracje antybiotykowa, jednak po niej okazalo sie, że maz ma nadal ecoli. Dostal inny antybiotyk - Zinnat, a ja Metronidazol dopochwowo. We wtorek mam histeroskopie, na której pobiora mi wycinek z endometrium wiec zobaczymy czy cholerstwo nadal jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 21:52

    kinga25 lubi tę wiadomość

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508227451.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4912 2667

    Wysłany: 12 października 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggienka wrote:
    Ja 3 lata sie męczyłam z bakteriami. Wymaz - posiew - bakteria - antybiotyk - czekanie - wy maz - posiew - druga bakteria - antybiotyk i tak w kółko.
    Doszły drożdżaki w przewodzie pokarmowym - bo ileż można tych antybiotyków brać. Odstawiłam cukier, gluten, nabiał, smażone. Lekarzowi powiedziałam że tylko zastrzyki sobie życzę, nic doustnie łykać nie mam zamiaru. Pomogło.
    Po ciąży znowu bakterie od czasu do czasu wracają, robię wymazy co kilka miesięcy, chociaż ostatnio jest spokój.
    I zaszlas w ciążę po zastrzykach? Jaki to był lek?

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508227451.png
  • Maggienka Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 14 października 2019, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla, pomogło, mogłam rozpocząć procedurę do in vitro. To była Gentamycyna.

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4912 2667

    Wysłany: 15 października 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, rozumiem. Dzieki za odpowiedz. Moj mąż niestety też brał te zastrzyki i nie pomogły... Tzn zlikwidowaly paciorkowca, ale ecoli została.

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508227451.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ