🍀IVF po nieudanych IUI 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula rozumiem, czyli u Was jest większe ryzyko. Pewnie musicie to przemyslec, ale może w takim razie warto zaufać lekarzowi.
Alicee ogólnie hormony są w normie ale mam stan zapalny. Ja miałam już parę lat temu zdiagnozowane Hashimoto, chociaż praktycznie do tej pory było w remisji (udało mi się wyregulować dietą i stylem życia) i te przeciwciała były tylko minimalnie podwyzszone, a teraz widzę że stan zapalny wrócił
pewnie przez leki i stres. Ale poczytałam posty na forum i niektóre dziewczyny mialy nawet 10razy wyższy wynik😳, więc może nie muszę się aż tak martwić.
A ogólnie lekarze, o ile hormony są w normie, nic więcej nie zalecają. Ale skonsultuję na pewno 😊
No tak, 2.go na pewno już powinno być wiadomo
Dla mnie sikance to tylko codzienny dodatkowy stres, ale oczywiście życzę Ci żeby ta kreseczka była już jak najszybciej widoczna 😊
MagdaLena88 musisz być dobrej myśli ❤️ oby zła passa się u Was odwróciła 😊
Kicia_kocia w jakim labie robiłaś badanie że masz takie dokładne wyniki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 21:35
👱♀️ 34l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI, 2x histeroskopia (2023 i 2025)
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11-12.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Alice jeszcze mam pytanie - po 3 transferze dostałaś takie same leki?👱♀️ 34l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI, 2x histeroskopia (2023 i 2025)
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11-12.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Mq, robię badania w szpitalu położniczym, tam jest szybko, tanio, bez kolejki i do tego wyniki są bardzo dokładne.PCOS, starania o drugiego 👶🏼
styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️
kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
sierpień ➡️ 4. transfer 4BB ❌️
wrzesień ➡️ 5. transfer 4AB + 4AC ❌️
październik ➡️ 6. transfer 4AB + 4BC
14 dpt: betaHCG 1285 mlU/mL 🙀😻
17 dpt: GS 5mm, YS 1 mm 🥰
21 dpt: betaHCG 5840 mlU/mL 🍀
9t6d: CRL: 29 mm 🥰

-
Mq oprócz Euthyroxu nic więcej nie zmieniamy. Standardowo po 3 dniach badanie proga. Lekarz życzy sobie betę 5go (dobry żart 😂). Na własną rękę zaczęłam brać wcześniej encorton. Ale tym się nie chwaliłam lekarzowi.
Z Twoją historią haszi faktycznie lepiej dmuchać na zimne. Dobrze że to sprawdziłaś 😊
♀️30 l. ---> AMH 5,11 (1.25r.)
5.24 - udrożnienie jajowodu
kir Bx (-2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1), HLA-C C1/C2
PAI-1, MTHFR - hetero
ANA1, białko C, S, panel limf. (NK we krwi 10%) - ✔️
♂️ 34 l.
4. 24 - embolizacja ŻPN
obniżone parametry nasienia
kariotypy - ✔️
Cross-match: 36,3 (2.25r.), 32,1% (9.25r.) ✖️
10.2024 - 11.2024 -2x IUI ✖️
--> zmiana kliniki<-- 28.12 kwalif. IVF
10.01 - stymulacja - Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl
23.01 - Punkcja- 6 zapl. komorek - 5 x ❄️
18.02 I FET ✖️ || 20.03 II FET ✖️ CB💔
23.04 III FET ✖️|| 26.08 IV FET ✖️|| 30.09 V FET ✖️ (accofil, encorton, acard, prolutex, neoparin, estrofem, besins, cyclogest)
5.25 - histero (usunięte polipy) + biopsja
cd138 - ✔️ || cd56 ✖️
7/8. 25- immunosupresja
2.12 - ponowna biopsja ⏳
II procedura ⏳ -
Kicia_kocia no właśnie widzę że są takie mocno dokładne
u mnie w Diagnostyce jak dobrze pamiętam to chyba do 2,3 nie oznaczają wynikow. Ciekawa jestem co jutro zobaczysz 
Alicee wlasnie czytałam na wątku od dr J, że dziewczyny z pozytywnym crosssem biorą Encorton nawet przez kilka miesięcy 🤔 może i ja zacznę wcześniej🤭 zostało mi jeszcze całe opakowanie po poprzednim transferze.
No nasz doktorek to szaleje z tą betą 😂😂 wątpię, że ktoś go kiedykolwiek z tym czekaniem posłuchał 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 22:07
👱♀️ 34l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI, 2x histeroskopia (2023 i 2025)
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11-12.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Kicia kocia- jak przeslalam wynik lakarzowi, to od razu kazal odstawić leki. Nawet nie kazal powtarzac bety 🙈 a tez robiłam w diagnostyce. Uwazam ,ze to byl biochem jak nic, bo przeciez juz w 4 dpt cos chcialo sie przebic na testach. Szkoda ,ze to swieta byly ,jakbym zrobila bete to bym na papierze wylapala. Ale i tak się cieszę,ze 2 dni szybciej poszlam na bete to przynajmniej w ostatniej chwili ten spadek wylapalam. Taki wynik tez ma duze znaczenie diagnostyczne- jakby nie patrzec. Cos sie zadzialo przecież 🙃
Jezeli chodzi o 2 zarodki ,to tak chodzi mi o zwiekszenie szans na ciaze, a jak beda blizniaki to tez bardzo sie uciesze 😉 nie boje sie byc matka blizniat, ale te ryzyka trochę hamują mnie przed tym 🥴 szyjka przy synie dala rade, ladnie trzymala do końca ciąży, aż trzeba bylo indukcje robic. Noo ale niestety ta nisza , nie mozna przewidziec jak sie zachowa... A jednak przy blizniaczej ciazy macica jest mega rozciagnieta.... Tez bym nie chciala być leżąca pół ciazy, bo przeciez ktos musi sie dzieckiem zająć.
A jakby sie nie udal kolejny transfer to bysmy juz zostali z 6 zarodkami. Prosze nie oceniajcie, bo wiem jaka walke niektore z was tocza o kazdy zarodek. Ale ja poprostu mam ta swiadomosc ,ze zapewne zostane z zarodkami i to bardzo cisnie mnie psychicznie. Chcialabym jak najwiecej ich wykorzystać....
A odnosnie mojego wychowawczego to poszlam w tamtym roku w polowie wrzesnia. Po 9 miesiącach pracy po powrocie z macierzynskiego. Nie dawalismy juz rady nad opieka nad synem.Myslalam ,ze szybko nam pojdzie z ciążą, a tu zonk. Przedłużyłam juz w styczniu tego roku do wrzesnia. Wtedy tez maly bedzie szedl do przedszkola to tez ewentualnie jakbym miala wracac do pracy bedzie łatwiej ogarnąć. Noo ale nie ukrywam ,ze chyba w tej pracy za bardzo mnie juz nie chca. Nawet jak wrocilam po macierzyski to nie raz to usyszalam prosto w twarz, wiec kiedy poczułam duze zagrożenie ,ze za chwile wjedzie wypowiedzenie to ucieklam na wychowawczy, zeby choc z zusu mniec L4,a pozniej macierzynski. Oczywisciee pozniej wroce do tej firmy,ale jakos nie wierzę,ze dlugo tam popracuję 😉🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 08:26
Alicee2024 lubi tę wiadomość

08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh11,1❌ IO❌HbA1C❌insulina❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv ✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
WRACAMY
11.24 iui❌
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET+EG 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%‼️
17.IX.25 FET4AA+EG ❌(estrofem, cyclogest,besins, metformina, acard, neoparin ,encorton + intralipid)
Czekamy na ciebie 💚 -
Pauuulaa, u mnie to już tylko formalność, żeby mieć wynik na podstawie którego pogadam w klinice o odstawieniu lekow. Zakładam że już dziś odstawie leki i będę się szykować na nowy cykl. Niestety najpewniej 🐵 najpewniej wypadnie mi na wakacjach, ale już nie chcę ciągnąć tego progesteronu.
A propos blizniakow, jeśli jesteś gotowa na taki scenariusz to myślę że decyzja jest łatwiejsza. Zarodkow masz sporo, wiec mozna działać. Też blizniaki są z reguły mniejsze niz pojedyncze plody, więc może blizna wytrzyma 🤞🤞
Trzymamy kciuki, zebys we wrześniu już była dawno na ciążowym L4 🤞
Pauuulaa lubi tę wiadomość
PCOS, starania o drugiego 👶🏼
styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️
kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
sierpień ➡️ 4. transfer 4BB ❌️
wrzesień ➡️ 5. transfer 4AB + 4AC ❌️
październik ➡️ 6. transfer 4AB + 4BC
14 dpt: betaHCG 1285 mlU/mL 🙀😻
17 dpt: GS 5mm, YS 1 mm 🥰
21 dpt: betaHCG 5840 mlU/mL 🍀
9t6d: CRL: 29 mm 🥰

-
Paula ja coś czuję, że będę stawać przed decyzją czy nie zmieniać pracy. Trochę mam dość dojazdów, wróć bardzo mam dość. U mnie to 100 km dziennie, więc w Trójmieście oznacza to stratę 3,5 do 4 godzin dziennie , w dzień jak jest rok szkolny. Bo w wakacje nieco lepiej. Komunikacja miejska to u mnie 40 minut autobusu i 37 minut pociągu plus 30 minut spaceru. I tak razy dwa. Więc i tak auto wygrywa. Ale siedzę bo przecież zaraz mogę być w ciąży. No, ale czuję, że po następnym transferze trzeba będzie podjąć decyzję, bo jednak moje home office 2-3 razy w tygodniu,jest coraz mniej akceptowane... eh, my kobiety to się musimy stresować. A naszych mężów nikt nie pyta czy są w procesie i nie mają żadnych problemów. No dobra, mój ma swoją firmę, teraz rozwija kolejną. I wiecie, on się rozwija, a ja zwijam. Dziś dosłownie zwijam się z bólu jajnika, tego z torbielą. W ogóle fatalnie znoszę tabletki anty. Mam silne ataki płaczu/lęku, zmienność nastroju, wieczorem ,po wzięciu tabletki, przez dwie godziny mam nudności, i wyskoczyły niedoskonałości 🤪
Miałam dziś jechać do pracy, ale musiałam zamienić na home office, w klinice nie ma wolnego lekarza i chyba prywatnie gdzieś pójdę skontrolować tę torbiel, byleby ktoś na usg określił czy rośnie czy co tam się dzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 11:04
Ona 37 lat-AMH 12.24. 0,9 08.25-1,42 Kir BX, Homocysteina 11,86❗️
On 40 lat-morfoglia 0%❗️
Kariotypy prawidłowe
10-12. 24' 3×IUI ❌️
Styczeń 25-1 procedura-6🥚 1 zarodek 4.1.1
10.02.I. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
Marzec 25'-2 procedura 6🥚 1❄️3.2.2
22.05. II. Transfer🐣 beta 6dpt 0,7💔
Zmiana kliniki Invicta➡️Bocian
biopsja endometrium CD56 >200❌️
Cross Match- 60,2%❌️
4 cykle wyciszenia jajników
✨️Jeśli mnie słyszy Bóg, to chcę zaciągnąć dług, nie każ mi czekać już...✨️ -
To ja swojemu to samo powiedzialam. Ja odkąd zaczelismy sie starac to stoje w miejscu ,czyli od 9 lat. Najpierw, bo zaraz bede w ciazy - co u mnie trwalo 6 lat. A wczesniej byl tekst ,teraz nie ,bo nie mam umowy na stałe.... 🙃🙃MagdaLena88 wrote:Paula ja coś czuję, że będę stawać przed decyzją czy nie zmieniać pracy. Trochę mam dość dojazdów, wróć bardzo mam dość. U mnie to 100 km dziennie, więc w Trójmieście oznacza to stratę 3,5 do 4 godzin dziennie , w dzień jak jest rok szkolny. Bo w wakacje nieco lepiej. Komunikacja miejska to u mnie 40 minut autobusu i 37 minut pociągu plus 30 minut spaceru. I tak razy dwa. Więc i tak auto wygrywa. Ale siedzę bo przecież zaraz mogę być w ciąży. No, ale czuję, że po następnym transferze trzeba będzie podjąć decyzję, bo jednak moje home office 2-3 razy w tygodniu,jest coraz mniej akceptowane... eh, my kobiety to się musimy stresować. A naszych mężów nikt nie pyta czy są w procesie i nie mają żadnych problemów. No dobra, mój ma swoją firmę, teraz rozwija kolejną. I wiecie, on się rozwija, a ja zwijam. Dziś dosłownie zwijam się z bólu jajnika, tego z torbielą. W ogóle fatalnie znoszę tabletki anty. Mam silne ataki płaczu/lęku, zmienność nastroju, wieczorem ,po wzięciu tabletki, przez dwie godziny mam nudności, i wyskoczyły niedoskonałości 🤪
Miałam dziś jechać do pracy, ale musiałam zamienić na home office, w klinice nie ma wolnego lekarza i chyba prywatnie gdzieś pójdę skontrolować tę torbiel, byleby ktoś na usg określił czy rośnie czy co tam się dzieje.
Pozniej jak przyszla ciaza to i zwolnienie ,pozniej macierzynski. Po tym wszystkim w firmie juz nie istnieje. Wrocilam do pracy to okazali sie ,ze na moje miejsce juz 2 dziewczyny przyjęte na umowę. Teoretycznie wróciłam, ale bylam przez te 9 miesiecy traktowana jak powietrze, lub jak gorszy pracownik. Mowiono mi ,ze nie bylo mnie przeciez tyle czasu itp. ogolnie bardzo zle sie czulam z tym wszystkim. Bo z czlowego pracownika, ktory stawial caly dzial , szkolil ludzi ,ktorzy po dziś dzien tam pracuja itp stalam sie pracownikiem " niepotrzebnym" ,na zasadzie wynies, przynieś. Podwyzki dawali w maju to tez jej nie dostałam ,bo przeciez bylam na macierzynskim. Caly czas ten okres mialam wypominany. Mimo ,ze jestem długoletnia pracownica i naprawde rzadko chodzilam na L4, tak w ciazy musialam ,bo mialam kontakt z niebezpiecznymi substancjami chemicznymi , w tym tez mutagennymi. Nawet kierownik mi mowil, zebym siedziala na zwolnieniu- tak wiem ,dla pracodawcy czasami tak poprostu latwiej,niz szykowac mi "odpowiednie" stanowisko. Ogolnie w trakcie mojego macierzyńskiego pracodawca zmienil system pracy na 12-godzinny ,co z dojazdami dawalo mi poza domem ponad 14 godzin ,co przy malym dziecku jest naprawde ciezkie. Bo yo nie chodzi tylko o opieke,ale o przywiazanie dziecka do mnie. Ktory calymi dniami za mna plakal mimo ze mial u boku najlepszego tate na swiecie. Gdy Mialam nocne zmiany to dziecko potrafilo pol nocy,albo i cala noc nie spac ,bo mamy nie ma. Po czym tata szedl na dniowke. Do tego jeszcze potrzebowaliśmy 3 osobe na zakladki ,a w tamtym roku moja mama bardzo ciezko chorowala, wiec tez ciezko bylo to pogodzic. Ogolnie duzo rzeczy się złożyło na to ,ze poszlam po 9 miesiacach pracy na wychowawczy. No i tez raczej ta praca bedzie kiepska opcja przy dwojce malych dzieci. Zwłaszcza ,ze za niedlugo moja stawka sie zrowna z najnizsza krajowa. Takze juz nic mnie tam nie bedzie trzymalo procz sentymentu.
MagdaLena88 lubi tę wiadomość

08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh11,1❌ IO❌HbA1C❌insulina❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv ✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
WRACAMY
11.24 iui❌
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET+EG 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%‼️
17.IX.25 FET4AA+EG ❌(estrofem, cyclogest,besins, metformina, acard, neoparin ,encorton + intralipid)
Czekamy na ciebie 💚 -
MagdaLena88 wrote:Paula ja coś czuję, że będę stawać przed decyzją czy nie zmieniać pracy. Trochę mam dość dojazdów, wróć bardzo mam dość. U mnie to 100 km dziennie, więc w Trójmieście oznacza to stratę 3,5 do 4 godzin dziennie , w dzień jak jest rok szkolny. Bo w wakacje nieco lepiej. Komunikacja miejska to u mnie 40 minut autobusu i 37 minut pociągu plus 30 minut spaceru. I tak razy dwa. Więc i tak auto wygrywa. Ale siedzę bo przecież zaraz mogę być w ciąży. No, ale czuję, że po następnym transferze trzeba będzie podjąć decyzję, bo jednak moje home office 2-3 razy w tygodniu,jest coraz mniej akceptowane... eh, my kobiety to się musimy stresować. A naszych mężów nikt nie pyta czy są w procesie i nie mają żadnych problemów. No dobra, mój ma swoją firmę, teraz rozwija kolejną. I wiecie, on się rozwija, a ja zwijam. Dziś dosłownie zwijam się z bólu jajnika, tego z torbielą. W ogóle fatalnie znoszę tabletki anty. Mam silne ataki płaczu/lęku, zmienność nastroju, wieczorem ,po wzięciu tabletki, przez dwie godziny mam nudności, i wyskoczyły niedoskonałości 🤪
Miałam dziś jechać do pracy, ale musiałam zamienić na home office, w klinice nie ma wolnego lekarza i chyba prywatnie gdzieś pójdę skontrolować tę torbiel, byleby ktoś na usg określił czy rośnie czy co tam się dzieje.
To strasznie niesprawiedliwe, że my kobiety ciągle mamy pod górkę.
Ja najchętniej też zawinęłabym się do innej pracy i siedzę w obecnej tylko dlatego, że ciągle myślę „że zaraz będę w ciąży”. Niby mam blisko, fajne godziny, dużo się uczę, jestem kierownikiem ale zarobki są marne a atmosfera taka, że jestem w szoku że nikt nie wystąpił z wnioskiem o mobbing…
Z drugiej str. myślę sobie, że jesteśmy mega silne. Czytam Was od dłuższego czasu i serio jestem pełna podziwu ile Wy już zniosłyście w tych staraniach o wymarzoną ciążę. To praca nie jest w stanie Was złamać 😉
MagdaLena88, Alicee2024 lubią tę wiadomość
👩🏽 36 l.
AMH 1,72
👱🏽♂️ 36 l.
❌AZOOSPERMIA
❌ IUI 12.2024 ❌ IUI 01.2025
✅ 03.2025 Kwalifikacja do IVF
✅ 05.05.2025 start stymulacji - krótki protokół
💉 Gonal-f, Orgalutran
❌17.05.2025 Punkcja (16 pęcherzyków, pobrano 5 komórek, żadna nie nadawała się do zapłodnienia )
Czerwiec, lipiec, sierpień 2025 - suplementacja + oczekiwania na środki w klinice
✅ 09.09.2025 start stymulacji nr 2 (protokół długi)
💉Gonapeptyl Daily, Menopur
✅07.10.2025 Punkcja (9 pęcherzyków, pobrano 8 komórek, 4 dojrzałe, 2 ❄️ )
❌04.11.2025 transfer ❄️ 4AB z szóstej doby ( 💊encorton, estrofem, besins, cyclogest, acard)
14.11.2025 (10 dpt) bHCG 63,1🍀
17.11.2025 (13 dpt) bHCG 121 przyrost na granicy normy
20.11.2025 (16 dpt) bHCG 38,2 💔
🩺04.12.2025 Histeroskopia z biopsją endometrium CD138, CD56 -
Pauuulaa wrote:To ja swojemu to samo powiedzialam. Ja odkąd zaczelismy sie starac to stoje w miejscu ,czyli od 9 lat. Najpierw, bo zaraz bede w ciazy - co u mnie trwalo 6 lat. A wczesniej byl tekst ,teraz nie ,bo nie mam umowy na stałe.... 🙃🙃
Pozniej jak przyszla ciaza to i zwolnienie ,pozniej macierzynski. Po tym wszystkim w firmie juz nie istnieje. Wrocilam do pracy to okazali sie ,ze na moje miejsce juz 2 dziewczyny przyjęte na umowę. Teoretycznie wróciłam, ale bylam przez te 9 miesiecy traktowana jak powietrze, lub jak gorszy pracownik. Mowiono mi ,ze nie bylo mnie przeciez tyle czasu itp. ogolnie bardzo zle sie czulam z tym wszystkim. Bo z czlowego pracownika, ktory stawial caly dzial , szkolil ludzi ,ktorzy po dziś dzien tam pracuja itp stalam sie pracownikiem " niepotrzebnym" ,na zasadzie wynies, przynieś. Podwyzki dawali w maju to tez jej nie dostałam ,bo przeciez bylam na macierzynskim. Caly czas ten okres mialam wypominany. Mimo ,ze jestem długoletnia pracownica i naprawde rzadko chodzilam na L4, tak w ciazy musialam ,bo mialam kontakt z niebezpiecznymi substancjami chemicznymi , w tym tez mutagennymi. Nawet kierownik mi mowil, zebym siedziala na zwolnieniu- tak wiem ,dla pracodawcy czasami tak poprostu latwiej,niz szykowac mi "odpowiednie" stanowisko. Ogolnie w trakcie mojego macierzyńskiego pracodawca zmienil system pracy na 12-godzinny ,co z dojazdami dawalo mi poza domem ponad 14 godzin ,co przy malym dziecku jest naprawde ciezkie. Bo yo nie chodzi tylko o opieke,ale o przywiazanie dziecka do mnie. Ktory calymi dniami za mna plakal mimo ze mial u boku najlepszego tate na swiecie. Gdy Mialam nocne zmiany to dziecko potrafilo pol nocy,albo i cala noc nie spac ,bo mamy nie ma. Po czym tata szedl na dniowke. Do tego jeszcze potrzebowaliśmy 3 osobe na zakladki ,a w tamtym roku moja mama bardzo ciezko chorowala, wiec tez ciezko bylo to pogodzic. Ogolnie duzo rzeczy się złożyło na to ,ze poszlam po 9 miesiacach pracy na wychowawczy. No i tez raczej ta praca bedzie kiepska opcja przy dwojce malych dzieci. Zwłaszcza ,ze za niedlugo moja stawka sie zrowna z najnizsza krajowa. Takze juz nic mnie tam nie bedzie trzymalo procz sentymentu.
Pauuulaa czytam to co napisałaś i aż mną trzęsie. Znieczulica straszna ale u mnie pewnie byłoby podobnie jakbym poszła na L-4 i macierzyński.👩🏽 36 l.
AMH 1,72
👱🏽♂️ 36 l.
❌AZOOSPERMIA
❌ IUI 12.2024 ❌ IUI 01.2025
✅ 03.2025 Kwalifikacja do IVF
✅ 05.05.2025 start stymulacji - krótki protokół
💉 Gonal-f, Orgalutran
❌17.05.2025 Punkcja (16 pęcherzyków, pobrano 5 komórek, żadna nie nadawała się do zapłodnienia )
Czerwiec, lipiec, sierpień 2025 - suplementacja + oczekiwania na środki w klinice
✅ 09.09.2025 start stymulacji nr 2 (protokół długi)
💉Gonapeptyl Daily, Menopur
✅07.10.2025 Punkcja (9 pęcherzyków, pobrano 8 komórek, 4 dojrzałe, 2 ❄️ )
❌04.11.2025 transfer ❄️ 4AB z szóstej doby ( 💊encorton, estrofem, besins, cyclogest, acard)
14.11.2025 (10 dpt) bHCG 63,1🍀
17.11.2025 (13 dpt) bHCG 121 przyrost na granicy normy
20.11.2025 (16 dpt) bHCG 38,2 💔
🩺04.12.2025 Histeroskopia z biopsją endometrium CD138, CD56 -
Dziewczyny, ja chyba oszaleję. Dziś beta 3,2 7dpt. Przeciez wiadomo ze nic z tego. Dlaczego ona w ogóle rośnie... 🤯PCOS, starania o drugiego 👶🏼
styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️
kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
sierpień ➡️ 4. transfer 4BB ❌️
wrzesień ➡️ 5. transfer 4AB + 4AC ❌️
październik ➡️ 6. transfer 4AB + 4BC
14 dpt: betaHCG 1285 mlU/mL 🙀😻
17 dpt: GS 5mm, YS 1 mm 🥰
21 dpt: betaHCG 5840 mlU/mL 🍀
9t6d: CRL: 29 mm 🥰

-
Wiesz ,nie chce cię straszyc, ale moze to poza maciczna?? Jaki przyrost masz dzis w procentach?? A moze rzeczywiscie jestes tym przypadkiem gdzie pozno wystartowała beta? A powiedz mi czy ty rodzilac sn czy cc? Bo tez jest mozliwosc implantacji w bliźnie....kicia_kocia wrote:Dziewczyny, ja chyba oszaleję. Dziś beta 3,2 7dpt. Przeciez wiadomo ze nic z tego. Dlaczego ona w ogóle rośnie... 🤯
Moze poinformuj lekarza o tych wynikach i powiedz mu ,ze sie martwisz, bo mimo ze beta rośnie, to zdajesz sobie sprawe z tego ,ze te wartosci sa bardzo male jak na ten dzień.
Az widzac twoje wyniki zaczynam mniec schizy czy slusznie odstawilam leki 😱
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh11,1❌ IO❌HbA1C❌insulina❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv ✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
WRACAMY
11.24 iui❌
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET+EG 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%‼️
17.IX.25 FET4AA+EG ❌(estrofem, cyclogest,besins, metformina, acard, neoparin ,encorton + intralipid)
Czekamy na ciebie 💚 -
kicia_kocia wrote:Dziewczyny, ja chyba oszaleję. Dziś beta 3,2 7dpt. Przeciez wiadomo ze nic z tego. Dlaczego ona w ogóle rośnie... 🤯
Dla mnie to jest kwestia błędów pomiaru tak samo jak badamy np krwinki białe to też zawsze one nie są stałe mogą być lekkie odchylenia poprostu to jest ten margines błędu pomiaru .Dla mnie to tylko tyle. To są tak niskie wartości i różnice.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 13:36
06.2021 próbny transfer
07.2021 ivf
26.07.2021 świeży transfer ❄️
7dpt bhcg 56
9dpt bhcg 139
02.2024 trasfer 4.1.1.
7dpt bhcg 37
9dpt bhcg 98
NIFTY PRO - dziewczynka ❤️ -
Kicia ja podobnie jak Paula skonsultowałabym to z lekarzem. Nie wiem jak u Was ,u nas jest koordynator dla pacjenta i można pisać dzwonić i nakreślić problem. Albo dzwoń po prostu do kliniki i powiedz, na recepcji często siedzą położne i w sumie taki wynik może każdy lekarz ocenić.
Paula w ogóle kobiety są dyskryminowane w okresie ciąży, czy po ciąży. A jak dochodzi in vitro I w kółko lekarz to w pracy patrzą mega krzywo....
Umówiłam się na 16.30 na usg.
W ogóle to oglądam sobie mój ulubiony kanał na YT ostatnio, czyli filmy fundacji Pomoc dla płodności, i jak zwykle rozmowa z lekarzem, akurat z Gdyni. Temat ciekawy bo co robić po nieudanym in vitro. I pan doktor podzielił pacjentki na dwie grupy do 33/35 roku życia i powyżej 35 roku życia. I na pytanie co robić po 1 nieudanym transferze odpowiedź brzmi Nic. Transferować kolejny. I tu zaskoczenie, bo pacjentki po 2 nieudanym transferze poniżej 35 roku, bez innych chorób może wykonać badanie kariotypu. Jeżeli mamy pacjentkę młodszą, ale z jakąś chorobą typu insulinoodporność,endometrioza, policystyczne jajniki, choroby tarczycy itp nie robić nic..i słuchajcie pacjentki powyżej 35 roku życia cykl transferowy bez rozszerzania diagnostyki mają kontynuować do 4-5 transferów. I tutaj nasze ulubione hasło- statystyka. Według ETMR powyżej 35 roku skuteczność in vitro to góra 20 % i spada z roku na rok . Dla kobiet do 33/35 skuteczność to około 30-33%. Więc on u takich pacjentek po 3 nieudanym transferze poleca zbadać kariotyp i rozważać badanie PGTE zarodków. I jak mamy zbadane zarodki i 4 nieudany , to warto rozszerzyć diagnostykę o histeroskopię, immunologię itp.
I tak sobie myślę, że dla lekarzy to takie proste, ot, to statystyka idź w kolejny transferze. Ale w sumie nie oni biorą te wszystkie leki...
Generalnie pan doktor radzi zaufać lekarzom bo klinice zależy na naszej ciąży. A widzi ,że pacjentki po 1 czy 2 transferze tracą zaufanie, same się diagnozują i nieco wariują.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 13:42
Ona 37 lat-AMH 12.24. 0,9 08.25-1,42 Kir BX, Homocysteina 11,86❗️
On 40 lat-morfoglia 0%❗️
Kariotypy prawidłowe
10-12. 24' 3×IUI ❌️
Styczeń 25-1 procedura-6🥚 1 zarodek 4.1.1
10.02.I. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
Marzec 25'-2 procedura 6🥚 1❄️3.2.2
22.05. II. Transfer🐣 beta 6dpt 0,7💔
Zmiana kliniki Invicta➡️Bocian
biopsja endometrium CD56 >200❌️
Cross Match- 60,2%❌️
4 cykle wyciszenia jajników
✨️Jeśli mnie słyszy Bóg, to chcę zaciągnąć dług, nie każ mi czekać już...✨️ -
Czyli nic nam nie pozostaje jak transferowac. Ja to naprawde u siebieMagdaLena88 wrote:Kicia ja podobnie jak Paula skonsultowałabym to z lekarzem. Nie wiem jak u Was ,u nas jest koordynator dla pacjenta i można pisać dzwonić i nakreślić problem. Albo dzwoń po prostu do kliniki i powiedz, na recepcji często siedzą położne i w sumie taki wynik może każdy lekarz ocenić.
Paula w ogóle kobiety są dyskryminowane w okresie ciąży, czy po ciąży. A jak dochodzi in vitro I w kółko lekarz to w pracy patrzą mega krzywo....
Umówiłam się na 16.30 na usg.
W ogóle to oglądam sobie mój ulubiony kanał na YT ostatnio, czyli filmy fundacji Pomoc dla płodności, i jak zwykle rozmowa z lekarzem, akurat z Gdyni. Temat ciekawy bo co robić po nieudanym in vitro. I pan doktor podzielił pacjentki na dwie grupy do 33/35 roku życia i powyżej 35 roku życia. I na pytanie co robić po 1 nieudanym transferze odpowiedź brzmi Nic. Transferować kolejny. I tu zaskoczenie, bo pacjentki po 2 nieudanym transferze poniżej 35 roku, bez innych chorób może wykonać badanie kariotypu. Jeżeli mamy pacjentkę młodszą, ale z jakąś chorobą typu insulinoodporność,endometrioza, policystyczne jajniki, choroby tarczycy itp nie robić nic..i słuchajcie pacjentki powyżej 35 roku życia cykl transferowy bez rozszerzania diagnostyki mają kontynuować do 4-5 transferów. I tutaj nasze ulubione hasło- statystyka. Według ETMR powyżej 35 roku skuteczność in vitro to góra 20 % i spada z roku na rok . Dla kobiet do 33/35 skuteczność to około 30-33%. Więc on u takich pacjentek po 3 nieudanym transferze poleca zbadać kariotyp i rozważać badanie PGTE zarodków. I jak mamy zbadane zarodki i 4 nieudany , to warto rozszerzyć diagnostykę o histeroskopię, immunologię itp.
I tak sobie myślę, że dla lekarzy to takie proste, ot, to statystyka idź w kolejny transferze. Ale w sumie nie oni biorą te wszystkie leki...
Generalnie pan doktor radzi zaufać lekarzom bo klinice zależy na naszej ciąży. A widzi ,że pacjentki po 1 czy 2 transferze tracą zaufanie, same się diagnozują i nieco wariują.....
Podejrzewam zapalenie endometium,bo skoro krew zalega mi w macicy przez pol cyklu to na zdrowy rozsadek to pierwsze co bym sprawdzala. Lekarz tez mowil mi ,ze sprobujemy ze 2 -3 transfery, moze zaskoczy jak nie to myslimy co dalej.
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh11,1❌ IO❌HbA1C❌insulina❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv ✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
WRACAMY
11.24 iui❌
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET+EG 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%‼️
17.IX.25 FET4AA+EG ❌(estrofem, cyclogest,besins, metformina, acard, neoparin ,encorton + intralipid)
Czekamy na ciebie 💚 -
Kicia_kocia ja też bym to pewnie skonsultowała z lekarzem i na pewno zbadała jeszcze jutro betę.
MagdaLena88 trochę dla mnie to nielogiczne. Tzn ja rozumiem, ze u starszych kobiet statystycznie jest mniejsza szansa na ciążę, tylko czasu też już jest mniej. Wiec zamiast się spiąć i szybciej znaleźć ewentualną przyczynę trzeba czekać nie wiadomo na co. Przecież nie zawsze wina jest sam wiek 🤦🏼♀️
Z resztą czym aż tak się różni kobieta mająca 34, a 35 lat? Niektóre starsze dziewczyny moga mieć wyższe AMH i być ogólnie zdrowsze niż te młodsze. A lekarze powinni patrzeć jednostkowo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 13:59
👱♀️ 34l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI, 2x histeroskopia (2023 i 2025)
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11-12.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Kicia kocia ja bardziej uważam że to jakiś błąd pomiarów albo dopiero coś się kroi. Przy ciąży pozamacicznej beta rośnie, ale dziewczyny nie straszmy ciąża pozamaciczna przy becie poniżej 5 🤦🏼♀️
Ja przy swojej ciąży pozamacicznej miałam takie bety: 18, 79, 242, 640 i dzień później 980. Przy CP często beta rośnie normalnie, czasem po prostu wolniej, ale nie przesadzajmy, że beta na poziomie 3 świadczy o CP
Mq1991, kicia_kocia, Kama89wroc lubią tę wiadomość
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
1xCP 💔⏸️
2x IUI ❌
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
Mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
1. FET+EG 5AA ✅🥹🍀🤞
Dwa bobasy na pokładzie ♥️♥️
NIFTY pro-zdrowi chłopcy 🩵🩵
30+2 chłopcy są z nami na świecie 😍
1930g 45 cm i 1900g 44 cm naszych kochanych Misiów 🐻🐻 -
Ja myślę że ten zarodek jeszcze po prostu jakoś ciagnie, ale wiadomo ze nie rokuje. U mnie było CC, przyrost bety w ciągu 48h teoretycznie się zgadza, ale on na początku powinien być znacznie szybszy. To w ogóle poza dyskusja. Zbadam betę jeszcze jutro, ale już serio chcę mieć to za sobą...
Jeśli chodzi o pozamaciczną to i tak muszę poczekać, bo teraz nikt tego nie stwierdzi. A w przyszłym tygodniu wyjeżdżam. Mam nadzieję że do mojego powrotu temat się wyjaśni...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 14:02
PCOS, starania o drugiego 👶🏼
styczeń 2025 ➡️ start IVF 🚀
Rekovelle 8 ug + Orgalutran + Gonapeptyl
23 pobrane ➡️ 16 MII ➡️ 10 ❄️
kwiecień ➡️ 1. transfer 5AA ❌️
maj ➡️ 2. transfer 4AB ❌️
czerwiec ➡️ 3. transfer 4AB❌️
czerwiec ➡️ histeroskopia + cd138 ✅️
sierpień ➡️ 4. transfer 4BB ❌️
wrzesień ➡️ 5. transfer 4AB + 4AC ❌️
październik ➡️ 6. transfer 4AB + 4BC
14 dpt: betaHCG 1285 mlU/mL 🙀😻
17 dpt: GS 5mm, YS 1 mm 🥰
21 dpt: betaHCG 5840 mlU/mL 🍀
9t6d: CRL: 29 mm 🥰

-
Najczesciej wraz z wiekiem przyplatuja sie jakies rzeczy. Np u mnie io. Gdzie ja przed ciaza 45-48 kg wazylam i nigdy nie mialam problemu z cukrami. Tak po ciazy zrobilam się "baba" co prawda juz sporo schudlam ,ale i tak jeszcze mi zostalo. Bardzo ciezko mi pozbyc sie kilogramow. Lece w dol ,ale gramami dosłownie i yo wszystko ze wsparciem metforminy i diety. Przy stymulacji i teraz przy lekach do transferu zas +2kg. A w ciazy to tylam powietrzem doslownie. Do tego ta nieszczesna nisza i Bog wie jeszcze co. Poki nie zaczne grzebac w wynikach sie nie dowiem.....Mq1991 wrote:Kicia_kocia ja też bym to pewnie skonsultowała z lekarzem i na pewno zbadała jeszcze jutro betę.
MagdaLena88 trochę dla mnie to nielogiczne. Tzn ja rozumiem, ze u starszych kobiet statystycznie jest mniejsza szansa na ciążę, tylko czasu też już jest mniej. Wiec zamiast się spiąć i szybciej znaleźć ewentualną przyczynę trzeba czekać nie wiadomo na co. Przecież nie zawsze wina jest sam wiek 🤦🏼♀️
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh11,1❌ IO❌HbA1C❌insulina❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv ✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
WRACAMY
11.24 iui❌
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET+EG 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%‼️
17.IX.25 FET4AA+EG ❌(estrofem, cyclogest,besins, metformina, acard, neoparin ,encorton + intralipid)
Czekamy na ciebie 💚



